- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu #229832 przez luska
Emka no ale masz pewność , że w ten piątek coś się ruszy Znowu ja nie pijaca kawy a w tej ciąży bym mogła pic i pić
Dokładnie tez pomyślałam 5 dzieciaczek a tu same cc , teraz Tyszanka ale tez pewne cc........ a mi się coś wydaje , ze ten mój mi ściemnia i liczy , ze szybciej się rozpakuje w sposób naturalny No czemu nie niech tylko da mi pewność , że będzie dobrze.
hehe Vestusia usmiałam sie z tego ostatniego zadania , ale nie mart sie ja zostane z tobą
A swoja drogą musze , bo się dziś obudziłam , że syf w samochodzie i posprzątałam , Ola fotelik rozebrałam do prania i resztę sprzętu czyli młodej fotelik wózek .No i mam jeszcze z 4 automaty (ciuszki , koce , maskotki,)Wanienki do pomycia eh tylko siły brak
Dokładnie tez pomyślałam 5 dzieciaczek a tu same cc , teraz Tyszanka ale tez pewne cc........ a mi się coś wydaje , ze ten mój mi ściemnia i liczy , ze szybciej się rozpakuje w sposób naturalny No czemu nie niech tylko da mi pewność , że będzie dobrze.
hehe Vestusia usmiałam sie z tego ostatniego zadania , ale nie mart sie ja zostane z tobą
A swoja drogą musze , bo się dziś obudziłam , że syf w samochodzie i posprzątałam , Ola fotelik rozebrałam do prania i resztę sprzętu czyli młodej fotelik wózek .No i mam jeszcze z 4 automaty (ciuszki , koce , maskotki,)Wanienki do pomycia eh tylko siły brak
Temat został zablokowany.
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #229842 przez [email protected]
SERDECZNE GRATULACJE DLA KIMY I KUBUSIA!!
witam nową MALINE!!
Hello! Dzis otworzyło mi się prawe oko(lewe sie otwierało, ale zławiło ciągle) i to co zobaczyłam w domu mnie przeraziło-jak w ciągu jednego dnia mozna nasyfić w domu?!? No ja całe dzień spedziąłm w łóżku, a mąż z synkiem przegieli pałę na całęj linii. Wszędzie ciuchy-na kiego im tyle było?! Rozwalone zabawki, porane kartki, rozgryzione piłki psa i wszędzie okruchy i plamy-no tak zj*bałam męża jak nigdy-twierdzi ze posprząta jak wroci z pracy...ale nie wytrzymałam, posprzątałam i znowu mam dom a nie jakiś przytułek a ze godzina 13 i tanszy prąd-to już nawet zdążyłam poprasować odkurzyć i wstawiłam pranie-a w garach pyrka barszcz:)
Piszecie ze nie pozwolilybyscie psu lizac buzki dziecka, ja na poczatku goniłam Neire, ale nie da się być ciągle na posterunku, jak nie widzialam to Neira i tak go wylizywała, a ze nic mu sie nie działo to dostali moje pozwolenie:)
OK tyle u mnie dzisiaj i juz biore sie za odpisywanie do Was
Kredka-no widzisz, ja wtedy (2lata temu)myslalam ze skoro lekarze tak mowią, to pewnie wiedza co robią, a byłam zdania zeskoro wszystkie rodzą to czmu ja mam miec problemy-czesto słysze ze dziecko było owinięte pępowiną. Problem polegał na tym ze nikt nie poinformował nas o stanie dziecka po porodzie, niczego nie bylismy swiadomi, a jak chcielismy dziecko to dostalismy niemały opierdziel!
Vestusia i Lusia-no widzisz tak to jest, ze ludzie olewają kobiety w ciąży i w tłumie udają ze ich nie widzą, ale ze najbardziej ignoruja kobiety, ktore same kiedys byly w ciazy to jest szok.od nich zero pomocy, w autobusie, tramwaju czy na lotnisku-juz facet szybciej pomoze i ustąpi niz kobieta. Dzisiaj mnie tesciowa poprosiła zebym zawiozła ją po farby do Zgorzelca-nosz Qurwa! Remont ma za miesiąc!! I 2 synów i męża! Jej argument? Bolą ją nogi i sama tych puszek nie umiesie, chce zebym ja zawiozła i nosiła puchy z farbą!!! Nie chce prosic meza bo on sie denerwuje na zakupach, a synowie mają duzo roboty!!! SZOK!!!
Emka-no oby to „wychodz” pomoglo hehe. Miesiac temu bylam w Londynie-moja siostra pracuje w Health Center i rozmawialam tam z lekarzami i innymi ciezarowkami, tez bylam w szoku ze tam tak malo badan, tylko 2 usg i koniec a oni byli w szoku ze u nas ciągle cos hehe-cholera wie co lepsze! I jestem w szoku ze ten masaz szyjki robi ci w domu,myslalam ze to szpitalne zadanie.
Luska-tylko nie denerwuj sie z ta aukcja zlosc pieknosci szkodzi!!! No i masz jeszcze miesiac naposzukiwania:P
Madziaska-mam kolezanke co ma termin identyczny jak ja, i jej teraz wyszła cholestaza. Ale ją swedzialo cale cialo, az czerwona byla i usiedziec nie mogla, wiec Twoje chrostki to na pewno nie to, tym bardziej ze w badaniach wyszlo ok. A moja Karina codziennie jest badana i codziennie ma ktg, usg i leki jakies dostaje, ale nie polzyli jej do szpitala, tylko codziennie ranozglasza sie na badania.
Jo_anna-trzymamy kciuki za jutrzejsza wizyte-moze faktycznie od rtego cos sie ruszy?
Dorcia-super ze wszystko dobrze się dzieje. Co do histografi(czy jak to sie nazywa) to mowilysmy zebys sie nie martwila pipko grochowa, too normalne jest z tymi wymiarami, a skoro jeszcze szpital to potwierdził to juz chyba nie powinnas miec zadnych watpliwosci! Super ze wrozy Ci porod w tym miesiacu! I spokojnie urodzisz coreczke-ponad 4 kg dzieci rodzą sie normalnie i bez problemow:) Dorcia hahaha daisy to jork? I to taki agresywny hehe schowaj tego jeza-bo jesli potem bedzie gorzej? Co nie zmienia faktu ze w te torebce wygląda cudaśnie!
aha nie pamietam juz ktora z Was pisała o moich oczach, aiec ja mam od dziecka suche oczy i ciagle biore sztuczne lzy, a przy kompie siedze bardzo mało-teraz przez Was jestem ciut wiecej bo mnie ciekawi co tam u moich listopadowek:) a co do przyziebienia, to oczywiscie, herbatka z malinami, z miodem i cytrynką, z sokiem aroniowym i milion innych czosnkowych domowych przepisow:)
witam nową MALINE!!
Hello! Dzis otworzyło mi się prawe oko(lewe sie otwierało, ale zławiło ciągle) i to co zobaczyłam w domu mnie przeraziło-jak w ciągu jednego dnia mozna nasyfić w domu?!? No ja całe dzień spedziąłm w łóżku, a mąż z synkiem przegieli pałę na całęj linii. Wszędzie ciuchy-na kiego im tyle było?! Rozwalone zabawki, porane kartki, rozgryzione piłki psa i wszędzie okruchy i plamy-no tak zj*bałam męża jak nigdy-twierdzi ze posprząta jak wroci z pracy...ale nie wytrzymałam, posprzątałam i znowu mam dom a nie jakiś przytułek a ze godzina 13 i tanszy prąd-to już nawet zdążyłam poprasować odkurzyć i wstawiłam pranie-a w garach pyrka barszcz:)
Piszecie ze nie pozwolilybyscie psu lizac buzki dziecka, ja na poczatku goniłam Neire, ale nie da się być ciągle na posterunku, jak nie widzialam to Neira i tak go wylizywała, a ze nic mu sie nie działo to dostali moje pozwolenie:)
OK tyle u mnie dzisiaj i juz biore sie za odpisywanie do Was
Kredka-no widzisz, ja wtedy (2lata temu)myslalam ze skoro lekarze tak mowią, to pewnie wiedza co robią, a byłam zdania zeskoro wszystkie rodzą to czmu ja mam miec problemy-czesto słysze ze dziecko było owinięte pępowiną. Problem polegał na tym ze nikt nie poinformował nas o stanie dziecka po porodzie, niczego nie bylismy swiadomi, a jak chcielismy dziecko to dostalismy niemały opierdziel!
Vestusia i Lusia-no widzisz tak to jest, ze ludzie olewają kobiety w ciąży i w tłumie udają ze ich nie widzą, ale ze najbardziej ignoruja kobiety, ktore same kiedys byly w ciazy to jest szok.od nich zero pomocy, w autobusie, tramwaju czy na lotnisku-juz facet szybciej pomoze i ustąpi niz kobieta. Dzisiaj mnie tesciowa poprosiła zebym zawiozła ją po farby do Zgorzelca-nosz Qurwa! Remont ma za miesiąc!! I 2 synów i męża! Jej argument? Bolą ją nogi i sama tych puszek nie umiesie, chce zebym ja zawiozła i nosiła puchy z farbą!!! Nie chce prosic meza bo on sie denerwuje na zakupach, a synowie mają duzo roboty!!! SZOK!!!
Emka-no oby to „wychodz” pomoglo hehe. Miesiac temu bylam w Londynie-moja siostra pracuje w Health Center i rozmawialam tam z lekarzami i innymi ciezarowkami, tez bylam w szoku ze tam tak malo badan, tylko 2 usg i koniec a oni byli w szoku ze u nas ciągle cos hehe-cholera wie co lepsze! I jestem w szoku ze ten masaz szyjki robi ci w domu,myslalam ze to szpitalne zadanie.
Luska-tylko nie denerwuj sie z ta aukcja zlosc pieknosci szkodzi!!! No i masz jeszcze miesiac naposzukiwania:P
Madziaska-mam kolezanke co ma termin identyczny jak ja, i jej teraz wyszła cholestaza. Ale ją swedzialo cale cialo, az czerwona byla i usiedziec nie mogla, wiec Twoje chrostki to na pewno nie to, tym bardziej ze w badaniach wyszlo ok. A moja Karina codziennie jest badana i codziennie ma ktg, usg i leki jakies dostaje, ale nie polzyli jej do szpitala, tylko codziennie ranozglasza sie na badania.
Jo_anna-trzymamy kciuki za jutrzejsza wizyte-moze faktycznie od rtego cos sie ruszy?
Dorcia-super ze wszystko dobrze się dzieje. Co do histografi(czy jak to sie nazywa) to mowilysmy zebys sie nie martwila pipko grochowa, too normalne jest z tymi wymiarami, a skoro jeszcze szpital to potwierdził to juz chyba nie powinnas miec zadnych watpliwosci! Super ze wrozy Ci porod w tym miesiacu! I spokojnie urodzisz coreczke-ponad 4 kg dzieci rodzą sie normalnie i bez problemow:) Dorcia hahaha daisy to jork? I to taki agresywny hehe schowaj tego jeza-bo jesli potem bedzie gorzej? Co nie zmienia faktu ze w te torebce wygląda cudaśnie!
aha nie pamietam juz ktora z Was pisała o moich oczach, aiec ja mam od dziecka suche oczy i ciagle biore sztuczne lzy, a przy kompie siedze bardzo mało-teraz przez Was jestem ciut wiecej bo mnie ciekawi co tam u moich listopadowek:) a co do przyziebienia, to oczywiscie, herbatka z malinami, z miodem i cytrynką, z sokiem aroniowym i milion innych czosnkowych domowych przepisow:)
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #229846 przez Aleksandra
Cześc dziewczynki
GRATULACJE DLA KIMY !!!! Mamy pierwszego listopadowego maluszka
Puki co tylko Suari urodziła naturalnie
Witaj Malina86 Tobie się termin przesunął na listopad a ja urodziłam w październiku
Wkurzam się dzisiaj od rana, bo nie mogę się dodzwonic do przychodni, żeby zapisac Nacię do ortopedy i neurologa i przez to zapomniałam zadzwonic do 12-tej żeby zapisac ją na szczepienia. Jutro będę od rana wisiała na telefonie. Jutro też jedziemy do Warszawy po pesel Natalki, później do Piaseczna do urzędu, no i jeśli się nie dodzwonię to do przychodni.
Dziś jest taka smętna pogoda, że i ja jestem smętna. Nic mi sie nie chce, może wyjdę po karmieniu z Natalką na dwór na chwilkę.
W sobotę jadę z moimi rodzicami po wózek dla Natalci !!!!!!! W końcu będę mogła iśc na porządny spacer !!!!!!!!!!!!!!!
Dorcia, ja też uważam że nie powinnaś iśc do innego gina. Może ci tylko mętlik w głowie zrobic a po co ci to teraz ?!?!
GRATULACJE DLA KIMY !!!! Mamy pierwszego listopadowego maluszka
Puki co tylko Suari urodziła naturalnie
Witaj Malina86 Tobie się termin przesunął na listopad a ja urodziłam w październiku
Wkurzam się dzisiaj od rana, bo nie mogę się dodzwonic do przychodni, żeby zapisac Nacię do ortopedy i neurologa i przez to zapomniałam zadzwonic do 12-tej żeby zapisac ją na szczepienia. Jutro będę od rana wisiała na telefonie. Jutro też jedziemy do Warszawy po pesel Natalki, później do Piaseczna do urzędu, no i jeśli się nie dodzwonię to do przychodni.
Dziś jest taka smętna pogoda, że i ja jestem smętna. Nic mi sie nie chce, może wyjdę po karmieniu z Natalką na dwór na chwilkę.
W sobotę jadę z moimi rodzicami po wózek dla Natalci !!!!!!! W końcu będę mogła iśc na porządny spacer !!!!!!!!!!!!!!!
Dorcia, ja też uważam że nie powinnaś iśc do innego gina. Może ci tylko mętlik w głowie zrobic a po co ci to teraz ?!?!
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #229854 przez emkapl84
Sarna ja mialam 3 usg...generalnie jak tylko cos nie przebiega w ciazy tak jak powinno to ma sie robionych wiecej badan...zawsze mozesz zadzwonic do szpitala i troche nasciemniac, ze cos cie boli, ze chcesz sprawdzic czy z maluszkiem jest ok ...ja 3 tyg temu mialam straszny bol brzucha i zadzwonilam na porodowke i w ciagu 10 min od mojego tel bylam juz na oddziale...zrobiono mi ktg, badanie krwi itp...poki co nie mam na co narzekac..oby tak dalej.. a co do masazu szyjki to wlasnie polozne u nas to robia..ja juz mialam 3...niby jak dzidzia jest gotowa to w ciagu 48h powinnam wyladowac po tym masazu na porodowce...zobaczymy....
Temat został zablokowany.
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #229859 przez Milla
Hejka!
Kima gratuluję synusia pączusia Duży chłopak z Kubusia
Dorcia i widzisz, wszystko jest ok. A z kolejnym ginem daj sobie spokój tak jak dziewczyny piszą. Najważniejsze, że mała nie ma hipotrofii.
A zdjęcia Daisy powalające. Ona może wzrokiem zabijać ale powiem Ci, że trochę mnie przeraża jej zachowanie. Co będzie jak wrócisz z Lenką do domku?
Vestusia, Ty już grudzień mi zostaw ok
Ja już po ktg. Byłam na położnicznym przed 13 ale mieli dwie cesarki więc poszłam na ginekologię. Akurat była położna, która odbierała poród z Pati. Bezproblemowo podłączyła do zabytkowego ktg. Mała waliła znów w czujnik skurczy nie widziałam. Potem poszłam z wynikami do lekarza (swoją drogą ordynatora). Zaniosła mu je pielęgniara, on wyszedł, zapytał co chcemy, ja na to żeby obejrzał wydruk a on: jest ok. I koniec gadania.Nie wysilił się zbytnio Mam nadzieję, że jest naprawdę wszystko w porządku. Na skierowaniu napisał mi gin, że mam chodzić co 3 dni, więc idę teraz w sobotę. W sumie będę spokojniejsza jak usłyszę małej serduszko. A, pytałam położną o ciążę donoszoną. ukończony 37 tydzień.
Aaa, na skierowaniu mój ginek napisał OWP i podkreślił to. Ja głupia szukałam w necie co to może znaczyć, czy może jakaś wada serca albo termin medyczny . Mąż zapytał babkę a ona:obciążony wywiad położniczy. Naprawdę ubywa mi szarych komórek
Kima gratuluję synusia pączusia Duży chłopak z Kubusia
Dorcia i widzisz, wszystko jest ok. A z kolejnym ginem daj sobie spokój tak jak dziewczyny piszą. Najważniejsze, że mała nie ma hipotrofii.
A zdjęcia Daisy powalające. Ona może wzrokiem zabijać ale powiem Ci, że trochę mnie przeraża jej zachowanie. Co będzie jak wrócisz z Lenką do domku?
