Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aska super fotki Twój synek to zawsze jak z reklamy

Basba mój wypija 120ml zazwyczaj, ale czasem potrafi i 180 wypić

Hoborr niezłą sumkę zarobiliście, super I fajniutko, że wszystko się udało i nawet teściowa wcześniej się zmyła
A to gaworzenie córci musiało być słodkie
A gdzie dla nas zdjęcia?????

Takajedna smoczek 3+ oznacza po 3 miesiącu
A gdzie zdjęcia z chrztu dla nas???

Lucy i jak Oleńka zniosła 2gie szczepienie? I ile waży pochwal się
Dobrze, że lekarz uspokoił Cię z tymi kupkami.
Kotek słodki, szkoda, że musiałaś go oddać

Natimp jak coś wymyślisz z tymi częstymi karmieniami albo lekarz wpadnie na jakiś pomysł to daj znać, bo mój też nie pośpi długo a niestety smoczkiem oszukać się nie da

Różyczko słodkie to zdjęcie przytulasków na pamiątkę

A my dziś bylismy na pierwszej rehabilitacji z Domoniczkiem o świcie
Boże jaki ziąb juz rano <Musiałam założyć szalik, rękawiczki i nauszniki

A Mały był taki rozkoszny na tych ćwiczeniach Trafiliśmy na super babeczkę z podejściem do maluszków i Dominik ciągle się do niej uśmiechał i gaworzył przez całę pół godziny wyginania go na wszystkie strony Był bardzo cierpliwy i teraz spokojnie też będziemy z nim pracować w domku Następne zajęcia za tydzień
Zaraz muszę wymyślić coś na obiadek a później szykuję się na trening

A to jeszcze nasze dzisiejsze fotki
To z rana w wersji zimowej

I Dominik przygotowania do drogi

A to z późniejszego wypadu z Szymonkiem na plac zabaw

aska27 napisał:

Różyczko nie napiszę jak się znowu poczułam..to tylko zdjęcie. Doskonale wiem,ze malenstwa nie powinny TV ogladać.. spokojnie.

Asia ja tego nie napisałam przeciwko Tobie. Hoborr pytała czy to nie jest tak, ze dzieci nie powinny oglądać tv - no jest tak, ze nie powinny ale co kto robi to jego sprawa.
Napisałam za chwile przecież do Masuski, ze Bianka tez dzis mini mini ogladała.
Słodycze też sa niezdrowe i nie powinniśmy ich jesc - kazdy o tym wie a i tak jemy ...a ja to już w ogóle

Nie było moja intencją sprawic zebyś poczuła sie źle.

Oposku oby Filip jak najszybciej doszedł do siebie. Dobrze, ze masz tam choc te internet.

Aniu, Asiu super fotki

No własnie a czy pani Hoborr i pani Takajedna mogłyby koleżanki forumowe poczestowac choc jedną foteczką z chrzcin?

Aska moja też zaraz odjeżdża w błogi sen foteliku

Paulinko ileś z nas planuje kolejne dzieciątko - drugie lub trzecie ale jak tu sie zgrać z terminami to nie wiem

hej dziewczyny

Oposku- ja takla zaspana i zamiast powrotu do zdrowia Filipkowi życzyłam chyba Piterkowi.. sorki, ale zmasakrowana byłam rano. A jak Filip śpi z Toba na kolanach ? czy go tak uspakajasz w nocy po prostu?
pamiętaj ze jak będziesz czegoś potrzebować to pisz, podrzucę Ci do szpitala, Babci do domu jak trzeba też

kurcze znów nie zdążę odpisać bo młody marudzi
jesli chgodzi o lekarza to kazała mi spróbować jeden raz pierś drugi butla w nocy tak przez dwa dni i wtedy zobaczymy , czy to taki urok czy jak.
no nic zobaczę ponoć mało mi nachodzi pokarmu, no i morfologie kazała zrobić, bo w okolicach 3 mca u dzieci robi sie czasem mało żelaza przez co są niespokojne i gorzej śpią. NO nic zobaczymy choć Jasina bardziej mi sie mamusinek wydaje .

msuska Gratki dla Piterka
Aska - Jachu tez moze z 10 min na lezaku posiedzi, na hustawce juz lepiej ale tez bez szału

Natimp Piotrusiowi Masuski też życzymy zdrowia, a co;) Dzięki wielkie za wsparcie i ciepłe słowa! Na razie odpukać niczego nam nie potrzeba, Babcia mnie dokarmia, bo jedzenia dla mam nie ma, przynajmniej ma się czym zająć... Ja do karmienia podkładam taką poduszkę, rogal i Filip jak usypia po prostu na niej leży. W domu potrafimy tak ładne kilka godzin przesiedzieć- ja przy komputerze czy książce a On śpiąc. Wiem, że to niewychowwcze, ale lepsze niż wiecznie nieśpiące dziecko;)
W szpitalu najbardziej obawiałam się spania wlaśnie, bo On od 4 rano śpi ze mną w łóżku. Ciekawe co by powiedział ordynator, gdyby zastał nad ranem dziecko ze mną na karimacie;) Na szczęście jakoś udaje Mu się spać w łóżeczku- tzn usypiam przy cycu i przekładam. Też się często budzi, ale tu ciągle inhalacje kropłówki itd, więc nie dziwne...
Może to jest jakiś sposób na Jasia z tym mlekiem, spróbuj i czekamy na rezultaty:D ja biorę żelazo od miesiąca, Filip też dostaje krople z żelazem, a i tak oboje jesteśmy na granicy...
Ja już się chyba pogodziłam z tym, że On ciągle je i je;)

