BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 5 miesiąc temu #158285 przez Viszka11
hejka

Rodzic laseczki!!! co z Wami!!!


Pierniczka-trzymam Kciuki za szybkie wyjscie ze szpitala

ja mialam super wczorajszy dzien.... i Wieczor tez uroczy:) nie ma to jak Osoba kochajaca u boku....

Zona po raz drugi-18.07.2015

CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158295 przez aska27
Dziewczyny ŚLICZNE są Wasze dzieciaczki... napatrzeć się nie mogę!!!!!!!!! :)

Viszka widzę,że humorek dopisuje :blink: brawo :)

Oj, chyba pora na małą drzemkę ..zmykam... miłego dnia,paaa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158302 przez natimp1
hej dziewczyny,ponieważ mam problem z kompem zaglądam tylko na seke, pisząc co u mnie, mąż wydrukuje mi strony zaległe w pracy to nadrobie..
Kochana masuska, umieści zdjecie Jacha na forum i w tabelce:)

A wiec u nas spoko, młodymiał wczoraj słabdze popołudnie bo duzo płakał ale chyba cos go na brzuszku męczyło, nocka i ranek juz ok... Póki co z karmieniem ok,choć młody je na małe raty , cyca ma na 10 min, potem przysypia na pare minut, wiec wykorzystuje to na przewinięcie, potem znów cyc przez jakies 10 min, i w zalezności czy jest juz najedzony czy nie to sie sytuacja powtarza lub zasypia na jakieś 2-2,5h. Generalnie , karmie go średnio co 2,5h. POłożna mówiła ze póki co nie mam sie przejmować tym jedzeniem na raty bo Jachu jest jeszcze mały i mamały żołądeczek.Wazne zeby go odkładać na te drezmki 10 min do łozeczka by sie nie przyzwyczaił do wiszenia na cycu.
Jeśli bedzie tak jak do tej pory to będzie super. Dziś planujemy pierwszy spacerek poopłudniem, do tej pory pogoda nie słuzyła, właśnie go wietrze, a zaraa przekładam na brzuchol, bo tylko w czasie snu jest to mozliwe inaczej się wkurza.
Muszę przyznać ze starszy syn maksior zareagował super, trzeba go pilnować bio by Janka zamęczył:)

Oki zabieram sie za przygotowanie obiadu, w sumie mogłabym sie zdrzemnąć ale spalismy do 9, wiec póki co mi się nie chce .

Nowe mamuśki -Gratuluję i życzę Przyjaznych dzieciaczków:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158304 przez hoborr
Cześc Kochane!

Znalazłam chwilkę i troszkę podczytałam. Wysłałam ammusce zdjęcia ady to pewnie doda i pooglądacie. Ja sama nie umiałam tego zrobić.

Posczytałam tlko troszkę i widzę że się kilka szykuje do cesarki. Dziewczyny nie martwicie się. Naprawdę nie jes t tak starsznie. Najgorsze było założenie cewnika, a raczej uczucie że chesz sikać i nie wiesz czy masz puścić czy nie!:) POtem to kwestti minut jak dostaje się znieczulenie- zastrzyk w kręgosłup. Trzeba tylko się nie ruszać i to wszystko:) Nic nie boli. Komar bardziej boli jak ugryzie. Po krótkiej chwili błogie uczycie (bo nie czuje sie juz tego cewnika:)) Zastrzyk miałam jakieś 7 po 9 a 15 po 9 ada juz była na świecie. Znieczulenie schodzi stopniowo od góry do dołu - choć ja najpierw poczyłam w palcach u lewej nogi:) I chyba po 3 godzinach było po znieczuleni i wtedy zaczyna boleć. Ale dostaje sie zastrzyki i kroplówki (do 4 zastrzyków na dobę) ja wykorzytałam 2. Dzidzia cały czas leży w łóżeczku koło mamy i podaja mi ją do karmienia może po niecałej godzinie od przybycia na salę. Potem sie tylko na nią patrzy i dotyka:) Praktycznie przez pierwszą dobę śpiu. Na drubi dzień rano wyjmują cewnik i próba wstania na nogi:) U mnie o 9 następnego dnia już latałam. Tydzień po wyciąganie szwa z brzucha i to by było tyle. W sumie to mnie nic nie boli. Najgorszy był pierszy dzień. Także nie ma się czego bać, wszystko jest do przejścia. I myślę że 100 razy gorzej jest po porodzie naturalnym, bo widziałam dziewczyny które rodziły razem ze mną i kto szybciej dochodził do siebie. A na dodatek po cesarce to położne sie lepiej zajmowały bo jak któraś rodziła naturalnie to za godzinę kazały już chodzić i sie zajmować dzidziami. A one takie były obolałe. I krwawiły jak masakra. A ja po kilku dniach juz nic.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158310 przez hoborr
Aha i pytanie do doświadczonych mam:)

Czy po każdym jedzonku odbijacie dzidzie? Bo moja to godzinami noszona nie odbija! W sumie raz w szpitalu jej się troszkę ulało. Nie wiem czy ją wybudzać jak uśnie na cycu? I trzymać do pionu? Czy połozyć tylko na boczku ? Szkoda mi jej budzić bo i tak nie odbija? A wy jak macie?

