Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dzień dobry

Dziewczyny ja co noc muszę Bianke przebierać bo jak zrobi kupala to po ma wysmarowane plecy po sam kark
i co rano tatuś witajac córcie mówi: o! szłaś spać w innej kreacji
poszłam za rada koleżanek forumowych i normlanie odplamiam w vanishu bo inaczej sie nie spierały te cholerne zołte plamy.

My dziś mielismy cięzką noc bo Biańcia budziła się o 11,1, od 3.30 do 4 wogóle nie spała, potem wstala o 5 i od 6 juz nie spała do 9. Myslałam,ze po takiej nocy o tej 9 jak padnie to do 11 a ona pospała teraz pół godz. i jest nówka sztuka nierdzewka
a ja padam na twarz
bo Bartek widze juz lepiej a Jasina jak?

Rika ucieszyłam sie bardzo jak zobaczyłam te fotki, dziewczyny, ciasto i w ogóle i tyle chciałam Ci napisac ale....Ty i tak tego potem nie czytasz, wiec nie bede sie produkować.

Oposku mam nadzieje, ze już dziś tatus zabierze Was do domu pozdrówka
i masz racje, ja też tak czuję, że teraz dopiero jestesmy w komplecie (Emilka)

Olka co do Rity zgadzam sie w 100% - smiało mogłaby ksiązkę śmignąć i ja z pewnoscią bym ją kupiła.
A teraz dopeiro sobie przypominm, ze kiedyś sprowokowałas tu dyskusje na temat książek czyli "robisz w ksiązkach" tak? a zdradzisz czym sie zajmujesz?

Oposku uwieeeeelbiam suszone pomidory mniam
bardzo smacznie brzmią te sałatki i nareszcie coś bez majonezu zapisuje do notatnika

ja suszone pomidory jem w ilosciach hurtowych a moje ulubione danie z nimi to : do podsmazonej piersi kurczaka dorzucam pokrojone suszone pomidory, smaże razem, wrzucam serek mascarpone, on się rozpuszcza tworząc przepyszny sosik, doprawiam tylko sola i pieprzem i podaje z makaronem, czasem jeszcze posypuje pestkami dyni :)Polecam ...pysznosci

Hej dziewczyny, kurcze znów tyle naskrobałyście ze juz mam 5 stron w plecy bo wczoraj nie dałam rady..
doczytam wieczorkiem.. bo teraz mam mnóstwo roboty do pracy

U nas Jasinek sie przemoczył w nocy więc było przebierani, ze wstawaniem gorzej tzn mleko pił ok 23,2,4:30 i 6:30 czyli 4razy , to sporo trochę, no ale tylko cyc, butli jakoś nie miałam co robić bo cyculki pełne, a miałam dokarmiać jak niby nie starczy

Kurcze juz z pracy przyjechali, cholipa na nic nie mam czasu normalnie!!!!!!
dziś idę do lekarza pogadać jakie jest znieczulenie przy operacji wycięcia zylaka z nogi, niestety czeka mnie to w grudniu, jednak postanowiłam po konsultacji z nim iść do poradni laktacyjnej zapytać czy to nie będzie miało wpływu na laktację bo wtedy przełożę operację...

buziole

CZEŚĆ

Takajedna ja zdjęcia już usunęłam, na NK są.

Różyczko ciekawy ten Twój Gyros, ja robię tak:

Sałatka gyros z kurczaka - składniki
1 duża pierś z kurczaka
słoik ogórków konserwowych
1 puszka kukurydzy
1 duża cebula
ketchup pikantny
majonez Kętrzyński
kapusta pekińskiej (drobno posiekanej)
1 przyprawa gyros

Sposób przygotowania
Pierś pokrojoną w kostkę usmażyć na oleju z jedną przyprawą gyros. Usmażoną pierś przełożyć do naczynia i kolejno układając warstwami: ogórek pokrojony w kostkę, cebulę - piórka, ketchup, kukurydzę, majonez i posiekaną drobno kapustę pekińską.

A mam jeszcze taką:
Ziemniaki gotowany w koszulce, jajka gotowane na twardo, szczypior i majonez... Mniam

Hehe A moja sałatka z brokułami to tylko:
Brokuł, kukurydza, pestki dyni i polana domowym sosem czosnkowym.

