BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 8 miesiąc temu #639947 przez Agusia83
Natali, ja chyba tez nie mam nowych...ale kurcze, kto wie...1,5 miesiaca zostalo...albo i miesiac jakby sie sugerowac prorocznym snem Hani :silly: Staram sie smarowac codziennie, ale roznie to bywa,.,,.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #639972 przez kejti22
Ja jakoś nie jestem przekonana do karmienia piersią publicznie, dlatego zamierzam zainwestowac w laktator,żeby moc odciągnąc pokarm jak bede musiała gdzieś wyjsc. :)

Rogala do karmienia też nie kupuje, po co, kiedyś kobiety takich udogodnien nie miały i jakos dawały rade, wiec czemu ja ze zwykłym jaśkiem mam sobie nie poradzic? :)

Na dzisiaj mowimy Paniom dobranoc, miłych snow :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640008 przez rysa
Czesc dziewczyny!
Nie śpie już od 4.30 bo pęcherz daje o sobie znać :/

Pochwale się za koleżanke :)Po 16h męki urodziła synka:)waży 3700g,54cm.(termin miala na 3maja)Strasznie krwawi .Cała ciąże brała insuline bo miała cukrzyce ciążową i po porodzie jeszcze bardxiej jej skoczyl cukier.Takze latają przy niej jak kolo jajka :)No ale nic dziwnego bo zna cały personel szpitala gdyz jej mama jest w nim położną :)

Przezywam ten jej poród jak bym to ja miała zaraz urodzić ale moze bedzie jak Kejti pisała że teraz sie stresuje a przy swoim bede spokojna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640032 przez aleksiaa88
Co za sen miałam śniło mi się, że zaczęłam rodzić pod koniec maja :cheer: to raz
po drugie urodziłam łatwo położyli mi dziecko na brzuchu podniosłam do góry koszulkę, a ono powędrowało mi w piersi więc włożyłam mu sutka pociągnęło raz i wypluło czepiło się drugiej piersi znów puściło i wróciło do pierwszej i tak na przemian a się okazało, że w ogóle nie mam mleka :dry: za chwilę się dowiaduje, że jeszcze jedno dziecko będzie bo się schowało za pierwszym i nie było go widać więc już dwójka chłopaków a ja mleka nie mam, ale pomyślałam sobie dobra za 3 dni może przyjdzie póki co jakoś przeżyją bez- jaki głupi sen

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #640127 przez WisniaJ
Dzień dobry mamuśki :)

Rysa no to super, że dała radę, obyśmy my też dały... :D

A wy dziewczyny tak śnicie i śnicie o tych porodach, dzieciach itp... A mi się tylko raz śniła dzidzia i to jeszcze jako chłopiec. Ale wydaje mi się, że to dlatego, że jakoś strasznie spokojnie podchodzę do tematu dziecka i porodu... Przypuszczam, że odbije sobie całe te 9 miesięcy spokoju jak poczuję pierwsze skurcze ;)

Dzis u nas słoneczko, jutro też ma być piękna pogoda podobno, a my akurat z samego rana wstajemy jemy śniadanko, pakujemy psa i mnie z Gabi :lol: do auta i jedziemy na cały dzień do rodziców, zrobimy jakiegoś grilla, połapiemy słoneczko... Będzie też moja siostra z narzeczonym, rodzinny pierwszy maja będziemy mieć :silly:

Znalazłam filmik o tym kole porodowym:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640214 przez KasiaS
Hej mamuśki :)

Od dawien dawna dziś się wyspałam (mimo nocnego wstawania do wc) i jestem szczęśliwa :)

Co do nospy to już wczoraj i dziś jej nie wzięłam. Miałam ją brać na ściąganie w dole brzucha. Juz widzę różnicę... ale postaram się jej jeszcze nie brać jakiś czas i sie zobaczy...

Dziś czekałam na mieście na męża i w okolicy był sklep z dziecięcymi artykułami i była reklama "Promocja pościeli", więc weszłam. Faktycznie dwuelementowe pościele były w cenie 38 zł. Dotknęłam ją i coś mi nie pasowało bo była jakaś taka szorstka. Pani się zainteresowała i zaczęła zachwalać. Mówię jej, czy nie ma jakiejś lepszej jakości a ona mi, że to 100% bawełna tylko nie jest prana i dlatego taka szorstka a wystarczy jedno pranie i będzie miękka. Coś mi się wierzyć nie chciało, no i coś mi wzór przypominał. Przyszłam do domu i okazało się, że faktycznie moja mama niedawno kupiłam mi w SH ochraniacz do łóżeczka z tej serii i oczywiście po 2 krotnym praniu wcale nie zrobił się mięciutki... No i słuchaj tu takiej wszechwiedzącej Pani sklepowej :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640257 przez Małgośka
A ja rogala kupiłam :) i nie mam jakichś oporów do karmienia piersią w miejscach publicznych, bez specjalnego "obnażania się". Mam śliczne, kolorowe pieluszki bambusowe, którymi mogę się zakryć.
kejti22 napisał:

