Lipiec 2011 nalezy do Nas

Witam! Melduję sie w dwupaku

Naskrobałyście że nie idzie nadążyć

Ja wychodowałam jakiegoś grzyba ale to już dość długo trwa,ciągle się leczę i ciągle wraca najgorsze te uporczywe swędzenie [/ul]

Też miałam kota ale musiałam go oddać sąsiadce,najważniejsze że jest mu tam dobrze

Green współczuję sąsiadów[/ul][/ul]

Masuska fajny pomysł z tą foto książką [/ul]

kaska191919 ja też nie cierpię takich sytuacji. niby człowiek wie, że szansa na to, że urodzi akurat w takiej sytuacji jest nikła, ale zawsze to stres. Mój mąż też ostatnio pojechał za miasto z moją torbą i wszystkimi dokumentami;) Pocieszałam się, że jakby co to dowiezie:)

happymamma możesz:) A w każdym razie ja zwalam, bo nie mogę się od kilku dni skupić i też nerwowa jestem, więc doskonale Cię rozumiem:)

Green mnie też by szlag trafił i tak jak piszą dziewczyny słowo honoru że bym sąsiadowi te kupy na trawnik wywaiła, a co!

Ja też lubię zwierzęta, przed przeprowadzką mieliśmy koty i królika, teraz kotami zaopiekował się teść. Strasznie chciałabym mieć znowu psa, ale wiem, że trudno byłoby nam o niego zadbać. Może kiedyś, jak młody trochę podrośnie...

A co do Riki i Ani to u nas na porodówce wypisy o 12:00
Ja też mam nadzieję, że dziewczyny nam się niebawem objawią! no i oczywiście pokażą maleństwa:)

hejka;)

wróciłam z Mini Wakacji!! ale fajnie bylo.... A teraz juz w domku bedziemy czekac na Kasie:)

Wyjazd sie udał pogoda troszke zimno i wietrznie...ale wsumie to az tak nie przeszkadzalo Nam...

wiec ide nadrabiac stronki:)

Kurczę też jestem ciekawa co tam u naszych świeżo upieczonych mam

Ale

HOBORRKA to już dawno nie było no...[/ul]

Opaseku mnie to nie mógł by dowieźć bo go nie wypuszczą na poród jak jest na służbie i nawet nie mam jak się z nim skontaktować, bo on od kolegi kome porzyczył i kartę na chwilę przełożył, ja co to zostaje jechać taxi do niego po klucze jak coś albo tłuc szybę w aucie, heheh
Mnie też ciekawi jak dziewczyny będą pisać o porodzie i jak ich maluszki wyglądają

Na poprawienie humorku ubiore juz lozeczko dla malutkiej Moze wstawie pozniej zdj? Zobacze moj kacik dla malutkiej niestety niejest tak efektowny jak wasze

Detektor oddechu jak juz ktoras z dziewczyn napisala wydaje sie mi fajna sprawa ale dla dzidzi ktora ma jakies problemy zdrowotne np. A tak wydaje sie mi rzecza zbyteczna,ja mam tylko nianie elekt.
Wczoraj bylam u znajomych i kolezanka mnie probowala przekonac ze najlepszy na swiecie jest lezaczek do kapieli,a jej tesciowka ... rozwalila mnie kobita , dziecko nalezy kapac 2-3 razy dziennie Smarowac kremami,oliwkami najlepiej jakby moze nalozyc 5cm warstwe kremu ? Masakra! Juz sie nawet niechcialam odzywac ze ja mam zamiar kapac dziecko raz na 2 dni bo z tego co czytam to jest racjonalny odstep? Naszczescie znajoma wdala sie w zaciekla walke racji swojego slowa i szybko rozmowa zeszla ze mnie i zaczely miedzy soba swoje racje wyciagac Gdyby tak sie niestalo musialabym natychmiastowo sie ewakuowac z tamtad bo nieznioslabym tych wszytskich RAD

Co do Ani i Riki to mysle ze beda miec w sobie natyle zrozumienia i odrazu zajrza do nas po powrocie Tak mi sie przynajmniej marzy ale wiem ze to malo prawdopodobne

Rozyczko HALLO, HALLO, HALLO ! Wstajemy ile Pani ma zamiar dzis spac? toz to juz u was po 11

Kamilka opowiadaj jak bylo na tym szkoleniu porodowkowym? Bo tak jak pisalam mnie pominieto/niewzieto wogole po uwage i olano i ze szkoly dooopa

kaska ja farbowałam włosy 3 razy z Maksiorem tez i urodził się czarny jak smoła- na głowie oczywiście
happy mama - pewnie ze mozna nerwy na ciąże zwalic - mnie tez czasem chwyta

wlasnie poraz kolejny dostałam od męża zakaz rodzenia do poniedziałku bo jedzie do gdyni na opener festiwal.. ha ha kusi mnie zeby po złosci w czwartek urodzić
kurcze głowa mnie dzis boli, a koles dywany mi czysci i mega chałas jest, do tego mam ciśnienie 90)60 wiec chyba kawke trzeba,


pozdrawiam i czekam na jakieś wiesci

p.s znacie jakieś rozwiązanie na cellulitis powstałe w ciąży???/

Lucy, Hoborek tez sie zapakowal na porodowke ,jak niczego niepokrecilam to chyba cos z cisnienieniem miala i ze rodzic juz tez mogla w kazdej chwili? Masuska jestes oblatana we wszytskich dziewczynach,jak to bylo z Hoborkiem? Cos mi w glowie swita ze tez moze juz dzidzie tulic

natimp1 niemam pojecia jak skutecznie pozbyc sie ciazowego cellul. ale przed ciaza jak sie odchudzalam to nieziemsko mi pomogla silownia+basen+sauna+ dieta, cell niebylo prawie widac

