- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
No to mamuski wszytskiego dobrego z okazji naszego swieta, moze jeszcze nie w pelnie obchodzonego ale jednak
Ja dzis nmialam dziwny sen. Snilo mi sie ze jak rano wstalam poszlam siusiu, zrobilam co trza i juz mialam kuper podnosic a tu zaczelam na nowo sikac. Ze zdziwnieniem zerknelam na dol a tam bez mojej kontroli leci struzka wody. Kapnelam sie ze to wody plodowe, zawolalam mame ona potwierdzila i mowi do mnie e jeszcze czas nie panikuj tylko zakladaj gaciory i przyszykuj lozeczko posprzataj pokoj i jak zlapia cie skurcze to pojedziemy teraz nie ma co bo i tak cie nie przyjma.
ale sie przerazona i zgrzana obudzilam, zmienilam pozycje i reka powedrowalam w dol zobaczyc czy pupa i lozko suche bo toz to teraz wszystko mozliwe. Mala i tak sie mniej rusza niz predzej. Od czasu do czasu cos wypchniealbo wlanie w cos we wnetrzu...
Od Hani zero wiesci. biedna, moglliby juz dac jej Lenke.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
My już po spacerku w końcu wyszło trochę słońca..chyba Kakaszka przysłała
Spijam kawkę i chyba zaraz biorę się za śniadanko... mężuś obiecał mi dziś je do łóżka..ale tak "mocno" śpi, że zanim wstanie to mogę umrzeć z głodu heh
Miałam dziś okropne sny, czasem zastanawiam się co mam w głowie, że takie rzeczy przychodzą do mojej głowy a raczej snów
Mam nadzieję, że u Hani już lepiej ale to ciśnienie rzeczywiście niezbyt ciekawe i moim nieskromnym zdaniem skoro oni jej nie chcą może powinna się jakoś uprzeć, zaprzeć, że chce zostać na obserwacji chociaż do jutra kurczę
Miłego dnia mamuśki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzis tez mialam dziwna noc najpierw nie moglam znalezc sobie miejsca pozniej jakies dziwne sny co chwile sie budzilam do tego dokuczaly mi skurcze.
No i zostalam dzis sama, mezus pojechal na drugi koniec hiszpani.
Ewelinko synek ma prawie 2 i pol roku.
Hania wciaz sie nie odzywa, ciekawe co u niej?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Ciekawe czy tatus wpadnie na pomysl by corcia dala dzis mamie jakis prezent?
dziewczyny...takie sny to moga byc zwiastuny porodow
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Dziękuję, za to że się o mnie martwiłyście...cieszę się i aż mi się łezka w oku zakręciła. Jesteście wszystkie kochane
A więc o 20-ej pojechaliśmy do szpitala. Przyjęli nas. Miałam oddać mocz najpierw. Później podłączyli mnie pod KTG...moje skurcze znów mniejsze (od 5-7%) wszystko zamiast się rozwijać to się cofa. Lenka tętno w normie 130-145. Robili mi godzinę to KTG. W trakcie pobrali mi krew. Wyniki dobre. Później przyszedł lekarz...zbadał mnie. Obejrzał nogi opuchnięte, sprawdził odruch w kolanie (nie wiem po co to się robi) pytał czy boli mnie w górnej części brzucha, czy kręci mi się w głowie i czy mam dobre widzenie czy zamazane. Wszystko miałam okej. Spytał na jaki stopień określiłabym ból głowy który miałam od 0-10 to powiedziałam że 4-5...to coś tam wpisał po nazwie w karcie. Powiedział mi że jak wyniki krwi będą ok to pójdę do domu bo w domu lepiej się wypoczywa. Tym bardziej że ciśnienie o dziwo u nich mi spadło 134/85. I głowa też mnie nie bolała już później. Lekarz wyczytał mi z karty że w poniedziałek mam dzwonić umówić się na wywołanie porodu i opisał mi ze faktycznie będę piła mieszankę z oleju rycynowego i soku i będą patrzeć na moja akcję skurczową...bo na tym etapie ciąży powinnam mieć większe skurcze niż te co teraz mam. To tak jakby pobudzenie macicy do pracy. Powiedział, że jak akcja się rozwinie to zostanę i będę rodzić a jak nie to pojadę do domu i wyznaczą mi termin na przyjazd znów na wywołanie. Coś czuję, że się trochę pomęczę .
Ale powiem Wam że ulżyło mi bardzo, że z Lenką wszystko okej
Dziś czuję się lepiej. Ciśnienie mierzyłam w nocy dwa razy i miałam bardzo dobre. Lekarz zwiększył mi dawkę leków. Mam brać tabletki nie 3 a 4 razy na dobę co 6 godzin. i 6 razy mierzyć ciśnienie.
A swoją drogą to sama młoda kadra lekarzy i położnych tam jest. Ten lekarz co się mną zajmował to przystojniak jak nie wiem skrępowana bym była jakbym miała przy nim rodzić. Ale przynajmniej go rozumiałam jak mówił bo to nie niemiec tylko Węgier i bardziej zrozumiale mówił po niemiecku niż rodowici niemcy.
Jeszcze Wam napiszę, ze jak przyjechaliśmy to jak musiałam oddać mocz to szłam koło sal gdzie dwie kobiety rodziły. O masakra...ale wrzeszczały...mój aż chciał uciec a ja razem z nim oglądnęliśmy jedną salę pustą bo była otwarta. duże ładne łóżko, piłka do skakania, wanna, i sznur koło łóżka do podciągania chyba. Ładne sale ogólnie.
