BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 5 miesiąc temu #150320 przez Green
Masuska tak zastanawiam sie czy czytac wogole o tych ciazach? rok w dwupaku , wspolczuje kobiecie co musiala tyle wytrzymac :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #150325 przez Green
Oto fragmet tekstu z artykolu ktory polecila nam Masuska:

Mówienie, że kobieta ciężarna promienieje, jest na tyle popularne, że nikt się nad nim tak naprawdę nie zastanawia. Tymczasem taki stan rzeczy ma wytłumaczenie naukowe. Piękna cera jest wynikiem zwiększonej o 50% ilości krwi w organizmie. Skóra staje się gładka, a na twarzy często pojawiają się zdrowie rumieńce.

A ostanio mialysmy okazaje poczytac jak to pani kwiaciarka sie ladnie odezwala do Olki :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150328 przez różyczka
fajne artykuły :) ale wpis na blogu Rity przebija wszystko :) ale słodziaki z nich :)

znowu mam problemy z wchodzeniem na strone - albo error, albo invalid token jak próbuje sie zalogowac albo "kod sie nie zgadza" jak próbuje wysłac posta :angry:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150334 przez aga1040
Podeślijcie linka do Riki blogu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150343 przez masuska
Prosze bardzo, blog RIKI
skrawkisnow.blogspot.com/

A chciałam się pochwalić suwaczkiem nowym, bo tak w błąd wprowadzał.
Już mi odbija... A jeszcze sama w domu siedzę. Nie długo po suficie zacznę chodzić z tego wszystkiego:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150363 przez aska27
masuska fajny suwaczek... obyś niedługo musiała zmienić na "Zostałam szcześliwą Mamusią" :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150373 przez Green
Masuska suwaczek jest bezbledny :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150401 przez Rika
Masuska ja mimo krótkiego porodu nie zdecydowałabym się na kolejne dziecko nawet jakbym mogła i chciała mieć trójkę :dry:
Mąż też źle go wspomina. Nie miałam siły nawet krzyczeć a on sam powiedział, że szkoda mu było mnie bardziej niż przy pierwszym i nie miał serca ściągać mnie siłą z podłogi... ale oby wszystkie porody były takie szybkie jak mój :)

My już wszystko załatwiliśmy w urzędach. Dowiedziałam się, że ten przerwany urlop wychowawczy mogę rozpocząć jak skończy mi się macierzyńskie :) czyli urlop na Zuzę mogę dokończyć i kontynuować płatnie przez 2 lata a później na kolejne 2 lata wziąć urlop płatny na Olę :)

Dzisiaj Ola pokazała różki. Nie chciała zrobić siku w szpitalu :dry: teraz sama muszę pobrać jej mocz do badania.
Jak ja żałuję że z nią nie weszłam na pobranie krwi!!! :angry:
Te babsztyle próbowały pobrać jej krew z główki!!!!!!!!!!!!!
Przyniosły mi małą, ja patrzę a tam główka skaleczona z jednej strony, z drugiej a i tak na rączce był plasterek bo z rączki pobrały!!! Co za ku.wy stare!!!!
Pytam lekarki co to za rany ona ma i dlaczego z główki jej chcieli pobrać a ona mówi że to niemożliwe, ja mówię jak to nie?????? Przecież widać ślady po igle!!! Poszła zapytać i rzeczywiście! "Ale im się nie udało bo za cienkie żyły" to ku.wa o co w ogóle wbijały igłę!!!!
Nigdy jej samej więcej nie zostawię :angry: jestem zła na siebie :(

A z lepszych wiadomości. Kikut pępowiny odpadł nam dzisiaj i mam dalej przemywać bo jest mała ranka ale myślę że jeszcze tydzień i będzie OK. Już nie muszę uważać że urwę kikut i spokojnie mogę zakładać pieluszkę.
Wyniki są OK. Tzn mała ma żółtaczkę ale na tym etapie jej życia taki poziom jest normalny :) Kreatynina też zaczęła spadać czyli ok.

Niestety wagę mamy 2650 g a było 2750. I nie wiem czy to przez to, że w przychodni małą zważyli w ubraniach czy spadła na wadze. W środę mamy USG główki i brzuszka i wizytę u neurologa więc zważymy małą i zobaczymy jak tam z wagą.

