mamusie CZERWCOWE

Kakaszka dzis na wizycie u poloznej ona sama mnie zapytala, nie wiem czy w polsce jest taka opcja tutaj w szpitalu pobieraja jesli ktos wyrazi zgode ale pozniej wysylaja ja do Barcelony.

Agusia a moze masz braki zelaza w organizmie skoro jestes taka oslabiona.

Ja ze stanikow chyba zrezygnuje bo ciezko tutaj dostac taki rozmiar jaki potrzebuje a znalazlam stronke gdzie sa fajne ale drogie i w sumie nie wiem jak to bedzie z moim pokarmem zobaczymy po porodzie moze wtedy zakupie tu macie link moze ktoras sie zdecyduje chc ja uwazam ze nie warto wydac tyle pieniedzy. www.biustonoszedokarmienia.pl/szukaj_wg_...strona=3&rozmiar=80F
Gochens ja tej stronie masz opisane na samy dole co wziac pod uwage

Natali,piękne jajo:-)ja juz widzę jaderko,które wstapilo do woreczka.

Rysa,zadzwoń do niej i jiech sie wytłumaczy.

Kakaszka jestem sama z Emi więc nie mam jak sie położyć.

Gochens rozmiar większy musi być.

Ikunia - ten tekst mnie powalił...jak można coś takiego powiedzieć Od razu widać że położna ale nie z powołania

natali - pomysł by oddać dla kogoś innego krew pępowinową fajny. No i jajo zarąbiste hehe Erneścik będzie dorodnym facetem i też widzę jąderko

Agusia - odpoczywaj jak najwięcej się da !!! Już niedługo !!!

A moja Lenka to ostatnio też urwis się zrobił. Jak była spokojna prawie przez cały czas tak teraz też daje mi popalić. Nie wiem co wkłada mi do boku ale boli jak jasna Czkawką mnie budzi rano i zasnąć też przez jej czkawkę wieczorem nie mogę (już o środku dnia nie wspomnę ile razy czka) ..no i zrobiła się długa bo zaczyna sięgać mi pod żebra...jak się wyprostuje to mam jej nóżki zaraz przy żołądku i żebrach. Mały nicpoń Dziś rano tata musiał ją uspokajać bo normalnie nie mogłam wyleżeć tak się wierciła i wypychała wszystko co możliwe. Ale dobrze ze tak ma tylko kilka razy na dzień ... jeśli Wasze maludy mają tak częściej lub non stop to współczuję

Ikunia - Placek z malinami :

składniki jak na półkruche ciasto ;
- 20dag masła
-2 jajka, sól
- 2 szkl. mąki
- 3/4 szkl. cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- 50 dag malin
- 2 do 3 jabłka
- 1 op. cukru waniliowego
- cukier puder do posypania

Zimne masło posiekać z jajkami, dodać przesiana mąkę, szczyptę soli, oraz cukier. Wsypać do tego proszek do pieczenia i dać 2 łyżki gęstej śmietany. Szybko zagnieść półkruche ciasto, uformować kulę, owinąć folią spożywczą i wstawić na min. pół godziny do lodówki. W tym czasie 25dag malin (ja robię z mrożonych) wrzucam do garnka i zasypuje cukrem waniliowym, duszę ok. 2-3 minuty...odstawiam z ognia dodaję resztę malin, mieszam i odstawiam do ostygnięcia. Schłodzone ciasto wyjmuję wykładam w blaszce (raczej mniejsza blaszka) wcześniej wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą...posypuję to ciasto bułką tartą by nie zrobił się zakalec z mokrych owoców i układam najpierw obrane i pokrojone w ósemki jabłka a na to maliny Wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piekę około 45 minut. Trzeba sprawdzać patyczkiem bo może krócej trzeba albo dłużej bo piekarniki różne są ja piekę 40 minut i jeszcze 10 minut trzymam na wyłączonym wolę bardziej blady placek.

SMACZNEGO

Gochens ja mam 2 staniki do karmienia...rozmiar większy...u nas w szpitalu wymagają cyckonoszy

Cześć dziewczyny

jakiś zły dzień mam dziś, wszystko mnie wnerwia i wogole jakoś płaczliwie mi się zanosi

A najlepsze jest to ze powodu żadnego nie mam

I wogole jakos podbrzusze mnie dziwnie boli

W takowym razie sprawię 2 staniki, w sumie najlepiej czarny i biały No i teraz już wiem, że rozmiar większe

Właśnie na TVN style leci program "obsesja karmienia piersią" Wow kobitka tu karmi 8 latkę!!!


Podaje stronkę do produktów i ich ocen może Wam się przyda dzieciowo.pl/recenzje-artykulow-dzieciecych

Ikunia zrób ciasto i mnie zaproś!!

A tak serio całkiem, te staniki naprawde są do czegokolwiek potrzebne?? Nie da sie obejśc bez nich??

Dzisiaj mała zachciewajka na obiad, mianowicie fryteczki

Natali jak dobrze że dodalaś zdjęcie brzuszka, aż mi sie humorek dziś poprawil. Bo myslalam że tylko mi tylek zrownal sie z plecami Ciekawa jestem jaki ja mam brzuszek w obwodzie, ponad 100cm na pewno bo nie bedac w ciazy miezylam 72cm. zaraz sie zmierze.

A na dodatek dobrze ze bylam w domu a mialam juz wychodzic, zadzwonili z pracy ze zaladunek jest i trzeba wypisac cmr-y. Co oni by beze mnie zrobili. fakt faktem jest nowa, ale ona jeszcze tego nie robila i biedna by sie zamotala i wyslala towar tam gdzie nie trzeba;) Takze jeszcze 5 min i zbieram sie do domu a mialam dzis nie odpalac auta.

kurcze, a najgorsze ze maz za tydzien okolo przyjezdza a ja mam juz prawie autko do odbioru, chyba ze maz zadecyduje ze jeszcze jedna czesc ma wymienic to dopiero jutro chyba do odbioru a ja groszem nie smierdze, wszystko na lokacie lezy. az sie boje ile to mnie wyniesie razem z robocizna. mam nadzieje ze w 3000zl sie zmieszcze. A dopiero autko kupione i 2 tygodnie jezdzilismy

kejti ...myślę, że staniki do karmienia są bardzo potrzebne bo wtedy nie brudzisz koszuli sobie. Zakładasz stanik, wkładasz do niego wkładkę laktacyjną i luz

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


malutkamilka jesteś spedytorką?

zupa pomidorowa zrobiona, placek upieczony, pozmywane (a było tego mega dużo) i nogi mam w 4 literach, a kręgosłup złamany teraz siedzę i nic nie robię.
Jutro czeka mnie jeszcze wizyta u diabetologa...muszę mu powiedzieć, ze do porodu już nie przyjadę i niech mi zapisze paski do glukometru.

Oj tak,moim zdaniem stanika sa potrzebne,tym.bardziej na poczatku,gdzie non stop trzeba cyca wyciagac.

Haniu,bo Ty tez pojdziesz na karnego jeza,co to za sleczenie w kuchni? Sama tego nie mozesz jesc.

A.ja mam.121cm,przy Emi3 dni przed porodem.bylo 125 a w dniu porodu 122..tak opadl brzuszki.

Nie nie spedytorką

Pracuje w firmie co produkuja kontenery za granice i jako asystentka prezesa przy cietych kosztach zajmuje sie biurem i cala papierologia- lacznie z CMR-kami

Hehe...Agusia masz rację...ale ogólnie dobrze się czuję i miałam werwę jak nigdy więc tak jakoś wyszło odpoczęłam już więc proszę nie sadzaj mnie na karnego jeża czy żabę To prawda...sama tego nie zjem...ale z moim A. zauważyłam że ciasto domowe nie podnosi mi tak mocno cukru jak np. ciastka czy lody. Z umiarem Agusia zajadam z umiarem

malutkamilka - aha mój był kierowcą zawodowym swego czasu i tak mi się skojarzyło, że CMR-ki to coś związanego z transportem ciężkim (bo to kierowcy powinni chyba wypisywać sobie)

Tak ale zazwyczaj kierowcy wiedza skad maja wziasc towar i gdzie go zawiesc. a ze idzie to za granice to trzeba dokladnei im napisac co wioza jakie nr i ile wazy do jakiego zlecenia itp. Niby nic wielkiego ale odbiorca sobie tego wszystkiego zyczy...

ja wlasnie wrocilam z "malych" zakupow. sama siebie sadze na karnego jeza, bo nie umiem sie w skepie opanowac. poszlam po chleb, a nakupilam wody, mleka, napoj, plyn do plukania prania ( czyl same ciezkie rzeczy ) i jako wielka bohaterka wdrapywalam sie z tym wszystkim na 4 pietro. odpukac, ale czuje sie w porzadku tylko sumienie mnie gryzie, takze musialam wam sie spowiadac.

ale juz nic dzis nie robie, oprocz prania

co do stanikow ja tak mysle, ze bede sie krepowac karmic dziecko piersia nie w domu. jakos nie widze siebie z cyckiem na wierzchu w parku, w kawiarni itd. a jak wy do tego podchodzicie?

Kejti gdybym miala mniejsza rozmiarowke i dostepna wszendzie to bym sie nie zastanawiala jest duzo wygodniej odpiac i wystawic cycusia niz wyciagnac ze sztywnego stanika z fizbinami bo takie chyba uzywasz teraz lub uzywalas. Ja mam rozmiarowke 80f i bardzo ciezko ja tu dostac.

Co do brzuszka po porodzie to napewno minie troche czasu zanim macica sie obkurczy takze na poczatek skupcie sie na karmieniu nie na wygladzie a z zycia to po porodzie zazwyczaj kobiety mniej o siebie dbaja w sensie wygladu makijazu czy ulozeniu wlosow. to wraca dopiero po jakims czasie kiedy juz dojdziecie do wprawy z malenstwem. Tak bylo w moim przypadku a i wiele znajomych tak mialo.

ja sie przejmuje wygladem po porodzie bardzo. tez sie stresuje, ze mi odbije i zapomne, ze jestem kobieta i, ze musze o siebie dbac. nie chce sie stac nieumalowana, z brudnymi wlosami mamuska, bron boze. no ale to narazie tak gadam, zobaczymy co bedzie po porodzie.