mamusie CZERWCOWE

mnie wkurzaja wypowiedzi odwrotne w sprawie jedzenia. mi sie wydaje, ze pojecie, ze trzeba isc za dwoje juz dawno odeszlo w przeszlosc, teraz na odwrot wszyscy truja beret zdrowym odzywianiem sie. ze tego nie mozna, slodyczy nie jesc, makaronow nie jesc, chleba nie jesc itd. kurde, to kiedy ja mam jesc to na co mam ochote, jak nie w ciazy.
mam to gdzies co wolno, a czego nie wedlug innych, takze mam jeszcze miesiac jedzenia tego na co mam ochote bez wyrzutow sumienia i wykorzystam je na 100 %

haniu , no to juz znasz, ze corcia bedzie miala charakterek ja bym na jej miejscu tez nie chciala wylazic oj kochana trzymam kciukasy mocno mocno, zeby wszystko jutro poszlo jak po masle i w momencik.
napewno mialas dzis emocje, jak ogladalas takie akcje na zywo, az mnie ciarki przeszly, brr.

Wisnia bedziesz miec niesmiala coreczke, ona sie wstydzila cie kopac jak bylas pod ktg moja tez jest wstydliwa, dlatego nikt oprocz mnie ani razu nie poczul jej kopniaka, nawet jej tatus

Halo dziewczeta

No my mam nadzieję zw ostatnia noc już tu jesteśmy chociaż bilirubinka Bartkowi podskoczyla troszke ale może ńie przekroczy normy eh takie stresy z takim maluszkiem

Dziewczyny powiem wam ze naoglądalam się tych dziewczyn po cesarkach i to jest jedną wielka masakra naprawdę
Tragedia

A co nie tak z tymi dziewczynami po cesarce? Nie mialam jeszcze do czynienia z takowymi w swoim obrebie i nie wiem jak i co z ta cesarka.

Ja tez jestem troche wkurzona na swojego gin bo zamiast juz dawno mi dac antybiotyk na moja coraz gorsza infekcje to on czekal do ostatniej chwili dopiero jak juz miam tyle leukocytow ze az sie wystraszyl.A tez chodze do niego prywatnie :/

Wisnia z tymi skorczami to jest tak ze ja kompletnie nic nie czuje a jak wczoraj bylam na ktg to pokazywalo ze mam do 35%

Haniu wlasnie dzisiaj rozm z kolezanka apropo tego koktajlu i mowila ze dopiero za trzecim podejsciem na nia zadzialal.Wypila wieczorem po paru godzinach w nocy miala sraczke a rano odeszly jej wody i zaczely sie skurcze.I przynajmniej nie musiala miec lewatywy

Ikunia poszukaj w necie.Lodz to duze miasto wiec napewno znajdzie sie jakis prawnik ktory pomaga za darmo np raz w tygodniu.

Wiecie co jest najlepsze, ze czytam o waszych wizytach i sie zastanawiam dlaczego ja tak nie mam. Bo teraz na wizycie zwolnienie dal mi do 20 czerwca i na wizyte kazal sie nie zapisywac bo juz sie nie spotkamy a to przeciez jeszcze 4 tygodnie (aby Wisnia nam sie nie denerwowala na wykrzykniki )
A wy macie wizyty co tydzien lub dwa a ja nie na dodatek wy dostalyscie na ktg a ja nie, nawet nic nie wspomnial o tym
ale jak odbiore wyniki GBS-u to mam przyjsc mu pokazac niezaleznie od wyniku i wtedy sie go zapytam o ktg i wogole kiedy mam sie stawic do szpitala jak nie urodze do terminu czy jak to ma wogole wygladac bo nie wiem

Martusia fajnie jak jutro wyjdziecie wkoncu nie ma jai w domu

Malutka ja tez nie mam ktg dopiero mam sie zglosic w dniu terminu. Ale z tymi wizytami to faktycznie dziwne ja zawsze mialam raz w miesiacu a tera co tydzien mam sie zglosic do poloznej na badanie tetna malego, cisnienia i gdyby cos sie dzialo mam niezwlocznie zglosic sie na ip

Rysa u ciebie niby nic a jednak skurcze postepuja.

Ale sie wkurzylam okno umyte a tu deszcz, chyba nie bylo mi pisane myc. Ale chociaz ten straszny dla mnie dzien sie konczy.

Rysa mi podali tylko jeden ten koktajl i więcej nie będę go piła. Jutro tableta i/lub oxy...czy jakoś tak bo czytałam właśnie i dali mi pismo do podpisu, że zgadzam się na wywołanie i pisze tam coś o tabletkach i o oxytocynie.
Ponoć jutro lub pojutrze mam rodzić. Zobaczymy.
Jeny...chyba dzisiaj nie zasnę
Pietra mam jak mało kto chyba.

