MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej mamusie

Ja jestem,czytam,tylko jakoś nie mam nastroju pisać pogoda dobija chyba i ogólnie to czasu nie mam,a jak wchodzę wieczorem,to niestety już tutaj zazwyczaj nikogo nie ma rano i do południa nie mam kiedy z wami pisać,bo Ignaś się przestawił-wstaje o 10,idziemy na plac,wracam i jak zawsze ładnie udawało mi się go uśpić,tak teraz jest za wcześnie dla niego o 14,więc jak idę do pracy,to ktoś inny musi go po 15 uśpić jutro albo w piątek z rana idę z Ignasiem na badania,robię mu morfologię z rozmazem,mocz i kał,bo już nie mam siły-od miesiąca nic nie je,a drugi tydz jak w ogóle mleka nawet nie chce,więc ja nie wiem,czym on żyje w poniedziałek przy Olgi odczulaniu alergolog zajrzał w gardło,bo myślałam,że może znów go coś bierze,ale czyste miał,więc albo zęby,bo jedną piątkę ma już wyczuwalną pod moim palcem,albo sprawdzimy mocz,bo ten alergolog mówił,że u chłopców przy zakażeniu układu moczowego jest całkowity brak apetytu tak mi schudł biedaczek,pije tylko herbatkę,czasem zje kilka chrupek i ja już nawet my jakieś wafelki bez czekolady podsuwam,bo ile można nic nie jeść.Jedynie co to pizze by jadł,ale nie stać mnie żeby codziennie zamawiać,chyba że mu jakieś małe będę zamawiała ale to też nie jest wyjście z sytuacji,bo coś jest nie tak

bidol pokoik jest prześliczny,ale jesteś mega uzdolniona jak będziemy się przeprowadzać,to ci zrobię mapkę naszego mieszkania i mi go umeblujesz ha ha,a w szczególności chodzi mi o rozstawienie wszystkiego w miarę funkcjonalnie

Powiedzcie mi jeszcze,czy mam mu zrobić mocz zwykły,czy na posiew,bo ja to się na tym nie znam,a dostałam skierowanie i mam sama zaznaczyć badani które chcę,żeby małemu zrobili

Hej Olga

Nie mam pojecia. Zapytaj pielegniarki - na posiew chyba jest dokladniejsze badanie - zawsze na nie sie dlugo czeka

Co do apetytu Kamcia tez malo je - na sniadania (ok 9-10 godz) 1/2 kanapki
Ok 13 np buleczka
I ok 16 obiadek - ale podziubie i zostawi polowe
Przed spaniem na kolacje jogurcik maly albo kluski z truskawkami - pare lyzek i
na noc 150 ml mleka - mi sie wydaje ze to jest malo i tak je juz od miesiecy. Waga tez od miesiecy stoi 12 kg ...
Co do pokoiku - dziekuje staralam sie bardzo. Tym bardziej ze to i Sebciowi trzeba bylo dogadzac

Oby Ignasiowi nic nie bylo. Moze ma tak swoj okres -
M89M - tak tak - co prawda ogromny remont to nie bedzie. Ale pokoik Kamci musze urzadzic. Czekam na drobiazgi i dzialam

Hej

Wreszcie przespalam cala nocke bez budzeia sie chocby do lazienki Jak mnie Miro obudzil tym swoim buczeniem to myslalam ze jest juz 10-11, mialam wrazenie, ze tak dlugo spalam.

Krecik no chociaz do niedzieli, zawsze to nas wiecej bedzie.
Z tym sedesem to by bylo tak jak z zabawkami - jak mowisz - podoba sie bo nie ma w domu, a jak bedzie to juz wszystko na nie. Miro tak ma jak pojdziemy na plac zabaw i sa inne dzieci - nie wazne ze wzielam jego wlasna pilke, zeby dzieciom nie zabieral, tamte sa inne i swoja sie bawic juz nie chce

Bidol ja tez sie nie martwie, o ile nie chce jesc dzien - max dwa. Jak mi caly tydzien nie chce jesc to mnie juz cos ponosi. Poza tym czasem wiem, ze jest glodny, ale on tak wybrzydza, bo mieska nie zje, chleba tez, wszystko na nie.

Olga jak Ignas tylko pizze lubi jesc, to moze sama mu rob? Moim zdaniem wychodzi taniej i zdrowiej, bo sama wybierasz produkty, nie szpikujesz go taka iloscia soli i tluszczow jak w pizzeriach... No i koniecznie zrob te badania.

Ja dzisiaj mlodego zaieram i jedziemy kolezance odebrac klucze od mieszkania - pokrecona historia - dziewczyna w ciazy z drugim dzieckiem zostala sama w tym przekletym kraju, wiec jej pomagam ile moge.

Hej Mamusie witam się po długiej nieobecności
Bidolku - nie olałam Was , mam jakiś ciężki okres ... deprecha mnie złapała , cały czas Was podczytywałam ... nie chciałam Wam smęcić że u mnie źle bo po co ... wczoraj aż musiałam się teściowej wygadać bo już miałam dość wszystkiego ... ale może po mału będzie widać światełko w tunelu
Pokoik Sebcia super - masz gust

M89M- gratulacje z powodu ciąży

Olga - mój mały też mało je i wszystkim wybrzydza , jedynie czego nie odstawił to mleko, wczoraj mi wypił 6 butelek mleka po 150ml i on by mógł na tym tylko żyć ;/ i też nie wiem co z nim zrobić ale może taki okres czas pokaże ...

A i to forum nowe okropne jest , nie wiem co i jak ... a wiecie jak dodać zdjęcie by mieć to profilowe zdjęcie ??

Hej dziewczyny, tez tak na szybko
Dopiero usiadlam! O 15 znowu przychodza dziewczyny, dotego kolezanki ze studiow, no i trzeba bylo cos przygotowac, zeby glodne nie byly:d tyle tylko , ze moj szefunio smacznie spi:d

Lusia, wygadac sie topodstawa, zobaczysz bedzie lepiej

M89m, wrescie mironek pozwolil sie wyspac, widac, jeszczenie wie, ze bedzie mial konkurencje;)

Olga, moze go po tym antybiotyku jeszcze trzyma, swoja droga jakas taka dziwna lekarka, co kazala Ci sama badania zaznaczac, przeciez to ona ma wyksztalcenie medyczne i wie co trzeba robic, dalabym te badania na posiew

Bidol, pewnie, ze Sebciowi tez trzeba dogadzac, a codo apatytu moj tez ma czasem takiedni, ze malo co zje i od wczoraj przejadly mu sie kaszki

Musze konczyc
Milego

cześć Mamuśki,

i znów nie zaglądałam tu 2 tygodnie
kompletnie nie wiem co u Was wiem tylko, że M89M w ciąży. Gratuluję mimo niespodzianki i mam nadzieję, że wszystko się między Wami ułoży !!!!


Szymul od 2,5 tyg chory, zaczęło się od chrypy, czerwonego gardła i pleśniawek, dostał antybiotyk na pleśniawki, znikły ale chrypa i gardło zostały, zaczął kasłać, dostał kolejny antybiotyk ale na nic nie udało mi się go zmusić do przełknięcia tych 5ml nawet syrop na kaszel dodaję do herbatki i jakoś idzie, ale antybiotyk jest tak wyczuwalny że się nie da ukryć. I tak się zraził, że nie chce nic z łyżeczki czy strzykawki ode mnie

wow dziewczyny wracaja Ciekawe na jak dlugo

Krecik a juz mu mowilam o dzidziusiu - reakcja bezcenna

Saiko zdrowka dla Szymka

Ja zalatwilam wszystko - klucze odebrane, przy okazji zajrzalam do przychodni i umowilam sie na wizyte w neuvoli (na 18.06), zrobilam zakupy. Niestety bus spod sklepu mi sie nie zatrzymal, choc jechal prawie pusty i musialam zasowac 3km do domu z tym moim cyrkowcem

Aaaa forun poprawili

Saiko - ojj biedaczek - ja jak juz Ci pisalam z Kama takich problemów nie mam
Duzo zdrowka Wam zycze i juz nas nie zostawiajcie

M89M - 3 km Miro szedl ???

Krecik - ale imprezowa dziewczyna z Ciebie hahaha - no tylko pozazdroscic

Lusia - a co znowu za dołki ?? Nie smuc sie a jak juz to wiesz ze nam wszystko mozesz ...

Kamcia caly dzien bez pieluszki. Tylko na czas wyjscia na spacer na 1.5 godzinki miala i tyle. Przed chwila kupke na balkonie na nocniczek zrobila ale przed nami dluga droga bo gdybym jej nie upominala to nie wiem czy sama by wolala

Bidol nie, on siedzial w wozku, ale pozwolilam mu wyjsc na chwile i uciekal na ulice to mi cyrki odstawial, bo nie chcial znowu do wozka wejsc
I tak wam dobrze z nocnikowaniem idzie. Miro to by mi ocean predzej zrobil, niz do nocnika mialby siku zrobic.

Bidolku - takie tam ... denerwuje mnie zachowanie męża i jego stosunek do Nikiego ... nie rozumiem tego człowieka w ogóle i czuje że się oddalamy od siebie ... codziennie jakieś krzyki są , że aż wczoraj nie wytrzymałam i musiałam teściowej powiedzieć co mi na wątrobie siedzi ... wiem że częściowo to całe zachowanie jest spowodowane brakiem kasy , że każdy grosz musimy liczyć i nie mamy kasy na jakieś tam małe nasze zachcianki , że on by chciał żyć że kasy z miesiąca na miesiąc zostanie a nie że pod koniec miesiąca kasy nie mamy i nie mamy za co zakupów zrobić i nawet ubrania sobie kupić nowego nie możemy bo wszystko idzie na Nikiego , ale żyje tym że już we wrześniu się to zmieni jak Niki pójdzie w sierpniu do przedszkola a ja będę mogła na spokojnie znaleźć pracę i że w końcu zaczniemy normalnie żyć , marzę o tym i odliczam dni to na tyle mojego smęcenia
Ale Wam fajnie z tym odpieluszkowaniem idzie u nas długo to raczej będzie trwało ale co zrobić każde dziecko inne ja teraz jak powiem do Nikiego chodz zrobisz siusiu to ucieka i woła nie nie nie nie ....
Zdrówka dla chorowitków Niki właśnie się pozbył kataru po prawie 2 tygodniach ... w końcu jest spokój

Hej:))

Bidol, o tak imprezowa! Wczoraj jak maz przyszedl "napilam" sie winka, mialam dzisiaj takiego kacora, ze ledwo chodzilam:) my zmagania pieluchowe zostawiamy po wyjezdzie, bo znowu jutro na pol dnia musze wybyc z domku

Lusia, fakt jak kasy brakuje to problemy mnoza sienie milosiernie, a jakiej pracybedziesz szukac?

