Lipiec 2011 nalezy do Nas

Takajednano masz rację jak płacić to już niech zapamięta swoją podróż na dłużej
IwanekSpokojnej nocki!!!dla Hani i dla Ciebie!!! wracajcie jak najszybciej do nas
Masuskakarmienie z butli ma też plusy, będziesz miała najładniejszy biust

hej dziewczyny , nie było mnie parę dni bo nie zapłaciłam rachunku i mi wyłączyli internet kurde miałam niedopłatę , monitu nie przysłali i zapomniałam. tak więc musze Was nadrobić z czytaniem.

O mnie tylko dziś krótko i uciekam spać. Kurcze od kiedy staram się coś laktatorem sciągnąć to mam problemy z piersiami niby wszędzie trąbią, że im częściej tym więcej narasta itp a tu masakra, teraz w ogóle jakoś lewa pierś mi nawala , w sensie młody nie chce jeść chwile possie i nerw, kurcze moze ja jakoś to żle robię. chciałam pościągać żeby młody miał tylko moje mleko jak wrócę do pracy a tu taki przewrót akcji.
Dziewczyny poradźcie jak najlepiej ściągać, jak karmie z lewej to zaraz potem z prawej do końca , czy miedzy karmieniami czy jak? Pożyczyłam juz elektryczny laktator ale jakoś w piersiach pusto.
jedyny co mnie pocieszyło ze młody popołudniu jak ciągle płakał po dwóch piersiach to wypił bez problemu mleczko z butelki, a myślałam że z tym będzie problem jak wrócę do pracy.

p.s dziewczyny byłam w poradni laktacyjnej i babki doprowadziły mnie do takiego stanu ze z nerwów wieczorem nie miałam nic w piersi, jakies nawiedzone, generalnie tekst " jak juz Pani musi wrócić do pracy , to niech Pani chociaż jakoś pomorze dziecku w rozwoju i zacznie ściągać mleko by do 6 mca nic innego nie dawać" MASAKRA CO?
no nie nakręcam się bo w dolinę znów wpadnę.. Jutro fryzjer , szaleje- przyciemniam włosy i ścinam jakoś odważniej

miłego wieczoru

Takajedna spokojnej nocy oj, no i uściski dla Bartusia

Iwanku obyście szybciutko wróciły!!!!

echh..no i ja chyba pasuje... pora poprzytulaćsię do poduchy, bo maż jeszcze walczy w pracy no nic... do jutra

natimpno to niezła ta poradnia!!! Masakra!
Może u fryzjera się odstresujesz.. fajnie byłoby zobaczyć Cię w nowej wryzurce Czekam na zdjęcie

Natimpja też miałam problem ze ściąganiem jak musiałam iść do szkoły, ale ja jak nakarmiłam małą i po jakiś dwóch godz zaczynałam ściągać z tej co ostatnio jadła i trochę z drugiej żeby coś jej zostało do jedzenia, ale dużo tego nie było i do lodówki i jak ma zjadła cyca to ja znowu z laktatorem i ściągałam żeby było 100 ml i zlewałam te mleka. Ale jak już duży odstęp czasu to brałam do nowego pojemnika. Wydaje mi się że lepeij jest jak się ściąga przed jedzeniem dzidzi bo ona lepiej wyśśie to co jest w cyca niż laktator. Tyle że mi po tym ściąganiu to znowu był taki nadmiar na nastepny dzień że po dwóch godz miałam już kamienie a nie cycy i aż guzki, a jak przestaąłm ściągać to wróciło wszystko do normy.

ja też kończę na dziś, ale mała nie śpi, i się nie zapowiada ale oglądam jakiś film na polsacie papapaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


MIŁYCH SNÓW! i jak najmniej pobudek w nocy!

Kaska, Ewitkun, takajedna, aniaw, Kamilka, masuska, aska27, lucy... dziękujemy za życzenia (mam nadzieję że zadnej z was nie pominęłam)

Ja tylko na chwilkę bo padnieta dzisiaj jestem...

Naptim ja pokarmu niesciagam ,ale np bardzo mi pomaga picie wody niegazowanej w ciagu dnia cyce prawie odrazu robia sie twarde jak kamien, niby zaleca sie 2litry czystej wody niegazowanej pic dziennie na pokarm ,ja staram sie pic miedzy karmieniami 1-2 szklanki wody.

