mamusie CZERWCOWE

Ja mam calyczas kontakt z Abra tj. Kejti
Sa z Kuba jeszcze w szpitalu maly dostaje antybiotyki a Abra czuje sie juz dobrze.
Ma tylko problemy z przystawieniem do piersi podobno synek nie przepada za cycusiami i woli butle.
Sporo stresów ja dopada ze strony nieodpowiedzialnego tatusia
I to w sumie tyle u niej. W piatek mają wrócić do domku.

hehe właśnie Abra...a mi tak kejti utkwiło
tego gościa to tylko w kosmos wykopać...niech mu przypieprzy takie alimenty że się gość posra
to dobrze, ze okej u nich nie każde dziecko chce ssać pierś...tak jak moje Lenka. Gadałam kiedyś o tym z moją położną i mówiła mi że zdarzają się takie dzieci, które wolą butlę od piersi.

Uciekam bo głodomorek się upomina o jedzonko

U nas dzis sympatycznie i cieplutko powoli wszyscy zapadają w drzemke co za spokuj. Mieszkanie wysprzatalam ziemniaczki do obiadu sie gotuja a ja odpoczywam i oglądam Dom nie do poznania, nabiera mnie coraz większa ochota zaginic meza na zwolnieniu do pomalowanoa pokoiku Szymka i przedpoloju u dzieciaków.
A to nasz miesięczny Pawełek , już coraz dłużej nie śpi wiec zaczynamy kłaść sie na mate i gadamy całym sobą do zabawek

Marta ale przystojniak wystawiony
Szosteczka super że synuś już z mata my chyba też niedługo wejdziemy w ten etap!
Póki co chce zakupić leżaczek bujaczek bo młody cwany i nabujanie zasypia sobie w mig ...
Kakaszka trzymam kciuki i za wszystkie nierozpakowane też!!!
Biorę się za obiad zaraz was czytam :-P

Dziewczyny mam mało czasu bo za pół godziny przychodzą do mnie kumpelki z LO poznać Gabi Więc godzinkę temu Kakaszka napisała mi SMS, że ma rozwarcie na 1cm i zatrzymali ją w szpitalu. Nie ma żadnych skurczy bolesnych i nie będą jej na razie nic podawać, tylko obserwować. Czekamy na rozwój wydarzeń Trzymajcie kciuki!

Gochens uważaj z tym leżaczkiem, u nas się kurzy, ale może jak Gabi podrośnie i będzie jej wygodniej w pozycji wpół siedzącej będzie z niego jakiś pożytek

Nooo Kakaszka dawaj dawaj ja tu czekam na rozwój akcji !!

Wisnia właśnie slyszalam że z lezaczkami bywa różnie ale nasz Alan uwielbia taka pozycje a do tego jak coś telepie to już w ogóle.... także zobacze i tak mam zamiar kupić uzywke tu u siebie w komisie

No wreszcie mam laktator jutro jade na komisje i wybory nowej dyr szkoły do ktorej chodza nasze dzieci wiec sytuacja zmusiła nas do szybkiego kupna laktatora i kupilismy to co bylo NUK ale wyglada fajnie i porządnie ściągalam przed chwilą za3 minutki i ściągnelam 30ml a karmilam 2 godz temu musialam przestać ściągać bo mały chcial jeść. Zobaczymy ile sciagne do jutra. Powodzenia kakaszka. Spokojnego wiecieu.

Straszna tu cisza....

Kakaszka jak u Ciebie ????
Szosteczka nieźle 3 minuty i 30 ml ja to chyba cały dzień bym sciagala

U nas dziś dzien fajnie minął, była polozna to chyba trądzik w sumie nie odpowiedziała mi jednoznacznie , byliśmy na spacerku. A teraz próbujemy się uśpić ale póki co cyc i cyc więc opornie to idzie

Jak resztą dwupaczkow ???

Gochens to ja ci powiem jeszcze lepiej, mi w 5min to 120 się ściąga z rana

Kakaszka bez postępów, jutro pewnie dostanie oxy. Jak będę wiedzieć coś jutro to poinformuję was

Gabi dziś marudzi... A ja padam

wow wisnia w 5 minut tyle sciagasz.ja przez caly dzien nie moge tyle.