Ja jakoś nie jestem przekonana do karmienia piersią publicznie, dlatego zamierzam zainwestowac w laktator,żeby moc odciągnąc pokarm jak bede musiała gdzieś wyjsc. :)

Rogala do karmienia też nie kupuje, po co, kiedyś kobiety takich udogodnien nie miały i jakos dawały rade, wiec czemu ja ze zwykłym jaśkiem mam sobie nie poradzic? :)

Na dzisiaj mowimy Paniom dobranoc, miłych snow :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640263 przez violcia00
WITAJCIE.

Aleksia co za sen...mi sie jescze nigdy nie snil porod ani dzidzius.

Rysa gratulacje dla kolezanki,ale 16h do długo,mam nadzieje ze nam pojdzie troche szybciej :blink:

A ja dzis miałam okropna noc-chyba pierwszy raz sie tak meczyłam...plecy mnie okropnie bolały,nie dalo rady spac w zadnej pozycji,tylko jak chodzilam to mniej bolalo,prawie wogole nie spałam,ale ten bol byl bardzo silny,smarowałam plecy nawet amolem,ale nic nie pomagalo,pierwszy raz tak miałam...i pomyslec co to bedzie podczas porodu,zaczynam sie bac ze nie dam rady jak juz teraz prawie umieram z bolu :huh:

U mnie padało w nocy i nie zapowiada sie na ładna pogode :angry: ,idziemy dzis na basen-moze to troche pomoze mojemu kregosłupowi :blush:

Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640266 przez Małgośka
Ja wszędzie (no prawie wszędzie) zabierałam moje dzieci. Nawet jak były maleńkie, do restauracji, kina... Były przyzwyczajane od małego do podróży samochodem i różnych hałasów.
Myślę, że tak jest dobrze.
Hania84 napisał:

Kakaszka...jeśli zajdzie taka potrzeba, że będę musiała gdzieś nakarmić małą na mieście to będę ją karmić, przykryje wszystko pieluszką tetrową i już. Choć będę się starać by do tego nie doszło bo ogólnie karmienie piersią to dla mnie czynność intymna i krępująca. Zresztą powinno karmić się dziecko w ciszy i spokoju, z dala od zgiełku. A do restauracji się raczej nie wybiorę...przynajmniej nie w okresie karmienia właśnie ;)

Dokładnie tak jak Natalia piszesz...najpierw będziemy musiały ogarnąć sprawy z bobasami...a później weźmiemy się za siebie.

Kakaszka...ale nikt nie mówi tu od razu że jak pojawi się dziecko to będziesz chodziła z brudnymi włosami, nieumalowana czy w poplamionych ciuchach...bo tyle by się wykąpać i umalować i wyprać to będziesz miała czas na pewno....chodzi tu bardziej o to że nie będzie za bardzo czasu na początku np. na kluby fitness, kosmetyczki itp. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640300 przez Hania84
Małgosia, ale mi o tą restaurację chodziło pod innym kontekstem. Przecież nie będę kisić dziecka w domu. A do restauracji owszem...ale po karmieniu. Do kina też, ale chyba jak już coś rozumieją z bajek...a samochodem to chyba czynność normalna, że będzie z nami jeździła.

No więc witam się i ja :)

Byłam dziś u diabetologa. Moje wyniki są bdb :) nie muszę już przyjeżdżać do porodu...a jeśli chodzi o wizytę po porodzie to powiedział, że kontrolna gdzieś w okolicy 6-8 tygodni po porodzie. Więc w sierpniu bo cały lipiec go nie ma...wyjeżdża na urlop.
Dalej mam mu wysyłać moje wyniki na maila.

Byłam też w AOK czyli na polskie w NFZ pytać o moje ubezpieczenie. Zrozumiałam połowę...napisała mi odpowiedzi na kartce i najwyżej dam to do przetłumaczenia i wyjaśnienia mojej gince (może będzie tak dobra i mi pomoże) Z papierami już mniej więcej wiem o co chodzi...ale dalej nie wiem co z moim ubezpieczeniem zdrowotnym...ale myślę, ze przecież bez tego nie mogę zostać nawet jak mi się umowa kończy i chyba w trakcie pobierania zasiłku wychowawczego będę tu tez ubezpieczona? Muszę się mojej ginki o to zapytać...może będzie wiedzieć.