Tak mi sie przypomnialo jak karmilam dzis Dage kaszka ryzowa zasnela mi w krzeselku =) Ale gdy tylko ja przelozylam do lozeczka sie obudzila =/ Niewiem czemu niechce mi spac w lozeczku popoludniami , jak poloze ja do lozeczka zaraz sie budzi,a jak ja odloze do wozka to spi, niewiem co o tym myslec ? W nocy niby spi w lozeczku ale do ktorejs godz potem juz tez niebardzo chce w nim spac =/

Green dziewczyny co i raz zapodają linki z jakimiś pioseneczkami czy kołyskami dla dzieci a Masuska ostatnio np szanty śpiewa
Oj dzieciaczki uwielbiają śpiew mamusiek i nie ważne, że niektóre nie mają super głosu
A ćwiczenia to super sprawa, sama chodze już 2gi miesiąc na treningi i jestem po nich jak nowo narodzona

Iwanek trzymaj się tam w szpitalu
A jak pszesz jakiś post na forum to przed dodaniem wiadomości odhacz sobie ten kwadracik z subskrybcją po prawej stronie na dole to nie będzie Ci zawalało poczty tymi powiadomieniami

Dorotas ja tez jakoś nie bardzo pamiętam kiedy Szymonkowi zębole wyszły

Asiu fajnie nazywa dziadek Mikołajka

Masuska Ty grzesznico To ja się tu trzymam i właśnie patrze jak moi opychają się czipsami a Ty rogalika wciamałaś A pyszny był? MMM ja tez chcę
A z karmieniem nie miej wyrzutów Mój też odrzucił prawą pierś i tylko w nocy bardziej na śpiocha z niej wciamuje a tak to aktywnie z lewej. Ale w dzień to tylko MM i jest git

Takajedna trzymam mocno kciuki, żeby Bartusia jak najmniej męczyli tymi zastrzykami

Lucy jak w takiej szczuplutkiej osóbce mieści się tyle jedzonka Fajnie masz
A do przyszłej_mamy pisałam jakiś czas temu maila i zabiegana jest, już po chrzcinach Areczka i niby miała się odezwać jak znajdzie czas, ale wciąż czekamy i nic...

Basba ale księżniczka

natimp ja karmiłam jednym cycem a ściągałam z drugiego, bo mój odmówił jedzenia z prawej piersi.
Przy używaniu laktatora bardzo ważne jest psychiczne wyciszenie i myślenie tylko o dziecku, bo to z przysadki mózgowej idzie sygnał o produkcji mleka. Początki mogą być ciężkie ale z czasem dojdziesz do wprawy i mleczka będzie więcej, trzymam kciuki.

Kaska a niech sobie tam stęka Przynajmniej mojego nie byłoby mi żal

Cześć ja na chwilkę. Cały dzień zapierdzielam jak murzyński wafel i sprzątam i zajmuję się babeczkami moimi i obiad zrobiłam i siostra najmłodsza przyjechała z chłopakiem mojej średniej siostry... ehh

Jutro w ogóle nie będę miała czasu zajrzeć pewnie.
Mam sprzątanie i zakupy i jakieś ciasto zrobić i takie tam.

Napiszę tylko że odezwę się pewnie dopiero w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek bo...

zaraz po mszy w kościele mamy obiad w domu i po obiedzie szybko sprzątamy i jedziemy do Pisza

Masuska a wiesz że jest pociąg ze Szczytna bezpośrednio do Pisza?

Dzień dobry!

Po dzisiejszej nocy padam na twarz..Mikołaj obudził się o 3 i nie spał do 4 ..potem usneliśmy, ale znowu pobudka o 5.30... Martwię się,bo ostatnio od jakiegoś tygodnia pare razy zdarzyło się ,ze Mikołaj w nocy dławił się mlekiem ! Zaczęło mu się ulewać ...i to strasznie.. mleko wypływa noskiem, a on na dodatek odchyla główkę do tyłu i dławi się tym zwróconym mleczkiem!!! denerwuję się ,bo to zawsze dzieje się w nocy... no i nie robi mu się tak zaraz po karmieniu. Nie wiem dlaczego i co zrobić?! Zawsze w porę zareagowałam … ale boję się bardzo!!!

Kamilka24 napisał:

A to moja Melka ♥♥♥

Kamilko jaka ona slodka!!!!!!!! A jaka ma opaske na glowke no nie pogadasz heheh

Asiu27 biedulko ty,ja wlasnie boje sie nocek ,bo u mnie sen musi byc,ale podejzewam ,ze czlowiek sie jakos przestawi hii,Asienko ty w kazdej wolnej chwili sobe zdrzemnij bo nam padniesz:)

Basa no nie ale ta twoja corcia jest smeszka!!!!!!!!!!!! Jaki usmieszek ma slodki taka zalotna i tez jaka opaseczke ma sliczniutka!!!!!!!