Różyczko no dobrze, że jest internet, bym zwariowała chyba. A tak w ogóle to jestem dla Ciebie pełna podziwu, że wychowałaś Oliwkę na taką fajną laskę będąc taką młodą mamą i w dodatku bez pomocy swojej Mamy. Moja umarła dwa lata temu i podczas ciąży i teraz brakuje mi Jej najbardziej...

Ania W fajnie, że Małemu podobały się ćwiczonka:) My też chodzimy, ale teraz przerwa z wiadomych względów... Ja nie wiem, jak Ty wytrzymałaś w szpitalu dwa tygodne, ja jestem od soboty i już nie mogę..No i to prawda, że siężyje zastrzykami, inhalacjami itd

Ha, a ja podejrzałam zdjęcia z Imprezy Hoborrkowej Adusi Trzeba mieć konto na FB:)

No Nati i Oposku, zgadzam sie z tym zdrówkiem, bo raz że katarek (już prawie przeszedł) a dwa to jutro szczepienie:( Jak ja tego nie lubię, chętnie sama dałabym się pokłóć, żeby jemu bólu oszczędzić a sobie marudzenia przez 3 dni:)

Różyczko!!! AAaaaaaaaaaaaaaaa MagdaM rodzi!!!!! już 4 godziny temu się zaczęło! Czytam Październik!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A czemu ja tego zdjęcia nie widziałam? Wreszcie sobie ciebie obejrzałam Lucynko:) strona 541

masuska napisał:

Ha, a ja podejrzałam zdjęcia z Imprezy Hoborrkowej Adusi Trzeba mieć konto na FB:)

No Nati i Oposku, zgadzam sie z tym zdrówkiem, bo raz że katarek (już prawie przeszedł) a dwa to jutro szczepienie:( Jak ja tego nie lubię, chętnie sama dałabym się pokłóć, żeby jemu bólu oszczędzić a sobie marudzenia przez 3 dni:)

echh.. Hoborrku dlaczego więc i jaCię nie mam w gronie znajomych na FB czekam na zaproszenie!!!

masuska no i ja tego zdjęcia też wcześniej nie widziałam ...Lucy JAK PIĘKNIE KOBIETKI WYGLĄDACIE!!! Całusy

aniu jaka z Ciebie lasencja śliczne zdjęcia!!!

Różyczko ech, trochę mi się przykro zrobiło... bo tak szczerze cały czas mam wyrzuty sumienia,ze wciąż za mało z Mikusiem pracuje

Natimp1 to jest właśnie to o czym pisałam wcześnie. Niski poziom hgb i czerwonych krwinek w ok 3 miesiącu robi się przez żółtaczkę. Nadmiar czerwonych krwinek rozpada się i powstaje bilirubina, która wydala sie z moczem. Później bywa tak, że za dużo czerwonych krwinek się "usunęło" i powstaje anemia fizjologiczna która jest normalnym zjawiskiem. Może utrzymywać się do ok 6-7 miesiąca życia i nie jest groźna bo organizm sam sobie z nią poradzi i zacznie produkować niedobór czerwonych krwinek. Dzieje się tak dlatego, że dziecko w życiu łonowym miało więcej krwi w organizmie przez łożysko i z racji tego ze łożysko jest mocno ukrwione to nadmiar czerwonych krwinek rozbija się powodując żółtaczkę tak jak pisałam wcześniej.

aska27 napisał:

Różyczko ech, trochę mi się przykro zrobiło... bo tak szczerze cały czas mam wyrzuty sumienia,ze wciąż za mało z Mikusiem pracuje

a co masz na mysli piszac "za mało z Mikusiem pracuje" ?

kurcze teraz mi jest przykro,ze Tobie jest przykro
jeśli to przez moją wypowiedź to przepraszam

masuska napisał:

Różyczko!!! AAaaaaaaaaaaaaaaa MagdaM rodzi!!!!! już 4 godziny temu się zaczęło! Czytam Październik!!!

lece poczytać!

Lucy jakie Wy ładne laseczki jesteście
a ja pamiętam ta fotke!

Hej dziewczynki!

Zdjęcia pokażę Wam jutro bo wtedy będe miała od kuzynki która mi zdjęcia robiła. A na FB to rodzinka pododawała i zostałam oznaczona - a samam nic nie dodałam bo nie mam.