Marta jak ja ci zazdroszczę, ze masz już maluszka przy sobie i wszystko inne za sobą już do domku się szykujesz a ja na bóle...ech

Późno macie te KTG. Dobrze że tutaj robią już około 30 tygodnia pierwsze i późnej co wizytę. Bałabym się nie słysząc serca małej...tym bardziej że to taki mały leniuszek jest i na prawdę mało się rusza.

A ja sie oczyszczam z włosów bo iutro ginka...i tez juz kam zepsuty humor,bo D.jak zasnął o 17 tak dopiero teraz sie obudzil. Juz dawno bysmy skończyli robic z pokojem Emi a tak,dopiero zaczyna. Ciekawe kiedy wlacze odkurzacz? Juz sie zdarzylam poryczec.
Tez jestem ciekawa czy dostanę skierowanie na ktg.

Natali,ja zawsze tak mam. Umyj okna i zaraz pada deszcz.

Natali dlatego sie ciesze ze pomimo ze nic nie czuje w porownaniu z dziewczynami to jednak cos sie dzieje

Malutkamilka ja dopiero w ostatnim miesiacu mialam wizyte co 2tyg.A ktg mam tak czesto bo dodatkowo chodze do poloznej i ona mi robi.Mi dopiero teraz w ostatnim tyg lekarz kazal przyjsc do szpitala ale jak sie dowiedzial ze chodze juz do poloznej to sobie odpuscilismy jeszcze dodatkowe ktg
Takze sie nie przejmuj, twoj lekarz pewnie jeszcze Cie wysle

Nie no wizycie to za kazdym razem slysze serduszko mojej Klaudii ale wydaje mi sie ze im blize terminu to chociaz wizyta i sprawdzenei pulsu dziecka bo wiadomo ze mniej sie rusza i mozna spanikowac. ale i tak sie do niego przejde. w tym tygodniu odbiore wynik i w przyszlym do niego pojde i sie wypytam, nie popuszcze.

No Rysa raczej nei wysle bo juz sie ze mna pozegnal, powiedzial ze juz raczej z brzuszkiem sie nie zobaczymy...

Agusia...mój też właśnie poszedł spac bo zmęczony jest...a mi sie spac nie chce bo myślę wciąż o jutrzejszym dniu. Ech...chciałam z nim pogadać to usłyszałam "zmęczony jestem"...a ja kurka nie? Też mnie wykończył dziś ten szpital.

Zrobiłam sobie frytki...ale coś mi nie podchodzą dziś...
Ale mam stresa...ja piórkuję

Tak mnie kuje na dole, że chodzę w pół zgięta. Mam wrażenie, że jak się prostuję to mi mały wypadnie jak widać mózg sobie scenariusz wymyśla niezły

Hania ja bym też panikowała na Twoim miejscu jakbym się dowiedziała, że do dwóch dni urodzę. Jak nic się nie dzieje to sobie myślę, jeszcze trochę czasu zostało spoko, a jak przyjdzie pora to będzie, że co to już ale chwila jeszcze nie jestem gotowa

Dziewczyny te co już rodziły...powiedzcie mi..jak się ma już skurcze np. co dwie minuty to już jest bardzo blisko końca porodu? Zakładając że rozwarcie jest itp.

Haniu, jesli rozwarcie jest 10cm...to przewaznie organizm sam podpowiada, ze trzeba przec...oczywiscie moze i tak sie stac przy 8 lub 9cm...ale jest to troche niebezpieczne...
wowczas dzidziusia czuc juz w kanale....jesli pepowina jest odpowiednio dluga i dziecko tez ladnie sie ulozylo, to kilka pchniec i maluch jest na swiecie...

Haniu nie wiele ci moge powiedziec bo jak rodzilam synka mialam podane znieczulenie i pierwszyego etapu porodu nie czulam, czyli wlasnie tych skurczy dopiero na pol godziny przed przyjsciem dziecka na swiat znieczulenie puscilo a wtedy musialam juz pszec, trwalo to bardzo szybko skurcz za skurczem brakowalo mi czasu na wziecie oddechu a tu znow musialam przec, ale mysle ze co 2 min to bardzo blisko przy rozwarciu.
Nie martw sie kochana bedzie dobrze, nie wiem jak dzialaja te tabletki ale jak podlacza ci kroplowke skurcze powoli beda sie nasilac i powodowac rozwarcie przy 6 cm podadza ci znieczulenie wtedy odetchniesz i wkoncu urodziisz. W najgorszym wypadku kiedy porod nie bedzie postepowal zrobia ci cc. Ale najwazniejsze ze wkoncu zobaczysz sie z Lenka.