mamusie CZERWCOWE

Dzień dobry

Natali wszystkiego najlepszego! Samych szczęśliwych chwil!

Nocka fajna karmienie o 22 następne o 3;40,6, i właśnie od cyca odstawiłam ssaka
Dziś znów piękna pogoda więc chętnie skorzystam z uroków słońca i wyjdę trochęz domu. Mama zostanie z Alanem.

Miłego ranka no i dnia mam nadzieję że dziś otrzymamy info o Kakaszce

Cordis gratuluje,ale wysokiego chlopa urodzilas

Ciekawe czy Kakaszka juz urodzila ?

Haniu dzisiejszej nocy Filipek tez ladnie spal,pewnie byl zmeczony sesja zdieciowa.Tylko w ciagu dnia nadal nie daje odetchnac.

A te komary to faktycznie jakas masakra w tym roku,wczoraj nie moglismy ich odpedzic,jestem cala w bablach

A z tym becikowym to dajcie spokoj,tyle dok wymagaja jakby conajmniej 10tys dawali a to tylko marny tysiak

Dziewczyny Kakaszka w końcu po 7 mi napisałą sms Niestety nie urodziła jeszcze, dalej ją trzymają, dziś ma mieć podaną kroplówkę w końcu ale nie ma pewności czy dziś urodzi. Jak nie to w poniedziałek kolejna tura kroplówy. Trzymajmy wszystkie mocno kciuki, żeby jej nie męczyli zbyt długo

Co do komar ów to ja chyba żyję w jakimś innym klimacie, bo z sem chodzę codziennie i jeszcze mnie żaden nie ugryzł No ale zobaczymy, jak będzie na grillu.

Moja malutka dziś marudzi od piątej ale pospałyśmy sobie trochę jeszcze razem na kanapie, żeby tatuś się do pracy wyspał Ogólnie to sobie ciągle popierduje. U nas jedzonko było 20.30, 00.30, 4.15 i 7.15 Już się nie mogę doczekać, kiedy ten mały ssak mi prześpi noce całe.

Dziś mężusia pogonię po tableteczki i można się bzykać na nowo bez obaw...

Rysa to czego oni do tego becikowego wymagają??

Witam sie. Cordis gratulacje taki sam klocuszek jak mój. Biedna kakaszka trzymam kciuki zeby wreszcie sie ruszylo i zeby zadlogo jej nie meczyli.
Z tymi dok. do becikowego to zeczywiscie masakra jak bylam 3lata temu przy Szymku to trzeba było tylko zaświadczenie od lekarza a teraz oprocz tego jeszcze zaświadczenie ze opłacane byly składki zdrowotne zasw. o zatrudnieniu mamy i taty pit za 2011 i juz nie pamietam co jeszcze masakra.
Wczoraj w ramach jednego karmienia ściągnelam 150 ml mlesia a i tak jeszcze troszkę zostalo choc bylo to 7 godz od wcześniejszego karmienia bo pomiedzy niunius jadł jak mnie nie było z butli. W kazdym razie opisałam butle i wstawiłam do zamrazarki bedzie na wrazie co a dzis znow bede troche ściągać choc narazie nie mam z czego bo moj głosimor mimo iz przesypia ciurkiem 7 godz to jak wstaje to wypija wszystko a potem wstaje juz co 3 godz i je do ostatniej kropli.
Pozdrawiam milego dnia.

Wisnia ja tez nie odczuwalam obecnosci komarow a nawet jesli to jakos nigdy sie mnie nie tykaly ale wczoraj na sesji bylismy w takim malym lasku i tam bylo ich mnostwo

A do tego becikowego wymagaja zasw od lekarza,zasw z ZUSu o skl zdrowotnych,zasw o zarobkach z calego roku i z czerwca 2012 ,wszystkie swiadectwa pracy za 2011 i pity 2011 ale czemu za 2011 to nie mam pojecia.W koncu wtedy nie mialam pojecia ze rok pozniej bede w ciazy
W 2011zmienialam dwa razy prace i sie dwa razy przeprowadzalam wiec jak znajde te pity i swiadectwa to nedzie cud

To rzeczywiście lekka przesada z tymi dokumentami, za marnego tysiaka :/

Słuchajcie wyczytałam, ze kremik Oilatum Soft szybko niweluje trądzik niemowlęcy. Mama już mi go kupiła wiec jutro smarujemy mordeczkę i dam znać czy będą efekty.

