MAMUSIE LIPIEC 2012:)

dziewczyny probuje juz ktorys raz z kolei napisac posta bo co napisze to mi posta wyrzuca z forum;>

nawet niewidze co napisalyscie bo moge odczytac tylko te wczesniejsze posty, oj niewiem co sie dzieje z tym forum.:@

unas kiepsko Pawelek jest chory ma kaszel i katar, tak go meczy kaszelek w nocy ze niemoze spac. Ja tez jestem chora:( jest taka ladna pogoda a ja z Pawelkiem moge tylko wyjsc z rana bo popoludniu jest tak goraca ze Pawelek ma mega kasze od tego goraca:>

dziewczyny w kauflandzie jest promocja na pampersy zielone sa po 35zl.

nieodp zadnej z was bo niewiem nawet co napisalyscie :/

buziaki:*

hej,
u nas też pogoda się popsuła, dzisiaj cięzki dzień bo siedzimy ze Stasiem sami, teściowi skończył się urlop i siedzimy w domu, bo boimy się psów, dobrze, zę chociaż taraz jest to mały ma troche odmiany:)
teraz spi,a jak się obudzi, to mały zostanie z teściami,a ja na zakupy, co prawda spożywka/coś do domu,ale zawsze:P

AiF, ja też słyszałam teorie, że bez butów dziecko powinno chodzić, zresztą przedtem buty nie były tak dostępne jak teraz,a nie wszyscy mieli płaskostopie:)

Bidol, u nas to samo, też kaszle, no ale bez gorączki i kupy normalne, mam nadzieje, że dzieciaczkom się nie rozwinie nic z tego,
a remont...przyznams ię nie wiem, chyba już koncówka, bo wczoraj mareczek dzwonil do męza, zeby się upewnić czy dobry kolor daje w przedpokoju, jutro zobaczyny, zresztą chyba będziemy musieli tam przenocować, bo siostry w kr nie ma , będę informować na bieżoco:)
i mam nadzieje Bidolku, że nie będziesz się już opierdzielać i będziesz codziennie pisać


Lusia, jak Niki?
milego!

Hej Kochane witam się i ja:) U nas dziś mega piękna pogoda także pewnie po drzemce jak wystartujemy przed 15 to do 19 na dworze będziemy-kocham wiosne:)
A i Tymi znowu przespał całą noc o 7 przyszedł sobie z całym zestawem do mnie;)

Co do tego alfabetu Tymi raczej traktuje to jak zabawe słowną.to jest tak że ja mówie A i czekam aż powtórzy potem mówie B a on zazwyczaj już mnie ubiega i mówi C:) i tak się bawimy do literki I :)najfajniej mu wychodzi F:)
Spróbuje go nagrać telefonem zobaczymy czy się uda.
Albo ostatnio ciągle spędzamy czas przy ciągniki (prawdziwym) no i mówie mu pokazując Tymi te koło jest małe a te duże i teraz Tymek non stop do znudzenia mówi i mi pokazuje MAŁE po czym idzie do dużego i pyta A TE? a ja mu odpowiadam a te koło jest duże:) i non stop to samo:) widze że zaczyna się rozgadywać nasz TYmi:) albo daje ręke i mówi cześć:)kiedyś tak nie robił dorośleje:)

Lusia -straszne to wszystko co piszesz ale musieliście się wystraszyć.Zaraz mi się przypomina nasza sytuacja jak Tymi potknął się i uderzył czołem w róg łóżka poczym sobie je rozcioł:(też tyle strachu się najedliśmy. Ale jak to mówi babcia nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek-wkońcu to dzieci.Głowa do góry!

Bidol-ojoj czyżby zęby się pojawiały?a może Kame przewiało lekko wiesz jak to teraz z tą pogoda nie wiadomo jak te dzieciaczki ubierać.Dużo zdrówka:* Co do alfabetu to nic jak już pisałam to bardziej zabawa niż jakieś rozumowanie do mowy Kamci Tymkowi ojojoj brakuje a brakuje...

AiF-pierwsze słysze taką teorie;/ Ja znowu słyszałam że właśnie zdrowo jest gdy dziecko chodzi na bosaka bo mu się nóżka kształtuje. Tymi chodzi dużo wsumie w papciach ale teraz gdy będzie już cieplej itp. to na pewno na boso będzie chodził więcej w domku.
Oj widze ze Filipek też chce postawić na swoim?Tymi też ostatnio jest jakiś zawzięty a już był taki grzeczny;/

Krecik-i jak tam alfabet wam poszedł?? Trzymam kciuki żeby Stasio nie rozchorował się szkoda by było wkońcu wiosna

Nic mykam laski bo mam dużo roboty a czasu malutko-Tymi wiecznie spać nie będzie:P

Hej,
Widze, ze kazdy korzysta z pogody, a ja korzystam bo moje chlopaki spia i sie odzywam:)

niestety jutro musze jechac na wies, bo mareczkowi idzie to malowanie jak krew z nosa i nawet nie mam gdzie jedzenia ugotowac-kuchnia cala ofoliowana, gdy tylko gowniarz sie obudzi to jedziemy cos zjesc, dobrze tylko, ze pogoda dobra, bo musielibysmy gdzies w galerii siedziec, a zbytnio nie chcialam , bo dzisiaj za duze swieto:) jeszcze wieczorkiem podjedziemy na Lagiewniki, to to Sanktuarium Milosierdzia Bozego i tyle u nas:)

Daria z alfabetem nawet nie probowalam, nie chce Tymusiowi robic konkurencji;) moj Stasiu to tez istny traktoholik, moglby godzinami siedziec i udawac ze prowadzi i pstrykac, kluczyki wkladac, etc...


Milej niedzieli!

Hej

Ja tak na szybko znow, lece zaraz odebrac Mirona z przedszkola. Pogoda piekna, wiec przedszkolanka pozwolila mu zostac dluzej, ja w tym czasie posprzatalam mieszkanie.

Miro ostatnio nam spac nie daje, budzi sie w nocy, dzisiaj nawet 3 razy i od 4:50 juz na nogach cala rodzinka.

Co do nocnika - masakra. Nie mam juz pomyslow jak go nauczyc Jak wy sobie z tym radzicie?

Dobra, biegne po mlodego, bo mnie panie opier-papier, ze za dlugo byl

Doberek

wracam stęskniona po weeku

Krecik - szybciej chyba by było gdyby Mareczek Stasia popilnowała Ty byś malowała

Daria - chyba to zęby faktycznie - już przed ostatni bo Kama co 2-gi dzień ma gorączkę
Co do mowy Kamci - to spokojnie - jeszcze ją przegoni

Słoneczko - kochana - zdrówka dla Was dużo - widzę że Was nie oszczędza - często chorujecie


My w piątek mieliśmy w Sebcia przedszkolu - dzień zieleni -
czyli porządkowanie terenu przedszkola - wyrywanie chwastów, sadzenie roslin i takie tam, konkursy grill - bardzo fajnie czas spędzony z dziećmi

Tu Sebcio w zrobionym przez Nas Eko kostiumie


...

M89M - powiem Ci szczerze że nie wiem kiedy i gdzie mi umknęło że Miro chodzi do przedszkola

Bidol Miro chodzi do takiego podworkowego przedszkola, godzine dziennie panie pracownice spoleczne pilnuja dzieciaki na placu zabaw. A ubranie Sebcia superowe, fajnie wam wyszlo Kamilka ma przeslodkie loczki

nie no Qwa

jaja sobie robicie - ja wiem ze ładna pogoda - ale nie idzie to w dobrą stronę
2 posty dnia wczorajszego

jest tu jeszcze ktos???

ja już się witam ... nie było mnie tyle czasu bo wiadomo nosek Nikiego potem przeziębienie Nikiego dało mi w kość ... pierwszy raz miał temperaturę i ledwo dałam sobie z tym wszystkim radę ... bo i kontrole w szpitalu mieliśmy ale już Niki wraca do żywych byliśmy dziś na placu zabaw nie powinniśmy ale on tak bardzo chciał ... u nas dopiero dziś ładnie jest bo tak to zimno , padało i ehh szkoda gadać ....

Bidolku a co tam u Was jak Kamcia się miewa?? bo ja się napatrzyć nie mogę tak ślicznie ją ubierasz Macie jakieś plany na Majówkę ??

Lusienko - kochana chociaz Ty jestes.
Bardzo sie ciesze ze nosek Nikosia caly - kamien z serca bo to bardzo nieprzyjemna sprawa - moj brat mial zlamany i ma teraz krzywy strasznie

U nas nic ciekawego sie nie dzieje. Kamcia juz nie goraczkuje wiec to pewnie ta 5-tka daje jej e kosc. Poza tym u nas piekna pogoda choc i burzowa. Ale upaly Kamcia juz bardzo opalona jest
Lusia - ja ciuszki na mecie kupuje. Jak Kamcia wyrasta to sprzedaje. Kupuje nowe i uzywane. Nie przeszkadza mi to. Byle by nie byly zniszczone. Kupuje tez w moich obslawionych lumpkach - dzis np piekne żółte rorki kilka koszulek i dywan do pokoiku - za cale 6 zl

o to super no ja dziś poszłam na zwiady do jednego lampka widziałam parę sztuk fajnych ale kasy nie miałam bo tylko szłam się rozejrzeć ale widzę że więcej fajnych ciuszków jest dla dziewczynek ... ale tam trzeba wybrać się bez Nikosia żeby na spokojnie poszperać

No całe szczęście że to tylko lekkie pęknięcie , ale powiem Ci że był z nami na badaniu też chłopiec 6-7 lat i jego nosek jak dla mnie normalnie wyglądał siniaka nie było widać a nos złamany i do nastawiania

u nas dziś w końcu ładna pogoda była i dwa razy na placu zabaw byliśmy ale ciężko go upilnować by sobie nic w noska nie zrobił , ale tak mi ciężko żeby mu zabronić

a i mój cioteczny brat też miał złamany nos nie poszli z tym do lekarza i teraz ma strasznie krzywy ...

