mamusie CZERWCOWE

Witam sie wreszcie, niedawno wróciłam z komisji z gminy nie wybralismy dyrektora szkoły no i dobrze wybióra kogos z nauczycieli. Moj kochany mąż zajmował sie bablami troche sie stresowal bo Pawełek mimo iż mial mleczko ściągnięte to marudzil bo chcial przytulic sie do mamusi tłuszczuku i cycusia ale koniec z końcem synus uspany i nadal smacznie śpi . Ja mam straszny ból kręgosłupa az promieniuje mi na przód chyba będę musiała iść na jakas rechabilitacje wogóle ostatnio strasznie mi sie zdrowko stoie.
Co do wkładek mi prawie żadne nie pomagają tak mi czasem cieknie a z kolei jak przychodzi co do czego to babel wyjje wszystko a potem mimo odbijania tak mi sie uleje ze znów jest głodny. Przez noc ściągnelam 80 ml pewnie rano ściągnelabym jeszcze ale tak mnie bolal kręgosłup ze nie bylam wstanie. Teraz ide podciągac mlesio bo mam pełno o niunio nadal śpi. U nas czkawa czasem sama musi przejsc i czasem jest to najlepszy usypiacz

hej jestem lipcówką i dostałam cynka że chyba u was się dowiem jak to jest z załatwianiem papierów do kindergeld i ertelgeld,trochę sobie poczytałam ale wiadomo ktoś kto juz to załatwiał i jest na bieżąco lepiej mi pomoże :)a cos mamy z mężem pecha do urzędów

Jutro idziemy po pesel i trzeba zająć się becikowym.
Myślę, żeby iść do księdza trzeba się zorientować jak z chrzestem żeby się załapać na sierpień, jak sobie pomyślę o tej organizacji to mi się odechciewa i w ogóle jak muszę na tego księdza patrzeć i z nim załatwiać

Haniu jedziemy na 2 tyg wracamy 20.lipca bo na 22 mamy usg bioder no i szczepienia bo będzie już miała 6 tyg skończone. Ja ze sobą też kontrolnie do gina pójdę i w sierpniu na kolejne dwa tygodnie wyruszymy , no chyba ze bedzie kitowa pogoda.

Siwa o niemcowni możesz gadac z naszą Hanią, zyczę powodzenia.

Wiśnia co z Kakaszką?

oficjalnie się chwale!od dzisiaj jest na świecie Bartosz waga 4380,59 cm.

Jestem własnie po lekarzu i ku*wa zapomniałam wziąć zaświadczenie na becikowe Dostałam receptę na tabletki. Zagoiło się wszystko ładnie pięknie, dostałam zielone światło do ćwiczeń wiec od jutra zaczynam Ah doktorek powiedział, żebym karmiła max 3 miesiące żeby mi się cycki nie zepsuły

Dziewczyny Kakaszka się nie odzywa trochę zaczynam się martwic mam nadzieje ze po prostu już urodziła i jest zarobiona, oby wszystko było z nimi ok.

Ciotki a ja dziś skończyłam miesiąc!

Cordis gratulujemy Bartki to sa super chlopaki

Cordis gratulacje !!! Jak bedziesz miała chwilę to napisz parę słów o porodzie no i czekamy na fotki synusia

Gabrysiu wszystkiego najlepszego perelko ;*

My wróciliśmy ze spaceru było miło ale pod koniec myślałam że zjedzą nas komary !! Masakra jakąś w tym roku jest. Teraz chwilę odpoczynku i zaraz kąpiu kąpiu zrobimy akurat malego chwilę przetrzymamy i do lulania o ile będzie książę chciał.
Jutro mamuska wpada zająć się chwile małym więc skocze na solarium i może uda mi się na brwi też skoczyć i jakiego ciucha kupić...no i zobaczę tego bujaczka
Kuźwa zatrzymało mi się 6, 5 na plusie i strasznie wolno schodzi.... chyba czas na ćwiczenia.
Lecę kąpać małego bo już krzyk jest heh

Wiśnią uderzaj do Kakaszki niech daje znać

Buziak dla solenizantki

Cordis gratulacje i duzo zdrowka dla ciebie i synusia;)

Gabi jaka piękna suknia

Gochens to se troszke odsapniesz od mamusiowania
A co do solarium to tak sie zastanawiam nie uaktywnia wam sie produkcja mleka pod lampami?
Też bym sie przeszła ale boję sie ze sie tam utopie
No ale moze uda mi sie opalic na dzialce beda moi rodzice i babcia więc bedzie mial kto zabawiać niunie.

Może udalo sie i Kakaszka juz jest z córcia u boku i dlatego zamilkla. Oby.

Cordis, ogromne gratulacje...ale koloska urodzilas to juz jak niemowlaczek jezcze raz gratuluje i czekam na wiesci z porodu a przede wszystim na zdjecie synka...przepraszam za bledy ale jedna reka lulam Artka w wozku

Czekam nadal na wieści od Kakaszki jak tylko dowiem się czegoś to od razu was poinformuję.

Dziękujemy za życzenia Ikunia kiecka od ciotki, tylko trochę przyduża jeszcze... Jak 80% ciuszków

Gochens mówisz, że przeginka z komarami? Bo my do rodziców w weekend ciśniemy chyba się zaopatrzę w ten zapaszek waniliowy co pisałaś wcześniej, żeby mi córy nie pogryzły mendy. Ja też chciałaby na solar skoczyć, ale poczekam do weekendu może w końcu się doczekam tego słoneczka u nas :/

A my już po kąpieli i kolacyjce, teraz Gabi śpiocha, obudzę ją jeszcze po 23 na żarcie żeby mi dała pospać trochę

Dziewczyny mam wrażenie, że opanowałyśmy to forum haha

Z komarami idzie teraz nie wytrzymać...wieczorem jak ide do domu to pod klatka nie da się 5 minut wystac bo te baby atakują.

A mnie się oczy kleją....padam...

Wiśnia, piękną masz księżniczkę gratuluję ukończenia miesiąca

Tez jestem ciekawa co u Kakaszki, jeszcze ona i Srenka nam zostały w dwupaczku

Przeginka po całości nie idzie normalnie iść... pod koniec to już uciekalismy z tego parku hah a jak z suka wychodzę w ciągu dnia to mnie jebaki leśne dopadaja a co dopiero w parku gdzie pełno wody ehh Wisnia zaopatrz się w coś naprawdę mega...
W sumie ja eszcze nie próbowałam tego olejku więc przetrzesz szlaki
My właśnie usypialismy Alka półtorej godziny !!! Nic nie pomagało, cyc jeden cyc drugi i już nawet daliśmy mu mm bo wciąż ciumkal :-[
W kooooooncu usnal więc i my powoli się zbieramy.
Na weekenda też chciałam uderzyć na działkę bo mąż pepkowe robi ale chyba odpuszcze bo żadna przyjemność jak komary mnie będą jadly...

Uciekam do wyrka buziaki w pysiaki ♥

Dziewczyny jestem i ja. Przepraszam ze tak malo sie udzielam ale jest mi naprawde ciezko przy dwojce dziecie. Czuje ze strasznie zaniedbuje Eryka bo Ernest w ciagu dnia co pol godz na cycku wisi a w miedzy czasie musze cos zjesc czy wypic bo wysysa ze mnie wszystko. Dobrze ze chociaz w nocy ladnie spi bo po calym dniu karmienia i nianczenia jestem padnieta, do tego doskwieraja nam strasxne upaly zakladam malemu w ciagu dnia samego pampersa a i tak ma potowki pod paszkami.

Bylismy dzis u pediatry maly od wyjscia ze szpitala przybral 700 gram i urosl 2 cm, jeat zdrow jak ryba.

Gratuluje rozpakowanym.

Sliczne te wasze pociechy i nie ukrywam ze troche wam zazdroszcze takich spokojnych maluszkow ale mam nadzieje ze i u nas sie to wszystko jakos unormuje.

A i zapomnialam dodac ze maluszek zrobil mi dzis niespodzianke.na urodzinki i odpadl mu pepuszek.