Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dobry jak dobry, bo rano

Różyczka my kupujemy już też 5, ale mój syn w porównaniu z Twoją córeczką to klops jest
Obyś miała rację z tą zmianą czasu, też na to liczę

Asia ja tam już nie wierzę, że wiosna kiedykolwiek przyjdzie, pakuję na wyjazd kombinezony, czapki i kremy na mróz, może nam się klimat na lodowcowy zmienił i czas zacząć hodować pingwiny?
Ania dużo roboty przy takich ptaszyskach, da radę w bloku?

Masuska jak się udały porządki? Okno wygląda imponująco, ja firanek nie mam nigdzie

Dobry!

Widzę ze Asia zapowiada nam wiosne! Oby bo normalnie zygam tym sniegiem, tym zimnem i ogólnie zimą w wiosnę!

Rose, Masusko jak już mówicie o imionach jak wypowiadają dzieci to Wiki na naszego sąsiada mówiła dłuuugo Konkad, ale ostatnio jak zapodała Konradek to wszyscy w szoku byli
Poza tym gada Krysia, Błażej, Grzesiu... no gada

Masusko jak chlebek tym razem wyszedł??? Jakiego swiatecznego barana z jajem zapodałaś. Firanki super lubie takie delikatne woale. Widziałam że okna w niedziele myłaś. Ja myłam w sobote ale zrezygnowałam z mycia na zawnątrz bo płyn na szybie mi zamarzał No ale umyte w środku, firanki wyprane i powieszone. Na zewnątrz machnę jak cieplej sie zrobi

Rose jak już ostatnio pisałam tabsy z guarany to zazyłam tylko raz wiec wiesz, nie mozna mówić że działają na mnie nie wiadomo jak pobudzająco Moze zbieg okolicznosci, moze tez to ze wypiłam wcześniej 2 kawy
Co do pieluch to 4 lub 4+ pamersów. Miałam od sasiadki hugisy 5 ale po pierwsze ze sztywne, po drugie za duze wiec zostajemy poki co przy 4/4+
Ja też nie moge doczekac sie przesuniecia czasu. Bedzie tak dłuuuuuuuuugo widać wieczorkiem... co raz dłuzej....

Oposku no skoro nie masz firanek nigdzie to też mniej pracy - nie musisz prac ani prasować (ja przy tej drugiej czynności szału dostaje )

No a teraz troche co u nas...
W sobote mieliśmy dzieci od sasiadów- ale to juz pisałam A niedziele spędzilismy na leniuchowaniu.
Zaraz wstawie wam moje i Antosiowe jajko do przedszkola

EDIT: jak ktoś chce kupon do H&M - 20% na całe zakupy ...
ipaper.ipapercms.dk/HM/ConsciousKids/plPL/

Dobry.

Wchodzzę na forum i od razu sie mi humor poprawił... Od Różyczki dowidziałam się że zmiana czasu za tydzeiń A od Asi że ciepło będzie! Już mnie trafia w tej zimnicy! Choc w domu mam 23 stopnie i na pole nie wychodzę - ale ada by dużej siedziała - a tak to tylk ochwile bo zimno..

A u nas:
1. młody waży równiutkie 5 kilo!
2. Mało śpi i ciągle chce jeść,
3. Dzięi bogu nocami nei jest najgorszy!
4. Adę chcialiśmy na nocnik uczyć i tak się wkuzyłą że nie robi kupi od soboty, a w nocy tak duż nasikałą że przemokła piżamka. a oststnio już często biudziłą się z suchym papersem. ech
5. co ja będe jeść w te święta???



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Basba no rzeczywiście wszystkie atrakcje związane ze zdejmowaniem/wieszaniem, praniem, prasowaniem firanek mnie omijają
Jajko takie wiosenne w odróżnieniu od pogody za oknem

Hoborku super, że Robercik rośnie zdrowo i daje Ci odpocząć choć trochę w nocy.
Co do wieści rodzinnych to współczuję bardzo i wciąż myślę ciepło Nie ma niestety nigdy dobrych słów na taką okoliczność, ale ściskam Cię mocno, dużo sił życzę i pamiętaj, że zawsze służymy wsparciem, jeśli tylko będziesz potrzebowała

Siemka w ten wiosenny śnieżny ale słoneczny dzionek

Wczoraj się zastanawiałam w kościółku skąd ludzie wzięli świeże bazie do palemek
Po przeprowadzce zmienię tez kościółek a w tym niedaleko tak zawsze jest zabawnie
Wczoraj na mszy dla dzieci ksiądz zorganizował procesje dzieciaków z palemkami - procesja po kościele gęsiego między ludźmi A on miał taki wielki liść z prawdziwej palmy a na plecach taszczył ogromnego pluszowego osiołka Widok nieziemski

Hoborku mocno przytulam Trudny dla Was czas Taka niepewnośc jest najgorsza, wiem Oby skończyło się tylko na strachu
Ucałuj dzieciaczki

Oposku ale fajny wpis na forum i mordki znajome aż nie do uwierzenia
Dzięki wielkie jeszcze raz
Chłopaki wracać do domu nie chcieli
Mieli taki luz mogąc skakać po stole, rozwalać zabawki bezkarnie czy wylewać po raz setny soczek bez krzyków matki
Mam nadzieje, że jakoś królik nie odchorował zbytnio terapii wstrzasowej Dominikowej?
A jak Filipek?
Co do pingwinów to wrzucasz je do zamrażarki z rybami i masz spokój

Masuska extra firana Ja w mniejszym mieszkanku firanek jak Ela nie miałam, ale w tym nowym powieszę a co

Rose zmiana czasu i Ty myślisz, że oszukasz Bianulke? Toz ona pewnie też przestawi swój różowy zegareczek Ale może nie doczytała tu na forum o tym fakcie, więc ciii

Basba extra jajo Dobre leniuchowanie nie jest złe

Asia trzymam Cie za słowo z ta typową wiosną

Nie chcę się powtarzać, ale u nas przeprowadzka c.d
Wczoraj pomagała nam mama przy dzieciach, więc my z siorą ogarnialiśmy w nowym mieszkanku pokoje, przygotowywalismy pokój dla chłopaków Ciekawa jestem jak zareagują Jest tam łóżko pietrowe - na razie chyba Szymi będzie spał na dole i zobaczymy czy afery nie będzie

Mama moja wczoraj tak pilnowała chłopaków, że oni zasnęli jej od 16stej do 18stej
Nie musze chyba dodawać, że ok 22giej oni nawet nie mysleli o snie
Pomagali nam pakować rzeczy i owijać bibeloty w folie babelkową Tati miał jazdy i najpierw robili z nim namiot foliowy a potem świrowali juz na całego
Ale dzięki temu, że dzieciaki poszły później spac udało nam się więcej zrobić niz zaplanowaliśmy

Buziaczki

hey

Rosa, my używamy Pampersów 4. A dobre z tą zmianą czasu:) A gdzie Pani ma suwaczek Biankowy?

Oposku, ostatnie okno wypucowane najlepiej. a najbardziej widoczne takie umazane, ble:P

Basba chleb super:) Przepis od Teściowej wymiata:) Piękne jajo:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anno ja też mam bazie w domu, w wazoniku stoją Jak ta chwila ciepła była to mama mi przyniosła

Dziś jeden z gorszych dni w pacy. Oby do piątku.

Czesc
Hoborrku tak jak Oposek pisze-nie ma dobrych slów na takie sytuacje
Masusko
ja tez jeszcze 2 dni i wolne uffff
Basbo sliczne jajo! Takie kolorowiaste, wiosenne
Aniu i co sie Tobie snilo?

kupon wydrukowalam ale nie mam kasy na zakupy
Nic mi sie nie chce
szykowac jedzonko musze bo zapomnialam dla Bianki wziac zupe z pracy wczoraj

dzień dobry

Dzień dobry!

Hoborrku strasznie mi przykro. Oposek ma racje, nie ma dobrych słów na takie okolicznosci. Pozostaje tylko wiara ze będzie lepiej. Ściskam Was mocno i życzę duuuużo sił.

Aniu super z tym ksiedzem i osłem dzieciaki pewnie zachwycone były! Już spaliście w nowym mieszkanku czy jeszcze w starym? Chłopakom nowe w losci sie podobają???

Oposku kochany Ania tak zachwala... oj jakże w tym momencie załuje ze tak daleko od siebie mieszkamy. Moi byliby też wniebowzięci

Rose mnie też sie wczoraj nic nie chciało ale sąsiadka na aerobik mnie wyciągnęła... Jej jak fajnie było i nawet dzisiaj nie "umieram" Moze w środę znow sie wybiore

Masusko widze ze u Ciebie też "niewesoło". Współczuje. Ale tak jak piszesz MUSI być dobrze! A poniedziałek to wcale nie taki zły dzień NIe wiem dla czego wszyscy tak na niego narzekają! Ja nie cierpie soboty

Nati a ty gdzie? Znowu szefowa zwaliła na ciebie sterte papierków??? Wygrzeb sie na chwilke z nich i chociaż sie przywitaj!!!!!! I koniecznie napisz co u mojego Jasinka!!!!!

Asia, Olka, Aga, Przyszła_mama, Iwanek, Ufolka... czekam na info od WAS!!!!!!!!

hej hej

No jestem jestem.. przynajmniej tak mówią w okolicy bo mam jakis spadek formy psychicznej i umysłowej, a wczoraj to w ogóle brak egzystencji miałam... Jachu z niedzieli na poniedziałek poszalał w nocy, miał stan podgorączkowy, a ze w dzień w wekend świrował ze spaniem to generalnie jakoś wyrąbana byłam

generalnie nie mam weny na nic.... coś tam dziergam w domu by jako świątecznie było, w piątek mam wolne, pomogę mamie w sprzątaniu i u niej i żurek zrobię i mały chlebek upiekę ..tak mam sie zamiar relaksować.... Tomek pracuje , nawet w sobote do 14, więc świuęconkę chyba zaliczę popołudniową,

sorki ze tylko tak o nas..ale serio weny nie mam

Dobry

No ja jeszcze na starych śmieciach Bo jak T kończy prace 17sta-18sta to dużo juz się nie zrobi Poza tym już lodówkę trzeba było reperować na nowym ,zawiasy do szafek i panel z żarówką do piekarnika, więc się dzieje
Mam nadzieję, że experymentując na zmywarce nie uszkodze jej od razu
1 nocka będzie ze śr/czw Dzieciaki jeszcze nie widziały chaty tylko słyszą wciąz opowieści

Nati, Masuska, Rose, Oposek mocy przybywaj

Basba zazdraszczam aerobiku Ale obok nowego mieszkanka jest jakiś fitnes klub to może go odwiedzę

Najgorsze, że nie wiadomo co z netem na nowych włościach, bo okazuje się, że cicha i spokojna okolica to jest owszem, więc kto by chcia ja zakłócać jakimś dostępem do neta
Niby można mobilny jakiś założyć, ale jeszcze nie wiemy
Dziś mają być technicy z orange i zobaczymy czy jest szansa na neostradę
Trzymajcie kciuki

Buziaki

Czy jest u nas jakaś lipcówka z Łodzi? Lub okolic?

Nati Filip mi telefon utopił, mam drugi, ale nie mam Twojego numeru. Odezwij się

Rose, Masuska miłych urlopów, jeszcze chwila i będziecie miały wolne

Hoborku

Ania cała przyjemność po mojej stronie, serio Próbowałam Ci dziś zdjęcia wysłać, ale mnie krew zalała, po świętach zmniejszę je trochę i wezmę to wyzwanie na klatę raz jeszcze Królik ma życie pełne przygód, dziś pojechał na wakacje na Ursynów, żyje i ma się nieźle jak mniemam. Szkoła życia imienia Filipa wiele Go nauczyła Samych fajnych chwil w nowym domku życzę i oby internet się znalazł

Basba jak będziesz kiedyś w stolicy to podrzucaj śmiało Dzieciaki A najlepiej wpadajcie wszyscy Nie mam co prawda takiej wprawy w pieczeniu/ gotowaniu jak Różyczka, ale może Was nie otruję

Masuska trzymam kciuki za Siostrę, szok ile tego cholerstwa na świecie O żadnej Łodziance nic mi nie wiadomo

Filip trochę nam się pochorował, z nosa Mu kapie i zaczyna kasłać, był dziś lekarz i osłuchowo czysto, ale ma początki zmian w uchu. Dostaliśmy "na wszelki wypadek" receptę na antybiotyk, ale jesteśmy dobrej myśli.
Jako że wyjeżdżamy już jutro i mamy nadzieję nie mieć nic wspólnego z internetem to już teraz życzymy Wam Wesołych Świąt. Niech będą dokładnie takie, jakie chcecie.