mamusie CZERWCOWE

Witajcie dziewczynki

Kakaszka jak tam przeziębienie, mam nadzieje ze jest lepiej?

Dzisiaj urywam się wcześniej z pracy na zajęcia ze szkoły rodzenia, potem może mały shopping . Skorzystałyście już z promocji w rossmanie -40% na kolorówkę i pielęgnacje? Czaje sie na podkład Bourjois, Healthy Mix. Polecacie jakiś fajny krem nawilżający pod oczy, właśnie mi się mój kończy?

Hej dziewczyny.

Haniu smacznego koktajlu

Martusia pisz jak tylko bedziesz mogla bo chcemy chlonac kazda "pierdole"

Kakaszka super ze sa na świecie dobrzy ludzie. Ja na szczęście tez kilku cudownym osoba bede wdzieczna chyba do konca zycia ze wyciagneli pomocną dłoń.

Abra jest w szpitalu od wczoraj, okazalo sie ze ma jakas infekcje i oddzialowa ja straszy ze skonczy sie to cc.
Na razie jeszcze nic wiecej nie wiem jak tylko sie z nia skontaktuje to dam znac...

Ja dzisiaj lece na spotkanie z adwokaciną, zobaczymy czy da nam jakas nadzieje na wygrana z zusem.

Spokojnego dnia:*

Heh to zaczyna się na poważnie rozpakowywanie

Halo

Hania trzymam kciuki

W zasadzie mogliśmy na upartego dziś wyjść ale ta Padiatra co była prży porodzie i ratowała Bartusia to mówila ze można jeszcze zostać jeden dzień tak żeby całkiem doszedł do siebie

Więc jutro wychodzimy do domku

Przy wypisie upomnijcie się o L4 dla męża na 2 tyg w związku z opieką jad żona

A Bartus grzeczny jest, tylko inne dzieciaczki na sali są placzliwe ńie lubi tylko dupki wycierac no i ńie zniechęcajcię się brakiem pokarmu - ja dopiero od wczoraj mam wystarczająca ilość

Hej dziewczyny na majówkach juz chyba wszystkie sie rozpakowaly poza mną i mnie szlak trafia że mój synek nie chce się wykluc zwlaszcza ze moja gin twierdzi ze raczej przenoszę choć zbadać mnie ginekologicznie nie chce ale dzis mam wizytę i ktg wiec może cos wyjdzie. W nocy miałam bardzo silne skurcze już myślałam że wyląduje na porodowce ale po kąpieli wszystko ustalo ale miałam trochę stresa bo moj mąż był na noc w pracy teraz pojechał do drugiej i wróci jutro lub pojutrze bo maluje mieszkanie tasciowej niby moze dojechać w ciagu godziny ale ja wiem przy 6 porodzie moze to nabrać szybkiego tepa niby rozkrecalo sie zawsze po odejściu wód i trwało około 2-3 godzin ale ja wiem teraz moze bedzie innaczej. Pozdrawiam wszystkie zapakowane i gratuluje tym wśród was ktore sie juz rozpakowaly.

I ja jestem...rano cos mi net szwankowal i nie mogalm wejsc na zadna strone...poza tym w nocy tez mnie meczyly skurcze, jak Ciebie szosteczko...przez to sie budzilam, ale jakos przeszly....jednak kiepsko sie czuje...rano zjadlam sniadanie, ktore za chwile musialam zwrocic...a bylam pewna, ze pana kibelkowego juz nie odwiedze...a jednak.

Haniu, trzymamy kciuki by cos sie zaczelo dziac i to tak porzadnie bys w koncu ujrzala Lenke w swych ramionach

Abra, mam nadzieje, ze ta infekcja to nic powaznego...a jesli bedziesz musiala miec cc, to przynajmniej nie bedziesz cierpiec boli porodowych...zawsze sa jakies plusy

Martus, z tym mlekiem to tak wlasnie jest....w 3,4 dobie po porodzie nastepuje czesto nawal i trzeba przystawiac maluszka bo mozna sobie krzywde zrobic...ja tak mialam,...a cycki to mnie cholernie bolaly...

To, ktora sie kolejna rozpakowuje?

