MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej dziewczynki.

U nas upały przeszło 30 stopni,nie można wytrzymać Kupiłam małemu basen,bo ten z tamtego roku gdzieś wsadziłam i nie możemy znaleźć najpierw bał się wejść,ale na drugi dzień nie chcąco wpadł do niego,do zimnej wody i już wyjść nie chciał opalił się dzisiaj porządnie ,jutro już smaruję go kremem,już spakowałam do torby,żebym nie zapomniała

AiF wiem,że w upały dzieci nie chcą jeść,ale Ignaś już od mies nic nie je,a wtedy jeszcze było całkiem chłodno wyszło w końcu,że są jakieś niewielkie bakterie w moczu,niby u 2 latków jeszcze nie do leczenia,u roczniaków już by to leczyli,ale to jest przyczyną braku apetytu w środę mamy usg brzuszka i zobaczymy,czy wszystko będzie dobrze dzisiaj konsultowałam wyniki małego z moim alergologiem pediatrą i potwierdził to co inna lekarka wcześniej powiedziała,mamy czekać na wynik usg Ignaś od piątku je tylko paluszki rybne,wczoraj dwa razy smażyłam,a dzisiaj na śniadanie wołał,a jak pytam kiedy mleczko wypije,to mówi,że "jutjo" i tak od kilku dni mamy codziennie jutjo,nawet pani doktor w piątek obiecał jutjo mleko i cisza

słoneczko zdrówka wam życzę myślałam o was ostatnio

Daria nam zostały wszystkie piątki do wyrżnięcia,chociaż jedna już jest wyczuwalna pod palcem,jak sprawdzam

bidol my chyba się niedługo na dobre pożegnamy z pampusiem w dzień to już nawet mowy nie ma żeby założył-kupiłam w piątek te pieluszki z Dady,te majteczki i jeszcze ich nawet nie użyliśmy,po spaniu w dzień pieluszka zazwyczaj sucha,a na noc jeszcze na razie musi być i to czasem muszę po północy przebrać i od 3 dni Ignaś sam woła siku dzisiaj kąpał się w majtusiach w basenie i woła siku mama,a ja mówię to siusiaj i tak masz mokre,a ten w płacz bo on chce siku ha ha-siostra mówi,nie kręć mu w głowie,jak woła,to go wysadzaj,bo skąd on może wiedzieć,że ma mokre majtki i może sikać no i umiemy już pięknie na stojąco siusiać,Ignasia chrzestnej synek mu pokazał,tak patrzył z zaciekawieniem i teraz już wie,jak to się robi

m89m super,że wszystko z ciążą w porządku,bardzo się cieszę oszczędzaj się ile się da a mąż jaką ma grupę krwi? to masz tą mało spotykaną-moja mama ma taką,a ojciec ma + i mają konflikt

km ale mieliście super wakacje - zazdroszczę takiego wypoczynku

krecik wypoczywaj ile się da

lusia może uda Ci się wyskoczyć z teściową i Nikosiem nad morz-trochę odmiany byś miała

Biorę się za wypełnianie wniosku Olgi do sanatorium,bo nie mogę się od piątku za to wziąć

Hej dziewczyny

Dziwne to troche te nowe forum no ale jak narazie nie ma problemow z logowaniem. Ciekawe czy dlatego ze mam wersja mobilna nie widze kto jest aktualnie online?czy u Was sie wyswietla?

Lusia- U nas dzis ochlodzenie, rano burza I deszcz padal I narazie byle jako. Cos krotko tego slonca zaznalam w pl
Km- ma racje z polskim morzem. W zeszlym roku bylam na kilka dni I majatek wydalam a luksusow nie bylo.

M89m- super ze z dzidzia wszystko dobrze tak myslalam ze bedzie dobrze. Teraz najwieksze zmeczenie na poczatku ciazy wiec wypoczywaj jak najwiecej.