Ja chce coreczke no chlopczyk tez moze byc,oby zdrowe bylo ( najpierw zeby w ogole bylo )

Green chodzis na silownie jak fajnie masz:))) ja sie kiedys zapisalam i co miesiac zciagali mi z konta pieniazki a ja moze ze 3 razy bylam,szkoda ze tu nie ma karnetow,tylko trzeba podac konto i co miesiac zabieraja

Hej
BasbaWiki jest słodka. A te opaski super. Aż sama się muszę w nie zaopatrzeć
Nasze dzieciaczki i Natimp mają urodziny w tym samym dniu a my obie miałyśmy termin na 20 lipca:)czy 21 oooo już zapominam.
Asianie wiem co Ci poradzić, ale na pewno jest to stresujące bo człowiek ma czarne myśli, bo nie może mieć dzidzi na oku w nocy a tu takie rzeczy się dzieją. Moja to czaem ma tak że jakby nie mogła nabrac powietrza, jakby się dusi,dławi, ale nie ulewa nic. ale zauważyłam że sama sobie z tym radzi że w końcu złapie, ale też myśli mam różne.
Rika udanych Chrzcin Oleńki!! i wypoczywaj w Piszu:)

Dzień dobry:)

Lucy PRzyszła mama pisała, że będzie miała mało czasu, bo wraca do pracy, ale ma pamiętać o nas:)

Takajedna, ja pobiję płaczem że nie było w markecie blach do muffinek:(

Dorotas proszę:
www.poznan.pl/mim/public/swmarcin/pages....ce=1017&lhs=swmarcin

Kaśka kara musi być!!! Jak ja czegoś takiego nie lubię.

Green, było o śpiewaniu:) No i mamusie śpiewają jak nic. A ja ostatnio czytam: "Słoń Trąbalski" i " na straganie" te rymowane bajeczki bardziej mi się podobają. A jak czytałam "Króla lwa" To bałam się o moment w którym ginie Mufasa, a później jak Simba walczy o władzę. Trochę pozmieniałam przez to bajkę

PRzypomniało mi się że Różyczka miała jechać do teściowej, jakieś 300 km, więc pewnie wróci dopiero w poniedziałek.

Green zazdroszczę siłowni, ja mam oszczędzać i sobię odpuściłam.

A wiecie że waga mi leci w dół ciągle. Wróciłam do wagi na suwaczku. Teraz będą same sukcesy:)

Iwanku wracaj do nas jak najszybciej:)

Green widziałam to, szałwia zatrzymuje laktację. U mnie sam zanikał, a i przez ten stres cały z tym związany nie udało mi się wypracować. No ale fakt karmiłam 4 miesiące (prawie) Moja mama i moja teściowa karmiły krócej, więc jeśli to sprawa genetyki to i tak mogę być z siebie dumna:)

Natimp1 nie pomogę, ale wiesz, ja jak ściągała pokarm a nie chciało lecieć, to ściskałam trochę pierś (jak u krowy:P) i płynęło, bo jednak laktator nie ma takiej mocy jak nasze małe ssaki:) A te baby z poradni to niech się chowają po kątach bo tam wpadnę i zrobię porządek!

Basba, jaka minka:) o losie, ELEGANCKA:)

AniuW rogalik z przepisu od Aski jest idealnie chrupki na zewnątrz i mięciutki, puszysty w środku:) Rewelacja. Dlatego się pokusiłam, ale dziś odpokutuję. Już wczoraj zaserwowałam sobie dużo ruchy za karę
AniuW Ty mnie natchnęłaś, tzn Tomek. Już o tym pisałam, ale muszę sie pochwalić, że kolejny dzień odkładam Pita do łóżeczka a ten obraca się na boczek, do miśków i śpi. Nawet dziś nie stałam przy nim, tylko smok i poszłam do kompa. Pomruczała sobie i zasnął. CUD nad CUDAMI:)

Oj Rika urwanie głowy z tymi chrzcinami... Jak tak czytam że któraś ma chrzcić to mi sie odechciewa... A wiem że jest pociąg i nawet szybko można dojechać Ciekawa jestem czy z Pisza do Tczewa też by dojechał Taka wycieczka:)

Asia mi Pit też dziś ulał/zwymiotował, ale ja nie słyszałam tego tylko miał pajaca na ramieniu mokrego, aż strach się bać. No i też marnie mi dziś spał. Wstawał co chwilę. Ale matka polka dała sobię rade i przysnęłam o 8 jak młody się bawił

Kaśka jak tam Małż?

Tak poza nawiasem, ja od dziecka boję się "Z popielnika na Wojtusia..." Nie wiem dlaczego, ale nie lubię i koniec!

masuska napisał:

Tak poza nawiasem, ja od dziecka boję się "Z popielnika na Wojtusia..." Nie wiem dlaczego, ale nie lubię i koniec!

Masuska ja też i nie mam pojęcia dlaczego!!!

Basba Wiktoria jest śliczna mała ślicznotka