BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 7 miesiąc temu #665601 przez kakaszka
jezu, ale ze mie sierota!!!!!!
mialam dzis isc podpisac liste w urzedzie pracy i calkiem zapomnialam. mam nadzieje, ze mnie nie wykresla, bo jesli tak do bede rodzic pod mostem. lece jutro z rana i robie z siebie umierajaca.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665620 przez Beciara
szósteczka napisał:

Hej ja właśnie wróciłam od gin zapisały mi się male skurcze i mója gin stwierdziła że może sie rozkrecam jesli sie nie rozwiąże mam przyjąć we środę na ktg. Modle sie żeby wreszcie się ruszylo.


Eee tam, trudno... bedziesz najwyzej szosteczka - czerwcoweczka ;) Gorsze nieszczecia chodza po ludziach ;)

Kakaszka, udawaj rodzaca. Polej krocze woda, ze niby wody odchodza. Na litosc ich wez. W pierwszym szoku wszystko wybacza ;)



Ps. ja tu sie w duchu modle o troche wyciszenia i spokoju, a moj maz mi wlasnie z pracy pisze sms-a: "Widac, ze dzis mi te kanapki jakos zupelnie bez milosci przygotowalas". Rece opadaja :laugh: Zero litosci dla Beciary. Musze sie nawet uczuciowo angazowac w robienie kanapek do pracy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #665626 przez Agusia83
Beciara...niezle...ja tez zawsze mezowi robilam pyszne sniadanko...od jakiegos czasu sam je sobie robi :silly: takie, to musi byc nasycone miloscia :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665636 przez Beciara
No wlasnie :) Kiedy nie bylam w ciazy, to troch bardziej mi sie chcialo przekladac te kanapki roznymi pierdolami wedle zyczenia, a teraz to tak na odwal sie robie troche.

Ech, milego popoludnia kobiety.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #665638 przez aleksiaa88
Agusia83 napisał:

Kakaszka,

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ona się tylko miga słowami, że ma dwoje dzieci i jej się należy, żeby jej dawać wszystko
Jak trzeba było z nią jeździć bo nie miała prawka to ani dziękuję nie usłyszał, ale tekst daj prezent to łatwo jej przez gardło przechodzi.
I jeszcze potrafi powiedzieć, że ona nic od nikogo nie chce, a nie pamięta jak się ją wszędzie woziło i to nie ważne czy powszedni dzień czy święto

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665661 przez natali
wlasnie skonczylam myc okno balkonowe wiem powinnam jeszcze z tym poczekac ale juz nie daje rady tak bardzo chcialabym zrobic w domu po swojemu ale nie moge w szafkach garki sie wywracaja wszystkie rzeczy nie sa na swoim miejscu, mieszkanie sprzata maz ale po 5 min wyglada jak po przejsciu tornada co tu sie dziwic to tylko facet, po porodzie minie troche czasu zanim doprowadze mieszkanie do stanu uzytecznosci.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665664 przez szósteczka
Nie chodzi o to ze muszę byc koniecznie majówka tylko mam juz dosc noszenia tego babla zwłaszcza że przy każdym ruchu boli mnie strasznie spojenie łonowe.
Co do powyższego w mailu aleksia to mój mąż też ma taką bratowa ktora wciąż narzeka jaka to ona biedna z dwujka dzieci że musza jej wszyscy pomagać bo przeciez ona ma dwójkę małych dzieci, notabene jej dwujka jest w wieku mojej najmłodszej dwujki ja nigdy nie narzekam bo w końcu mam rozum i sami zdecydowalismy że chcemy mieć tak duża rodzinę i nikogo nie wolamy ani nie zobowiązujemy do pomocy a jak ktos raz nas spytał jak sobie radzimy to ona ma to a czemu nikt jej nie pyta jak ONA sobie radzi mieszkając u mamusi (mimo iż ma mieszkanie bardzo ładne nowe) i mając teściowa 10min na piechotę. Notabene moja teściowa mieszka 60km odemnie a moi rodzice dopiero od niedawna 15km ode mnie i trzebajechac samochodem bo komunikacja podmiejską nie ma normalnego połączenia chyba że jadąc ok 2 godzin autobusami i pociągiem. Mi to nie przeszkadza bo nie lubie jak ktos kręci mi sie po domu i wtrąca w prowadzenie domu i wychowywanqie dzieci. W kazdym razie nie uzalam sie nad sobą bo uważam ze nie ma nad czym a tamta wciąż i do wszystkich pretensje że nasze dzieciaki tyle od innych dostają tyle ze moje cieszą sie z kazdej pierdoly nawet używanej a u niej wszystko musi być firmowe nowe i niewiadomo jak superowe. No cóż najwyraźniej tacy ludzie też muszą być i w kazdej rodzinie przytrafi sie taki ewenement.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665665 przez Agusia83
Aleksia,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