Olga- Moze smak sie Ignasiowi zmianil I juz mleka nie chce. A co z jogurtami, deserkami? Wiesz Filip jakos tez apetytu wielkiego nie ma. Wlanczam bajke I wkladam mu do buzi kawalki chleb a z wedlina/serkiem pomidorem lub ogorek do reki. On Sam to by tylko podziubal I nic nie zjadl ja mu to wszystko wpycham ale jak mu daje to jje z apetytem a sam to nic.
Za truskawkami tez nie przepada ale ze smietana zje troche
Moze sprobuj powciskac troche I dawac to co lubi.
Kolezanki synek przez dlugi okres jak tylko czysty rosolek lub ziemniaki I piers z kurczaka. Teraz zeby mieso zjadl to tylko parowki- ale mleka to pil bardzo duzo. Teraz ma 4 lata malo jje a mleko pije dalej. U nich to rodzinne bo tata tez niejadek byl.
U Ignasia to pewnie przejsciowe jest, pewnie tyle ma do zrobie nia ze mu szkoda czasu tracic na jedzenie
Skad dziecko wie ze chce siusiu??? Dla mnie to zagadka I pewnie dluga droga przed nami. Gratuluje ci ze tak szybko sie uporaliscie z tym problemem. Z tym sikaniem na stojaco to pewnie cos nowego I ciekawego wiec pewnie szybciej nauczyc mozna. Iganas zawsze byl przodownikiem na forum

Filip Sam sie wczoraj zwazyl na wadze u rodzicow I wyszlo 13 kg a on taki drobny I chyba ma olow w tylku bo po nim nie widac tego
Katar jak szybko przyszedl tak I poszedl czasem tylko odkaszlnie jak mu splywa ale tak w ciagu dnia to sporadycznie bardzo.
Fridy dotknac nie da I krzyczy " sciagac nie, psikac"( woli juz z dwojga zlego ta sol morska )
Milego...

My byliśmy na spacerku,dzisiaj przyjemny wiaterek,więc mimo upału jest o wiele przyjemniej

AiF nie u nas to nie jest brak czasu,Ignaś ewidentnie jest głodny,ale nie weźmie nic do ust-kompletnie nie ma mowy,żeby mu wcisnąc na siłę,żeby chociaż spróbował.Ja się cieszę teraz,że chociaż te paluszki rybne je,na śniadanie zjadł 2,jak wstanie pewnie też będzie chciał.Rano pytam,może serek danio chcesz,mówi tak,ja mu przynoszę a,a on w płacz i biegłam smażyć rybkę jednak tak jak nam pediatra powiedział,że przy bakteriach w moczu może być całkowity brak apetyty i u nas tak jest-dosłownie całkowity-on praktycznie tylko pije zobaczymy jak usg nam jutro wyjdzie ?
A skąd dziecko wie,że mu się siusiu chce,tego nie wiem,ale widocznie czuje parcie na pęcherz tak jak dorośli i jak już się tego nauczy to po prostu woła u nas już technika opanowana na 6 pampersy w dzień nie istnieją

Daria ,co Ty narobiłaś tym filmikiem z Tymkiem!!!!!!!! jak tylko chcę usiąść do laptopa i Ignaś zobaczy,to zaraz stoi przy mnie i woła "a" "a"

Właśnie sprawdziłam Ignasiowi dziąsełka i mamy pierwszą 5 jeszcze trzy i ząbkowanie zakończone

hej kochane - ja już z samego rana posta napisałam przez telefon i się nie wstawił

wiec piszę znowu ....

Daria - a może niech Twój eMek pokaże Tymkowi co i jak wiem ze to ponoć działa
kamcia też cała pozdzierana
wypoczywaj - lato mamy

Lusia - a może tesciowa i Ciebie zabierze powiedz ze tania w utrzymani jestes fajnie byś miała - choc na tydzień -
aa pytałaś czy koniec u Nas remontów - nie jeszcze sypialnia nam została - ale to chyba nic specjalnego - chcemy pochować w ściany kable wszystkie no i malowanie

AF - hahah - nie no do nasladowania to jest raczej Kacperek no i Ignaś - Kamcia fakt bardzo szybko łapie nowości - mysle ze za tydzien nie bedzie mowy o pieluszce
dzis bylismy bez pieluszki cały dzien - na spacerku i u tesciów - w wózku i spała w wózku bez pieluszki - jak sie obudziła zrobiła na trawkę -
jedynie co - to nie umie rozróżnić czy siku czy kupka - wiec prawie zawsze woła kupa - nie wiem czy nie wie czy nie przywiązuje do tego wagi
Korzystajcie z lata - wypoczywaj - bo jest cudnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



KM - jej - jak Kacperek zniósł pierwszy dzień z nianią ??- albo inaczej - jak niania to zniosła ?? hahah - twardy z niego chłop - dał radę na 100%

M89M - super - super wieści - jeju to juz prawie 8 tydzień jeju ale szybko zleci - szok - gratulacje - teraz tylko wypoczywaj ile sie da - i nie dzwigaj Miro

Olga - racja - nie ma co mu w głowie mącić - jak chce to wysadzaj
ja jestem pod wrażeniem - że dzieciaczki tak szybko załapują - dla nas to takie naturalne - ale dla dziecka które od urodzenia nosi pieluszkę - to nie jest takie naturalne
dla mnie to szok
my mieliśmy dady kiedys te pielucho majtki - rzecz jana uczulały Kamę
A może to te ząbki Ignasia męczą ??

Kama ma juz na szczęście wszystkie
za to Sebciowi 6-stki wychodzą

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej dziewczyny w końcu siadłam. Kacper jakos zniósł pierwszy dzień u niani, nawet obiad zjadł, tylko strasznie płakał jak się zorientował że taty nie ma i nie może go znaleźć, ale jak juz go odbierałam to nie chciał wyjść . Mam nadzieję że jutro obędzie się bez płaczu, przynajmniej tak mówi że jutro już płakać nie będzie Gorzej trochę ze spaniem, bo o dziwo zasnął mężowi o11 i o 12 musiał go obudzić żeby przed wyjściem zjadł zupę, a Kacper bardzo nie lubi jak go się budzi

bidol- Kacper odwrotnie na siku i kupę mówi sisi, przy czym jak chce kupkę to woła sisi co 5 minut bo nie może się zdecydować robić czy nie, jakoś zawsze się jej boi . To niezłą miałaś przygodę z tymi pszczołami, dobrze że się w porę kapnęłaś, ja tez jestem uczulona na jad pszczeli.

Olga-to może to jednak ząbki, Kacper przy ząbkowaniu też prawie nic przez 2 , 3 tygodnie nie jadł. To Ignaś już dostawił swoją butle z kaszką?

m&m-cieszę się że wszystko ok

Lecę pakować obiad dla moich chłopaków,

czesc dziewczyny,

my dzis wrocilismy z urlopu, pieknie bylo, pogoda dopisala, no i niesamowicie rozwinal sie nam Lucasek przez ten krotki pobyt w domku.

w miedzyczasie dotarly do mnie straszne wiesci...tata zaczyna juz wkrotce chemioterapie, straszna tragedia, nie bede sie rozpisywac, ale slub chyba odwolamy...na razie otrzymujemy potwierdzenia i nic nikomu nie wspominamy, ale jak tylko bedzie wiadomo kiedy dokladnie tata jedzie do szpitala to wszystkich zawiadomimy..... po prostu tylko ryczec i wyc mi sie chce ((((((((

dokladnie za tydzien lecimy do Polski, cale szczescie!!!! obysmy sie jeszcze mogli nim nacieszyc...

Majowka - strasznie mi przykro z powodu taty
Ale musisz byc dobrej mysli.
Zobacz jak moj tata walczy....
dawali mu 2 lata a żyje juz 9
Chemii mial 5 i w miedzy czasie rak prostaty - zlosliwy - zeby za pieknie nie bylo.
Teraz ma radioterapie od 30 dni - codziennie -!!!
Daje rade....
Musicie go wspierac i nie pokazywac po sobie strachu. On nie moze zwatpic w skutecznosc leczenia !!!!
Skoro chca go leczyc to jest dobrze !!!!
Gdyby nie dawali mu szans zostawuli by go jak mojego wuja
Bedzie dobrze - musi byc ....

