Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aga oby ładnie nockę przespał Kubuś
Moje z panieńskiego też mocno musiałam ocenzurować

Dostalismy wreszcie wszystkie foty od fotografa ślubnego to Was jeszcze pomęczę , bo kilkaaaa wybrałam:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

AniaW zdjęcia super! Warto było na nie czekać
Lece spać. Dobrej nocki

Hej Dziewczyny

Anka , foty cud.


Dobrze ze z Kubim lepiej, i że szybko zareagowałaś,

Rika Fajki i piwo przy karmieniu, Ola szybko zaczyna przygodę z nałogiem, .... sorki ale akurat przerabiałam temat i skutki mogą być średnie, nie teraz oczywiście ale potem, np moja rehabilitantka przeprowadzała wywiady z matkami dzieci o słabszych zdolnościach do nauki, okazało się aż 70% z nich paliło w ciąży lub podczas karmienia piersią, podobnie było gdy przeprowadzali badania u dentysty, te większość z tych dzieci miała problemy z próchnica, i wczesnym wypadaniem zębów....
no ale przeciez wiesz


Różyczko ja wszystko rozumiem, ja tez się stresowałam, ale skoro później zaczęła raczkowac, to ten rozwój umiejętności mieśni , mózgu itp przesunęły się w czasie , spoko spoko, za miesiąc będzie śmigać ze aż miło. Z praca tak nagle raczej .

Aniu bez konca moge oglądać takie foty! YES YES YES
cudowne ujęcia,wspaniała zWas para, Wasze stylizacje świetnie przemyslane, przeuroczo wygladaliWasi synkowie, no cud miód i orzeszki
a suknia jakbyszyta naCiebie miała Hoborrkowa oko

a właśnie : GDZIE FOTA ADUSI W KOLCZYKACH JA SIE PYTAM??

Natuś no to lipa rzeczywiscie, bo jak nagle to fatalnie sie czuje pewnie to raz a dwa to teraz rzeczywiście wszystko zaplanowac musicie...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a rozglada sie juz za czymś nowym?

czesc babeczki...

Ja tylko na chwilke zeby sie przywitac i porzegnac... tzn. do poniedziałku. Właśnie nas pakuje bo mamy spontana i jedziemy nad morze, o!

Naisze tylko bo nie mam czasu na więcej-wybaczcie, zresztyą Wiki siedzi mi na kolanach i dobiera sie do klawiszy:cheer:

Różyczko łap... mam nadzieję że to chwilowe...

Aniu zdjęcia super, naprawde cudne!!!!!!!!!!! Też bym chciała taką sesyjkę a nie studio

Dzień dobry

Aniaw zdjęcia piękne, ze Wam chciało się tak jeździć po całej Warszawie żeby je zrobić i łazić wszędzie też bym chciała takie mieć ale mam lenia-męża... Naprawdę cudne fotki.

Nati moja mama nie paliła a mi jakoś zęby szybko poleciały w dzieciństwie... głupie porównywania.

Różyczko ja też mam nadzieję że to chwilowe puszczenie nerwów i za niedługo wszystko wróci do normy i będzie OK

Basba ale Wam dobrze to może jeszcze na spontanie zajedziecie po mnie po drodze co?

Rika ale ja nie tyle o wypadaniu, co np próchnicy, wczesnożółknięciu, itp, zresztą nie ważne robisz jak robisz, Twoja decyzja czy pijesz i palisz karmiąc. Oczywiście że mogą wypadać wcześniej z innych powodów, tak samo jak .. zresztą nie ma się co wkręcać...


Basba - spadaj to tak a propo wyjazdu nad morze pogody pięknej życzę

Różyczko no myszko moja , tule, głaskam i całuje czule... przykro mi, mam nadzieję ze się dogadacie, choć Ty konkretna dziewucha wiec pochopnych decyzji nie podejmujesz.
Tomek czuje się jak się czuję, staram się go wspierać choć kolorowo tego nie widzę, póki co dogadałam się z opiekunka ze we wrześniu będzie przychodzić sporadycznie za połowę kasy, dajemy sobie przejściowy okres, żeby zobaczyć co i jak z tą pracą, czy znajdzie czy nie.

No właśnie Nati niepotrzebnie się wkręcasz a js nie piję codziennie a z jednego piwa nie mam zamiaru się spowiadać

.............

Różyczko trzymaj się kobitko kochana. Oby to tylko przejściowe.

