MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Bidol co ty gadasz? zaraz kopa dostaniesz. tak a sebastian leżał w szpitalu czy coś. bo widzisz mój jak leżał to miał echo kardiografie i wyszło już w tedy ale teraz dopiero pani dr przejrzała papiery

maksiumama napisał:

Bidol co ty gadasz? zaraz kopa dostaniesz. tak a sebastian leżał w szpitalu czy coś. bo widzisz mój jak leżał to miał echo kardiografie i wyszło już w tedy ale teraz dopiero pani dr przejrzała papiery

Seba miał wtedy zapalenie płuc - był sporo osłuchiwany i przy tym wyszło- lekarz zlecił dodatkowe badania i mamy czarno na białym, ale nam nie powiedzieli że cos z tym trzeba robić a jak szliśmy na wycinanie migdałków i powiedziałam o tym lekarce to za głowę się złapała że nie jesteśmy pod opieką kardiologa ale teraz juz chodzimy - raz na rok i jest ok :0 sa szmery nadal - ale mamy sie nie martwic

Kurde boję się jak nie wiem. jeszcze jutro ta komisja też się boję ze kurde wydam 120zł na paliwo a nie przyznają mi. najlepsze jest to ze nawet na paliwo nie mam mam 2zł w portfelu mam nadzieję ze jutro kasa będzie już jak będę wracac kurde bo nie wiem czy kierowca mi poczeka

Hej.

Ja dopiero,bo wstałam o 9.30-mały o 9 i na 12 jechaliśmy na szczepienie Lubię być pierwsza i w ciszy posiedzieć z pół godz,niż później w tym tłoku,jak tyle dzieci się zejdzie,siedzieć z godzinę Ignac zaszczepiony,zdrowy.Trzy wkłucia zniósł dzielnie,pani doktor skakała nad nim z wiertarką,jak go kłuli,ale płacz był tylko chwilkę,przy wkłuciach i zaraz mu przeszło.Oby tylko obyło się bez powikłań Nie mógł zasnąć jak przyszliśmy i dopiero padł o 14.10 znów pójdzie o 22 spać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

czesc dziewczynki

umnie pobudka o 5 ale nie przez Pawelka tylko przez sasiadka ktora odkurzala :/ ona ma faktycznie z glowa:o

Majowka jak sie czujesz ? jak brzuszek? i Jak Lucasek?

BasiaOlek jak w pracy ? zycze zdrowka :*

Olga to bylo ostatnie szczepienie? my mamy w styczniu dopiero

Jejkuś padłam na Klanie i spałam z godzinkę.Poczułam się jak za czasów ciąży-fajnie było:) sloneczko tak ostatnie,to na 16 mies,teraz bilans na 2 latka,na 4 i dopiero szczepienie na 5 lat my mieliśmy trzy wkłucia,wię stresu było,ale Ignaś był bardzo dzielny

dziewczyny uciekam ,wezme kapiel i mykam spax bo jutroo o 4,3 pobodka bo juz o 5-30 musimy wyjezdzac, jej masakra az strach trzymajcie kciuki za nas jutro
olga lub bidol jak bede po to dam znac i zdam relacje

Hej:)

Bidol, ratowalismy 2craz stasia espumisanem, mysle, ze moze cos mu siadlo na zalodku, a u nas pojawil sie katar:/
10 kg-tez marze zeby sie tyle pozbyc, mnie to jedynie praca odchudzi bo w domu zaduzo pokus:/

Sloneczko, a u Was nie ma ciszy nocnej do 6? Ja bym sasiadce cos napomknelach o ogolnych zasadach wspolzycia spolecznego

Bo, tak myslalam, ze i Ciebie dopadnie:(

Maksiu tylko bidolowi i oldze napiszesz jak bylo w elblagu?


Musze konczyc odezwe sie pozniej:)


Milego!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aif, ja bym na Twoim miejscu dziekowala Bogu, ze Cie jie podkusilo i nie wzielas malego:)

Kurcze tyle mialam napiac, ale zapomnialam, Stas spi dostal ibum, no ma nadzieje, ze sie sami uleczymy, a jak nie to jutro do lekarza:(

Kręcik kochaną mi chodziło o to ze do olgi lub bidolka mam darmowe minuty i jak bym nie miała dostępu do meta po drodze to bym do nich zadzwoniła i powiedziała co i jak a one by przekazały tu:-)
co do elbląga właśnie wracamy do dom. no i 2tyg musimy czekać na decyzję nic więcej nie wiem

doberek

seba wczoraj wrócił z przedszkola z jelitówką byliśmy u lekarza i zaistniało podejrzenie zapalenia wyrostka robaczkowego biedak cały wieczór wymiotował - już nie miał czym tylko taką śliną spienioną - i tego strasznie dużo było aż się dusił - bałam się go na krok zostawić bił się w piersi żeby złapać oddech miał taką biegunkę że .... ehh nie będę tego opisywać - powiem tylko tyle że musiałam mu pampersa Kamki założyć
ból brzucha nie przeszedł - w nocy strasznie sie kręcił - spać nie mógł z bólu - na szczęście w nocy nie wymiotował ale i tak bałam sie go na krok zostawic i spałam z nim w pokoju tzn - czuwałam ledwo żyję

Krecik - zdrówka dla Stasia

AF - udanego powrotu

Maksiu - trzymam kciuki

Olga - oby bez powikłań

Hej.

Tak na szybko,bo zaraz ma babcia wpaść do nas.U nas gorączka się w nocy pojawiła,dałam Nurofen i do teraz jest spokój-zobaczymy,czy jeszcze będzie

maksiu to nie mówią od razu będzie dobrze

bidolek znów choróbsko-oj biedna TY

Maksiu, spoko:dnapisz dokladnie co Wam powiedziala

Bo, na ktory basen chodzicie? A wogole ile kurs kosztuje, jesli mozna wiedziec?bo ja juz od roku o tym mysle:)

Dziewczyny sa jakies ograniczenia w częstości sciagania kataru odkurzaczem? Boje sie ze przedobrze...

Bidol, dopiero teraz przeczytalam:(ojejku tak mi go szkoda, ale teraz jest jakas epidemia, u mojej kuzynki wszyscy sie zarazili, a ja sama tak wzielo, ze dostala dwie kroplowki-tesciowa jest pielegniarka to ja w domu podlaczyla:(a wracajac do tematu, radze duza kawe:)

Olga, my tez sie ratujemy jak sie da:(