I jeszcze ostatnio króluje:
- Makaron małe wstążeczki(ugotowany)
- smażone grzyby (pieczarki, a ja robię kurki)
- do tego smażonego duuuuużo czosnku i pietruszki:)
Połączyć z makaronem i koniec (najważniejsze są przyprawy). Ostatnio dodałam jeszcze tuńczyka i też pycha. Znajoma oprócz czosnek do smażenia to dodaje jeszcze przed podaniem na stół.

Ech a o mnie już się zapomniało że pisałam o butelkach Lovi i Tommee Tippee:(

Dorotas Gratulacje:)

Olka a u nas przeszedł katar po wodzie morskiej i inhalacji Inhalolem:)

PRawda Rika z tą pracą Ja nawet miałam załatwianą po znajomości pracę w sklepie u chińczyka... Porażka... Na Mazurach to albo ma się giga plecak, albo siedzi się w domu na bezrobotnym.

Oposku mam nadzieję że będzie dobrze. Co do Dziadka i Babci, to powiem tak na pewno Babcia rozumie że masz Filipka. Jak pisałaś on jest najwazniejszy. 3mam kciuki za zdrówko i najserdeczniejsze uściski dla Babci.

Co do tego maluszka, nie wiem, serce się kraje jak piszesz o nim i wcalę się nie dziwie, niby to tzw. zimny chów, ale jak tak można:( Myślę że bym zareagowała...

Dobrze że Rika nadrobiła:)

Aśka jaka śliczna Gabi:)

Cieszy oko co nie Rika? Ja też jak widzę że budowa idzie pełną parą to uśmiech pojawia się na gębie. ALe ku..wa mać trzeba dach zrobić, a to zerzre wszystkie oszczędności, a na resztę to nawet nie ma z czego odłożyć a jeszcze zostało centralne do zrobienia i wykończenie:(

Oposku jeszcze po drodze 2 dziewczyny z Lipcówek poroniły, ale przestały się odzywać. Pisałam chwilę z nimi...

Różyczko ściskam mocno , może dzisiejsza noc będzie lepsza. Mój Piter co do kupy to zaczął robić, raz-dwa razy dziennie. Tak się bałam że mi narobi u Lekarza, a ten nie:) Ufff... A w nocy to nawet pampers jest suchy:) Całą noc mu nie zmieniam. Dopiero o 7mej jak już wstanie.

Dziś idziemy do takiego sklepu "Wszystko po 5,99" tam są takie naklejki na ścianę fajne. Mam ochotę trochę ubarwić Pitowi kącik:)

Masuska Bianka robi tak 2-3 razy na dobe z czego 1 nad ranem ale jak w nocy nie robi to tez całą noc nie przebieram do rana, bo nie zdarzyło jej sie przesikać a po co budzic, co nie?

a teraz lezy mała czarownica i wciąga pięsci do gardła az sie krztusi heheh

a ten gyros z pekinką chyba popularniejszy ale ten z selerem i ryżem warto spróbowac bo fajne połaczenie naprawde, kurde w naszym kraju prawie wszystkie sałatki sa z majonezem bo każdy praktycznie lubi oprócz mnie

Hehe, ja też lubię majonez ale nie jem bo du.pa rośnie. Ostatnio zastępuję wszystko sosem czosnkowym:) Pasuje chyba do wszystkiego, ale jem ociupinkę bo młodemu nie smakuje.

Ale z czego wtedy robisz ten sos czosnkowy? nie z majonezu?

Kurcze dziewczyny zdradźcie jak pamiętacie co komu odpisać? Ja nie mam takiej pamięci. Po 4 stronach przeczytanych pamietam tylko to co było na 2 ostatnich....

No i tak. DZIEŃ DOBRY!
Mam nadzieje że będzie - bo noc była do kitu... Adolina zaczęła powtórkę z rozrywki o 4 rano i nic ją nie supokajało - tylko rączki i to przodem do świata. Mąż się zbierał przed 6 do pracy to poszłysmy z nim do kuchni i była zadowolona. A potem spała do 9. Normalnie mni etaki system rozwala. Bo mogłabym nie spać całą noc ale od 4 - 6 to padam. I tak było zawsze. A tu takie mi niespodzianki Ada robi..

Riko podziwiam i składam szacun za ogórka i całą resztę. Wiem ile pracy i kasy potrzeba na wicie gniazdka:) Sama mam w tej chwili robotników i mi tynkują dom. Wyszło im 650 metrów za co zapłace około 8 - 8,5 tysiąca. Dobrze że Adusia uzbiearała na chrzcinach to akurat będzie. No i chciałabym kupić jeszcze aparat i komputer bo to co mamy to woła o pomstę do nieba!