Niunia spala mi od 7.30 i teraz sobie jemy Moj sąsiad debil zaczął wiercenie mam nadzieje, ze szybko skończy :/

Dziewczyny jak karmicie to macie na to jakiś schemat? Bo babki z poradni mówiły żeby dawać jednego cycka na 15min i o tym drugiego do oporu i tak na zmianę, ale Gabi czasem po 5-10min juz na drugiego to nawet oka nie otworzy i wtedy muszę odciągać bo 6godz to dużo i mnie zaczyna bolec jak nie odciągnę... :/

Hej

Ja dalej w pakowanie sie bawię. Zoska grzecznie śpi i nocka tez ok.

Wisnia jak Zosia sie budzi to ja przystawiam do jednego cycka jak sie naje (pusci brodawke i przysnie) to obrabiam tylek wtedy sie troche rozbudzi i daje jej na jakis 5 min drugiego cysia zeby sie wyciszyla do snu.
powodzenia w walce z trądzikiem;)

Wiecie co ja nie rozumiem postępowania tych lekarzy tyle dziewczyn cierpiało katusze i czekało na nieudolne wywolywanie i to jeszcze po terminie. Teraz z Kakaszka to samo robią:/ Współczuję jej naprawdę. Wiśnia pozdrów ją jak bedziesz pisac.

Abra niedlugo ma wpis. Nareszcie;) Pewnie jak sie zadomowia to sie odezwie;)

Julia dała też mi dzisiaj troszkę pospać zasneła o 20,30 potem pobudki na jedzonko o 01.00, 4.00 troszkę pomarudzila i o 6 dalej zasneła. Dzisiaj Julka kończy miesiąc, ale ten czas się zleciał

Wiśnia mi zaświadczenie do becikowego wystawiła położna.

Cordis gratuluje, spory kawaler Ci się urodził.

Daj znac Wisnia co po tym oilatum bo po zwyklym nic nie mija

My sie pakujemy i wyjezdzamy na jeden dzien, a mama dzis ma wychodne i idzie na Panienski

Wisnia a jakie tabletki ci doktor przepisal

Witam ]

Ja pierdzielę. My mięliśmy dziś dzień wariata. Mała mi od 5 nie spała do 14-ej. Nawet na spacerze miała jedno oko otwarte . Jestem padnięta.

siwa - nie pomogę za dużo bo sama mam problemy z urzędami tu. Oni po prostu nie lubią obcokrajowców...a ja mam na dodatek barierę językową jeszcze. A z tego co wiem to Ty masz z tym lepiej bo znasz niemiecki co nie? Powiem tak : po papiery na kindergeld szłam do familienkasse. Trzeba powiedzieć że dziecko urodziło się w DE i tu mieszka i dają antrag. Ja na ślepo dołanczałam papiery swoje do tych antragów. na pewno ksera dowodów osobistych, ksera zameldowania, i papiery ze standesamtu odpowiednio do zasiłków kiner i elterngeld (dostaniesz jak się dziecko urodzi i na tych aktach urodzenia pisze gdzie jaki ma iść). A po papiery do elterngeld poszłam do burgerburo w rathaus. Do elterngeld dodatkowo muszą być kopie zarobków miesięcznych (lohnabrehnung) i wykaz płatności z krankenkasse za mutterschaftgeld (jeśli dostawałaś. Oni to sami do ciebie przyślą) ogólnie to czym więcej papierów prześlesz tym lepiej ja na ślepo słałam. Aha podołanczaj ksero karty zdrowotnej i ksera numeru podatkowego i socjalnego.
Więcej nic nie wiem. Powodzenia

Marta - to udanego panieńskiego życzę Odetchnij i wybaw się

Gratulacje dla rozpakowanych !!!

Matko boska to ci tą kakaszkę wymęczą no !!! Już po terminie i jeszcze ma tyle biedna czekać !!! Posrane mają w głowach czasem ci lekarze !!!