Czesc dziewczyny

Zamelduje sie z rana

Bidol- Ale historia z pszczolami!!!! Tez bym sie wkurzyla bo w koncu wystarczyc troche wyobrazni I zastanowienia.
6 u Sebcia wow!!!
Mnie w wychowaniu dzieci wkurza najbardziej ignorance a rodzicow I to ze na wszystko pozwalaja( place zabaw itd)bede sie bala puscic mojego jedynaka do przedszkola
On nie nauczony ze dzieci moga mu zrobic krzywde I nie wszystko kreci sie wokol niego. Za malo ma kontaktu z dziecmi.
Wczoraj na placu zabaw( a mamy naprawde super) czul sie jak ryba w wodzie I az podskakiwal taka mial radoche. W zyciu chyba tyle dzieci naraz nie widxial

Km- Kacperek na pewno sie szybko przyzwyczai zobaczysz. A ta opiekunka to jakas polecona? Przedszkola niestety bardzo drogie I wiecej dxieci a takie maluchy lepiej jak maja dobra opiekunke w domku. Pierwsze koty za ploty

Majowka- Dawno Cie tu nie bylo ale I ja sie opiscilam ostatnio.
Co u Was! Jak Lukasek I Salvi?

Wspolczuje z powodu choroby taty ale badz dobrej mysli ze wszystko sie ulozy. Nie ma innej opcji!!!

Olga- 5!!! Super moze to Rzeczywiscie bardziej na zabki ten brak apetytu. Daj mam znac jak wyniki.

Ja dzis jade do ortodonty w ten upal brrr

Hej mamcie !
no zobaczymy co z tego wyjazdu wyjdzie ... bo wtedy co mama będzie miała wolne pogoda ma się popsuć ...

u nas tak gorąco jest że się wytrzymać nie da ... musieliśmy właśnie zamknąć okna bo robotnicy tak hałasują że się wytrzymać też nie da więc w domu mam saunę przydałoby się teraz mieszkać gdzieś blisko lasu albo wody lub mieć ogródek ... bo mieszkać w bloku w taką pogodę masakra !!!

Majówka - 3maj się mocno trzymamy kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło :*
i podpisuję się pod wypowiedż Bidolka

Af - zgadzam sie. Dziecko otoczone innymi dziećmi rozwija sie duzo szybciej
Uczą sie tych madrych i mniej mądrych rzeczy
Filipek niech korzysta. A tam gdzie sie przeprowadziliscie jest duzo dzieci w okolicy ?

Lusia - no tak ja mam dzialeczke. I cudna altane i trawnik i co mi z tego ja nie da sie wyjsc bo komary jedza na żywca. Jeszcze tyle ich nigdy nie bylo. Wyjsc sie nie da

Olga a zeby to on sam wiedzial jaka ma grupe krwi Ale pewnie +, dlatego te wszystkie komplikacje, bo mamy konflikt.

AF dobrze, ze Filip tak szybko wyzdrowial Miro to czasem specjalnie udaje, ze kaszle, zeby na siebie uwage zwrocic...

Bidol
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


KM Kacper ma nianie? Super, dobrze jak dzieci nie siedza z rodzicami caly czas, zawsze sie usamodzielnia po jakims czasie

Majowka bardzo mi przykro z powodu taty. Tak jak bidol mowi, moze byc dobrze, nie mozecie sie zalamywac, tylko miec nadzieje.

Lusia to musiecie miec bardzo naslonecznione mieszkanie Wspolczuje, naprawde.