Co do długości wiszenia na cycu:) Mi położna powiedziała że ja juz 40 minut doi nie doi. Czyli się bawi to lepiej wyciągnąć pierś. Bo w końcu brodawka tez musi odpocząć. Mi po 3 godzinach dojenia prawie nadgryzła jedną brodawkę i teraz mnie boli jak karmie. A mogłam tego uniknąć. Tylko kto to wiedział... Bo lubi sobie trzymać, i czuć mamusie:) To ją otulam piersią i oszukuję:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158311 przez hoborr
Aha no jeszcze jedna sprawa. W dniu wypisu do domu Ada ważyła 3010g. tj 6 lipca. A wczoraj 15 lipca 3380g. Nie wiem czy dobrze przybrała na wadze? Czy za mało?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158320 przez Rika
Asia26 ja na nikogo nie naskakuje tylko wyrażam swoje zdanie. Każdy woli coś innego. A jeśli nie ma się starszych dzieci to spokojnie można odpoczywać z dzieckiem. I nie chodziło mi o kilkugodzinne ssanie tylko danie dziecku poczucie bliskości.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158324 przez sandraczekolada
u mnie nadal nic wczoraj byłam w szpitalu na KTG i jutro znowu jak do niedzieli nic to kontrola w szpitalu codziennie przez 4 dni a potem będą wywoływać, troszkę się boje wolałabym żeby samo się zaczęło i większość czasu spędziła bym w domu
a nasza księżniczka będzie się dumnie nazywać Susanna :laugh: ;)
czyli porostu Zuzia < zmieniona pisownia ze względu na to ze w Niemczech nasze typowe Zuzanna było by raczej kaleczone Z czyta się jak C :huh: >

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #158344 przez Rika
Hoborr ja małej nie odbijam. Tzn czasem jak podczas jedzenia zrobi kupę to biore ją do przebrania i wtedy lub po kąpieli jak je i odkłądam ją do łóżeczka. Nie ma sensu dziecka budzić. Tak samo jak w nocy np dziecko je.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158347 przez asia26
Rika napisał:

Asia26 ja na nikogo nie naskakuje tylko wyrażam swoje zdanie. Każdy woli coś innego. A jeśli nie ma się starszych dzieci to spokojnie można odpoczywać z dzieckiem. I nie chodziło mi o kilkugodzinne ssanie tylko danie dziecku poczucie bliskości.


zrozumialam Cie troszke inaczej i nie wydaje mi sie ze mama ktora nie daje godzinami dziecku cyca gamlac nie daje jej czulosci lub mama ktora nie ma starszego dziecka nie ma nic do roboty ale to tylko moje zdanie tak jak pisalam kazda robi jak uwaza za sluszne :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158388 przez różyczka
Dzięki dziewczyny za te opisy Waszych cc :kiss:
to pozwala mi się oswoić z ta myslą...
a najbardziej to by sie marzyło tak: ja dostaje zastrzyk na spanie, po wyjeciu dziecko trafia w recę tatusia, budze się po 30-40 min. na sali pooperacyjnej - obok mąż i starsza córka z młodszą w ramionach :lol:
Niestety to tylko marzenie...męża zobacze dopiero nastepnego dnia po godz. 15 (strasznie przestrzegają godz. odwiedzin)i to jak dam rade wyjsć sama na szpitalny korytarz :(

Widze, ze karmienie piersią wywołuje wiele emocji - na czerwcówkach nerwowo bo się babki pokłóciły, u nas tez znaczne róznice zdań w tym temacie...

sama jestem ciekawa jak nam pójdzie to karmienie :unsure:

fajnie, ze się do nas odezwałas Sandraczekolada :) śliczne imie :)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158426 przez kaska191919
Martusja chodzę do Roberta Murawskiego on na Noniewicza przyjmuje.
A dzieci kąpią położne w tej samej sali co leżysz :) pod kranem nad wanienką. Ważą też przy Tobie w tych salach wagi są w półkach :) Samemu się nie kąpie, ja dwa pierwsze dni nie przewijałam one same pomagały a później sama próbowałam i jak było słychac że mała zrobiła to zmieniałam :)
Wiecie co mojej malutkiej odpadł kikutek :lol:
I położna ściągneła mi szwy, trochę bolało, ale przeżyłam :lol: ale dupa jeszcze boli, siadac nie mogę. Dziś byłam na dworze wyrzucić śmieci i w ciuchaczu, kupiłam body z dł. rekawem jednak są super. Mąż sam dzidzi pilnuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158433 przez kaska191919
Ja tez czytałam z tą cycą że jak dziecko zasypia to żeby sutka wyciągnąć i ja wyciągam ale cyca do przytulenia zostawiam a później jak już mała śpi słodko to zabieram :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #158473 przez masuska

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #158500 przez Rika
Ale słodziak!!!

Chwila relaksu

Wyjechałam!!! Sama, bez męża, bez dzieci, bez nikogo...

Jak wakacje to wakacje.

Sycylia, Milazzo, plaża, cisza, spokój, szum morza i piwo ohh taaaaak duuuuużo piwa i ja! A i słońce i delikatny wiaterek muskający mnie po ciele... i zapach morza i jeszcze raz cisza i spokój...



I spacery w gorącym słońcu...



I leżałam dzisiaj plackiem na plaży, zanęłam, spiekłam się jak rak ale co tam! Przynajmniej nie jestem już blada.

Zero marudzenia, zero zmieniania pieluch, zero karmienia, zero pisków, krzyków, jęków i zero dzieci i zero gadania męża i teśćiowej i teścia i zero wszystkich! Tylko ja i cisza i spokój i słońce...



Jak mi faaaaaajnie. Jak dawno nie było. Zaraz powrót do hotelu na obiad i znowu plaża!

A wieczorem impreza... o nie nie nie, żadnych imprez. Nie przyjechałam imprezować. Całodobowa imprezę mam w domu. Nie potzrebny mi hałas, głośna muzyka i ludzie, nie!

Tylko cisza i spokój i słońce...



To by było na tyle... a teraz koniec relaksu bo dzieci chcą jeść :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl