Lipiec 2011 nalezy do Nas

Jeden z babulców nie śpi czekam na męża aż wróci ze sklepu he

mnie to w ogóle przerażają te papierkowe sprawy dlatego nie mam zamiaru na razie tym się przejmować

U nas dziś chyba będzie znowu upał, ja na szczęscie wszystko już wczoraj porobiłam(nawet obiad) i dziś tylko leżę, maluję paznokcie itp

Ręka mi drętwieje nawet jak piszę na kompie noo jakaś masakra

A ja sie znowu pokłocilam z moim chłopem bo pracuje od rana do nocy, na nic nie ma czasu, ciagle zmęczony, a jak ma wolny weeknd wyjątkowo tak jak dziś to z kolegami się umówił na jakies łódki, a w nocy z innym kolega na ryby, wtedy wraca w niedziele w okolicy obiadu, zjada i zasypia bo musi odespac oczywiscie i tak zleci neidziela a od poniedziałku apiać od nowa cały młyn, rano wychodzi o 7, wraca o 21, zjada i pada przy tv na kanapie najczęściej ostatnio

A ja nie wiem co ze sobą poczać

Bo te chłopy to mają DEFEKT MÓZGU!!!

Ja się wczoraj z moim posprzeczałam, w końcu odwrócił się zadem i zasnął. Miałam wreszcie spokój.

Piernikarczyk mi mama pojechała na zakupy, mam ochotę na pastę z tuńczyka, którą sama zrobię i z makreli oraz arbuza i winogrona:) Chyba w ciąży jestem:P

www.ofeminin.pl/akcja-spoleczna/Default.asp ?

Witam wszystkie babulce

Ja też czekam na mojego mena ąż wróci ze sklepu ze świeżym pieczywkiem

A wczoraj mieliśmy eksperymentalną noc, bo łóżeczko Małego przenieśliśmy do oddzielnego pokoju i jeszcze wymieniliśmy mu materac i o dziwo spał całą noc i obudził się dopiero 9.30
Tylko ja wstawałam równo jak w zegarku co 2 godz i sprawdzałam czy śpi a poza tym oczywiście pielgrzymka do wuceta

A my dziś wybieramy się na targi mother&baby:
kobieta.dziennik.pl/dziecko/artykuly/339...12-czerwca-2011.html
o ile w między czasie ten mój nie rozmyśli

Witam w gronie różyczka przez cały tydzień robi od 6 do wieczora (też ma własną działalność) niekiedy wraca wcześniej ale wtedy idzie na siłownie albo pograć w piłę...W domu jest tyle rzeczy do zrobienia które powinien zrobić ale tak jak dziś od samego rana przyszedł jego brat z córeczką roczną, czyli mogę zapomnieć że cokolwiek dziś zrobi

aniaw takie głupie pytanie,ale My mieszkamy u teściów co kto melduje dziecko??? Teść jako właściciel czy my jako rodzice,nie mając prawa własności do lokalu Ja tam wole sie was zapytać i potem jakby co wiem,a widzę ze oblatana jesteś wiec podpytuję

A my dziś wybieramy się na targi mother&baby:
kobieta.dziennik.pl/dziecko/artykuly/339...12-czerwca-2011.html

ZAZDROSZCZĘchciałabym tez już gdzieś wyjść dalej niż na podwórko,tak samo jak Róyczka czasami nie mam pojęcia co ze soba zrobić a sprzątać Mi sie ani gotować już nie chce.Wypożyczyłam sobie książkę z biblioteki,córka mi przyniosła dziś będę czytać

Przyłączam się do grona żon zaniedbywanych przez mężów...

Mąż nie ma czasu na pomalowanie kuchni, więc dzisiaj wzięłam faceta,to mi położy gładź za parę złotych,mąż nie chce sam,więc niech płaci komuś innemu...
Po dwóch dniach chłodu, znowu przychodzą upały...kupiłam wczoraj krem chłodzący z eveline-chyba tak to się pisze -nie polecam,nie działa...

Dzisiaj wstałam o 5tej,mąż mnie obudził, potem obudziła się córka i w ten sposób rozpoczęliśmy dzień...kosmos, padnę jak kawka wieczorem...

Jestem i ja
Ale sobie fajnie pazurki zrobiłam wczoraj
U nas już na śniadanie poszedł arbuz a zaraz z Zuza do sklepu idę po jakieś zakupy. W końcu mamy pieniądze... ehh

odnośnie kasy. Czekałam wczoraj na pierwsza wypłatę z zusu i nic:( wiem że mnie się spodziewać później. W ogóle okazało się że moje zwolnienie ostatnie nie zostało odebrane przez pracodawcę i musiałam jeszcze raz wysyłać. Mam nadzieję że dotarło na czas. Do kiedy firma musi złożyć zwolnienia do zusu?

Hej lipcóweczki
Ja to meldować muszę u teściowej, też tam jesteśmy zameldowani, bo ja rodzicow mam w innym województwie i jak coś załatwić to później tyle jechać by było trzeba. To żeby akt urodzeni adostać to do urzędu miasta??i z aktem i z tym kwit kiem od gina do tej miejscowości co zameldowanie?ja zamierzam pojechać tam jakoś najwcześniej po 2 miesiącach, po chrzcinach i wogle. Co do tego że mężowie nas zaniedbują, u nie to samo jest jak to WAs pocieszy ja wczoraj też posprzeczałam się z moim, nawet spakowałam się żeby jechac do domu, heheh, nawet mogła bym jechać bo nie mam szkoły teraz, ale 8 godzin autobusem czy pociągiem chyba mnie by zamęczyło na amen, ale myślę, mąż ma dziś służbe i jutro by mnie zawiózł na pociąg. Ja dziś z rana poszłam do ciuchaczy i po drodze jakiś inny napotkaalm, i wydałam 27 zł, kupiłam śpiworek polarowy na 3-6 miesięcy różowy fajny takihttp://allegro.pl/disney-cudny-kombinezon-z-jelonkiem-j-nowy-rozm-62-i1646730661.html coś takiego tylko z misiem i mozna zasłonić dłonie na rękawku, kupiłam 3 sukieneczki takie fajne, body w łatki jak krówka i dwa rampersy czy jak tam:D no i sobie 3 bluzki na lato też nic nie zniszczone, to już mam lepszy humor, wstawiłam pranie od razu. jak skończę pranie to też muszę isśc na zakupy bo jutro pozamykane sklepy
U mnie zaczęli w klatce obok malować balkony i później nasza klatka, tylko że przed narodzinami to się raczej nie wyrobią bo jedną klatkę robią miesiąc
Rikawiem co czujesz, ja też poczułam przypływ gotówki i jestem już ,,chętna do życia", można wyjść z domu

Piekarniczyk, Dorotas i inne dziewczyny zaniedbywane przez meża MUSIMY TRZYMAĆ SIĘ RAZEM!
Masuska defekt mózgu powiadasz? Gdzies już to słyszałam i święta to jest racja!

Bianeczka strasznie sie dziś wypina albo to macica tak mi się napina, brzuch co chwila twardnieje, szczególnie jak wstaje z kanapy heheh

Aniaw gratuluję, ze sie odwazyłas przenieśc synka i jak widac to my-mamuski częściej się obawiamy zmian bardziej niż nasze nawet małe dzieci. Oby dalej tak przesypiał noce

Dorotas dobrze, ze napisałs o tym kremie Eveline, że to kitu.

Jeszcze apropo facetów - własnie tak jak napisałyście - tyle rzeczy jest do zrobienia w domu a oni ciągle nie mają czasu na nic/ Dorotas ja tez teraz musiałm wziać faciów od malowania bo ten mój jak malował w koncu z musu łazienke to 3 tyg. na raty myślałam, ze go zamorduje.
Spłakałam sie przed wyjsciem na te jego łódki dzisiaj no i nie pojedzie w nocy na ryby Obiecał, ze jutro jedziemy wszyscy razem na zakupy-tak zeby Bianeczce kupic już wszystko a i nam pare drobiazgów przed wyjazdem nad Półwysep Helski za 1,5 tyg. - miedzy innymi bikini dla wielorybów itp.

Olka a ja uwielbiam czytać knigi ale teraz mam jakiś ciążowy zanik mózgu chyba i wogóle problemy z koncentracją/które niby maja minąc po porodzie / i nie moge czytać! Normalnie nawet gazeta jest ponad moje siły! jedynie czytanie WAS na forum daje mi frajde :)A co bedziesz czytać?
A w ogóle zazdroszcze tyvh targów bo jak były blisko mnie to mie ise doopy ruszyc nei chciało a teraz już nie ma

Masuska ponoć pracodawca ma 7 dni na dostarczenie L4 do ZUs ale w praktyce różnie to bywa podobno...

Ja to jak wiecie lubię dopilnować swoich spraw do końca takie zboczenie zawodowe w poniedziałek zadzwonię do ZUS czy dokumentacje odnośnie zwolnienia L4 mają i jeszcze podpytam czy zwolnienie się zgadza chodzi mi o kod na ciążę przy zwolnieniu wpisuję się odpowiedni,(od tego zależy 100% płatności)a tego nie sprawdziłam no i czy mają dyspozycję przelewu na konto,która im tez wysyłałam....bo ta moja księgowa to same wiecie lepiej samemu dopilnować

A na paciorkowca miałam robione badanie to jest właśnie ten GBS,o który się was podpytywałam...wyniki przyszły.Paciorkowca nie wyhodowano czyli następne z głowy,jest dobrze.

Rózyczkarozpływam się gdy czytam uwielbiam,ale literaturę ambitna sobie teraz daruje(cokolwiek teraz to znaczy ambitna,bo co do Masłowskiej hmmm poza wielkimi nagrodami krytyków nie zachwyciła Mnie dotrwałam do 17 str,i powiedziałam basta,na siłę otępiać sie nie bede..ale to moje zdanie),nie moge sie tez teraz skupic,poza tym jakas drażliwa sie zrobiłam,wole łatwe i przyjemne książki...ostatnio czytałam "Nasza Klasa i co dalej" Lenarczyk..polecam,na wskroś współczesna,oczywiście o portalu NK jak to człowiek nawet na stare lata potrafi zgłupieć magia słów,magia starych znajomości,magia netu kobiety właśnie koło 40,ale wiesz co odnalazłam właśnie tam relacje mojej koleżanki co sobie w tak samo głupi sposób rozwaliła małżeństwo.Przeczytaj Rózyczka sama ocenisz
A teraz Michalak na tapecie Rok w Poziomce,jest dopiero na 17 str,wiec za dużo nie powiem Ogólnie to lubię rozmawiać o książkach,jaki kto miał odbiór,dlaczego właśnie taki i takie pierdu pierdu.....Rózyczka możemy podyskutować mała odskocznia

Która z Was co czyta polecajcie proszę????

czesc mamuski

Rozyczko wykrakalas niestety ,przeczytalam co napisalas o tych lodach ze z czasem staja sie jak kamien ,wiec poszlam sprawdzic jak tam moje sie miewaja i kamien ale i tak sa mega smaczne.One sa poprostu chyba tak na raz do zrobienia np rano zeby popoludniu byl taki deser po obiadku np? a moze sie myle?...

Co do facetow to moj ma naodwrot wlaczyl sie mu syndrom sprzatania ,aktualnie robi generalne sprzatanie w kolo domu,w przyszlym tygodniu chce wymienic wykladzine u nas w sypialni i wkurza sie strasznie bo chcialby odswiezyc sciany kuchni i lazienkach ,ale nasz wlasciciel sie cos ociaga z kasa,a wiemy ze za takie rzeczy musi nam wrocic pieniazki,tym bardziej ze wczesniej wyrazil zgode na to wszytsko. Bedzie trzeba sie przypomniec i go ponaglic w poniedzialek ;p