No i tyle co Wam mogę napisać.
Z jednej strony szkoda że nie mam jeszcze Lenki przy sobie bo jak sobie pomyślę, że będą teraz testować moje skurcze to się przerażam ale z drugiej strony to niech sobie jeszcze trochę posiedzi. Ale możliwe że już w tym tygodniu będzie z nami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
My za kazdym razem jak idziemy na ktg do szpitala to nie mozemy trafic na porod no chyba ze rodza jakies ciche mamuski :)ale pewnie szybko bym uciekla jak bym uslyszala wrzask
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Też myślę, że młodzi maja już inne (czyt. lepsze, nowocześniejsze) podejście do pacjentek. Są zupełnie inaczej uczeni..uczeni nowych lepszych metod.
Myślę,że u mnie będzie to tak że najpierw będą ruszać moje skurcze...patrzeć i stopniowo zwiększać dawki ... pewnie długo czekać nie będą bo ta tętnica pępowinowa się zaciska u mnie...więc mam nadzieję, ze już w tym tyg. urodzę i będę miała Lenkę przy sobie.
Marta ...świetnie już masz...też bym chciała córcię tulić. Zazdroszczę ci Masz teraz najpiękniejszy okres w swoim życiu..uczyć się siebie nawzajem to wydaje mi się coś pięknego...odkrywasz coś nowego i niepowtarzalnego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
Haniu ciesze sie z z wami jest wszystko, ale moim zdaniem mogli cie troche przetrzymac w szpitalu na obserwacji. ale skoro jestes narazie wolna, to masz zadanie lezec, ogladac filmy, dyskutowac na forum i nic wiecej malo tego, ze ty na stresie, to jeszcze my za ciebie
a my bylismy na na tym grillu i bylo bardzo fajnie. troszke jak juz bylo ciemno podmarzlam, takze po 1 w nocy wsiadlam w taksowke i pojechalam do domciu. troszke poplotkowalam, narzarlam sie karczusia, udek, kielbas ( pic nie moge, to przynjamniej jadlam ). moje kochanego nosilo, tak ze sprzedalam go ( w sensie zostawilam, zeby sie nie denerwowac i nie klocic). kolo 5 godziny przylazl potulny jak baranek, a tak by sie bulwersowal, jakby pojechal ze mna. nie wiem czemu, ale czuje jakbym miala kaca to moze troszke sie przeziebilam, bo kicham. takze trzeba bedzie dzis nozki wygrzac.
a dzis plan prosty, jedno wielkie leniuchowanie. ide teraz tylko do sklepu, cos do jedzenia kupic i juz nie wstaje z lozka poki jest jeszcze mozliwosc, trzeba kozystac z wolnosci.
Marta fajnie, ze synus juz z toba powiem mi lepiej, jak ty sie kochana czujesz? krwisz fest? bardzo boli krocze? jak sie goisz? sorki, ze tak natretnie wypytuje, ale mnie to strasznie insteresuje. narazie sie ciesz, ze synus duzo spi, bo pozniej jak sie rozkreci, to bedziesz blagac, zeby zasnal odpoczywaj duzo
na grillu od kolezanki dowiedzialam sie gdzie sa lumpy dla dzieci i juz mam dwie miejscowki a ja tak narzekalam, ze u nas nie ma nic takiego, trzeba tylko znac gdzie isc. takze troszke musze jeszcze dokupic, po wyplacie wystartuje
milej niedzieli dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Haniu cieszę się, że z wami wszystko dobrze. Nastraszyłyście nas!
Co do ruchów to Gabryśka już spokojna od jakiegoś czasu, podobno dzieci spokojne się robią przed porodem? Jeśli tak, no to może to już zaraz... Jutro idziemy do doktorka i może w końcu nas wyśle na to KTG to szpitala? Bo skurcze coraz mocniejsze zwłaszcza wieczorami, ale dziś też od rana brzusio się spina, zwłaszcza, że wczoraj wieczorkiem zastosowaliśmy najlepszą metodę na przyspieszenie... Niestety coś nie działa hehe
Ja się zabieram za obiadek a po obiadku jedziemy do rodziców na jakieś ciacho.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
My wlasnie zjedlismy obiadek dzis mnie naszlo na rybe po grecku a teraz sie nudzimy. Moze zaraz zaserwujemy sobie jakies lody i tez bedziemy leniuchowac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ale tu dziś ciszaaaa jak makiem zasiał. Ale pewnie wszyscy na Dzień mamy pojechali i świętują (chyba że któreś rodzą ) . Ja jedynie mogłam do swojej zadzwonić. Hehe ale zapytałam się mojej czy pierwsza z rodzeństwa zadzwoniłam (a jestem jedynaczką ) to się śmiała i mi mówi, że no popatrz Ty to najlepsza jesteś z moich dzieci...zawsze pierwsza składasz życzenia
My właśnie dopiero teraz po obiedzie...bo pospaliśmy sobie dłużej po południu.
Ciśnienie w normie mam 138/85. Jak na to co miałam wczoraj to bardzo dobre.
Kakaszka - fajnie, ze grillek się udał Najadłaś się za wszystkie czasy co? I dobrze bo później praktycznie przez pierwsze 3 miesiące trzeba uważać na to co się je.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny ogladam "Niezwykle porody - O MOJ BOZE - szczena mi opada
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Teraz czekam az frytki sie zrobia a potem lody bakaliowe z polewa karmelowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.