I jeszcze coś!
Mąż wstawił rano samochód żeby założyli szybę i do szpitala pojechaliśmy samochodem teścia. A naszego Roverka trzeba było odebrać i wiecie co??? Rozdziewiczyłam samochód!!! :) Ktoś musiał wrócić jednym a ktoś drugim :) a że ja wolę nie ryzykować teścia samochodem to z Olą wracałyśmy Roverkiem do domu :) ale fajnie :)
Jeszcze tylko trzeba zamki zrobić bo się rozdupczyły dwa i radio kupić :) Ale i bez tego można jeździć :D ale jestem zadowolona :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150407 przez aniaw
Ania jest w domu razem z maluszkiem. Odezwie się później. Pozdrawiamy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150421 przez angellika1
Różyczka wybrałam jednak Kliniczną po rozmowie z moją ginką :) Byłam też oglądać porodówke w Wojewódzkim i położne nie zrobiły na mnie najlepszego wrażenia a izba przyjęć to w ogóle masakra. A najgorsze jest to że w Wojewódzkim liczą statystyki i robią jak najmniej CC nawet jak dzidzia jest ułożona pośladkowo u pierworódki to i tak nie zrobią CC!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150460 przez dorotas29
Rika- czym od początku przemywasz Oluni pępek?
Ile miałaś paczek podkładów do szpitala?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150508 przez różyczka
Dołączam do komplementów kolezanek - REWELA SUWACZEK MaSusko :lol: :lol:

Rika jak płatny urlop wychowawczy?? Przeciez on jest bezpłatny :huh:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150561 przez aniaw
Cześć kobitki :)
Uff ja wreszcie w domku a szpitali NIE CIERPIĘ :ohmy: :ohmy: :ohmy:

Mój biedaczek musiał leżeć cały czas pod lampami, bo bilirubina była wysoka (19mg/dl).
wsadzili go inkubatorka w samej pieluszce i przepasce na oczy a on nie wiedział co się z nim dzieje. Nie mogłam go karmić tylko przez otwory w inkubatorku musiałam wkładać butelkę ze ściągniętym swoim pokarmem i zmieniać też pieluszkę tam musiałam kombinując. Ani go przytulić, ani nic. A jak płakał to nie wiadomo było co zrobić. Tak mu się wysuszyła skórka, że szok. A w nocy musiałam stać przy tym sprzęcie i uspakajałam Maluszka :(
Och szkoda gadać. I jeszcze te badania krwi codzienne...

Rika wiem co czujesz z tym kłuciem Maluszków. Ale, żeby z główki chciały pobierać? Przecież z główki to ostateczność :ohmy:

Na szczęście parametry wróciły do normy tylko koniecznie należy zmuszać Dominiczka do jedzenia, bo troszkę za mało wcina mleczka. Ale mam dużo pokarmu, więc najwyżej będę ściągać i dopychać go butelką....

Iwanek gratulacje dzidziolka!!!! :)

Dorotas my przemywamy pępuszek Octeniseptem. Takie zalecenia szpitalne.Bardzo fajnie działa i nie szczypie Maluszka :)

Wecie myślałam, że jak wrócę któraś już się rozpakuje a Wy twarde bestie :laugh:

Stęskniłam się już za Wami i dzięki za trzymanie kciuków :)

Uciekam do chłopaków i może uda mi się dziś trochę przespać :)

Do jutra :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150568 przez sylka
Aniaw u mnie na sali dziewczyna miała bliźniaki naświetlane. Na karmienie mogła je wyciągać i spokojnie nakarmić pierią. Ogólnie dzieci z żółtaczką mają mały apetyt i są ospałe. Mój miał żółtaczke ale nie musiał być naświetlany. Za radą połoznej bardzo częśt go przystawiałam do piersi, mówiła że kobiecy pokarm zbija tę birirubinę. I faktycznie jednego dnia brakowało nam 1 pkt do naświetlań a kolejnego poziom spadł do połowy. Kilka razy mu mierzyli bo lekarz nie wierzyła w taki spadek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #150602 przez Oposek
Ja dziś miałam całkiem pracowity dzień. Zrobiłam w końcu resztę zakupów dla synka, porobiłam badania, porządnie posprzątałam. Jeszcze tylko jutro odbiorę ubezpieczenie i wyniki i prawie że mogę rodzić :lol:
Jeszcze dwa miesiące temu, przez te wszystkie remonty i przeprowadzki bałam się, że urodzę za wcześnie. Teraz z kolei boję się, że przenoszę i trzeba będzie wywoływać poród. Nie dogodzisz;)
Zmykam spać dziewczynki, do jutra!


Masuska przyłączam się do zachwytów nad suwaczkiem;)

Rika gratuluję rozdziewiczenia samochodziku:) i współczuję wizyty w szpitalu z Olą, wredne baby, też bym się wkurzyła :angry: Ale kikut to Wam odpadł szybciutko! A, no i napisz co z tym płatnym wychowawczym, bo ja też do tej pory żyłam w przekonaniu, że macierzyński płatny 100%, a wychowawczy bezpłatny, tyle tylko, że liczy się staż pracy i ubezpieczona będę...

AniaW dobrze, że jesteś już z Dominisiem w domu:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl