- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
A patentu na wstawanie nie mam żadnege haha tylko, że moje mięśnie brzucha mają udźwig równy 0kg Wiec jak wstaję z łóżka to najpierw wstają nogi, później brzuch, a na końcu ja Z kanapy jakoś się dźwigam jeszcze ale muszę usiąść na skraju, żeby w miarę zwinnie to zrobić
Lecimy do dwóch szpitali, jak wrócimy to dam znać jaką podjęliśmy decyzję i jak któraś z was będzie zaiteresowana, to podzielę się listą rzeczy, jakie wymagają, bo niektóre listy dostępne w necie to wyglądają jak na tygodniowe wakacje, a ja nie zamierzam zabierać całego mieszkania na poród Miłego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Miłego poszukiwania szpitala ;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Moje, żelazko też nie jest już w najlepszym stanie...ale na razie nie przecieka, chociaż myślę że to już kwestia czasu. Więc też mnie nie ominie chyba szukanie nowego.
Agusia co Z Tobą? Czytałam na wrześniówkach...i chyba pójdziesz na karnego jeża !!! Co za kobieta, a tyle się mówi... nie przeciążać się niepotrzebnie...ech Aga, Aga... Jak tak dalej będziesz robić to faktycznie urodzisz tego 30 maja albo i wcześniej nie daj boże i co wtedy? Musisz myśleć o malutkim.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dzidostwo
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 416
- Otrzymane podziękowania: 1
koła w wózku są pompowane, przednie skrętne z możliwością blokady, a co do prania to sczerze mając go od czerwa to gonoli ani fotelika nie prałam tylko raz spacerówkę, ale ją dopiero wyprałam przed wystawieniem.. kolor wygląda na brudzący, ale taki nie jest, szczerze polecam.. bo na prawdę warto..
mieszkam na wsi, więc wózek spokojnie przetrwa jakieś nierówności na drodze, przynajmniej u mnie nie było z tym problem, a w miescie wiadomo proste drogi, więc jezie się gładko..
i myślę że cena 200 zł za ten wózek jest mała..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Walka faktycznie była komiczna
Zelazko mamy"no name".Zawsze był szkoda wydać kase na coś co uzywam od święta,ale teraz chyba trzeba będzie zainwestować żeby Filip był zawsze elegancki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Beciara
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 125
- Otrzymane podziękowania: 0
Troche poczytywalam i wylapalam pare tematow. Na przyklad tetrowki i spiworki.
Opowiem o swoich doswiadczeniach.
Tetrowki - nieodzowny przybornik. Nadaja sie doslownie do wszystkiego. Oczywiscie w naszych czasach nikt nie uzywa ich juz jako pieluch. Chyba tylko nazwa "pieluchy tetrowe" pozostala.
Dla naszego Deniska mielismy okolo 20. Uzywalismy jako sliniakow przy karmieniu (bo wygodniej bylo podlozyc mieciutka tetrowke niz zawiazywac na szyjce sliniaczek), do wycierania kiedy sie ulalo, na ramie kiedy czekalo sie na odbicie, jako przytulaczek kolo glowki, zwiniete jako walek pod plecki, zeby lekko na boku dzidzie ulozyc, nastepnie pod glowke w lozeczku albo wozeczku (polozna poradzila zeby chociaz przez pierwsze kilka tygodni nie uzywac poduszki, bo jakby dziecko sie przekrecilo, to moze twarzyczke by wtulilo za mocno...) , nastepnie kiedy kladlismy malego jakies 20 min dziennie bez pieluszki (za porada poloznej. Ponoc skora nie oddycha zbyt swobodnie nawet w najlepszych pieluchach i zeby uniknac pryszczykow czy zaczerwien na pupce, zostawic raz dziennie na okolo 20 minut bez pieluszki zeby skora poddychala), wowczas kladlismy pod pupke tetrowke i siusiaka tez przykrywalismy lekko, bo chlopaki potrafia siurnac wysokim strumieniem .
Denis ma 22 miesiace i do tej pory ma kilka swoich tetrowek. Czesem mu kakao poleci bokiem, to sam sobie tetrowka wyciera buzke czy raczki.
Ze spiworkami tez mamy tylko dobre doswiadczenia. Kiedy urodzil sie nasz najstarszy (dzis 16-letni) syn nie mielismy ani jednego spiworka. Pamietam ze czesto w nocy sie budzilam i sprawdzalam czy nie naciagnal sobie kolderki czy kocyka na twarz. Bo takie noworodki nie panuja nad tym. Nie potrafia sie tez samodzielnie odkopac, kiedy przypadkiem sie zakryja.
Maly Denis dostal spiworek i po kilku nocach w spiworku kupilismy 3 nastepne. Fajna sprawa, bo dziecko dosyc pewnie w tym lezy. Nie ma ani mozliwosci sie odkopac w nocy i zmarznac ( a takie maluchy to nawet letnia noca marzna czasem, bo niekiedy nie trzymaja same swojej temperatury cialka), ani naciagnac sobie na buzke i tym samym odciac doplywu powietrza.
A tak poza tym to macie bardzo ladne wozeczki. Takie zgrabne i ladne kolory. My mamy nasz dwuletni po Denisku. Tez ladny. Czarny w biale kropki. Wyglada jak nowy, wiec nowego nie kupujemy, chociaz kusi mnie i ogladam sie za rozowymi dla dziewczynki
Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Zajadam się placuszkiem nawet pyszny wyszedł aż się zdziwiłam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
My zjedlismy kremóweczke,ale tylko po kawałeczku(w cukierni kupiona)ale mam ochote na wiecej,musze kiedys sama zrobic
Cos cicho tu dzisiaj,pewnie mamuski odpoczywaja,mnie tak spanie bralo bo pogoda taka ponura,ale nie zasne w dzien
Co do tych śpiworków,to tez słyszłam ze to dobra rzecz,ja dostałam od kolezanki,ale na 2 letnie dziecko,to na razie bede korzystac z rozka...nie wiedziałam ze na poczatku nie powinno sie uzywac podusi ani kołderki...dzięki za uświadomieni
ja do szpitala wybieram sie 3 maja(w swieto)ale tak mnie sekretarka umowiła na spotkanie,głownie mam miec rozmowe z anestezjologiem ale moze uda mi sie cos wiecej dowiedziec i zobaczyc...myslalam tez o osobnym pokoju,ale to juz musiałabym płacic wiec chyba zrezygnuje
Tewraz ide wcinac lody truskawkowe...mam ogromna ochote
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
aleksiaa to placek musiał być rzeczywiście smaczny
My właśnie wcinamy truskawki.
Na dworze zimno, że aż się nie chce nosa wystawić...a tutaj coś cisza w eterze
Co porabiacie laski?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
W tygodniu byłam w biedronce i ku mojemu zdziwieniu nie było chusteczek dady wszystko wykupili dopiero wczoraj dorwałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
My tez sie nudzimy...obejrzelismy film i za chwile chyba nastepny włacze
A teraz wyszło u mnie słoneczko,ale nie chce mi sie nigdzie wychodzic,tak sie rozleniwiłam tym siedzeniem w domu
Tez bym cos dobrego zjadła..ale jeszcze nie wiem co
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Beciara
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 125
- Otrzymane podziękowania: 0
Dlatego podaje dalej
violcia00 napisał:
Aleksia jakiego placuszka piekłas??
My zjedlismy kremóweczke,ale tylko po kawałeczku(w cukierni kupiona)ale mam ochote na wiecej,musze kiedys sama zrobic
Cos cicho tu dzisiaj,pewnie mamuski odpoczywaja,mnie tak spanie bralo bo pogoda taka ponura,ale nie zasne w dzien
Co do tych śpiworków,to tez słyszłam ze to dobra rzecz,ja dostałam od kolezanki,ale na 2 letnie dziecko,to na razie bede korzystac z rozka...nie wiedziałam ze na poczatku nie powinno sie uzywac podusi ani kołderki...dzięki za uświadomieni
ja do szpitala wybieram sie 3 maja(w swieto)ale tak mnie sekretarka umowiła na spotkanie,głownie mam miec rozmowe z anestezjologiem ale moze uda mi sie cos wiecej dowiedziec i zobaczyc...myslalam tez o osobnym pokoju,ale to juz musiałabym płacic wiec chyba zrezygnuje
Tewraz ide wcinac lody truskawkowe...mam ogromna ochote
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ciekawe w jakim czasie trafię do szpitala...bo chciałabym załapać się na to PDA.
Czytałam teraz na kwietniówkach, że suzi miała podane to PDA czyli po Polsku ZZO i bardzo tez to sobie chwaliła.
Już coraz bliżej godziny zero
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.