Ale to wszystko pogmatwane tu jest. :huh:

A tak poza tym u mnie ciepło ale bez słońca. Panowie ze spółdzielni mieszkaniowej właśnie ładnie koszą mi trawnik pod domem , także na majówkę będzie miejsce jak znalazł :blink: tylko jeszcze pogoda musi dopisać.

Mnie na szczęście kręgosłup nie boli (jeszcze by tego brakowało :ohmy: już dosyć chorób mam :ohmy: )

Współczuję Wam tych nocy...chociaż to jedno mnie nie męczy...czyli męczące noce :silly:

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640322 przez Hania84
Dziewczyny, a chyba nie widziałyście tego, co wczoraj wkleiłam (prócz Agusi)

sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/5...316_1990843227_n.jpg


tej no bo mnie sczyści :huh: tak zachwalałam faceta od koszenia trawy że mi ładnie pokosił...a tu doooopa !!! Wlazł na mój trawnik, myślałam, ze pokosi a on tylko wokół skalniaka pojechał tą maszynką :huh: co za LEŃ !!! Już mu ciężko było przejechać mały trawniczek. W zeszłym roku nic nie musiałam mówić i gość który to robił pokosił nam ładnie sam od siebie. A ten to taki ciul marchwiany ...Johny z Arizony !!! co za ludzie !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640327 przez WisniaJ
Ja tam zamierzam kupić laktator, termoopakowanie, i jak będę gdzieś wychodzić z małą to sobie po prostu odciągnę i heja, po problemie, nie widzę sensu karmienia piersią po środku miasta, bo to, że dzieciak je o określonych godzinach nie jest wymówką, to nie te czasy :) No ale jak kto woli w sumie.

Mama dzwoniła, że właśnie przyszła pościel, łóżeczko dopiero wczoraj wysłali, ale może też dojdzie, to jutro odbierzemy i w czwartek Przemek będzie skręcał, doczekać się nie mogę :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640347 przez kejti22

Ja tam zamierzam kupić laktator, termoopakowanie, i jak będę gdzieś wychodzić z małą to sobie po prostu odciągnę i heja, po problemie, nie widzę sensu karmienia piersią po środku miasta, bo to, że dzieciak je o określonych godzinach nie jest wymówką, to nie te czasy No ale jak kto woli w sumie.


Zgadzam sie :) :)

Jak byłam ostatnio w przychodni to kobieta zaczela karmic synka swojego piersia przy wszystkich, niby normalne, ale do mnie to nie przemawia ani odrobine.. :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640348 przez Gochens
Dzień Dobry dziewczęta ;)

Wiśnia masz racje z tym ściąganiem ale właśnie rozmawiałam z koleżanką o odciąganiu pokarmu i wychodzeniu z małą czy też bez i to wcale nie jest takie kolorowe jak się wydaję... godzina czy dwie -spoko, tyle pokarmu się ściągnie, ale nie jesteśmy w stanie ściągnąć tyle pokarmu, żeby np wystarczyło na kilka godzin :( wyjście jest jedno- ściągnąć i zamrozić już z dzień wcześniej jeśli wiemy, że chcemy wyjść np na cały dzień czy iść na popijawkę ;)
co do szpitala to rzeczywiście wydaję się na wypasie ;)


Kasiu ja tez kupiłam 100% bawełny i też jest szorstkawa ale faktycznie po wypraniu robi się miękciejsza ;) Ja miałam napisane, żeby NIE WIROWAĆ więc tak też uczyniłam...

Haniu dobrze, że wyniki są bdb ;) A do faceta od trawy uśmiechnij sie ładnie na bank Ci obetnie gdzie potrzebujesz heh

My dziś z mężem jedziemy oglądać autko dla mnie :P Jestem bardzo szczęśliwa zobaczymy czy się uda... Trzymajcie kciuki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #640374 przez Agusia83
Ja w przychodni bym nie miala oporow by karmic...jak sie zakryjecie pieluszka, to naprawde nie widac...a z tym pokarmem roznie...czasem jest odciagniety, ale przychodzi czas, ze czujecie iz zaraz wam cycki wybuchna i trzeba dac dziecku mleczka by sobie ulzyc :silly: zreszta zobaczycie w nocy...pamietam, ile razy musialam Emi brac na spiocha i karmic, bo myslalam, ze bombowce wystrzela :silly:

fajne to kolo porodowe. U mnie w szpitalu chyba nie ma czegos takiego, ale jest wanna, saki, drabinki, pilki...a sale sa naprawde przyjazde...a pozniej lezy sie w sali mx3 osobowej...to tez jest fajne moim zdaniem...bo mozna do kogo przyslowiowa gebe otworzyc :silly: ...

Haniu, super, ze nie musisz juz chodzic do diabetologa...widzisz, to mozesz sobie nawet pozwolic na lekkie ciacha :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl