Lipiec 2011 nalezy do Nas

Rika a kiedy Ty mialas pierwsza wizyte? Mi powiedzieli w przychodni ze polzna mi przywiezie karte,wiecczekam na nia...

Lucy ja wszystko dostałam w szpitalu. Ma się chyba tydzień na zarejestrowanie dziecka w przychodni? Nie wiem. Ja nie szczepię więc do przychodni jeżdżę wtedy kiedy ja sama mam taką potrzebę. Teraz z Olą byliśmy jak miała tydzień i dostaliśmy skierowanie do szpitala ze względu na żółtaczkę i pępek. Ale taki to był szpital. my siedzieliśmy w domu a oni mieli w papierach że leżymy w szpitalu :/

Rika a dlaczego zdecydowałaś się nie szczepić dzieci?

Cześć dziewczyny:)

agito GRATULACJE ŚLICZNEJ SANDRY I nie myśł już o porodzie, bo na szczęście masz już to za sobą

A ja z rańca miałam już eksperyment z tym gotowaniem mleka Masakra, bo karmienie będzie zajmować mi cały dzień. Najpierw zciąganie, potem podgrzewanie, potem studzenie i dopiero karmienie butlą a zaraz znów dojenie
Zazdroszczę wszystkim babeczkom, które mogą bez problemu karmić
Rika na razie przemęczę przez te 3 dni i zastosuję się do zaleceń tego lekarza. W poniedziałek kontrolne badanie i zobaczymy.
Mam cebion, bo jakiś czas temu zakupiłam dla Szymusia, choć za bardzo nie wierzę w działanie wit C (ze względu na to, że naczytałam się tyle opracowań na temat wit C).

Oposek różyczka ma rację, że ból porodowy to bardzo indywidualna sprawa. Przy pierwszym porodzie wszystko działo się tak szybko, że nie zdążyliby nawet podać mi tego znieczulenia. Przy drugim porodzie nie chciałam znieczulenia (choć pytali czy chcę). W tym szpitalu znieczulenie jest darmowe. Ból był porównywalny do pierwszego porodu, ale dało się wytrzymać bo partych miałam malutko
A Ty niezłego bobasa wyhodowałaś Ale usg nie zawsze dokładnie określa wagę, więc może być mniej, nie przejmuj się. Dasz radę

Różyczko 20ty już niedługo. Przykro mi bardzo, że takie wrażenia masz po oglądaniu tego szpitala. Pomyśl, że tylko kilka dni tam będziesz, ale z ukochaną córeczką a później wrócisz do domku i tam będziesz cieszyć się dwiema córami
Ważna jest atmosfera jaką stworzy personel a nie sam wygląd pomieszczeń. Może obecność Twojego lekarza jakoś podniesie Cię na duchu. My będziemy myślami z Tobą i mocno będziemy trzymać kciuki

masuska gratulacje z okazji odpadniętego kikuta pępowinki I fajnie, że Piotruś taki grzeczniutki

Lucy skoro tyle mleka się polało to pokarm jest i miejmy nadzieję,że wystarczająca ilość. No takie Maluszki karmi się na żądanie a niektóre na prawdę długo potrafią wisieć przy cycku
Ja pępuszek przemywałam Octeniseptem (spirytus to stara szkoła i kiedyś była to norma). A octenisept po pierwsze nie szczypie a super odkaża i można go stosować go też na rany.
Ja używam go do wszystkiego (odkażanie rąk, zamiast wody utlenionej, na krostki ). Na prawdy godny polecenia i jak dla mnie lepszy od spirytusu.
U mojego pępuszek ładnie się goił i szybko też odpadł.
Co do przychodni to w szpitalu kazali mi zgłosić Małego jak najszybciej. Ja musiałam sama zawieźć kartę do przychodni i tam dopiero zamówiłam wizytę pielęgniarki.
Jak ma przyjść w przyszłym tyg to super, bo wszystko za Ciebie załatwi. Ale jak coś Cię niepokoi to Rika ma rację, żebyś skoczyła do przychodni i tam zbadają Tobie dzidzię i zważą i ocenią czy odpowiednio przyrasta - czyli czy się najada.

Dorotas bądź dzielna przy tym oczyszczaniu zęba I weź się nastaw na lipiec a nie na wrzesień

Viszka udanej kolacyjki życzę

Kobitki już połowa lipca, więc tyle wytrzymałyście, więc wytrzymajcie jeszcze troszkę
Na pocieszenie, że jak teraz przechodzicie depresję przedporodową to może ominie Was ta poporodowa

przyszla_mama daj znać jak po wizycie u lekarza

Kamilka skoro jutro masz wizytę w szpitalu i termin na jutro porodu to może zbiegnie się to z rzeczywistą datą porodu Tego życzę

Trzymajcie się kobitki i kombinujcie jak dostać się do szpitala

Dużo by pisać na ten temat... Dziecko musi mieć sprawny układ odpornościowy i nie chcę od początku "wtrącać się" w jego organizm.

Agito śliczną macie córeczkę

Aniaw mam nadzieję, że tak będzie- dziś tak co chwilkę kuje mnie brzuch, ale to nie To, a może to w końcu To.
Ja chyba waryjuję robię co mogę, chodzę dużo, piorę nawet ręcznie, robię przysiady itp, itd I NIC!

Masuska szybciutko odpadł Wam pępuszek znaczy się kikut Fajnie

Jak ja Wam wszystkim już mamuskom rozpakowanym zazdroszczę, Wycałujcie Wasze skarbki idę dalej kombinować z ćwiczeniami

Hej:D
Troszki Was podczytałam
Dorotasjej współczuję Ci tego paskudnego zęba!!nie miał kiedy się odezwać Życzę Ci żebyś szybko urodziła !!
Oposeku mnie przed porodem siara wogle nie ciekła, tak jak niektóre mają mokre staniki, jedynie były jakby takie czarne strupki na sutkach, jakby bród a jak tylko urodziłam i po szyciu dali dzidzię żeby karmić i położna nacisneła sutka i już leciało mleczko, sama się dziwiłam. A w szpitalu mała cały czas była przy cycu, wogle prawie nie spałam, a dokarmili tylko 3 razy ze strzykawki, więc mleko mam i mała super ssie. Życzę żebyś nie miała tyle mleczka ile Twój dzidziuś zechce
Martuśja też ciągle miała biały śluz, i tak myślałam czy to czop, ale tak jak masuska pisał nie to nie czop. Czop był u mnie jak żel do włosów tylko rózowy i było go tyle że szok wylatywał po części ale raz z 15 cm miał.A co do obkurczania się macicy po porodzie to ja czasem poczuję, maluteńki skurczyk, ale to pikuś jest nic nie przyjemnego w moim przypakdu
Lucymojej małej sie też nigdy nie odbija, nawet czasem jej nie podnoszę tylko na boczek i czasem malutko mleczka poleci, ale mam ją ciągle na oku. Chyba nie wszystkie dzieci bekają
MasuskaGratuluję z powodu kikutka!!!
Rózyczkaglowa do góry, nie dlugo Twoja kolej!!a to że masz zły humor i smutno Ci to temu że już blisko i hormony robią swoje, ja w ten dzień porodu nie mogłam spać, wstałam o 3 rano i tak mi było ostro smutno myslałam o tym co będzie jak mąż pójdzi do pracy a ja zacznę rodzić i leżałam i plakalam, a o 4 odeszły wody a słuzbę mu zabrali.
Asia , Kamilka, Różyczka, Dorotas czekamy na rozwój akci i u pozostałych lipcówek!!!
Basbaczekam na wieści, miałyście obie termin na 20 \lipca i obie 11 urodziłysmy, heh
Gratulacje dla rozpakowanych, niech dzidzie zdrowo się chowają!!
Do mnie jutro położna przyjdzie i szwy ściągnie, jeszcze siąść na dupę nie moge tylko leże na bokach, plecach. Schudłam już w dobę po porodzie 10kg wsumie to 5 po porodzie, a jak na drugi dzień sie zważtłam znowu 5 mniej i nogi dupa schudła bo woda wyparowała i już jest super.
Mąż mówi ze sie nudzi bo mała spokojna taka i ciagle spi i narzeka na brak roboty

dziewczyny cudowne macie maluszki

Agito ślicza córeczka

Też już bym chciała,zeby i u mnie coś znowu ruszyło! Maluch nie spieszy się jednak. Dzisiaj nawet w ogrodzie popracowałam trochę, jakies 3h kto wie moze to coś pomoze

Masuska śliczny masz awatarek Piotruś jest przesłodki!

Kasia chyba dobrze,że mała jest spokojna,co? mojej znajomej synek ma straszne kolki, denerwują się bardzo, no i gdy trafi się taki mały płaczek lub nerwusek to tylko człowiek denerwowałby się czy wszystko jest ok.

ach dzisiaj nasz dzien, 15 lipiec i nic... echhh
no i chyba muszę jednak zmienić suwaczek!

Asiajuż niedługo w każdej chwili może się zacząć , w najmniej spodziewnym momencie. trzymam kciuki i życzę szybkiego porodu i zdrowej dzidzi
no ja się cieszę że moja jest spokojna, na sali leżałam z taką dziewczyną co jej dzidzi tak płakała i aż się zaciągała z płaczu. I normalnie podziwiałam ją za cierpliwość, że się nie denerwowała bo jak bym miala taką to właśnie bym się bała co robić żeby ją uspokoić.

kaska191919 napisał:

Asiajuż niedługo w każdej chwili może się zacząć , w najmniej spodziewnym momencie. trzymam kciuki i życzę szybkiego porodu i zdrowej dzidzi
no ja się cieszę że moja jest spokojna, na sali leżałam z taką dziewczyną co jej dzidzi tak płakała i aż się zaciągała z płaczu. I normalnie podziwiałam ją za cierpliwość, że się nie denerwowała bo jak bym miala taką to właśnie bym się bała co robić żeby ją uspokoić.

no właśnie... a co najważniejsze to zdrowie naszych pociech!
Kasia nie zauważyłam wczęsniej... Twojego awatarku.. PIĘKNY! moze i ja niedługo będę miała okazje zmienić?!

Kaska191919 o kurde!!! Moja jak beknie to aż echo idzie!!! Ale to po mamusi i też nie zawsze.

Kaska i Aniaw dziekuje za pomoc

Chyba moja niunia ma wzdecia,bo sobie placze to steka i malo dzisiaj spi a jak pusci sobie baczka to na chwile jej lepiej...Co mozna podawac od pierwszych dni zycia???ESPUMISAN od 1 miesiaca...

Lucy sprawdź sab simplex albo bobotic.

BARDZO ALE TO BARDZO DZIĘKUJĘ WAM DZIEWCZYNY ZA TE CIEPŁE SŁOWA I WSPARCIE
jestescie PRZEKOCHANE

Oposku 4500 kg to naprawdę spory dzidziuś!!!

Fajne avatarki macie dziołchy