Lipiec 2011 nalezy do Nas

Ja tam Gadułkę bym pochwaliła:)

Witam

Masuska ale SŁODZIAK z Piotrusia i jaki fajny blondasek hehehe super!

A ja chciałam tylko poinformować,ze Mikołaj ma się lepiej (nareszice) nie jest jeszcze super zdrowy,ale antybiotyk już odstawiony a i ja jż lepiej się czuje, uffff

Aska no to gites majonez buziaki dla Was

Masusko moja trajkotka to tak nawija, ze jej nie przegadasz z kazdym dniem coraz bardziej sie rozkreca, mozna sie z niej skichac normalnie

Rika-mówisz, ze jak Zuzi nie ma to cisza?

gotuje sobie wlasnie kalafior bo mnie naszło

aga1040 napisał:

Basba sposób opsiany przeze mnie jest w sumie żadnym sposobem!!! Bo nawet Różyczka jak jedzie i mała jej zwymiotuje to się nią zajmie, uspokoi a potem dalej do celu jedzie. Więc mysle że to jest beznadziejny przykład tego lekarza bo na dobrą sprawę to nic nie robi się nowego. A takiemu dziecku podobno w tym wieku nie można dawać tabletek. Więc w sumie nic nie można chyba zrobić.
A Różyczko spróbuj z tym plasterkiem co ci kochana szkodzi może to i jakieś zabobony ale zaszkodzić małej tym nie zaszkodzisz a nóż widelec poskutkuje. Ja np. jak się w palec oparze to łapie się za ucho i chyba mi pomaga może człowiek jak se coś sam wmawia to potem skutkuje

wiesz co Aga normalnie jestem tak zdesperowana, ze chyba jak bede jechac do tego dentysty w poniedziałek to zalepie i sprawdze heheh w sumie nic to nie kosztuje
ale zakładając,z e to działa gdy sie wierzy to raczej cienko to widze

tak naprawde ona jazde znosi tylko gdy sie podróz zaplanuje pod kątem jej drzemki, wtedy dopóki spi jest ok. Ale zaskakujące jest to, ze ona nawet na chustwace sie nie znosi bujac bo zaraz ma tą samą mine niewyraźną co w aucie i krzyczy zeby ja wyjąć

Hoborrku czy Ty zyjesz?

Natimp a moze bys sie pochwalila jak tam lanserka sie udała

Basba a 3w 1 to Wiki, Antek i kto?

Hej kobity

Aska super ze juz lepiej sie czujecie,zdrówka!!!!!

No Masuska nie ma to tamto jak Mus to Mus...

No Rózyczko udane zakupy-czytam,odrazu czlowiek innaczej sie czuje jak wraca zadowolony z zakupow...

Interes zycia zrobilam sprzedalam łózeczko i jeszcze tak sie zakrecilam ze musze je dowieść facetowi 30km na miejsce... za uwaga 130zł a kupilam za 240

Różyczko,a Bianka tak "po swojemu" gada sobie czy już zrozumiale Mikołaj też duzo mówi,ale głownie szyfrem hehe a ze słówek to zna niewiele: mama i tata oczywiście, baba, dziadzia, dzieci, nie, brum /czyli auto/, cici /czyli kot/, da-da... hmm... i tyle chyba.

Mojej znajomej synek,o tydzień młodszy zna juz masę słówek i to w dwóch językach ,ale co tam, nadrobimy hehehe

Olka no to nieźle! Kaska wpadnie a tak by sie kurzyło Ja nasze tez bym sprzedała gdyby nie fakt,z e.....sie rozleciało

Aska zaraz Ci pokaze jak ona nawija

Różyczko czekam

a oto dzisiejsze fotki, dowód,ze Mikołajek ma się już dobrze

Mikołajek

Aska edytowalam wyzej
a Mikolaj to okaz zdrowia! super,z e juz ok, piękne ma zabki Twój synek
a wlosy jakie ma długie

Różyczko nic nie widzę

aa Aga nadrobiłam troszkę , doczytałam, z tymi sąsiadami i chorobą lokomocyjną w ogóle to po prostu przykra sprawa, ogólnie jest mi przykro w każdej sytuacji gdy dziecku jest źle, gdy cos się dzieje, stąd moja reakcja,ale to nie powinno,żadnej mamy dziwić

Masuska ja myślałam że Piotruś zaśnie bo takie oczka śpiące moja Ola też tak się trze i chowa jak czegoś nie chce.

Różyczko śliczna Bianusia, nie widziałam filmu do końca bo małe śpią ona tam zaczęła krzyczeć i by mi dzieci obudziła słodka jest i jaka duża, gada jak moja Ola

Asia a Mikołajek przystojny i też duży i jakie ząbki ma duże i śliczne, kurcze tak mi szkoda Zuzi ząbków i jak patrzę na inne dzieci w jej wieku to aż mi się płakać chce.

A u mnie teściowa znów chorobę przyniosła i Ola się smarcze...

Jak bd miała czas to wstawię filmik z wczoraj jak śpiewają lulka

Różyczko ale Bianka się świetnie kłóci hehe no szok! Super, brak mi słow
a tą rączką po usteczkach robi identycznie jak Mikołaj
do schrupania

Rika teraz czekam na Twój filmik a i dziękujemy za komplementy

ach jeszcze zapomniałam Wam napisać,ze gdy Mikołaja dopadła biegunka to od tego czasu jak ma coś w pieluszce przychodzi i pokazuje,ze tam cos jest przeszkadza widocznie i juz

a czy któraś z Was uczy już dziecko załatwiania się na nocnik lub toaletę? Mikołaj boi się siadać na nocniku kiedyś siadał bez problemu teraz mu się odmieniło oj ciężko będzie.

Hello

Ja urlopik mam tylko do środy i w czw mykam już do pracy, więc teraz czas wykorzystuje na maxa
Matko tyle rzeczy miałam zrobić i tyle znajomych odwiedzić a tu ciągle nie mam kiedy
Staram się z małymi spędzać czas, bo jak jestem z nimi to nie odstępują mnie na krok
Dziś wieczorkiem byłam u koleżanki w pracy skonsultować jednego królika i kaska akurat na zakupy wpadła
Poza tym w wolnych chwilach robię fotki i wystawiam rzeczy na gumtree do sprzedaży, bo coraz mniej miejsca mamy
A tak w ogóle to dzwonili dziś do mnie z TVN poszukują ludzi, którzy extremalnie oszczędzają Może któraś Pani chce wziąć udział w programie?
(Babeczka podałą przykłady takiego oszczędzania np niewłączanie ogrzewania zimą kąpanie się całej rodziny w jednej wodzie maxymalne oszczędzanie prądu itp)
A mój tel wzięli se z ogłoszenia na gumtree
A w biedronie są fajne książeczki ze zwierzakami lub pojazdami po 11,99 - po naciśnięciu wydają odgłosy Mamy już pociąg i wóz strażacki
Są takiego fajnego formatu i cała książka poświęcona 1 rzeczy, kolekcja wzbogacona

Różyczko ale się kłóci z Tobą ta pannica Super kąpiel A płyn pinio z biedry?
A mam pytanko co do mufin, jaka mąka najlepsza???
A w ogóle to chciałam dzwonić do Ciebie w sobotę, że podpytać ile to piec i jak obczaić temp piekarnika jak nie ma miernika temp ale głupio mi było i stąd 1 blacha przypalona a druga na czuja
Gratki dla Bianki, że kończy zaraz odwiedzanie rehabilitantki I wow ile zakupów Super
Współczuję tej choroby lokomocyjnej, ja nie w temacie bo nigdy problem mnie nie interesował

Asiu ale Mikołajek cudny i jakie zębole i kudełki
Super, że już lepiej

Rika mój Domik włazi wszędzie gdzie popadnie i gdzie tylko się da Podstawia sobie samochód albo stolik edukacujny albo taboret i już jest na wysokości wywali klocki z pudełka, pudełko do góry nogami i już ma podest
Na ten stół to waził ze sto razy i postanowiłam wreszcie go nagrać
On nawet jak dorwie suszarkę do prania to opuści jedno jej ramię i wspina się jak po drabinie No kaskader totalny
Po schodach też sam się wdrapuje a my tylko na 1 piętrze mieszkamy to jak się wkurza, że zgarniamy go z drugiego piętra bo za daleko polazł
Dawaj filmik
A fajnego masz Zuzowego kosmonautę