Green ja jeszcze w dwupaku heh to Hoborr na porodówce

dobra ja jadę na miasto kupię te kremy dla dzidzi i jedzenie dla mojego to od razu zabiorę kluczę jak się z nim skontaktuje a to cud będzie... miłego dnia

Wróciłam od lekarza,szyjka trzyma mocno. Zwolnienie mam na 4 tygodnie, dopiero mam sie udać do gin, jak zacznę 40-ty tydzień. Chyba,że coś się zacznie wcześniej dziać.
Kubuś dalej nogami w dół
Ciekawe co tam u naszych rozpakowanych dziewczyn???

Green no coś Ty, wstawiaj fotkę! wszystkie kąciki dla maluszków są śliczne, szczególnie jak już leżą w nich dzidzie;)

natimp1 ja też mam takie ciśnienie i od połowy ciąży piję jedną słabą kawę dziennie. Pomaga przetrwać, a lekarz pozwala

kaska191919 to faktycznie trochę zonc, jakby co. Ale przecież kobiety rodzą w różnych sytuacjach i na pewno są też przygotowani na taką możliwość, że ktoś rodzi i nie ma nic. Koszuka szpitalna by się znalazła, a zanim byśmy trzymały dzidzię w ramionach już pewnie mężowie i torby by się znaleźli;)
Ale oczywiście życzę, żeby to nie było dziś.

różyczko no właśnie, gdzie Ty? i Kamilki nie ma... Ech;)

Ja dziś też idę do lekarza. Nie wiecie może, czy dam radę zrobić badanie na HIV i kiłę (wymagają u mnie na porodówce) nie będąc na czczo? miałabym już z głowy...

hej Dziewczyny! Jak ju się rozpiszecie..to nadrabiania z czytaniem mase ale piszcie, piszcie...


Czekam niecierpliwie na Anię i Rikę ciekawa jestem bardzo co i jak!

Dzisiaj znowu kupiłam ciuszki dla Mikołaja..co zrobić..skoro te ciuszki są takie śliczne?!!!

Green co do pisaka Twoich sąsiadów to też bym się wkurzyła ...uwielbiam zwierzęta...ale to nie one są tutaj winne tylko własciciele.. masakra co to muszą być za ldzie,którzy na takie coś pozwalają, ja na miejscu tych właścicieli spaliłabym się ze wstydu!!!


dorotas super,ze wszystko u Ciebie i maluszka ok! Szkoda tylko,ze Kubuś nie zechciał odwrócić się główką w dół.

Oposek napisał:
Ja dziś też idę do lekarza. Nie wiecie może, czy dam radę zrobić badanie na HIV i kiłę (wymagają u mnie na porodówce) nie będąc na czczo? miałabym już z głowy...[/quote]

Dzisasss HIV !?

Aska wiem ze to wlasciciele powinni bardziej pilnowac ,ale jak im sie niechce ? Pies pusczony w samopas robi co chce a ja zeby miec pozadek przed domem musialabym caly bozy dzien siedziec w oknie i pilnowac i nic innego nierobic, bo to chwila moment !

Oposku najlepiej zapytać w laboratorium.

Kaśka dopiero zobaczyłam, masz dziś nie rodzić Ja chciałam też wrzucić torby do samkochodu, ale stwierdziłam że lepiej pod ręką, pojade sobie w razie W taksówką, tylko kiedy to będzie.

Wiecie nawet dziś położna do mnie dzwoniła i pytała czy może już urodziłam.

RÓŻYCZKA meldować się, jak urodziłaś przede mną to się gniewam:P

Kamilka, ponawiam apel skrobnij coś. Czekamy na Ciebie.

Green z Hoborr to było tak że miała coś z ciśnieniem i wzięli ją do szpitala żeby unormować, jak by się nie udało to cesarka. Czyli może być jeszcze w dwupaku. Na pewno sama nie wyjdzie ze szpitala.

Wiecie co zjadłam dopiero śniadanie, po 76 godzinach od przebudzenia. Jakoś mi się jeść nie chce.

Cellulit częściowo zniknie, bo nasze ciałka nagromadziły wodę i tłuszczyk potrzebny na poród i początek opieki nad maluszkiem. A czytałam ostatnio: żeby wyprodukować pokarm dla dzieciaczka organizm zużywa 500-1000 kcal dziennie:)