Lipiec 2011 nalezy do Nas

oj Różyczko, taka zla jestem, bo jej siostra rodzona urodzila wlasnie dziecko 3 miesiace temu i jej jakos tych rzeczy nie dala!! i to mnie najbardziej wkurza, bo wiedziala, ze to badziewie!
nie oddam rzzeczy do caritasu, wypiore, zloze i oddam za 3 miesiace spowrotem,powiem, ze moze jeszcze bedzie miala w przyszlosci dzidziusia to niech trzyma, na pewno sie jej przydadza!

a w ogole to zla jestem, bo gdybym to ja pierwsza urodzila dziecko, ja tej mojej drugiej kuzynce dawac juz bym musiala zapewne wszystko, od ubranek, fotelikow, wanieniek itd bo inaczej to by bylo nie do pomyslenia!! a mi przynosza jakis worek sprzed 14 lat wrrr...


a ja moze taka zla jeszcze jestem, bo zawsze jak wstaje pierwsze co to jem sniadanie i rzucam sie na lodowke, a tu bida, dzisiaj badanie i na czczo musze byc

ale juz sie zdjec malenstw nie moge doczekac!! ciekawe jak ran Rika, i Hobborr

W sobotę badania robisz??
Jjejkuuu...rozumiem Cię, ze zła bo i cala historia z kuzynką niefajna a i pocieszyć czyms smacznym się nie można Masz rację...oddaj za jakis czas te ubranka z takim tekstem

Ja dziś okrutnie męczylam sie przez noc ze zgagą zjadlam wczoraj wieczorem pól tortownicy ciasta marchewkowego i kawałek pizzy i popiłam szklanką coli JAK JAK TEGO ŻAŁUJE! Nie ma to jak jogurt i owoce i woda mineralna nie mogłam zasnąć do 1 w nocy, musiałam siedziec bo jak probowałam sie połozyć to paląca lawa zalewała mi przełyk podchodząc az do gardła, oczy mi się zamykały ze zmeczenia ale co tylko ise połozyłam to apiać od nowa to samo i znowu zryw do siadu O 4 rano miałm juz tak dosyć kimania na siedząco, ze wstałam i od tej pory nie spię...

Też juz bym chciala wiedzieć co u dziewczyn naszych no i fotek nie moge sie doczekac tak samo

Rózyczko, chyba tylko my dwie nadpobudliwe, nie mamy co robic w sobote z ranca samego i okupujemy forum

ochhh zazdroszcze ci tej coli i pizzy pomimo wszystko:) a moze sprobuj jakies rennie zakupic na taka chwile, jesli zdarza to sie czesciej? szkoda zebys biedna sie meczyla, bo okropne to uczucie.. ja nigdy w zyciu zgagi nie mialam, dopiero w ciazy zobaczylam co to znaczy...

no ciekawe jak tam dziewczyny nasze..

Żeby człowiek na pół przytomny musiał czytać TAKIE WIEŚCI

Aniu GRATULUJEMY i ściskamy najmocniej na świecie Ciebie i Dominiczka
Narzeczonemu również Gratulujemy i dziekujemy za wiadomosć

Jeju wszystkie rodzą ale fajowo tabeleczka szybko będzie się zapełniać hihi (mam taką nadzieje)

Najfajniejsze w tym jest to ze masuska zaczeła pierwsza rodzić a tu taka niespodzianka ona dalej w 2w1 a Ania z malusim....

Weszłam tylko na chwileczkę sprawdzić czy są jakieś wieści od Riki albo habber a tu taka wieść no nie mogę

MAMY MALUSZKA, MAMY MALUSZKA tralalalalala OSZALEJE ze szczęścia, że to JUŻ

piernikarczyk07 u Ciebie tak malo zostalo, niebawem to my bedziemy swietowac narodziny Twojego malenstwa

Hehe:) Ale szaleństwo normalnie:) Nawet słówkiem nie szepnęła że coś się dzieje:) Już uaktualniem tabelkę

GRATULUJĘ CAŁEJ RODZINCE, TACIE, STARSZEMU BRACISZKOWI NO I PRZEDE WSZYSTKIM MAMIE:) Buziaki i uściski od MASUSKI:)

Tam wcześniej to pisałam z komórki ze słownikiem i te papiery to powinno być SAPIESZ.