Dziewczyny u mnie jest podobnie z tymi dokumentami. Jak maja coś dać to wymagają jak nie wiem co
Właśnie wczoraj i dziś kolejno z dwóch urzędów przysłali mi do poprawki wnioski...znaczy jeden wniosek do poprawki a w drugim że mam coś dosłać jeszcze. Także wciąż coś. A najśmieszniejsze jest to że jeden wniosek który mam wypisać na nowo bo tamten był coś nie ten teges to mi wydawali w tym urzędzie. Sami nie wiedzą jakie wnioski dawać. Paranoja!

U nas na szczęście nie ma komarów. Ulga !!!

rysa - pochwal sie sesją

Ja też uważam, że z tymi porodami lekka przeginka, jak ja dziękuję Bogu, że wybrałam sobie szpital, który się krótko mówiąc nie pierdoli i nie czeka, aż kobieta się zesra z bólu... Bo mnie by pewnie to samo czekało

Marta mam 2 opakowania Cerazette dziś zaczynam je brać, to są minipigułki i zawierają tylko progestagen. Chyba jedyne, które można brać karmiąc, ale podobno dużo kobiet ma po tym plamienia, zobaczę jak na mnie zadziałają. Po 4 dniach już jest pełna antykoncepcja nie trzeba czekać na pierwszą miesiączkę. I tak będę chciała jak najszybciej wrócić do moich jak już przestanę karmić, przed ciążą brałam Yasmin. A kochana wybaw się i wyszalej

Rysa kiedy będziecie mieli zdjęcia? Ciekawa jestem ich bardzo

A moja rybka dzisiaj ciągle śpi z przerwami na jedzenie, jaka błoga cisza dziś Jutro popołudniu jedziemy do rodziców i zostajemy do poniedziałku, a u nas pogoda taka z dupy... Duchota i chmury, burze... Gdzie to słońce Jak rodzice wrócą z wakacji, to zostawiamy im Gabi na jeden dzień i jedziemy nad morze się poopalać, muszę zacząć ściągać pokarm, żeby Gabi miała co jeść w ten dzień, a chyba z litra potrzebuję...

Policzyłam nasz mały zapas pieluh spod łóżeczka - 216 dwójek i 112 trójek

Hej dziewczyny jestem w końcu

Chyba nigdy was nie nadrobie Trochę się stęskniłam szczerze mówiąc

Z Kubusiem mamy się dobrze, właściwie to Kubuś już zdrowiutki, ja jeszcze w trakcie leczenia, niestety po 18h porodzie, licząc od momentu kiedy zaczęły odchodzić mi wody, ręcznym wydobywaniu łożyska itd... straciłam masę krwi i nabawiłam się nieziemskiej anemii.. Ale, najważniejsze,że mój synuś ma się dobrze już. Opiekę tuż po porodzie miałam świetną, nigdy się nie spodziewałabym, że polska służba zdrowia może być tak dobra, obchodzili się z nami jak z jajkiem DOSŁOWNIE.


Dzisiaj wróciliśmy do domku, zobaczymy jak minie nam pierwsza noc spędzona poza murami szpitala

TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKASY!!!

Abra wspolczuje ciezkiego porodu...ale masz juz to za soba,moj tez byl ciezki i dlugi,a,e teraz juz te chwile ida w niepamiec

Moj synus tez dzisiaj marudzil,ale od 3 godzin spi,zaraz bede go budzic na cyca,chic mi go szkoda bo tak slodko spi,ostatnio coraz czesciej je i zauwazylam ze pod wieczor mam malo pokarmu,a on sie strasznie denerwuje i dzisiaj w koncu kupuje mm,tylko nie wiem jakie bo kupuje na wlasna reke,a to chyba lekarz powinien przepisac

Zazdroszcze ze macie z kim dzieci zostawic,tez bym chetnie gdzies wyskoczyla z mezem,ale musielibysmy zabrac Oskara ze soba.

U mnie dzis goraco,bylam sie troche opalac na tarasie,ale nie da sie wysiedziec

Cordis gratuluje

Kakaszka oby szybko ci poszlo,powodzenia

Kakaszka urodzila o 13 przez cesarke po meczarniach.Eliza wazy 4200 i mierzy 57cm.

Ooo super wieści Konkretna babka z Elizki