hania juz dawno sie nie odzywa...jakies 2 godziny temu pisalam jej smsa....moze rodzi?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665675 przez natali
Agusia daj znac jak Hania sie odezwie bo faktycznie zadnych wiesci od niej, moze napoj cud zadzialal :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665682 przez aleksiaa88
Patrzę na kalendarz i zostało nie całe 3 tyg do terminu w najlepszym przypadku.
Chyba, że będzie się ociągał z wyjściem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665690 przez Ikunia1910
hej.

Dziś mam smutny dzień. Zmarła mi bliska osoba i jestem strasznie podminowana :(
Ale pociesza mnie myśl że teraz ma juz święty spokój, bo walczyla z rakiem od 7 lat.

Abra zostaje jeszcze w szpitalu. Czuje się fatalnie jak na razie i mówi że wszystko ją boli. Jest troche zła ale w sumie jej się nie dziwię chodziła do gin prywatnie i nie zauważyła że ma jakąś infekcje. A skoro w szpitalu mówią, że raczej nie uda jej się wyleczyc do porodu to znaczy że z tą infekcją trochę czasu chodziła... :angry:
Z Kubusiem ok, waży ponoć już 3100g.
Najważniejsze że jest pod opieką i mają na nia oko.

No ciekawe co z Hanią... po tym koktajlu mołotowa to nie wiadomo jak zareagował organizm... :huh:

Ja jutro na 10 mam pierwsze KTG :blush:
A jeśli chodzi o prawnika to byłam u darmowego z PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI PRACY ale odesłał mnie z kwitkiem że nie zna się na takich sprawach, bo sprawy z Zusem to nie prawo pracy. Podesłali mi jakis inny adres jutro się przejadę, ale ponoć mało jest takich prawników czy instytucji które udzielaja darmowych porad prawnych związanych z zusem i składkami...
Każdy chce kase zarobić:( Zobaczymy jeszcze jutro, a jak tam tez nikt mi nie pomoże to nie wiem będę musiała świecić oczkami w Sądzie sama :cheer:




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665703 przez Agusia83
Ikunia, bardzo mi przykro z powodu smierci bliskiej osoby...niestety takie to zycie, ze jedni odchodza po to by inni sie mogli narodzic. :( :( :(

A odnosnie prawnika to nie wiem, co napisac...co za konowaly?

Abra pewnie juz zostanie do konca w szpitalu?

Kurcze, ciekawe co u Hani?

Natali, przystopuj z tym sprzataniem...ja Cie bardzo dobrze rozumiem...wiele rzeczy chcialabym w domu zrobic, ale zywcem nie mam sily...salatke z tunczyka robilam dzis na 3 razy...sapie i czuje, ze sily mi odchodza...wowczas musze usiasc...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #665706 przez aleksiaa88
Czy wam też twardniej brzuch i czujecie takie napicie a potem puszcza?
Ja mam tak bardzo często jak robili mi ktg to odczytywało je jako małe skoki a tak to linia była dość równa.
W środę wizyta ciekawe co się ciekawego dowiem, chyba to, że mały się nadal nie obrócił trochę inaczej i niżej go czuję bo nie jeździ mi już po żebrach więc ból żeber odpuścił ale czuję, że mnie na szerokość rozpycha ciągle. Widzę, że nie działa na niego wymuszanie obrotu :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665720 przez Agusia83
Aleksia przekonasz sie jutro...moze i sie obrocil? :laugh: a spinajacy brzuch to normalka na naszym etapie...to skurcze braxtona hiksa...

ja mam jutro wizyte...

Suwaczek mamy taki sam...choc u mnie powinien byc 37t4d...a TP mam na 14.06 z OM czyli zostalo mi18 dni...a Ty piszesz, ze rowne 21...hmmmm...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #665722 przez szósteczka
To zapewne skurcze przepowiadajace bo własciwe to zaczynają się z krzyża i promieniuja na brzuchale reszta jest tak jak napisałas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl