Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aska żyć bys mi nie dała,gdybym nie wstawiła foty

Oposku najszczersze kondolencje...i jeszcze malutki chory,całuje

Różyczko ja też chciałabym EMU,takie cieplutkie mmmm

AniaW fajna masz prace wiesz,a pracujesz w teranie? No wiesz trzoda chlewna,krówki i takie tam...

Lekarz powiedział zebym uważała na to co jem ograniczyć nabiał,nie jeść smażonego i tłustego po za tym podawać probiotyki.

Ktoś pytał o drugie szczepienie,nie pamiętam kto my mamy za sobą

Lucy jeszcze raz przesyłam wielkie buziaki za foteczki Oleńka jest super, mały słodziaczek.

Różyczko a jak Twoje zakupy? Kupiłaś już sobie coś?? Troszkę ciekawa jestem

a ja jutro idę się wywoskować tak się chwalę, bo się wreszcie doczekałam

takajednawydaje mi się,że od 3 miesiąca.

aska27 napisał:

Różyczko a jak Twoje zakupy? Kupiłaś już sobie coś?? Troszkę ciekawa jestem

No wiec byłam wczoraj w Top Secret "przypadkiem" i myslałam, ze umre tyle ładnych rzeczy było - piękne szaliki, berety (wcale nie moherowe), sliczne rękawiczki z mięciutkiej czerwonej skórki, no i w ogóle
ale nie kupiłam nic bo jakos tak mi się zrobiło teraz, ze dziewczyny moje sa na pierwszym miejscu i zamiast kupić sobie wole im

I tak doszedł mi juz ochraniacz dla Bianusi taki na całe łózeczko, zamówiłam jej kolejne 8 par body z allegro rozm. już 74 bo w 68 wyglada jak świąteczna szynka a jak w niedziele polazałm kupić jej tylko czapke zimowa to wydałam 2 i pół stówy bo dostała tez i kilka par półspiochów i pajace do spania a czapki kupiłam dwie a i szalik i rekawiczki

teraz Oliwia musi mieć na konie jakies termobuty żeby jej nogi w zimie nie zamarzły i bryczesy cieplejsze a na niej sie wszystko pali dosłownie. Np. wszytskie spodnie, a nosi rurki wyłącznie, przeciera w kroku, nosi wiec góra 2 m-ce wiec co chwile kupuje jej nowe spodnie, wszystkie buty tak samo na chwile bo jakims dziwnym trafem zaraz ma rozwalone

to wszystko kosztuje tyle kasy, że dla mnie już nie starcza

no a to jest ten chiński kominezon za 2 dychy:
(zdjecie zkomórki wiec słabej jakosci)

A i przegladajac fotki w komórce znalazłam zdjecie mojego kochanego Edziusia, którego już nie ma z nami
to jest fotka jak on był malutki i ciagle przytulał sie do naszego kota żeby sie przy nim grzać. Zobaczcie:

ide teraz na NK poogladać Oleńkę Lucy

Witam Was serdecznie:)
Podczytałam kocowe posty
Kombinezon jak na 20zł,niczego sobie warty zakupu.
Ja buszuje na allegro za kombinezonem,ale kurcze gubie sie w rozmiarach czy 68 czy 74 ostatnio kupilam dresik na 68 jak sie doczekalam w koncu przesyłki,to wyszlo ze trooszku przymały,ale on taki jak porownywalam z rzeczami na 62 wychodzi....i kupuj teraz cos ze zdjecia i na oko....a ja mądra patrze na rozmiar a nie na wymiary...bo komu chce sie mierzyc

Chyba zrobię nalot na Pepiko i buty sa po 19,90 no rewelacja tansze niz kalosze hehe,ktore kupilam ostatnio mojej corce bo nie maila co ubrac do lasu na grzyby cos drogo wyszly mnie te grzyby..a ze moja cora ma prawie 15 lat to wierzcie ze byle jakich juz nie wcisnę ta nawet w lesie musi jakos wygladac jak to mowi...Dziewczyny taki maluch w ubieraniu to pikus do dorastającej dziewczyny ;)i nie moge jej przekonac do rzeczy z Lumpka

Różyczko kombinezon fajny i za nie wielkie pieniądze


I ja wrzucę fotkę mojego kota którego musiałam oddać sąsiadce,ponieważ wyjeżdżałam do Holandii,a piesek siostry też uwielbiał sie do niego przytulać


A tutaj po fryzjerze,nie chciał się czesać

Dorotka jak zmywarka polecam BOSCH lub Siemens...ta druga ma podzespoły Boscha wiec tez oki:)wiem bo przerabiałam ten temat dosc konkretnie przed zakupem.Ja mam Bosch.