Beciara, Ty chcesz? Moze jeszcze ponoc dzidzie chwilke

Dzien dobry mamusie.

Hania trzymam kciuki zeby wszystko poszlo dobrze i zebybys wydala Lenke na swiat i nie stresowala sie dłuzej.

Agusia moze Ty nastepna??

Koncówka maj wiec i ja zaczynam sie coraz bardziej bac.

Wisnia,Rysa,Ikunia a jak u Was??Nic sie nie dzieje??

Abrakadabra za Ciebie tez trzymam kciuki,jak ma byc ta cesarka to trudno,najwazniejsze zebyscie byli zdrowi

U mnie dzis w koncu sie cieplo zrobilo,pieknie jest,choc z tego co patrzylam na pogode jutro ma juz padac deszcz,ale co tam,dzisiaj zabieram sie za mycie okien w koncu bo pozniej to moge nie miec czasu ani siły.

Marta super ze juz nie długo wychodzicie i masz juz synka przy sobie no i ze czujecie sie lepiej..

Milego dnia dziewczynki

Violcia, szczerze, to watpie...dzidzia niny ma sie uspokajac przed porodem a moj buszmen buszuje wszedzie gdzie popadnie...chyba uwielbia mamy krocze A poza tym musze przepuscic Wisnie, Ryse i Ikunie

Hania mi napisala, ze ije juz specyfiki, potem bedzie chodzic i znow ktg...i zobacza co dalej...

a ja ide sie przespac bo padam na twarz.

Dzień dobry dziewczynki

Ja dziś miałam paskudną noc...tak mnie męczyła zgaga jak chyba nigdy w końcu zjadłam 3 Reni i przeszło..a przynajmniej udało mi się zasnąć... MASAKRA

Rano już załatwiłam tapicera, na początku czerwca mają poprawić nam to co sucz zniszczyła... w końcu się do tego zabrałam...

Abra trzymam kciukasy, żeby wsjo było dobrze

Teraz biorę się za sprzątanie, bo mój dom od dawna nie widział kobiecej ręki !!!

Ikunia daj znać jak z prawnikiem

Marta zazdroszczę tego błyskawicznego porodu Też tak kcem!!!

haha jeszcze do tego dojdzie zze większość z Was urodzi a ja, Wisnia, violcia i Ikunia nadal będziemy w dwupaku Chociaż położna mi wczoraj powiedziała że do konca tygodnia już powinnam się rozpakować
Mój R. sie śmieje że mogłabym urodzić w środe bo zaczyna sie długi weekend a u nich w pracy wszyscy maja wolne więc urlop zaczął by mu się w poniedziałek dopiero

Mój Filip też szaleje jak wariat zamiast się uspokajać

Haniu trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści

Abrakadabra miejmy nadzieje że wszystko będzie dobrze

Ciekawe jak tam Wisnia, juz dawno się nie odzywała, dzisiaj miała iść do lekarza, a może już urodziła

Gochens pewnie małemu włosy rosną

witam ponownie na szczescie pospalam jeszcze troche, ale obudzil mnie telefon mojego chlopaka z informacja, ze przyjdzie tesciowa, tak o posiedziec. mnie jakby piorunek strzelilo. ona kurde czuje kiedy jest najgorszy moment na wizyte. wczoraj sie kiepsko czulam, no to syf w domu, na szczescie spalam, to moj zadzwonil do niej, ze spie. co jej do glowy przyszlo, po dwoch miesiacach przypomniala sobie o moim istnieniu, kiedy ja juz jej nie chce ogladac nigdy na oczy. ale tupet.
ale i tak odrazu podskoczylam s lozka i dawaj ogarniac mieszkanie i w pewnym momencie tak mi sie slabo zrobilo, ze nie moge nawet siedziec. rece mi sie trzesa, nogi sie uginaja i strasznie brakuje powietrza. nie wiem czy to cos z cisnieniem, czy to slabosc jeszcze po tym lekkim przeziebieniu ( juz sie ogolnie czuje lepiej, nie rozlozylo mnie na 100% ). zrobilam kawe i usiadlam, mam nadzieje, ze zaraz mnie pusci, bo ja mam zchoze teraz, ze ten babsztyl przyjdzie.

Haniu pokaz nam jak sie rodzi w 10 minut smacznego koktailu i szybka akcja

Abra trzymaj sie, wazne, ze szybko zareagowalas, takze bedzie napewno dobrze.

Ikunia powodzenia z prawnikiem, zeby ci powiedzial, ze wygrasz z tymi kutasami

Gochens mnie ostatnio co noc zgaga lapie, widocznie cos tam dzidzia robi

violcia owocnego mycia okien

rysa twojemu synkowi po prostu wygodnie u ciebie i za bardzo mu sie nie spieszy wyjsc na ten swiat na jego miejscu tez bym nie wylazila nie ma to jak u mamy pod serduszkiem

Czesc dziewczyny
Mialam dzis wizyte u poloznej wszystko wporzadku, maly jest bardzo rozbrykany podczas miezenia tetna caly brzuch mi skakal az sie usmialysmy

Haniu oby poszlo sprawnie i wszystko bylo wporzadku tzrymam kciuki za was.

Ikunia moze wkoncu skoncza sie te niepowodzenia. Udanej rozmowy.

Rysa chlopcy z regoly nie spiesza sie na swiat jest im dobrze w brzuszku u mamusi.

Abra mam nadzieje ze to nic powaznego trzymaj sie kochana.

Violca jak sie przylozysz to moze bedziesz nastepna.

Wisnia faktycznie sie nie odzywa moze jest w szpitalu i rodzi

Cos mnie bardzo nerwy ostatnio nosza wkorza mnie moj bo pyta ciagle o takie rzeczy ktore po 6 latach mieszkania razem powinien miec w jednym palcu. Uwaga wiecie co dzis zrobilam gotowalam warzywa naparze mam taki garnek elektryczny postawilam go na plycie kuchenej i chcialam wstawic patelnie na rozgrzanie oliwy i wlaczylam nie ten palnik spalilam cale dno garka szczescie w niesczesiu ze szybko poczulam smrod topionego plastiku bo nie wiem jak by sie to skonczylo jakby kable zaczely sie jarac garnek podlaczony do pradu masakra gdzie ja mam glowe

Słyszalam pare razy taką opinie ze jak lobieta ma zgage w ciąży tzn że dziecku rosną włosy Także dziewczyny nie będziecie miały łysiutkich dzieciaczków
Ja przez całą ciąże miałam może 5razy małą zgagę więc Filip chyba będzie łysy po tatusiu

Kakaszka to chyba takie ciśnienie dzisiaj bo ja sie caly czas trzęse,nawet cisnienie zmierzyłam bo sie troche przestraszyłam ale jest w porzadku.
Daj znac po wizycie teściowej cóż jej się tak nagle przypomniało.Może ma wyrzuty sumienia

Ja juz pomyłam wiekszosc okien,a troche tego bylo-maz mi pomogl to sie za bardzo nie zmeczylam ,jeszcze tylko sypialnia mi zostala i potem prasowanie...mam dzis duzo energii wiec trzeba to wykorzystac

Ja to czuje ze mojemu synowi nie spieszy sie na swiat i jakos mam takie przeczucie ze dopiero kolo 10 czerwca wyjdzie,ale chcialabym zeby w terminie sie urodzil a nawet przed,no ale co ma byc to bedzie...dzis to sie super czuje,jakbym wogole w ciazy nie byla,no tylko troche brzuch przeszkadza

natali to faktycznie nie mila niespodzianke mialas z tym garnkiem,dobrze ze szybko zareagowalas i dobrze ze z małym wszystko ok

kakaszka wcale sie nie dziwie ze jestes zla na tesciowa-faktycznie nie ladnie postepuje,moze teraz sobie cos uswiadomila i chce Wam troche pomoc?

Tez jestem ciekawa co tam u Wisni?moze cos sie zaczelo dziac,ale chyba dałaby nam jakos znac

Wracam do pracy.

Milego popoludnia kobietki

rysa wylaczylam domofon a numeru mojego ona nie ma ( bo niedawno zmienilam i jej nie podalam ). ale jestem wredna