BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LIPIEC 2012:)

11 lata 5 miesiąc temu #784448 przez maksiumama
olga ja tez nie pije i dlatego jak doszlam do domu to nic nie kumalam
:laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784485 przez Kamykowa84

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784566 przez Kamykowa84

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784613 przez AniaiFilip

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784678 przez maksiumama
Ja tak w skrocie,juz w drodze do warszawy,nawet jest ok. W przedziale nie siedzimy sami wiec nie jest zle,a trafilo nam sie tak ze wszyscy jada do centralnej warszawy wiec jest ok. Napisze jak dojade

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784747 przez bidol
Doberek


dziewczyny - te co śpią z maluchami - MASAKRA - Kama ma katar od niedzieli i w nocy spała z nami - coś strasznego !!!!!!! w życiu na ten układ nie pójdę :silly:

Słoneczko - nie ma to jak na swoim - super - i nie martw się - lepiej wolno wykańczać w tak jak się chce a nie byle jak - tanio i n chybcika :lol:

Kamyczka- Tata ok - po następnych wynikach okaże się czy będzie potrzebna radioterapia czy nie - jest duża nadzieja że jednak nie :lol: :lol: :lol:
Ale jakto nie będzie chodził do żłobka??

ME - mi też się wydaje że dużo jednak od dziecka zależy a nie od rodzeństwa :) Mojej znajomej synek miał 1,5 roku i pełnymi zdaniami mówił - i to nie tak byle jak - Pamiętam jak usiadł koło mojego Taty i zapytał "co u Pana słychać?" :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: a i dodam że był pierwszym dzieckiem :ohmy:

Maksiu - sama nie wiem co Ci napisać ??
aa i udanego pobytu w szpitalu - oby się wszystko wyjaśniło :kiss:

BO - poważnie?? 39 stopni i zęby ?? :ohmy: :ohmy: co do mleka Kama tylko przed spaniem pije i to max 150 - czyli przez cały dzień wypija 150 ml :(

Olga - to masz się z Tym Ignasiem obrzertuszkiem :lol: Kamce tylko z takich typowo dziecinnych produktów to pampersy i chusteczki do pupki kupujemy i raz na miesiąc mleko :lol:

AF - ale super że udało Ci się tak tanio ten wózeczek kupić - identyczny jak mój :) a jakie siedzisko macie ?? to do 18 miesięcy?? czy już powyżej?? aa i powiedz mi czy on tak lekko chodzi jak Filipek w nim siedzi?? bo ja już nie pamiętam czy ten mój lżej chodził czy ja zbyt wiele wymagam :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #784824 przez Majowka
czesc dziewczyny!

Olga, dzieki :kiss:

U nas trzonowce pojawiaja sie jak grzyby po deszczu, mamy juz trzeciego, u gory (ma juz tam dwa), nie mam pojecia co to za numerek. Ten zauwazylam ze go bolal, bo przygryzal sobie dzislo, zgrzytal zabkami, ale zadnej goraczki, nocki spoko, wiec sie ciesze.

Pogoda wysmienita, 22 st w cieniu, o kurtkach mowy nie ma, nie pamietam tak slonecznego i goracego listopada tutaj. Zazwyczaj pada.

AiF, podziwiam zdolnosci wspinaczkowe twojego synka! to bedzie prawdziwy alpinista! :laugh:

Moj brzuszek (24 tydzien) :)





Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #784825 przez daners
dobry mamusie ;]

pewnie nikt mnie nie zauwazy lol ;]

Pogoda fajna u nas a jak u was? w domciu zabawa czy jednak podwóreczko spacerek itd ;]

Fifi spi ale wyczekuje az wstanie i idziemy troszke połazic ;]


AF wozek fajny mam nadzieje ze Fifkowi bedzie sie super jezdzilo ;] i jednak troszke pozwoli mamie odpoczac w domciu ;] a nie takie akrobacje wymyslac ;];];]

Majówka a jak glowka hihihi nie boli ;] Pogoda zazdroszcze u nas cieplo ale bez kurtki niema mowy ;]

Kamykowa to teraz cierp cialo jak ci sie chcialo hehe zartuje no :) winko hmm ja wczoraj jednego reddsika ale czuje sie ok hahahahaha

Bidol jak Kamilkaa a TY jak tam z nastrojem ;]
aaa i dolanczam sie do Twojej wypowiedzi odnosnie spanka wspolnego ;] tez jestem zaaa ze kazdy ma swoje loze :):):)

Majowka widze dopiero foty-super wygladasz ;] laskaaaaa niezla :) i brzusio slodziutki.



http://s2.pierwszezabki.pl/050/0502489a0.png?9973

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784848 przez Olga
Witam się mamusie.

Dzisiaj spokojniej w domku,bo tatuś jednak pracuje ( dzięki za to,bo nie lubię mieć wszystkich w domu tak długo ).Po Marikę właśnie przyjechał chłopak,zrobił prawko,więc teraz ujeżdżają.Jak sobie pomyślę,że za miesiąc moja Marika idzie na kurs,to jakoś nie mogę się do tego przyzwyczaić,że na zaraz będzie pełnoletnia,a w środę idę z nią do gina :blink:


Ignaś był z Olgą do południe na spacerku,tak z pół godz,bo za ciepło nie było,tylko 3 stopnie,ale zawsze załapał powietrza,teraz śpi smacznie.Dzisiaj lecę na cmentarz,bo jest rocznica śmierci mojej ukochanej babci,równe 16 lat temu zmarła przy mnie :(

majówka jesteś śliczną mamusią i życzę Ci jeszcze kilku takich cudnych dzieciaczków,bo jesteś stworzona do roli matki i żony :blink: :)

bidol my z Ignasiowych rzeczy to oczywiście pieluchy,co dwa tyg paczka,2 mleka Nan czasem mało na tydz,chusteczki do pupci,sudocrem,wit.d,kosmetyki,kaszki do mleczka ze 3 na tydz muszą być,no i teraz zaczęłam to miąsko kupować,będę mu przemycać.To z takich rzeczy dziecięcych,które muszę kupować,a reszta to normalnie jak dla nas :blink:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #784853 przez Majowka
dzieki dziewczyny :kiss:

Daners, no juz przeszlo, dzis sie wyspalam, fakt z godzinna pobudka okolo 3h, ale juz ok! :)

Lucas teraz uwielbia pic wode moze okolo 21-22 wypic 150ml, ograniczam jak moge, ale dzis w nocy zmienialismy mu z mezem pieluszke po 2h, a zazwyczaj starczalo do rana, zsikany, body, pizamka, przescieradlo, wiec sie rozbudzil i nie mogl dlugo zasnac bidulek, ale przeciez nie zabronie mu pic :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #785009 przez Anna77
Uffff, nadrobiłam, przeczytałam. Na początek poodpisuję i mam nadzieję że nikogo nie pominę, a jeśli tak to .... nadrobię następnym razem ;)

Olga my mamy sanki drewniane, stabilne z oparciem, które można potem odkręcić. Żadnych udziwnień. Sprawdzają się. A te do pchania, co Bidol pokazywała, to też fajne rozwiązanie. Przeogromne gratulacje dla Olgi!!!!!! Sukcesy dzieci cieszą jak nic innego. A jak z gardełkiem Ignasia? Summamed pomógł? No to Olga wybrałam dobry mecz, bo wreszcie Lech wygrał :lol: No, no wyjście do gina z córką to już nie lada co. A to pierwszy raz :unsure:

ME jak kaszel Emilki :unsure: Suchy-szczekający?? Hmmm - dużo nawilżaj sypialnię, mokry ręcznik na łóżeczko. Choć mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej :)

AiF jak antybiotyk? Dzisiaj chyba ostatni dzień, więc mam nadzieję że już lepiej. A już miałam pisać, że dawno nie widziałam Filipka, a tu takie miłe zaskoczenie. Śliczny chłopak z niego jak zwykle i ma piękną czapę. My też będziemy śpiworka używać. Pewnie już niedługo wyciągnę, bo coraz zimniej się robi niestety. A i do sanek się przyda. A na piszczące, skrzypiące elementy - spray WD40.

Bidol Kamka robi duże postępy z tym mówieniem. Przechwalaj się, przechwalaj, nie ma to przecież jak duma z dzieci.

Daria do sanek możesz wykorzystać te zwykłe szelki, których używa się do przypinania w wózku, czy nauki chodzenia. allegro.pl/szelki-do-wozka-krzeselka-san...nia-i3686828836.html albo allegro.pl/babyono-szelki-do-nauki-chodz...90820.htmlPrzypinasz do sanek i tyle, a sanki wybierasz jakie chcesz :) Też zastanawiam się nad podawaniem czegoś, bo odporność u nas po tych infekcjach raczej będzie marna. To że chłopcy łapią się za siusiaka i sprawdzają co to takiego, to zupełnie normalna sprawa. Po prostu ciekawość i tyle. Samo mu minie.

