MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Witam mamusie

U nas spokojnie, wszystko po staremu, widze ze na forum tez bez rewelacji, duzo postow nie ma
Miro dzisiaj jakis nie swoj, zostawilam go w przedszkolu i jak odchodzilam to sie za mna ogladal z wyrzutami czemu ja go tam zostawiam. Do tej pory nigdy sie za mna nie ogladal. A teraz jakies fochy mi po drodze strzelal, nie chcial siedziec w wozku, do domu tez nie chcial isc, rak nie chcial umyc.. Nie radze sobie z nim czasem... Dostal koperte od opiekunki, Miro ma mi ja dac w niedziele (dzien matki).

Dziewczyny jakie macie pomysly na dzien dziecka?

hej dziewczyny no rzeczywiście cisza tu ostatnio straszna , ja też nie mam za bardzo czasu cos napisać. Od dwóch tygodni chorujemy, najpierw wszystkich po kolei złapała jelitówke, zaczęło się od Kacpra w miare łagodnie ją przeszedł tylko 2 razy wymiotował i 3 dni miał biegunkę, póżniej złapało babcie, moje siostrzennice,mnie tylko 2 dni bolał brzuch tak że w pracy ledwo co chodziłam. Jak jelitówka sie skończyła to do czwartku Kacper ma zapalenie ucha, przez 3 dni miał ciągle gorączkę 39,5 dopiero od niedzieli jest ok , antybiotyk szybko zadziałał. Ale przez te 3 dni to był półżywy całymi dniami leżał tylko na kanapie i oglądał bajki. A tak poza tym to ja teraz 6 dni w tygodniu pracuje i zostaje jeszcze dłużej, za 3 tygodnie lecimy na Malte więc kasa się przyda, później 3 tygodnie w polsce to tez wydamy pewnie więcej niż w Anglii, jakoś trzeba na to wszystko kase znaleźć , jeszcze trzeba na jakieś zakupy ciuchowe się wybrać przed wyjazdem . Dla Kacpra juz wszystko mam, wczoraj kupiliśmy Kacprowi spacerówkę i 3 pary butów , nike , tenisówki i ciapy po domu w h&m .

m89mmy akurat wyjeżdzamy 1 czerwca więc akurat prezent na dzień dziecka ale musze coś kupić moim siostrzennicom chyba dam im tylko kase i problem z głowy

Daria-daj znać czy sen się spełnił , a co do buntu Tymka przy dzieciach, to nie przejmuj się . Kacper tez czasami cyrk odstawia, ale ja to się tym wogóle nie przejmuje, nie zwracam wtedy na niego uwagi, wiadomo że niektóre mamy krzywo na nas patrzą, zwłaszcza jak jestesmy w kościele , Kacper nie wysiedzi nawet minuty, więc lata przez godzinę po kościele, stare babcie to go dosyć zawsze mają, ale ja to akurat mam taki charakter że to olewam i jak któraś coś głośno powie na niego to mu jeszcze każe koło niej specjalnie biegać

bidol-to was też choróbska atakują, zdrówka. Przykro mi z powodu wuja, głowa do góry będzie dobrze . Ja też Kacprowi kupuje używane ciuchy często na targu niedzielnym no albo z polski ma. Pomimo ze ciuchy tu nie sa drogie, to i tak w życiu bym mu nie kupiła spodni w nextcie za 20 funtów, chyba bym musiała na głowę upaść

Olga-to niezły Ignaś ma apetyt , widac po zdjęciach że duży z niego chłopak, mojemu to żebra można wszystkie policzyć

miłego dnia

Laski, żeby nie było. Mam straszne wyrzuty sumienia, że się nie odzywam, ale od mojego powrotu do pracy jestem na maksa zarobiona. Po powrocie do domu, jak zwykle w poniedziałki, jadę posiedzieć z mamą, we wtorki i czwartki Kuba ma treningi zapasów, do tego trzeba przyszykować jedzonko do pracy (bo jak nie zrobię, to będę jeść "cokolwiek", obiadki itd... Do tego w weekend obrabiam działkę - teraz jest już cała moja. B kupił ją od mojego Taty o dostałam na zająca Baaardzo się cieszę, ale nie wiem czy dam radę to ogarnąć.

Czasu jest więc na lekarstwo, do tego w tym tygodniu jestem sama z dzieciakami, bo B jest w W-wie i wraca w piątek wieczorem, więc kompletnie nie wiem w którą stronę się obrócić. Mam nadzieję, że to się jakoś unormuje i znormalizuje.

Póki co ściskam Was gorąco i wracam do pracy

KM ale sie wyjezdzicie, super mam nadzieje ze sobie dopoczniesz.

Anna ty to sobie tempo narzucasz, podziwiam ze dajesz rade Usciskaj chlopakow i wpadaj jak tylko masz czas.