Aga fajnie, że byliście na ognisku
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale i tak milutko rodzinnie spędziliśmy weekend, bo mój ostatnio taki zapracowany, więc przynajmniej weekendy są nasze
Butki jak dla mnie 1 z linka

Oposek a na ile ludków robiliście w końcu to kinder party? Musiało być super
I gdzie fotki dla mnie????
Wiesz co do rozpuszczenia się na deszczu to jak byliśmy z bobasami na palcu zabaw a pogoda była wiadomo jaka - dostali kalosze i spodnie nieprzemakalne i fru - to nie dość, że pustki to jak przyszłą babka z synkiem to ciągle krzyczała - uważaj mokro, nie siadaj, nie rusz, nie klękaj, nie na śłizgawkę, nie do piaskownicy
Nie wiem po co ona z nim wyszła
Szymi zaraz wlazł na ślizgtawkę a ten chłopczyk do niego biedny, żeby zszedł bo mokro
A co do kaskaderstwa to lepiej kup sobie środki uspakajające zanim Filipek się na dobre rozszaleje

Basba a ten granat to jak oporządzić?
Fajnie imprezowo spędziliście weekend

Masuska ale słodziak z Pitera

Przyszła_mama witamy witamy po udanych wojażach

Olka niezłe interesy

Hoborku dzień dobry a raczej wieczór

A tu kilka fot moich chłopaków

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aniu ale super fotki! A jaki plac fajny Szymi to klon taty a Dominiś - Twój
płyn z biedry bo ja wsjo kupuje w biedronie-moze sie nadam do tego programu, co?
nie wiem jaka mąka najlepsza bo ja kupuje z biedry, ale jak zobaczyłam jak kolezankom rosna te muffiny to sie spytałam co one dodaja, wyszło, ze robia wszystko dokładnie wg przepisu, jedyna róznica była w mące-że nie z biedry tylko jakas tam inna, nie konkretna żadna...
no a pieczemy w 180 stopniach 15-20 min ale jak Ty sobie radzisz bez pomiaru temp. to ja nie wiem ale szczerze podziwiam
a granata przecinamy na pół, obracamy pestkami do dołu i walimy w skorupe np. drewniana łyzką tak długo az wszystkie pestki wypadna do miski

Młoda znowu mi 4 butle obraca w nocy (w tym 1 na dobranoc)
i o 6 wstaje juz całkowicie
juz sie nawet nie zale...
kiedys cierpliwie czekałam az jej minie, teraz to juz nawet sie nie łudze...
chyba to jest kara - tylko kurde za co

Dzieki dziewczyny ciesze sie, ze filmik sie podobał szkoda Rika,z e nie udalo Ci sie do końca obejrzec tej mojej przekupki, teraz ja czekam na Twój filmik

Aska ja sadzam na nocnik od kiedy Bianka umie siedziec, pisałam tu juz nieraz,z e ona uwielbia siedziec na nim i zawsze cos wycisnie z siebie po to bym biła jej bravo a potem komisyjnie spuszczamy do w duzej toalecie jesli chodzi o kupe to robi raz dziennie i wyglada to tak, ze zaczyna cisnac i wtedy ją pytam czy iśc po nocnik? - ona kiwa głową i mówi 'da' (taka poliglotka )ide wiec, sadzam, robi, czasami sama przynosi go z lazienki, zeby ja posadzić.
mamy najzwyklejszy nocnik bez fanfarów za 12 zł

Olka nie wiem jakim cuden wczoraj umknął mi Twój post
z tym łóżeczkiem to rzeczywiście nieźle heheh

Różyczko no to wielkie brawa dla Bianki, my tez mamy taki zwykły nocnik kiedys był lubiany a teraz juz niestety Mikołajowi się znudził coś muszę z tym zrobić!
Dzięki za odp.


Aniu chciałam napisać Ci,ze masz przefajny awatar! Super! Zdjęcia tez swietne,ten placa zabaw naprawdę super jest i duzy a Twoi chłopcy do schrupania, buzie zawsze uśmiechnięte