Lipiec 2011 nalezy do Nas

Hej dziewczyny.

A jak u was z siarą? Czy którejś coś już poleciało?
Mnie od wczoraj coś z prawego cycka poleciało przezroczystego. Nie było tego dużo ale coś było i dzisiaj rano jak wstałam to miałam trochę mokry sutek. Ale to tylko przy prawym cycku. Z lewym na razie nic się nie dzieje i nic nie kapie.

A u was jak z tym jest? czy to nie za szybko?

dorotas ja mam 3 przescieradla i 2 posciele do lozeczka.

Masuska to dobrze ze wrazie czego mozesz liczyc na tesciow U mnie w rodzinie kazdy sie obracal i szedl w swoja strone udajac ze niczego niewidzi

Cześć Kobitki

Nie spałam pół nocy. 25tyś razy do łazienki, siedzenie z nosem w wiatraczku, wietrzenie - otwieranie okien! Cała byłam mokra. W końcu wzięłam zimny prysznic! łu masakra
I mi też okropnie drętwieją dłonie!

A dziś będę sprzątać - sortować ciuchy - muszę coś wywalić bo jutro przychodzi łóżeczko z całym ekwipunkiem i muszę się przygotować!

Jeszcze nie ma południa a ja już wsunęłam 2 lody IZA!

Przykro mi z powodu tych dziewczyn które maja problemy z mężami. Miejmy nadzieję że po porodzie wszystko się zmieni...

olawiesz ja sama nie wiem jak to jest z położnymi, z tego co w necie wyczytałam to jak w tej przychodni co jestes u riodzinnego jest położna środowiskowa to ona wtedy przychodzi na zrobienie wywiadu do mnie zadzwoniła w czwartek i pytala na kiedy się mogę umówić, i że od 20 tygodnia mogła już przychodzić, ona jak ja bym nie powiedziała że byłam na SR to by mi opowiadała o porodzie i dziecku. Tam pytała ile jest pokoi ile osób mieszka do jakiego lekarza chodzę, jakie choroby były w ciąży, jakie leki brane w ciąży, czy miałam jakieś operacje w życiu i cieżkie choroby, o takie coś wypytywała.

Aga z siarą to na pewno nie za wcześnie - pamiętam że niektóre z nas pisały juz jakiś czas temu że im wypływa. Mnie samej też od kilku tygodni czasem się pojawia:)

A i kupiłam w aptece maść na sutki maltan i czasem sobie smaruję - mój szalony lekarz mi polecił. Mówił że zwiększa się szansa na mniejszy ból podczas późniejszego karmienia!

A ja będę miała od jutra 1 komplet pościeli i 2 prześcieradła. To musze jszczsze jeden komplet kupić!

A mi nic nie leci z piersi ...

I pościeli jeszcze nie mam Ale kupię 2 zmiany, zastanawiam sie tylko co z pościelą do wózeczka? Czy tam tez potrzebna jest kołderka i podusia?

Mam okrutne mdłosci...zupełnie jak na poczatku ciąży i zero apetytu

Agaja to mam już gdzieś od miesiąca, al rzadko, wogle sutki takie jak by strupy miały, czy bród i to odpada i leci z tego miejsca żółte u mnie, ale rzadko leci, czasem mam kropkę na bluzcę od mokrego

No te upały są ostre ja to szczerze śpię ostatnio w samych majtach, a kołdra służy mi do wkładania między nogi
Ja mam dwa komplety pościeli i dwa prześcieradła. Ja to już mam poprasowane wszystko porobione, czekam tylko na wypłatę, akurat 10 mam do lekarza, to jak będę na mieście odrazu zajdę do sklepu kupię jeszcze płyn i szampon dla malutkiej ale nie wiem jakiej firmy chciałam nivea bo wszystko mam z nivea ale one są po pierwszym miesiącu a krem na słońce kupiłam po 3 miesiącu, masakra. I pójdę kupić sobię jakąś sukienkę, w nic już się nie mieszczę, mam takie tuniki ale one są z długim rękawem a na taką pogodę to nie mam, wczoraj złapalam doła że nie mogę pojechać nad zalew bo nie mam się w co ubrać i mój zaczą wyciągać ubrania z szafy i mówi w to w to, a wszystko za wąskie i powiedział ze trzeba mi kupić sukienkę

Różyczkau mnie w zestawi była kołderka i poduszka do wózka, ale nie wiem czy się przyda takie upały na razie są, ale jak coś to na jesień będzie.
A co do wymiotów to pytalam tą położną o to bo też tak mam że mnie mdli jakoś, i ona mówiła że tak może być bo wszytko wyżej w brzuszku podchodzi i upały te...

Ja mam jedną zmianę pościeli+prześcieradło,ale drugą dokupię już po porodzie ;)teraz i tak za ciepło myślę,mam mięciutki kocyk z mikrofibry wiec jakby co przykryję tym.Do wózka można teraz dokupić takie super zestawy podusia i kołderka tylko tez chyba teraz za ciepło na to ja stawiam na cieniutkie kocyki i jakby co zawsze każda z nas ma ręcznik tez dobry do przykrycia w dzień upalny....dziewczyny a kupujecie w końcu te rożki???bo ja juz sama nie mam pojęcia tak patrze na siebie i ledwo dysze i sapie z upałów,a jak małego w rożek owinę to go chyba ugotuje tak sie zasugerowałam podpowiedzią Riki,i ona mówiła ze nie za ciepło wiec chciałabym rozsądnie podejść do tematu

Kaska do Mnie położna nie dzwoniła wiec dlatego podpytywałam dzięki za info

dzieki Kaska za pocieszenie, upały rzeczywiscie sa okrutne teraz dla nas...
ja tez śpię dokładnie tak samo, w gaciorkach i kołdra między nogami a dziś prawie z łóżka spadłam tak sie kręciłam hehe ale byłby huk!

Aga- mi niewielka ilość siary zaczęła wypływać już prawie dwa miesiące temu, ale to naprawdę niewiele, teraz jest to praktycznie codziennie,ale po kilka kropli. W pierwszej ciąży,a właściwie już po porodzie w drugiej dobie byłam w szoku, jak nie mając biustonosza dosłownie się cała zalałam mlekiem,bo wcześniej siara mi nie leciała

ja rożek też miałam w zestawie, ale też nie iwme czy się przyda bo gorąco i ja też bym nie chciała w tym leżec na Sr ktoś pytał czy w domu też można tak dziecko zawijać jak w szpitalu w tą ,,wyprawkę z pieluch" i położna mówiła ze nie że ubierać normalnie w ubranka a nie kokony, a tym bardziej że to upały, ale w lato też są czasem dni zimniejsze to może i się przyda parę razy...

Różyczko poprawiłam wczoraj trochę ten przepis na kawę frappe, w pan raz na dziś. Do pojemnika od blendera takiego z nozykami wrzucam lód łyżeczke kawy rozpuszczalnej i łyżeczke cukru, zalewam połowa szklanki mleka i miksuję do rozkruszenia lodu. Z tego wszystkiego wychodzi puszysty lodowy krem kawowy. Pycha:)

Dziewczyny mam pytanie, czy jak wasze dzieciączki się kręcą w brzuszkąch to czy łapią was wtedy jakieś bóle, jakby na nerw uciskały? Mnie tak ostatnio rwie biodro i muszę się kręcić, żeby malucha nastawia na inne miejsce.

Czekam na wózek i nie przywożą. Ach ten dhl. Pewnie pod wieczór dopiero raczą dojechać.

masuska przepis spisany i będzie wypróbowany po obiadku

dziewczyny a macie jakies sprawdzone przepisy na lody sorbetowe ja juz sie rozpuszczać to na całego

Oposek mój mąż w pierwszej mojej ciąży czytał dużo i ogólnie w ciąży jak byłam to było OK. Mieszkaliśmy w wynajętym mieszkaniu, imprezki, fajnie było. Jak urodziłam to razem z teściową zrobił mi całą dietę matki karmiącej :/ no myślałam że mu strzelę ale szybko zrozumiał że będę jadła wszystko na co mam ochotę
A wcześniejszym porodem ze względu na remont się nie przejmuję... bardziej ze względu na Zuzy urodzinki...

Różyczka ja w pierwszej ciąży kąpałam się już w jeziorku w weekend majowy bo byliśmy na mazurach i kąpiel w długi weekend w czerwcu była ostatnia w jeziorze bo później jak po porodzie byliśmy w sierpniu to wolałam nie ryzykować ze względu na krocze i piersi...

A co do stroju może coś takiego?
www.self.pl/index.php?j=pl&p=18&g=1&s=5&id_prd=332&view=galery jest fajny, w ciąży zakryje brzuszek a po ciąży rozstępy (ewentualne) i nie jest typowym strojem "jednoczęściowym"

Co do alkoholików to ja mam "ojca" alkoholika i nie trzymam z nim kontaktu, on ma swoją rodzinę, ja swoją i tylko same problemy przez niego były... Nie zasługuje na miano ojca i nawet na ślub go nie zaprosiłam.

Iwanek1 no ja to nie wiem, dlatego to co mówią lekarze to biorę jako ostateczność
U nas też upał, jeszcze nie byłam na podwórku i n ie wiem czy się odważę.

Kaska191919 ja tam nie chciałam żeby jakieś położne do mnie przychodziły. Ani jak byłam z Zuzą w ciąży ani po porodzie ani teraz
A to, że powiedziała że posłuchacie tętna to specjalnie żeby Cię zachęcić
jak ja chodzę do lekarza swojego to najpierw wszystko załatwiam z położną tzn waga, ciśnienie, wpis do książeczki, wyniki badać a do lekarza później i on kontroluje wszystko

Aniaw szkoda gadać... Na noc dałam jej lek przeciwgorączkowy, płakała do 2 w nocy, nie mogła spać z tego bólu (po leku gorączka zeszła). Ale co zauważyłam z mężem wieczorkiem to widać już dwie dwójeczki na górze które jeszcze się nie przebiły, ale są No a o 5 rano znowu miała gorączkę 39,5
Pierwszy raz aż tak na zęby ma. Wcześniej też gorączka była wysoka ale spała spokojnie...

Piernikarczyk07 kurcze chcesz już urodzić... ja wolę przetrzymać jak najdłużej bo w takie upały maleństwo też się meczy. Pamiętam jak Zuza była wysypana potówkami i w ogóle

Masuska też bym poszła nad jeziorko, miałam jechać na Mazury na dwa tygodnie przed porodem ale teraz nie mam czym a tak czekałam żeby skończyć wszystkie matury i jechać

Aga1040 mi leci tylko jak się naciśnie. W pierwszej ciąży miałam od ok 20 tygodnia.

Hoborr ja też latał i okna otwierałam, zakrywałam małą i ciągle coś... A jak była z Zuzą w ciąży to często robiłam sobie takie zimne kąpiele
A jestem teraz w trakcie szukania kogoś kto ma wielki basen ale z niego nie korzysta
I mam szefa i moją mamę tylko wystarczy zapytać...
Kurcze ja małą karmiłam i mnie sutki nie bolały ani nic... tylko kilka dni po porodzie cyce miałam do ziemi takie wielkie i wtedy cyce bolały z przeciążenia... :/

Różyczka ja mam pościel do wózka ale nie używałam. Przydała się dopiero jesienią. Latem nawet jak wychodziliśmy wieczorami na noce to wystarczył pajacyk a później w sierpniu jeszcze kocyk i było OK.

Kaska191919 ja mam krem na słońce od 1 dnia życia z Nivea. A ja mam do lekarza 9 czerwca USG i KTG i zobaczymy co tam nam wyjdzie
Ja już dawno zmieniłam kołdrę na koc, który też ładuję między nogi :/

Olka1730 ja mam taki rożek polarowy, który rozkłada się i jest z niego milusi kocyk. Miałam taki dla Zuzy i teraz mam nowy dla małej. Ale w kocyku jako w rożku Zuza była zawinięta tylko przy wyjściu ze szpitala.