Przyszła_mamo, ja bym zrobiła taki numer, że coś bym wzięła na szmatę i tak się kręciła, następnym razem jak by przyszła ta kuzynka, żeby zobaczyła jakie badziewie Ci sprezentowała. Najlepiej przed narodzinami dzidziulka:)

A ja w nocy miałam akcję. Około 23 zasnęłam sobie słodko w objęciach Męża:) Było cudnie:), a tu cholera jasna parę po północy telefon od siostry. Jej Mąż na rejsie z chłopakami, a ona z koleżanką pojechały wczoraj tam (zaprosili żony na wieczór do knajpy), mój siostrzeniec został sam w domu, ale to już 14 latek, chyba może co nie? Chłopak wyszedł na chwilę na dwór, z kolegą się zdzwonił, a tu jakaś larwa włamała się do domu, przez okienko która ma na prawdę z 20 cm wysokości. Wczoraj z racji że było Jana i Danuty (mojej mamy) to tylko ja z najbliższych byłam bez wspomagaczy, Mąż po piwie, tata wcięty, mama bez prawka. No a ktoś musiał pojechać i sprawdzić co się dzieje. Na szczęście nic się nie stało. Nic nie zdążyli wynieść. Siostrzeniec w porę zareagował. Szkoda że nie złapał tego kogoś, choć miał go na wyciągnięcie ręki. Mówi się trudno. ALe za to ja do 1:30 nie zasnęłam już, męczyły mnie wymioty i biegunka, już myślałam, że organizm się oczyszcza. Koło 4tej w nocy zszedł ojciec do mnie i Męża z pytaniem czy nie mamy wody (kacyk) a o 6:30 pobudka, bo okna trzeba wstawić u mnie w domku. Pospałam sobie jak nic:(

Powiem Wam szczerze że tyłek mnie boli, kość ogonowa i z przodu spojenie łonowe, do tego dochodzi plamienie. Już bym chciała się rozpakować. Zazdroszczę dziewczynom.

RIKA, HOBBORR I ANIAW niespodziewanie a jednak już Myślę że wszystkie rozpakowane.

Tabelka jest już uaktualniona Różyczko i nie tylko:)

No Piernik czekamy teraz na Ciebie, bo ja to chyba nigdy nie urodzę Zamęczę się.

Hehe, wiadomo już o kim Dorotas śniła:)

na koniec strzelam focha, tak się wszyscy ucieszyli dziewczynami że nikt nie zauważył ile Piotrek podrośl:(

Agito pewnie też daje na porodówce

Hej
masuska chciałabym bardzo ...ale wczoraj to był fałszywy alarm.
Niestety
Z złości znęcam się nad klawiaturą zaraz ją chyba pogryze
Tak to jest jak się za bardzo chce
Będę info. na bierząco;-)
Buziaki

Niestety wiem coś o tym:( No to czekamy na wieści jak coś

Dzień dobry!!!

AniaW- serdeczne gratulacje!!!!! Super wieści!!!!

masuska ja zauważyłam i podejrzewam ze kazda zauważyła ile Piotruś waży
Ja nawet miałam dziś rano o tym pisać że mówili Ci ze będzie miał 2900 góra a tu proszę jak ładnie

Ja tam teraz już się tak nie śpieszę z tym porodem, bo jak nie urodzę do 5 to pojadę do szpitala 6 albo 8 ( nie mogę się zdecydować ) i mam nadzieję że wtedy urodzę

Ja w nocy przez godzine miałam ostre skurcze (bezbolesne) ale przeszły wiec pewnie jeszcze sporo przede mną

Dziewczyny,zostanę chyba jednak przy moim zawodzie:-)
Dzisiaj śniły mi się tak straszne rzeczy, ale nie ma co tego pisać w tak szczęśliwym dniu...

Czekamy zatem na wieści od Hoborr i Riki, ehhh, jestem przez was nabuzowana pozytywnymi emocjami...!!!!

No to lepiej zostań przy zawodzie:) Dorotas

Dzięki Piernikarczyk No ciekawa jestem teraz która następna. Ja jakby nie było rodzę już zaraz miesiąc, bo w dzień Matki wzięli mnie do szpitala i nadal urodzić nie mogę. Hehe, najdłuższy poród, skurcze, bóle, plamienia, o czopie to nawet nie wspomnę. Masakra.

Widzę nick ANIAW, że na forum siedzi:)

masuska napisał:

Piotrek waży 3580g (z uwaga że może ważyć ze 100g mniej)
Łożysko 3 stopień dojrzałości, no i uwaga że w każdej chwili może się zacząć. A i wody mi się kończą, afi wynosi 116.9 mm. A i potwierdzone u 3 lekarza że chłopak:)

Dobra Pani Kochana nie fochaj się już WSZYSCY widzieli, ze pieknie urósł i chłop jest jak dab tylko wczoraj jakiś dziwny dzień był a już noc jak widać dostarczyła tylu wrazeń, że umknęło nam to info wsród tych "porodow" wszystkich

My idziemy 29 w srodę na pomiar Bianki i też baaardzo jestem ciekawa ile urosła moja Myszka.

Pewnie narzeczony Aniw zczytuje gratulacje