A o tym, że picie i palenie przy karmieniu piersią wpływa z czasem na słabszą zdolność do nauki to nie wiedziałam. Dobrze wiedzieć. Zresztą ja i tak nie pije i nie palę. Ale zawsze można komuś doradzić w tej sprawie i uświadomić co może się z tym wiązać

Mały mój już dużo lepiej. W nocy o 2 miał gorączkę dostał syrop. Do 5 rano się bawiliśmy a potem nareszcie spać. Pospaliśmy do 9. Padam na cycki ale już nie gorączkuje.
W sumie to i tak mój misio lajtowo to przechodzi bo nie płaczeni nie marudzi nie trzeba go nosić i lulac. Tylko w nocy jak się wybudzi bo daje mu na gorączke to jak mu temperatura spadnie to chce się bawić. kochany jest misiorek.

Pomijając rzeczy istotne ale mało optymistyczne, dziś mam popołudnie sam na sam z Jachem, chyba zrobimy jakiś wypad na Stary ze znajomymi mamuśkami , ja się odprężę przy obiadku a Janko przy łapaniu gołębi i zabawach kamyczkami . Mimo wszelkich starań nie potrafię mu wyperswadować " zabawy" w gonienie gołębi.

Różyczka
A gdzie Masuska:( , Ania pewnie kroi jakieś zwierzaki, Aśka nie ma czasu, a reszta ? Hobborku jak się czujesz ..
Przyszła mama pewnie teraz goni chodzącego szkraba, a Oposek, kiedy wraca Oposek?

Dzień dobry!

Wielkie dzięki że o nas pamieacie i myśłicie:)
Sama nie mam ani weny ani czasu!

Ada ma kolczyki - płakała strasznie - i teraz już wolę chłopczyka - bo drugiej bym nie przebiła!!
ALe płakałą tylko chwilkę. I obeszło sie bez opuchnięć czy takich tam innych rzeczy! A wygląda uroczo!

Ja sama czuję się o niebo lepiej. Przyjechała Tomka siostra i cały tydzeń łatwiej mi - bo Ada ma nianię Dopiero dzis nie pada i można gdzieś wyjść. A oprócz tego wyszły nam dwójki lewa na dole i prawa na górze. Oczywiście musieliśmy to odcierpieć płaczem i kolysaniem do snu - ale już jest oko:)
No i w niedzielę i wczoraj byliśmy z Tomkiem na wiejskich festynach. Ale jaja były. W niedzielę to nas prawie pobili! Ale wiocha. A wczoraj spotkaliśmy koleżankę z liceum i było super. No i myśłimy o zorganizowaniu spotkania 10 lat po maturze. Bo to mija w tym roku.

A i bylismy na ciucholandzie 2 razy i jestem mega obkupiona. Dzis kupiłam sobie płąszczyk z meką - nie używany - zimowy za 2,5zł Czyszczenie 30 zł i będzie jak ta lala:)

A Ada to ma ciuchów chyba do 8 lat! ech!

Idę was nadrabiać!

ja pierdole ale ludzie to są świnie. Baba wystawiła komentarz że sprzedałam ubranko używane a metka była wpięta co sprawiało wrażenie że ubranko jest nowe no brak słów

hej dziolchy kochane

Aniu - zdjecia super! juz wczesniej sie rozpisywalam i ochalam teraz nic innego mi nie pozostaje jak powtorzyc - rewelacja

Różyczko -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a my jedziemy na mazury, ale sami dokladnie nie wiemy gdzie, mamy w ten weekend ustalic taki krotki wypad, na 4 dni tylko, ale zawsze to cos

hoborrku - super, ze sie lepiej juz czujesz, juz nie moge sie doczekac jak bedziesz wiedziala kto tam w brzuszku pomieszkuje

basba - super wypoczynku wam zycze!

Rika - super ze do pracy wracasz od pazdziernika, zawsze to juz cos. ja tez biore sie niebawem za szukanie pracy, chociaz wiem ze latwo nie bedzie.. co do komentarza, to az weszlam na Twoja stronke na allegro zeby zobaczyc, bardzo dobrze jej odpisalas!
jak Ci ida przygotowania do poprawki? ja to zawsze gdy mialam jakies zaliczenia nie moglam sie zmotywowac i ciagle odkladalam o dzien pozniej

aga - super ze juz z Kubusiem lepiej, oby calkiem szybko wrocil do zdrowka

natimp - mam nadzieje, ze maz szybko znajdzie nowa prace, wyobrazam sobie jaki to problem, 3mam mocno kciuki

Arek juz dawno mial urodziny, ale nie wstawialam jeszcze zdjec

to takie przypomnienie

Arus zaraz po urodzeniu - 2740, 53 cm.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.