MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

nelka, nie Ty jedna masz problem z ubraniem dziecka. Ja to przypuszczam że co co na spod założe synowi na wierzch Damy radę!!

Jutro pójde po skierowanie na badania - po co placic skoro mogę zrobic państwowo. Ciekawe jak wyjdzie mi mocz bo od soboty nerka mnie pobolewa i wyglada mi to na infekcje

zora ..haha mały murzynek dobre

Moniq... ja wszystko zamierzam kupić na raz ale te pampersy to tylko na uspokojenie snów

Karola ja też mam te z huggisa tą paczuszkę z czapeczką i chusteczkami kupiłam,oraz jedną pampersów mam:)

zora ja też włąsnie na ten nosek zwróciłam uwagę u nas i u nas też lekarz powiedział to co Tobie:)
kurcze wy chociaż wiecie ile maluchy ważą,a ja nie:(
wizytę mam po 20-tym

a ja dziś miałąm sen,że kupowąłam mojemu męzowi wiertarkę i w czasie tego snu była mała dziewczynka niemowlę,a nie synek,zdziwiłam się;P;)
dziewczyny a jesteście na fb lub nk,chętnie bym zobaczyłą jak wyglądacie
a moje pytanie jak tam wasza waga,wzrasta proporcjonalnie z wagą maleństw?
bo ja znam swoja wagę a małego nie i się zastanawiam,czy mogę sobie to jakoś ok obliczyć,czy się nie da?

patrzę na swój suwaczek że zostało 95 dni do porodu,to tak naprawdę 3 miesiące,szok jak ten czas leci

mi tez starsznie szybko mineło a niedawno test robiłam.
juz naprawdę nie mogę doczekac sie maleństwa. Chciałabym mieć je przy sobie. całować tulić.

mi też szybciutko mija czas, choć juz chciałabym żeby była połowa marca, byłabym spokojniejsza
kala, trudno sobie wyliczyć wagę maluszka, bo na przyrost wagi składa się nie tylko dziecko ale tez większa macica, łożysko, wody płodowe, powiększone piersi, zatrzymana woda,jeśli są obrzęki no i jeśli gdzieś jeszcze przybędzie to i to też trochę tego jest:) ja na wczorajszy dzień mam 4 kg do przodu

Moniq nie zazdroszcze tych wrażeń z wczorajszego dnia ale najważniejsze że wszystko ok i uważaj na siebie! ani się waż urodzić wcześnie

kurcze też się tak szybko męczycie? nie wiem jakbym wytrzymała cały dzień w pracy na nogach skoro dzisiaj robiłam pierogi i myślałam że mi zaraz odpadną

teraz nie da się zmierzyć ile dzieciaczki mierzą bo są bardziej skulone i się wiercą przy badaniu... ja mam wizytę dopiero 25

ze staniem mam podobnie.
jak tylko dłużej postoje przy kuchni zaraz robi mi się słabo, bolą mnie nogi, kręci w głowie. dlatego teraz mam podstawione krzesełko bliżej w razie jak bym nie zdążyła dojść do stołu.

Pamiętam kiedys miałam anemię i teraz czuje się dosłownie tak samo jak wtedy. Mam tylko nadzieję że się mylę ale mam strasznie podkrążone oczy, jestem blada jak ściana i moje usta sa strasznie popękane. Za parę dni zrobię wyniki i się wszystkiego dowiem
Nie mogę doczekać się zakupów

Mnie znowu od jakiegoś tygodnia boli jak wstaje albo się w nocy przewracam, niewiem dokładnie co to czy miednica czy jakieś kości w dole brzucha, czy to bardziej mięśnie od kaszlu bo mnie męczy, ale w sumie jak ruszam nogami to w okolicy właśnie miednicy odczuwam bóle. Ciąża zaczyna się robić coraz mniej przyjemna pod tym względem oczywiście.

Moja mała ostatnio strasznie szaleje, niewiem czy to dobrze, mam nadzieje że tak.Jak licze sobie ruchy to 10 robi dosłownie w 1 minucie.

Dziewczyny czy Wasze brzuchy są okrągłe? Mój się tak jakby załamuje na lini pępka jak siedzę, może dlatego że jestem troszkę przy kości? w każdym razie nie mam takiego typowego okrągłego brzucha, tylko jakby podzielony na 2 części. Eh wszystko mnie ostatnio martwi.

iwcia, a kiedy masz wizytę, żeby się dowiedzieć czy te bóle to "urok" ciąży?

nelka, ani śmiem urodzić wcześniej, dziś tłumaczyłam Małej żeby była grzeczną córcią i jeszcze 10 tyg siedziała sobie w brzuszku, mam nadzieję że posłucha

powoli poprawia mi się nastrój, najgorsze jest to że jak ja mam zły nastrój to udziela on się mojej córce i momentami bywa nie do zniesienia :/

moniq nie ty jedna, moj nastrój ten ostatnio jest tragiczny, no ale przecież mamy prawo nawet żucać talerzami... a co! hehe

Moja wizyta za tydzień, do tego czasu mam zrobić test na cukrzyce, mocz i morfologię, a wtedy z wynikami udam się do ginka.

Gdzieś tam ostatnio wyczytałam, że kości zaczynają się powoli rozsuwać i przygotowywać do porodu dlatego można odczuwać bóle stawów, miednicy, no ale pewności nie mam.

Moniq zoastało już 10tc do porodu?! to jest przecież chwila moment! znowu wpadam w panikę i idę podręczyć mojego M żeby się zabrał do roboty i zrobił pokoik dla Zosi bo inaczej nasza córcia będzie bezdomna

a moja dzidzia niebezpiecznie nisko jest ułożona (tak mi się wydaję...), kopniaczki czuć w dolnej części brzucha, co ona tam szuka? niech się nie pcha mi między nogi tylko przytuli do serduszka

ostatni podoba mi się bycie ciężarówka ogólnie czuję się dobrze, przyzwyczaiłam się do tego że szybko się męczę i mniej mogę rzeczy , do zgagi też się przyzwyczaiłam - nawet polubiłam mleko nie mogę wysiedzieć w domu w spokoju!

nelka, ten czas leci jak szalony:)

nam ostatnio też się spodobało imię Zosia ale nic nie jest przesądzone, może nam się zmienić.
ja poleguję, jak wstaję wciąż mnie boli w kroczu

moja Mała tez jest nisko, jakoś tak się obróciła że kopie mnie w okolice pęcherza, a jeszcze dwa tyg temu kopała mnie w żołądek
jutro mamy kolędę a ja nawet posprzątać w domu nie mogę