Dziewczyny, gdzie wy sie podziewacie? Forum umiera
A te dziewczyny: MM, Chlopek, Maksiu, Kamyczka, Saiko i reszta to chyba juz w ogole zapomnialy o nas, bo wcale nie wpadaja

Hej dzieuchy

M89M - a no widzisz moim zadniem to kwestia fni jak forum padnie.
Przykre bo ja czulam sie tu jak w rodzinie. Jak widac wiekszosc dziewczyn tego nie czula skoro nas opuscily przykre to bo jakby sie czlowiek nie staral to i tak nie dogodzi. Ja bardzo duzo na priv dziewczyny przywolywalam prosilam o powrot. Koniec. Wiecej sie kajac nie bede. Skoro im nie zalezy na nas to vice wersa -

M89M - jaka u Was pogoda ? A Miro - hmmm no widzisz taki wiek chyba :/

Anna- super ze wpadlas - choc na chwile super ze u Was wszystko ok a Ty jak zwykle szalejesz na calego

Daria - super fotki - bosko Tymcio wyglada - wydoroslal na buzi bardzo no i fryzurka super

Km - wow to Wam sie super wakacje szykuja - i podziwiam Cie ze te 6 dni pracy :o i zdrowka Wam zycze duzo - co by sie juz Was chorubska nie czepialy

Bidol masz racje, w tylek nie ma co dziewczynom wchodzic, zeby wrocily
Pogode mamy ladna, cieplo, ale nie upalnie jeszcze. Miro nie do zniesienia, jak wczoraj wywinal przez barierke od lozeczka i sie poobijal... Poszlam gotowac obiad a on w lozeczku mial isc spac, nagle slysze bum ik placz, szkoda mi go, teraz zostawiam barierke opuszczona. Ale nocka byla okropna, diabel jeden caly dzien nie spal, nie jadl, zasnal dopiero po stu kombinacjach po 1 w nocy. Dzisiaj to samo
A jak Twoja Ksiezniczka sie miewa? Wszyscy u was zdrowi?

M89M- gluciory u Kamki i Seby po pachy ale jakos laza. Chyba to na tle alergicznym

My ten pokoik kleciny. Tyle bym chciala w nim zrobic ale jest tak malenki ze tylko lozko biurko i szafa sie zmiesci. I kilka półek chyba

Kamci lozeczko nowe w przyszlym tygodniu pewnie dojdzie bo kojec juz maly no i Kama robi to samo co Twoj Miro - przez gore wypada - wiec juz wole miec normalne to lozeczko i sie nie martwic. Nie wiem jeszcze jak to bedzie bo ona tak sir kreci jak spi siada przekreca sie ze nie wiem czy nie bedzie spadal podczas snu no ale jakos bedzie musisla przywyknac.
Kama tez dzis nieznosna. A tak bylo cieplo dziś ze na dzialce za domem chcialam cos porobic a ona jak na przekór mi szystko robila

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej dziewczyny u nas nocka masakryczna, wróciłam o 1 w nocy z pracy. a kacper wstał o 4w najlepszych humorze i wcale nie myśli o pójściu spać, siedzi wpatrzony w bajki.

bidol. m&m - a może taka cisza była przez tego wirusa na forum, ja też wcześniej napisałam posta i sie wcale nie wyświetlił, szczerze to mi też się odechciewa pisać jak tak mało postów jest wiadomo ze każdy zaganiany, zapracowany.


bisol-to barierki żadnej nie mocujesz? mój to by codziennie spadał gdyby nie bearierka, ale Kacper to sie rzuca strasznie jak spi .

AiF-oj wiem jak to dobrze jest jak mama wszystko zrobi, moja za 3 tygodnie wyjeżdża, troche sie obawiam jak sobie ze wszystkim poradze , odebrać kacpra od niańki, zakupy, obiad itp.


Ja nie wiem czy w tym kraju to kiedyś przestanie padać i zamiast jesieni przez cały rok będzie troche lata, od poniedziałku nie byliśmy jesszce na spacerze bo całymi dniami leje, tyle tylko co dojść do samochodu.

Najpierw próba generalna bo jak mnie znowu coś zje to się wkurze:)

no dobra dam forum jeszcze jedną szanse:)
A więc co u nas?pomału i do przodu.
Za oknem szarówa i deszcz Tymi nie do wytrzymania bo nudzi mu się strasznie w taką pogode:(

We wtorek byłam u lekarza sen się nie sprawdził jak na razie od ginki tylko usłyszałam że była owulacja i w którym jajniku:)
Ale wciąż mam obawe bo maleńką bo zdarzyło mi się coś dziwnego otóż zawsze mam okres co 30 dni w 18 miałąm leciutkie plamienie na drugi dzień już nie miałam ale bolał mnie brzuch jak na okres co chwile latałam do łazienki a tu nic no i po dwóch dniach ten ból przeszedł i teraz nic. Zobaczymy okres mam dostać tak 13 maja. Miałyście coś takiego???