U nas wszystko ok, Miro jak zwykle rozrabia, przed momentem myslalam, ze szybe w regale roztrzaskal Jak zrobi kupsko w pieluche to wytrzymac tego smordu nie moge i musze pojedyncze pieluchy wyrzucac do kosza na dworzu, bo inaczej mnie ciagnie na wymioty. Staram sie go nie dzwigac, jezeli nie ma takiej potrzeby, no ale niestety czasem jak te swoje cyrki odprawia i trzeba na swoim postawic to nie mam wyjscia.
Miro sie teraz bardzo szybko uczy, sam powiedzial kwiatek po finsku i pokazal ze akurat to jest kwiatek. Jak sie go pytam gdzie jest dzidzius to mi podnosi koszulke i pokazuje na pepek, albo jak mu cos strzeli to podniesie wlasna koszulke i sobie samemu w pepku zacznie grzebac. No i ladnie mu idzie dopasowywanie ksztaltow.
Przez ostatni tydzien wcale nic nie gotuje, bo mnie mdli niemilosiernie, maz przynosi sobie sam jedzenie z pracy, albo sam gotuje sobie i mlodemu. Ja jem tylko sam chleb, najlepiej bez wedliny, sera, bez niczego, bo nie daje rady nawet patrzec na to. Mam cicha nadzieje, ze to wszystko szybko przejdzie, bo nie moge funkcjonowac normalnie

Wlasnie wrocilismy z placu zabaw I zaczyna sie chmurzyc, pozniej maja byc burze to oby mnie ominely. Jade busem do szczecina a tam jeszcze tramwajem I spacerek. Jeszcze nigdy nie jezdzilam komunikacja miejska w Szcz bo zawsze mialam podwozke, nawet nie wiem gdzie bilet kupic

Bidol- tam gdzie teraz mieszkamy jest duze osiedle ale sa takie odnogi / uliczki i przed kazda jest trawnik wspólny. U nas sa 3 domy bliźniacze czyli w sumie 6. Sąsiadów jeszcze nie poznaliśmy. Z boku mamy dziadków, a domek obok jest na sprzedaż lub do wynajęcia bo właściciele do stanów wyjechali ( wlasnie sie pasowali jak my sie wprowadziliśmy), dalej sa jakies huśtawki w ogródkach wiec dzieci sa ale ze pogoda taka to ja jeszcze ich nie widzialam.
Zaczniemy chodzic na zajęcia raz czy dwa razy w tygodniu dla matek z dziecmi organizowane przez miasto. Od godz 10-1 za € 2 w tym kawa i ciastko i dzieci sie bawią razem. Tylko troche daleko bedzie.

Lusia- wiem o czym mówisz okna sie zamknie to jak w saunie. U nas wszystkie potwierane a ze mamy narozne mieszkanie to jest przewiewnie.
Z pogoda to nigdy nie przewidzisz . Prognoza moze byc kiepska a rzeczywistość zupełnie inna. Trzymam kciuki...

M88m- Biedna ty o suchym chlebie i wodzie juz niedaleko do końca trymestru to mdłości powinny ustąpić.
A wy nadal chodzicie do tego przedszkola na świeżym powietrzu?
Przydałoby sie jakies przedszkole zeby troszke cie odciazyc.
Jaka macie aktualnie pogodę?

A Filip zawsze wyczai moment kiedy noz lezy blisko brzegu i moze go sięgnąć ( zawsze staramy sie odkładać daleko lub chować). Potem biega i krzyczy"nóż nóż" a nóż w rece Z oka doslownie spuścić nie mozna bo zawsze cos wymodzi.
Teraz jest w swoim zywiole jak go zabieram na place zabaw to w domu grzeczniejszy nieco