M89m, to jak miro wlezie juz do wozka to trzeba jak najszybciej pedzic, zeby sie nie rozmyslil;)

Saiko zdrowka zycze, moze juz pomalu sie wybronicie:)

M89M - kama tez mi jeszcze niedawno uciekała ale od tego "prawie " wypadku ladnie chodź za raczke

Luisa - jestem w stanie to zrozumiec. Moj Jedrula sokojny jest ale tez malo czasu z dziecmi spedza ale co zrobic ;/
A Niki jak idzie do przedszkola to nie musi byc czasem odpieluchowany?
Nie martw sie tak. To nic nie zmieni
Juz niedlugo -

Krecik - ty łobuziaro hahahaha - no Kama dzis ani razu sie nie zsiusiala ale ile przy tym mojego stresu latam za nia z nocnikiem bo nie przepadam za zapachem szczoszkow
Za to jedna kupa w majtach - zawolala ale do nocnika nie dobieglysmy bo jakas biegunke miala

krecik - narazie szukam pracy jaka się tylko znajdzie ... bo mam w planach marzenie hehe zrobić jakieś kursy z księgowości ewentualnie jakieś biurowe bo studia licencjackie mam rachunkowość i finanse ale niestety do zawodu nic nie nauczyli ;/ wiec chcialabym iss do pracy zarobic na prywatne przedszkole a z reszty odlozyc sobie i jakies kursiki porobic możliwe że koleżanka będzie menadżerem w ala pub z klubem więc bym sobie narazie dorobila jako kelnerka chce narazie co kolwiek przyzwyczaic sie po tak dlugim nie pracowaniu a potem zobaczymy

Bidolku - na szczęście to prywatne przedszkole i nie wymagają tego by dziecko bylo bez pieluszek , więc nie ma problemu z pieluszkami a same panie powiedzialy ze nauczy sie bedzie papugowal po innych dzieciach to szybko zapomni o pieluszkam mam taka nadzieje bo do panstwowego żłobka sie nie dostal dalej jest daleko na liscie oczekujacych wiec juz szans nie ma ... i z nieba nam sadlo to w miare tanie przedszkole bo bede płacic jakies 630 zł wiec nie ma tragedi patrzac na inne po 1500zł a kolejnego roku nie zniose siedzac w domu lub ewentualnie dluzej bo i tak ciezko jest sie w Warszawie dziecku do przedszkola tez dostac

Hej Kobity moje Kochane:) Witam si,e i przepraszam za moją wczorajszą nie obecność ale byliśmy z TYmciem na wyjeździe u naszej małej Zosi:) ale ona słodka wstawie wam foto:)
Poza tym zła jestem bo teściu obudził mi Tymci dziś o 5:15!!! zachciało mu się kąpania o tak wczesnej porze;/
Wczorajsza pogoda była tak zdradliwa że wciąż się ubierakiśmy zaraz rozbieraliśmy i dziś są efekty Tymi ma szkliste oczka co chwile kicha i mu troszkę z noska leci ech byleby się to nie rozwinęło;(
Laski wczoraj przeżyłam szok ważyłam Tymcia i wiecie ile waży??? 14,800 ale on jest taki nabity i strasznie ciężki.
musze go jeszcze zmierzyć centymetrem:)

Olga-ojej oby nic poważnego. Aż się wierzyć nie chce Ignaś zawsze tak pałaszował wszystko. Ale może to jednak ząbki bo podobno piątki są bolesne mocno.Daj znać co wyszły za wyniki. A jak tam w pracy?dziewczyny pewnie już wakacje mają zaplanowane hm???

Saiko-ojej dużo dużo zdrówka dla Szymulka mam nadzieje że dziś już lepiej się czuje:*

Lusia- nie martw się jak to wiadomo małżeństwo jest na dobre i na złe-może teraz macie troszkę tego złego ale po burzy wychodzi słońce"*
Fajnie że Niki nie musi być do przedszkola odpieluchowany-nie będziesz musiała się stresować czy zdążysz czy nie zdążysz go nauczyć. Zobaczysz znajdziesz prace i będzie si:)

Bidol-gratki dla Kamci ach jak ja wam zazdroszczę ale spoko my te z się nauczymy:) Czekam aż będą upały to znowu bez galotków się polata:)

U nas jak na razie szarówa i deszcz;/

a poniżej fotka Zosi i fotka Tymusia w kulkach:)