Oskar dzis malutko spal,tez jestem padnieta,a wieczorem juz wogole nie chcial spac i ciagle wisial na cycku,w koncu dalam mu butelke-sciagana przez caly dzien bo sie strasznie denerwowal przy ssaniu(moze juz nic tam nie bylo)no i na noc nie mamy butli,a z cyca ciezko bedzie karmic,wogole to plecy strasznie mnie bola

Violcia jakoś po tygodniu systematycznego ściągania dzień w dzień co dwie - trzy godziny i się cycki nauczyły no i ja laktatora też Ale już nie odciągam, sutki mnie nie bolą, ale znowu nachodzą myśli, że się Gabi nie najada... Bo tak to przynajmniej widziałam ile ml zjadła i wiedziałam, ż nie ma prawa być głodna, a teraz to nie wiem...

A Gochens odnośnie leżaczka jeszcze to Gabi też lubi takie bujanie a leżaczek to dla niej frajer, woli rączki haha Ale mam nadzieję, że go polubi bo szkoda kasy wydanej

Dobranoc ciotki

Wisnia ja mam ten sam problem-jak sciagne to wiem ze maly jest najedzony a tak z piersi to ciezko stwierdzic czy sobie pojadl,ale ja podaje mu tylko jedna butle dziennie bo wiecej nie ma szans odciagnac.

Moze i ja zaopatrze sie w ten lezaczek bo maly czasem daje mi popalic tak jak dzic a tak to moze bedzie mu sie podobalo takie bujaniei da mi odpoczac

piekny usmiech gabrysi i jaka ona juz duza.

dobranoc

Dzień dobry.

Wisnia Gabrysia jest prześlicznym niemowlaczkiem oj bedziecie mieli przechlapane jak podrosnie, będą się kolejki ustawialy do niej

Ja sie nie martwię tym czy sie Zosiek najada czy nie. Gdyby sie nie najadala to by mi wyła, pozerała by piasteczki i otwierala dzioba w poszukiwaniu czegos do ssania. A ona dała mi sie wyspać! Az nie mogę uwierzyć. Moje dziecko spało 7h po kąpieli od 20:30 do 3:30, zjadła cycka przebralam jej [img/] pieluche i zasnela po 4 i juz spi 4h, troszkę postekuje przez sen wiec idzie kupka i pewnie niedlugo sie obudzi. Ale i tak jestem.w szoku

Kakaszka jak tam ?

Gochens a ty mówisz o tym komisie na obywatelskiej? Jest tam na czym oko faktycznie zawiesic?

Dzis obowiazkowo musze zaczac pakowanie bo coś mi sie nie udalo jeszcze.
A do wakacji juz dwa dni zostaly.

Spokojnego dnia życzę

Oj Ikunia zazdroszczę, moje dziecko za to mi nie dało pospać specjalnie dziś... Po kąpieli o 20 usnęła dopiero d 21 pospała co prawda do 2 to i tak nieźle, ale później za to pobudka o 5 i do teraz czuwa. Co ją odłożę do łóżeczka to już marudzi więc sobie siedzimy razem w salonie.

Dziś od 15.30 wizyta u gina na kontrolę, a tu nie ma z kim Gabi zostawić... Przemek akurat o 15 do pracy musi wychodzić, tata ma na 13.30 sprawę w sądzie i mama musi pilnować interesu... Nie wiem czy same damy radę dojechać do ginekologa z reszta nie wiadomo jaka będzie kolejka i co nie będę przecież z takim maluszkiem siedzieć... Jak tata się nie uwinie to będę musiała się umówić na inny dzień :/

A do Kakaszki zaraz napisze bo z niej jest śpioch wiec dam jej pospać, to pewnie już ostatni raz ma do tego okazje

Ikunia1910 ale Ci zazdroszczę, moja Julia budziła mnie dzisiaj mniej więcej co dwie godzinki Padam na twarz, ona też chyba właśnie padła, ciekawe na jak długo.
Dziweczyny ile razy odwiedziła was położna? U nas była dwa razy i zastanawiam sie czy to juz koniec.