Asia co za przeurocze dziecko:)

Oposku najważniejsze że dzidziuś zdrowieje! Babcie trzeba będzie zaangażować do opieki nad prawnuczkiem (jeśli to oczywiście mozliwe,,)- może będzie jej prościej przetrwać te ciężkie chwile...

mausuka twoja sałatka GYROS to właśnie ta którą sie robi u mnie:)

Aha co do zjazdu to Tomus nie może ze mną jechać bo w soboty też pracuje... Może pojadę tylko w niedzielę. A jutro kończy się przedmiot na którym nie byłam ani razu..

sos czosnkowy:

czosnek w mini kosteczkach
jogurt naturalny
sól
pieprz - najlepiej biały

i opcjonalnie koperek lub inne zioła

Dokładnie tak jak Hoborr napisała, ale ja daję czosnek a nie jakieś tam kostki czy aromaty.

rozumiem, dziekuje

Aska ale sliczna Gabrysia

zrobiłam własnie odrost rozjasniaczem i wyladam jak wielkanocny kurczak

i musze na to chyba jakis blond kupic ciemniejszy bo tak tandetnie to jeszcze nigdy nie wygladałam

nie moge sie juz doczekac Swiat Bozego Narodzenia wyobrazam sobie jak nasze dzieci beda piszczec na widok choinki ze swiatełkami

kurde Hoborr to co zrobisz jak sie skonczy ten przedmiot??

ja tez z Bianusia polazłam nad ranem do kuchni popatrzec jak tata koszule do pracy prasuje
bo juz odpadałam ze zmeczenia

różyczka napisał:

i musze na to chyba jakis blond kupic ciemniejszy bo tak tandetnie to jeszcze nigdy nie wygladałam

nie moge sie juz doczekac Swiat Bozego Narodzenia wyobrazam sobie jak nasze dzieci beda piszczec na widok choinki ze swiatełkami

Różyczko sama sobie rozjaśniałas włosy??

Mam nadziję,że święta będą piękne w tym roku W zeszłym roku niestety grypsko mnie dopadło a że byłam już 2w1 to miałam niezłego stracha o maleństwo... no i choinki nie mieliśmy ... zrobiłam tylko jakis taki mały stroik na ławę... szczerze to liczyłam na męża...ale "troszkę" się przeliczyłam. Skoro juz tak marudzę to Wam zdradzę,ze odkąd jestem z moim mężem to nie dostałam żadnego prezentu, nic..urodziny, imieniny, święta... staram się zawsze zrobić mu jakąś niespodziankę i pamiętać o wszystkih jego świętach,a on leniuch jeden nic,zero. Jak ja mam jego tego nauczyć?!! No przykro mi jest zwyczjnie, w zeszłym roku daje mu prezent na Boże Narodzenie ,a on dziękuje /szczerze to pocichu liczyłam na mały drobiazg, niespodizankę/ i mówi,ze przeprasza,ale nic dla mnie nie ma echh... Tak miło przecież gdy ktoś o nas pamięta.


a i dziekuję za miłe słowa o Gabrysi.. naprawdę jest rewelacyjna teraz cały czas pyta "a gdzie?, a dlaczego? " i tak wkoło

Cześć kobitki

Ale mam nadrabiania
Wczoraj byłam z Małym na szczepieniu i waży 6,630kg a mierzy 60cm
Były 3 kłucia i Dominis tylko troszeczkę zapłakał przy kazdym a później był grzeczniutki, ąz pielęgniarka była w szoku
Chyba te piguły lubią pastwić się nad dziećmi, bo ja uspakajałam Małego a ta baba do mnie i tak Mało płacze w porównaniu z innymi dzieciaczkami
W grudniu kolejne 3 kujnięcia

Ale byłam dumna z Małego bo u doktorka był taki słodki i ciągle gadał do niego i uśmiechał się Słodziak

Mój M dał sobie świetnie z bobasami radę jak byłam z siorą na treningu
Wykąpał maluchy nawet sam i uśpił a jak wróciłyśmy słodziutko spały

Dobra idę nadrabiać

Oposku trzymam kciuki, żeby Was dziś wypuścili już

Ps dziś uciekam do pracy na wieczór na kawałek dyżuru - mam zapisanego jednego pacjenta na operację i chciałabym zdążyć na 20stą na wykład o anestezjologii. Matko ja ciągle w biegu