Hej

Ja jak zwykle w biegu, zaraz wychodze z Miro do przedszkola, dzisiaj maja piknik, a ten jeszcze nie ubrany ani sniadania nie zjadl Pozniej lece do sklepu po pieluchy bo ostatnia zostala.

Bidol super ze Kamcia nie graczkuje juz, najgorsze to to zabkowanie... Miro z kolei mial biegunke przez 5 dni jak mu teraz 3 wychodzila.

Lusia ale ty sie strachu musialas najesc z Nikosiem... na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo

Doberek

Lusia - u Nas zeby tylko portfel miec wypchany pieniedzmi - tyle w lumpku mamy cudownych rzeczy. Moj rekord to 300 zl :o jednorazowo - hahahah

M89M - fajnie masz z tym przedszkolem - nawet godzina dziennie bez babka to wiecznosc

My w majowke siedzimy w domku. Moze wezmiemy sie za ten pokoik sebcia dzis materialy zamawiamy i hop - rekawki trzeba zakasac i do roboty

Bidol u nas a lumpkach w swietokrzyskim to raczej ciezko wygrzebac cos fajnego, u was widocznie lepszy wybor A to teraz Sebciowi bedziecie pokoik robic, super Nie zapomnij sie pochwalic efektami
Dla mnie ta godzina jak Mirona nie ma to czasem malo, bo lubie sobie cos ogarnac w domu, a to posprzatam czy poprasuje, a jak on jest w domu to sie nie da nic zrobic przy nim. Dzisiaj Miro byl 1,5h w przedszkolu a ja 6km do sklepu w obie strony prawie bieglam, zeby zdarzyc Fajnie mieli, panie wlaczyly muzyke dzieciakom, zjadali ciastka, dostali po lizaku i balonie... Wczoraj jakas dziewczynka miala urodziny i tez przychodze i pani mi mowi ze Miro zjadl dwa ciastka urodzinowe Plusem jest to, ze jak Miro wraca z przedszkola to zupelnie inne dziecko, bawi sie ladnie, spokojny jest przez kilka godzin, dopiero pozniej sie rozkreca.

Hej Kochane witam się i ja po przerwie:)Nie odzywałam się bo dwa dni z rzędu był tylko jeden czy dwa posty w tym mój więc do siebie nie pisałam a wczoraj byliśmy na wyjeździe więc czasu nie było.Byłam odwiedzić moja siostrę ale ona już biedna kula się jak taka orka po piasku:):)ale wydaje mi się że na orzełomie tygodnia Zosia już będzie z nami:):)Już się nie mogę doczekać

U nas mały przełom od kilku dni Tymi zasypia sam na wieczór w łóżku:):)cieszy mnie to bo te sypianie go czasem mnie denerwowało już a teraz ide go położyć,paciorek odmówimy misia mu przysunę do buźki i wychodzę ale poza tym to strasznie broi ale to strasznie wciąż ma swoje ścieżki do chodzenia jak go wołam żeby zawrócił to zapomnij że przyjdzie potrafi tak daleko odejść mimo że widzi że nie ide za nim wcale go to nie rusza a ja potem lece jak szalona żeby go w lesie nie zgubić
Oprócz tego mamy też problem taki że Tymi nie umie się bawić z dziećmi ogólnie jak już gdzieś się uda spodkać to na początku si,e przytula do nich a potem jak ktoś ma zabawke to już zaczyna się wojna -zabiera zabawki krzyczy bije no czyste szaleństwo:(nie umie się dzielić:(ale wiem że to nie jego wina bo on dzieci wdzi może raz w miesiącu to skąd ma to umieć:(Potem oczywiście rodzice tamtych dzieci patrzą na nas jak na odmieńców ech..........macie jakąś rade na to?

Ale laski jaki miałam sen o zgrozo!!! Sniło mi się że poszłam do lekarza na konrole( gina) no i mnie tam bada zrobiła usg i mi mówi ale pani jest w ciąży!!! a co najśmieszniejsze w tym wszystkim że w przyszły wtorek mam właśnie wizyte u ginki:) Aż mam strach iść po tym śnie na tą wizyte:) Chyba nie jestem gotowa na taki zwrot akcji:)

M89M-ale super takie podwórkowe przedszkole sama bym chciała mieć taką opcje dla Tymka może by się jego zachowanie jako,s zmieniło w stosunku do zabawy z dziećmi

Bidol-ale się zbulwersowałaś:)ale ja też się wkurzyłam jak były te dwa posty kuleje te nasze forum a latem już pewnie w ogóle będzie kicha jak pogoda będzie dopisywać
Ach ty masz te dzieci nieziemsko śliczne:):)a Kamcia te kręcone włoski ma bombowe:)
a co będziecie robić u Seby w pokoju???

A no właśnie udało nam się z koleżanką fryzjerką obciąć Tymcia:) i to bez krzyku i płaczu podstępem go brałyśmy -co prawda ścięcie trwało wieki ale zawsze trochę jest podcięty:)wstawie fotke jak się uda zrobić Dzikusowi:)

My na majówke też w domciu a być może mąż będzie jutro i w piątek pracować:/
buziole