Krecik nie wiem jak dzieci to robią, ale z reguły przewracają się lub brudzą w najlepszych ciuszkach i do tego często tuż przed wyjściem :lol:

Anszka jak zdrówko. Ależ ten Twój zbój "wydoroślał" :ohmy: Super chłopak z niego i ma super fryzurkę. Ciebie podziwiam za siłę, na godzenia wszystkiego. Brakuje mi tej siły.

Majówka jesteś przepiękną kobietką. Po prostu ciąża Cię uskrzydla. A co do wstawania w nocy, to Cię rozumiem. No i ja też w dzień nigdy nie umiałam spać, zawsze mam coś do zrobienia jak Mati śpi, albo do poleniuchowania. Nie mniej jednak, jakbyś (skoro już wstajesz) zamiast mleka podawała mu do picia letnią wodę, czy herbatkę, to po krótkim czasie najprawdopodobniej przestanie odczuwać potrzebę pobudki. A Ty z każdym dniem będziesz potrzebować więcej snu i wypoczynku dla dzidziusia, nawet jeśli Ty nie odczuwasz zmęczenia :kiss: A co do imienia, to Salvador ładnie :) Chociaż Mateus (-z) piękne imię, no i ma polski odpowiednik ;)

BO no niestety to jest ryzyko kontaktu z innymi dziećmi. Mam jednak nadzieję, że się szybciutko uodporni i tych choróbek będzie coraz mniej :kiss: Ufff doczytałam, że to jednak ząbek. Przebije się i będzie ok.

Lusia no wreszcie. Fajnie że już tylko w trójkę. No i fotka Nikosia bardzo pożądana.

Słoneczko może Pawełek wyczuł, że jest "na swoim" i spokojnie śpi, he he

Maksiu Mam nadzieję, że pobyt "na krześle" w W-wie szybko Ci minie, a i w domku Twój M pewnie sobie świetnie poradzi :) No i mam nadzieję, że humorek troszkę się poprawił. Nie wiem sama co Ci napisać odnośnie podejrzeń o M. To wymaga delikatności. No no, winko z koleżanką, a nawet winka - bezcenne.

Kamyczka opiekunka to faktycznie chyba najlepsze rozwiązanie. Jak będę miała wracać do pracy, to też tylko ta opcja. Zwłaszcza że ja w razie czego potrzebuję, żeby mi odebrała też Kubę z przedszkola. Czasem jakiś zwariowany adwokat albo inny prokurator umawia się na dziwną godzinę ;)

M89M kurcze, mam nadzieję że uda Ci się szybko znaleźć tę pracę. Pochwal się, jaki ten torcik zrobiłaś :unsure:

Daners oj ta, oj tam. Od razu nie zauważył :lol: I jak tam Wasze łażenie?

To tyle, a zaraz napiszę co u nas.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #785037 przez krecik
hej


Anna77
, dobrze, że nadrabiasz, ja też codziennie wchodzę tylko totalnie brak czasu by cokolwiek napisać!

a teraz wytłumaczenie: wróciliśmy wkońcu do krakowa ( ja ze Stasiem, tata jak zwykle gdzieś tam, chyba dolnyśląsk- już się gubie), w piątek caluśki dzień u siostry, bo kluczy do domu nie wqzięłam i musiałam posiedzieć z jej mamłym, w sb wielkie sprzątanie A w niedzielie chrzciliśmy małego Jerzyka ( George Michaela- od imion) i teraz mam już swojego pierwszego, prywatnego chrześniaka:D
dzisiaj pojechaliśmy na resztki z imprezy i po powrocie, cała trójka miała dwugodzinną drzemke:D

Bidol, a Staś w ten weekend dwa razy spał z nami- to był nasz pierwszy raz! nie było tak żle, bo wyrko mamy duże, ale nie chce go przyzwyczajać:)


Maksiu, to tylko kilka dni:)

Daners, ja Cię zauważyłam:D

Kamyczka, jak mi się marzy taka imprezka, niestety u nas zawsze jedno nie pije ( ciekawe kto;)), bo nie mamy małego z kim zostawić

M89M, trzymam kciuki za znalezienie pracy, ja też pomału się rozglądam, ale kiepsko mi idzie bo już dwa tyg. nie wyslałąm żadnego cv;/

AiF, Anyszka, Majówka , super chłopaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #785052 przez Kamykowa84

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #785053 przez Anna77
No a teraz co u nas. Mati też w nocy się odkopuje. To znaczy jak go ładnie położę, wypije mleczko, to po chwili i tak jest obrócony w drugą stronę i zasypia na kołdrze, obrócony na brzuch z kuperkiem do góry. Potem go przekładam i przykrywam. Zanim pójdę spać, jeszcze raz sprawdzam. Ale i tak się kręci non stop :) Jakbym go włożyła w śpiworek, to chyba by dostał szału, a szkoda bo to fajne rozwiązanie.