Hej kochane witam się i ja . Wczoraj mielismy jechać na plaże ale nic nie wyszło bo rano była burza po niej było naprawdę chłodno a jak się już zrobił upał to trzeba było jechać już do domu także jestem trochę zła;/
Poza tym kolejna złość ogarnia mnie na myśl soboty-Michała babcia organizuje grilla-u nas!!! na około 30 osób i to wygląda tak że my latamy z jęzorem kawki talerze oczywiście stała warta przy grillu placki sałatki wszystko na naszej głowie a ona przywozi tylko mięso.Co roku ten sam schemat mam dość! wkurza mnie to że nikt nas nie zapyta czy można robić grilla tylko robie grilla! także w sobote mam zapieprz.
Dziś była u nas mojego m. siostra tak rzadko tu bywa raz na kilka miesięcy bo pracuje w Niemczech a Tymi zachowywał się skandalicznie! ciągle jakieś fochy ryk rzucanie ach wściekła jestem na niego normalnie.
Dziś jade do kosmetyczki więc 1,5 godz bez małej przyczepy ach jak miło:P
Jeszcze tak myśle że dziś mam31 dzień cyklu a okresu nadal nima-dziwne zawsze mam tak 28-max 30 ale może to spowodu upałów.

Majówka- nie możesz absolutnie tak mówić i myśleć masz żywy przykład na tacie Bidolka a z nim zobacz jak chwilami było źle a tu 9 lat już to zwalcza także bądź naprawdę dobrej myśli!

M89M-ech biedna ty początki ciąży nigdy nie są łatwe ale spokojnie po 3 miesiącach nie będzie śladu po mdłościach:)

Bidol-ach tylko wam zazdrościć masz tak mądre dzieci...Moja mama mówiłą że ja i siostra już na dwa latka umiałyśmy siusiu robić i bez pieluchy a znowu chłopaki dopiero w wieku 3 lat co już tak porządnie umieli wiec zobaczymy jak to u nas będzie.Ściągałam mu majteczki mówiłam ze ma robić kałuże ,podlać kwiatka itd. ale on nie rozumie ubrałam mu majtki i za jakieś 3 min gacie mokre;/

AniaFilip-też miałam kiedyś taką akcję ze siędze sobie w pokoju a Tymi przychodzi i nóż w ręku matko ale się wystraszyłam!!!trzeba naprawdę tak uważać na nich!!!

A i pogłoski są że lada dzień ma być otwarcie naszego przedzkola-ale aż tak się nie ciesze bo 700-800 zł na miesiąc;( mam doła bo jak zapłace przedszkole i paliwo do pracy(bo mam do niej aż 25km) to zostanie mi 600zł z wypłaty:( myśle czy w ogóle jest sens się szarpać:(Jak to mój mąż stwierdził-lepiej jak teraz nie będzie;/

Ech mały już si,e obudził;/ nic mykam laseczki buziole:*

Hej.

Tak na szybko,bo do pracy się szykuję my już po usg,myślałam,że Ignaś wcale się nie da położyć na łóżko,ale nie było tak źle-na szczęście nic złego nie ma,oczywiście nie wszystko było widać,trochę gazów na dużo,ale wątroba,nerki ok ja mamografię też zrobiłam i wynik za 3 tyg

majówka zobaczysz,że wszystko będzie dobrze,trzymam kciuki za Twojego tatę,oby wrócił do zdrowia jak tam chłopaki?

daria oj wy macie co roku z tym grilem-współczuję co to pracy,to zawsze jednak te 600zł zostaje na coś,a Tymi by był między dziećmi ale jak pójdziesz to pracy,to będziesz zdążała Tymka odebrać z przedszkola?

bidol ,ale akcja z tymi pszczołami !!! Ignasia w tamtym roku osa użądliła,ale na szczęści nic mu nie było

m89m to jak macie konflikt,to nic się z tym nie robi w ciąży? ja to dokładnie nie wiem,na czym to polega,ale jakieś przeciwciała się podaje chyba

AiF u nas to samo,jak tylko Ignaś chce jabłko,to leci i najpierw sam nóż z szuflady wyciąga

Lusia ja też w bloku mieszkam,na szczęście na parterze,blok ocieplony i mamy fajnie chłodno

Olga-nie zawsze ;/ mam prace 3 zmianową także jak będę chodzić na popołudnie to Tymka cały tydzień nie będę widzieć a zmiana ranna i nocki to już luz