Poza tym to moja siostra ma już 2cm rozwarcia a szyjki prawie wcale:)Ginka przewiduje poród w ciągu tygodnia:)

Bidol-dziękuje że chociaż ty zauważyłaś zdjęcia TYmka szczerze mówiąc to przykro się robi bo kiedyś każde zdjęcie na forum robiło jakąś furore każdy się cieszył jak ktoś coś wstawił a teraz jest nawet nie zauważone
Co do łóżka to kładź kołdre bo Tymi też taka wiercipięta i już pare razy mi smyknął z łóżka;0
Zdrówka dla babolków:)

Km-widze że twój Łobuz też nie lubi długo spać Tymi też wstaje 5-6 a ja mam serdecznie dość tych godzin ja chce chociaż do 7 pospać a jak wasze zdrówko?

Anna-miło że mimo wszystko pamiętasz wciąż o nas:) Podziwia cię jak ty to wszystko ogarniasz.Twój mąż to ale musi cię kochać taki prezent na zająca:)

No nie mam już weny zła jestem od wczoraj na te forum:)

Powiedzcie mi o której wasze pociechy się budzą?i jak sprawy nocnikowe? u nas bez zmin:(

Daria-no ja muszę pochwalić Kacpra jeśli chodzi o nocnik, sądzę że do wakacji na pewno już całkowicie zapomnimy o pieluchach. W ciagu dnia to tak z 5 razy robi zawsze na nocnik, sam woła, no i kupkę to już nie pamiętam kiedy zrobił w pieluche . Najbardziej lubi publiczne toalety, jak tylko wejdziemy do sklepu czy jakiegoś centrum handlowego, to od razu woła że chce siku, jest wtedy taki szczęśliwy jak robi siku w takiej toalecie, wczoraj byliśmy pół godziny w sklepie, to 3 razy latałam z nim do kibelka, najpierw siku później kupka, a trzeci raz to tylko żeby sobie wodę pospuszczać . Nie sądziłam że tak szybko nam się uda, tym bardzie że wcale go nie uczyłam, sam zaczął wołać sisi, za każdym razem każe bić sobie brawo
Jeśli chodiz o pobudki to różnie, ostatnio przez dwa di wstawał o 9:30 ale to dlatego że mąż go kładł dopiero o 23 no a dzisiaj o 4 i właśnie odsypia. Za miesiąc pewnie wszystko się zmieni bo wtedy kiedy ma drzemke będzie akurat u niani, tam 2 dzieci więc na pewno nie będzie spać


No dawajcie dziewuchy pisać tu raz dwa, rozkręcamy to forum

Doberek


AF - no nareeeeeeeeszcie juz sie bałam ze cos sie stało - zawsze byłas a tu nagle ......
Ten pomysł z kątem super - moim zdaniem to dobry pomysł aby dziecko sie wyciszyło - choc to długa droga. szwagierka stosuje ta petodę - mały ma 2,5 roku i teraz jak jest niegrzeczny o sam nawet idzie na schodek
na długo do PL przylatujecie ?

KM - no to łóżeczko ma takie troszkę boczki przy główce i w nóżkach - zobaczymy jeszcze moze dokupimy barierkę
współczuję pogody - ja bym depresji dostała - u Nas dzis słoneczko podziwiem Cię - mówiłam Ci juz to ??

Daria - moim zdaniem to była opóźniona owulacja - ja może krwawień przy owulacji nie mam ale mam mega bóle - mysle ze to to
wiem wiem o czym mówisz - co do fotek - ehhh - juz nigdy nie bedzie jak kiedys
a Tymciowi bardzo pasuje fryzurka - on musi miec na górze takie dłuższe chyba - super wygląda

U Nas dzis super pogoda :)słoneczko swieci - jest super -
zła jestem bo paczka z łóżeczkiem utknęła gdzies
dzis idziemy wybrac okularki sebciowi - wczoraj bylismy znowu u okulistki - wada w obu oczach ( -1 ) i astygmatyzm
no ale kiepski wybór oprawek jest

AiF- nie zauważyłam wcześniej twojego wpisu. Ja tez próbowałam tej metody z kątem jak kacper kogoś udeżył albo był niegrzeczny, ale dla niego to była świetna zabawa, wcale nie czaił o co matce chodzi . Teraz też jak mówie że ma siąść tam gdzie niegrzeczny siedzi siedzą to wielce uradowany leci do kąta Czy u was też to cholerstwo ciągle pada

bidol-mi to się podobają takie małe dzieci w okularkach jeszcze jak jakies fajne są, te wcześniejsze Sebek miał bardzo ładne . Nie ma co mnie wcale podziwiać , ja to zawsze robię 3 rzeczy naraz , lubię brać za dużo na siebie, ale tak już zawsze było .

Daria-oj ja to nie pomogę , nigdy tak nie miałam, tk jak bidol zawsze mam ból owulacyjny no i śluz, właśnie czekam na ten oznaki i do dzieła

A reszta to co śpi ?

km - nie zdążyłam pogratulować nocnika wow - ale super -
kama jest uparta - ale wiem ze nadejdzie taki dzień - wiem że on nadejdzie - ze kama sama zawoła tak jak to robiła pół roku temu
az mnie szlag trafia jak pomysle ze juz 6m temu wiedziała co i jak i tak po prostu się zacięła