Z mówieniem jest coraz lepiej. Ostatnio mówi Ania, pokazuje że chce lub że już zrobił siusiu i z tym jest zabawnie. Generalnie mam wrażenie, że on wszystko robi ciut później niż chłopaki, ale nie mam z tym problemu. Dużo rozmawiam, jak wszyscy w domu zresztą. Pomału się rozgadamy i pewnie nieraz będę chciała, żeby nic nie mówił, he he :lol: Aaa no i jak tylko widzi, że ktoś się ubiera, to zaraz głośno mówi pa pa. Tak samo jak wychodzimy na przykład ze sklepu, czy jak z kimś na chwilkę zatrzymam się by porozmawiać na spacerku, to zawsze mówi i pokazuje pa pa i to nie raz. Rozbraja tym wszystkich, jest przezabawny :)

Co do smoczka, to już od dawna o nim nie pamiętamy. Jak już wcześniej pisałam, pożegnaliśmy się z nim jak miał 13 m-cy i poszło bezproblemowe.

Poza tym jak wyjmę mu szczebelki z łóżeczka, to lubi sam wychodzić. Tylko jak zasypia to mu wkładam, bo wychodzi non stop, z czego ma zresztą wielką radochę i sam pokazuje, żeby mu je włożyć. No i też zaczyna się wdrapywać. Niestety wchodzi m. in. na fotel i na stół. Staje na nim i z radością pokazuje na zdjęcia na ścianie (Kuby i Kamila) i mówi dzidzi (co oznacza dzieci). Wchodzi też na łóżko Kuby, a po nim na jego szafkę. Ona niestety jest dość wysoka, więc muszę baaardzo uważać.

A ja czwarty dzień jestem na diecie rozpisanej przez dietetyka. Co prawda jest mojej koleżanki, ale do zniesienia. Druga kumpela też mi wysłała zestawy od swojego dietetyka (przez 4 m-ce schudła 16 kg - to dużo, ale też bardzo rozsądnie). Czuję moc, żeby wytrwać. Poza tym wczoraj wyjechałam do Kołobrzegu...... SAMA :ohmy: I wracam do domu w niedzielę. Ponieważ mój B ma też za jakieś 2 tygodnie wyjechać na 8 dniowe rekolekcje, więc stwierdziłam, że skoro on może, to ja też. U nas na szczęście nie ma z tym problemu. B sobie poradzi i nie ma nic przeciwko. Bardzo mi to potrzebne. Wczoraj zajechałam po północy, a dzisiaj spałam do 10.30!!! Potem śniadanko, kawka, przeczekanie deszczu i ponad dwugodzinny spacerek. Do tego sączenie winka (zupełnie niezgodnie z zasadami diety, ale nie mogę się oprzeć - trudno!). Może wiele z Was dziwi się, że mogę na tak długo zostawić dzieciaki, ale ja tak mam. Muszę czasem pobyć sama i tyle.

Aaa i bym zapomniała. Kamil w poniedziałek będzie miał bierzmowanie i chce żebym była jego świadkiem. Bardzo się z tego cieszę. Kuba już zdrowy i wreszcie pójdzie do przedszkola. Połyka książki non stop. Serię Harrego Pottera zaliczył całą, a ostatnio zafascynował go Niziurski. Przeczytał Przygody Marka Piegusa, a teraz czyta Księgę urwisów. W międzyczasie przeczytał jeszcze książkę, którą pamiętam że sama czytałam jak byłam mała, a moja Mama dostała ją w 1964 roku od swojej siostry - Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć Marii Kruger, he he śmieszna książka. Cieszę się, że czyta co mu podsuwam i mu się podoba, a nie tylko nowe książki.

To tyle. Myślę że w tym tygodniu uda mi się wpadać codziennie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #785174 przez lusiamamanikosia
może się uda dodać zdjęcie Nikosia :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl