Lipiec 2011 nalezy do Nas

Wy dziewczyny czekacie na dzidzie a ja odliczam bo za tydz pierwszy roczek mojej Perełki :* kiedy to uplynelo???? trzymam za Was kciuki

O MATKO DROGA!!! Zaczęło się GRATULUJĘ Anu super!! Cieszę się razem z Tobą
(a tak na marginesie też do niedawna nazywałam się Włodarczyk )

ach..SOOOOK normalnie!

Green ciastko wygląda ekstra..teraz mam ochotę na coś słodkiego

Green robisz smaka Mi pozostała tabliczka czekolady

O kurcze, ja tu od rana na zakupach, a tu takie wieści:)

Ania W wielkie grtulacje i czekamy na opowieści z porodu i zdjęcia Maluszka:)

Co do starań to nam się udało w piątym cyklu. Co więcej powinnam dostać okres 1 listopada, test zrobiony w dniu spodziewnej miesiączki negatywny. 5 listopada negatywny, 11 listopada też. Dopiero 12 wyszła słabiutka jedna kreska, jak już zdąrzyłam kupić duże opakowanie tamponów Potem na usg się okazało, że mi się owulacja przesunęła i maluszek trochę młodszy.

Ja też dostałam od koleżanki torbę ciuszków po Jej córce, z których część nie dała się nawet doprać. Ech, moja radość nie znała granic;)

U mnie dopiero 6 lipca będą szafki kuchenne, więc mam nadzieję, że do tej pory wytrzymam w dupaku;)

W imieniu AniW bardzo dziękujemy za gratulacje. Ania ma się dobrze,jest radosna,uśmiechnięta.Synek też ma się dobrze. Jest spokojny i pogodny.
Ania chciała was wszystkie serdecznie pozdrowić.

Hej mamusie:)
Jeszcze się lipiec dobrze nie zaczął...
Gratuluję i trzymam kciuki za wszystkie lipcówki!!!!

Mam pytanie, mam pytanie , mam pytanie !!! Kiedy Ania wraca do domu ,bo ciekawosc mnie zrzera jak wyglada wasza najmlodsza pociecha, zdjecia takich kruszynek sa najslodsze !

Prawda dziewczyny ?

Nie wiem. Dzisiaj minie dopiero pierwsza doba od porodu. Możliwe że wyjdzie po dwóch dobach(ale to też zależy od małego).Trzeba trzymać kciuki.

No to trzymamy mocno kciuki!

I życzymy szybkiego powrotu do domku!

Ojjjjjj trzymamy ,trzymamy kciukasy tak ze hoho

Hm fajnie Rika i hoborr juz tez urodzily i za 1 zamachem tyle zdjac dzidziulow ,

tylko zostało czekać, aż Aniaw wróci do swoich chłopaków z tym najnowszym:) A przy okazj też do nas:)

Jakoś się podłamałam, myślałam sobie jak to będzie jak już się urodzi, jak będzie leżał na brzuchu, cierpliwości mi braknie. Nawet sen się pomógł, oraz 3 kawałki ciasta z truskawkami i jeden makowca. Czekam na Męża, może razniej będzie.

Oj masuska jak sie Pietrek urodzi bedziesz najszczesliwasz mamcia pod sloncem ! A cierpliwosci ci napewno niebraknie bo zobaczysz bedziesz chciala zeby jak najdluzej lezal na tym brzuszku

Mam pytanie ... No chyba wszytskie naraz niezaczely rodzic?

Heh, pewnie jeszcze przyjdzie taki czas że będę chciała Go schować z powrotem do brzucha:) Arbuz poprawił humor wreszcie.

Green, skusiłabym się na to ciacho marchewkowe, jutro robię nowa sałatkę, bardzo mi smakowała na babskim grillu, a Mąż będzie miał coś pycha do pracy:)

Green chyba Ty miałaś ochotę na kalarepkę? Jak coś to chciałam powiedzieć, że dziś zjadłam pierwszą z naszego ogródka:) A wczoraj pierwszą marchewkę

No dziewuszyska, wszystkie rodzą czy co?

Ale fajnie, że narzeczony AniW tak nas na bieżąco informuje DZIĘKUJEMY i trzymamy mocno kciuki!!!!!

Ja jestem podczytuję cały czas, bo czekam na wieści od reszty dziewczyn

Byłam dziś na zakupach na targu, wszyscy mi ustępowali miejsca z końca kolejki mnie wołali, w warzywniaku dostała koper (bo zdrowy) he kupiłam sobie rybaczki takie fajne za 15zł i teraz w nich chodzę, dwie bluzeczki na "PO" i w prezencie ramiączka do staniczka Strasznie mili dziś ludzie byli

Co do ciasta marchewkowego to jest PRZEPYSZNE ja zrobię je w poniedziałek Jak pierwszy raz jadłam to ciasto to nie chciałam uwierzyć że to z marchewek, smakuje jak pierniczek (czyli ja ) hehe

Mały mi się tak napina, że szok ale powiem Wam że troszkę mniej zaczął się ruszać (chyba zaczyna mu być ciasno)

Aaaa ZACZĄŁ ODCHODZIĆ MI CZOP!!!!
Wiem, wiem że patrząc np na masuskę to nie bardzo coś znaczy ale chyba zaczęło się coś ruszać