Słodkie te Wasze kociaki,a mówią ze pies z kotem sie nie dogadają a tutaj widze wprost odwrotnie

Cześć Dziewczyny.

Zawaliłam 3 ostatnie dni! Ale wszystko nadrobiłam...

Po pierwsze OPOSKU bardzo mi przykro... przesyłam buziaki i uściski dla Was.
Pisz jak z dzidziusiem? Czekamy na dobre wieści.

Dorotko nie mam zmywarki, w przyszłym roku ten temat mnie bardziej będzie dotyczył bo się przeprowadzimy na swoje...

Rózyczko wczoraj się uśmiałam z tych ruskich kosmonautów:)

Olka pewnie masz córkę elegantkę? Czy wszystkie dziewczyny w jej wieku już tak szaleją na tle ubrań?

Hoborr wszystkie nastolatki szaleją na punkcie ubrań niestety
no bo "jakos trzeba wygladać"

Olka ja swojej do lumpków tez nie moge przekonac choć jej kolezanki kupuja tam - ona twierdzi, ze nigdy nic nie moze wyhaczyc

Lucy zarąbisty ten Twój kot! piękny w obu wersjach my tez naszą golimy bo nie lubi czesania


Hoborrku jak było? 11 serników zjedzone?

Teraz o sobie.

Po pierwsze chrzciny przeżyte:) Goście dopisali. Było 54 osoby. Impreza do 22:) Jedzenia zostało na tydzień - porozdawałam rodzince. Wczoraj były poprawiny. Malutka dostała piękne kolczyki i łańcuszek z medalikiem. I kiecę na jakieś 4 lata. Reszta prezentów - czyli kasa:) zostaje dla mamusi i tatusia:) hihi


Ale teraz najważniejsze. W kościele Adusia moja kochana dała popis nieziemski. Juz na samym początku zaczeła gadać I to dosyc głośno. POtem na kazaniu oczywiście ksiądz przynudził i zasnęła. I pierwszy ksiądz wypróbowywał na Adusi muszlę do polewania główki. Muszelkę zakupił proboszcz w tym tygodniu bo widział jak papież taka chrzcił - tyle że chrzcił osoby dorosłe a nie małe dzieciaczki... Muszla wielkości dużego talerza.. Wyprażacie sobie że chyba z litr jej na głowę wylał. Ale nawet nie zapłakała. Otworzyła oczy i zaczęła gadać. I to coraz głośniej. Po odprawieniu całego obrzędu do końca - gadała juz tak natarczywie że ksiądz przystawił jej mikrofon i cały kościół słyszał Adolinki rozmówki. Ale jaja były:)

Oposku powiedziałam ze moze nie szaleję ale chwilami mam wrażenie ze głupiją tylko cicho sza,bo młoda by sie obraziła jakby to usłyszała
...ten wiek ma to bo siebie ze bardzo wrażliwy jest na wszelkie uwagi

A co do teściowej to ze mnie zlazła. Na chrzciny oczywiście przyszła. Przed mszą nawet poszła do spowiedzi.
No ale juz na przyjęciu pożarła się ze swoją siostrą i jej rodzina poszła do domu juz koło 16:00. No ale to juz nie moja wina:)! No i impreza się zwróciła oczywiście:) Nawet jesteśmy do przodu jakieś 6 tysiaków! Będzie na tynkowanie domu bo od dziś mamy robotników:)

A no i od wczoraj mam męzusia w domu bo jak tańczył sam ze sobą w niedzielę w nocy to mu dysk się wysunął i ma 3 dni plackiem leżeć)

hoborr napisał:

A no i od wczoraj mam męzusia w domu bo jak tańczył sam ze sobą w niedzielę w nocy to mu dysk się wysunął i ma 3 dni plackiem leżeć)

hahahhaah
jak to tańczyl sam ze sobą?