Vestusia, Ty już grudzień mi zostaw ok
Ja już po ktg. Byłam na położnicznym przed 13 ale mieli dwie cesarki więc poszłam na ginekologię. Akurat była położna, która odbierała poród z Pati. Bezproblemowo podłączyła do zabytkowego ktg. Mała waliła znów w czujnik skurczy nie widziałam. Potem poszłam z wynikami do lekarza (swoją drogą ordynatora). Zaniosła mu je pielęgniara, on wyszedł, zapytał co chcemy, ja na to żeby obejrzał wydruk a on: jest ok. I koniec gadania.Nie wysilił się zbytnio Mam nadzieję, że jest naprawdę wszystko w porządku. Na skierowaniu napisał mi gin, że mam chodzić co 3 dni, więc idę teraz w sobotę. W sumie będę spokojniejsza jak usłyszę małej serduszko. A, pytałam położną o ciążę donoszoną. ukończony 37 tydzień.
Aaa, na skierowaniu mój ginek napisał OWP i podkreślił to. Ja głupia szukałam w necie co to może znaczyć, czy może jakaś wada serca albo termin medyczny . Mąż zapytał babkę a ona:obciążony wywiad położniczy. Naprawdę ubywa mi szarych komórek
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #229880 przez Dorciaition
Vestusia za chwilę się poprawię
Pocieszę Cię- Ty masz chociaż malutkie rozwarcie. A ja nic! Wiec pewnie ja zostanę tu z Luśką.
Sarna tym, że powiedział, że w tym miesiacu urodze to mnie nie pocieszył, bo ja chce już!
Twoja teściowa to przegięła. Oszalała chyba, że będziesz jej tachała puszki. Absolutnie nie zgadzam się żebyś z nią jechała!
Próbowałam schowac Daisy jeża, ale szuka go, piszczy. No i na dupę już dziś 2 razy dostała i to dosyć mocno. Trochę to na nią działa, ale tylko na chwilę. Ocipieję z nią
Ale miałaś sajgon dziś. Mój mężuś też mówi, że później posprząta. Cwaniak. Wie, że ja nie wytrzymam i zrobię to za niego.
Czekamy na Twoją sesję
Empka trzymam kciukasy żeby faktycznie ruszyło. I wiesz co, ostatnio rozmawiałyśmy z dziewczynami, że chyba faktycznie dobrze jest mieć te 3 usg, a nie jak my chodzimy co miesiąc i tylko się nastresujemy.
Milla skoro tak mówił to na pewno jest ok. Też bym nie wiedziała co to jest OWP. U mnie mają napisane całymi słowami. Wszędzie to piszą. Ten gin dziś mówił, że dopóki nie urodze tego dziecka to o tamtym będą pisać ciagle. No i tak jest.
Witaj Malina.
Pocieszę Cię- Ty masz chociaż malutkie rozwarcie. A ja nic! Wiec pewnie ja zostanę tu z Luśką.
Sarna tym, że powiedział, że w tym miesiacu urodze to mnie nie pocieszył, bo ja chce już!
Twoja teściowa to przegięła. Oszalała chyba, że będziesz jej tachała puszki. Absolutnie nie zgadzam się żebyś z nią jechała!
Próbowałam schowac Daisy jeża, ale szuka go, piszczy. No i na dupę już dziś 2 razy dostała i to dosyć mocno. Trochę to na nią działa, ale tylko na chwilę. Ocipieję z nią
Ale miałaś sajgon dziś. Mój mężuś też mówi, że później posprząta. Cwaniak. Wie, że ja nie wytrzymam i zrobię to za niego.
Czekamy na Twoją sesję
Empka trzymam kciukasy żeby faktycznie ruszyło. I wiesz co, ostatnio rozmawiałyśmy z dziewczynami, że chyba faktycznie dobrze jest mieć te 3 usg, a nie jak my chodzimy co miesiąc i tylko się nastresujemy.
Milla skoro tak mówił to na pewno jest ok. Też bym nie wiedziała co to jest OWP. U mnie mają napisane całymi słowami. Wszędzie to piszą. Ten gin dziś mówił, że dopóki nie urodze tego dziecka to o tamtym będą pisać ciagle. No i tak jest.
Witaj Malina.
Temat został zablokowany.
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #229893 przez Milla
SarnaTwoja teściówka to ma wyczucie. Moja w czasie wczorajszej mszy na cmentarzu siedziała na ławce bliżej ołtarza i przyszła mi powiedzieć że jest jeszcze miejsce siedzące.Miło z jej strony. I wiem, że lubi moją sałatkę warzywną bo zawsze ją wspomina
Dorcia, to Cię pocieszył mowiąc że w listopadzie urodzisz A z tym ktg to dla nich lepiej jak dzidzia szaleje, wtedy mogą dokładniej sprawdzić jak pracuje serduszko. Jak jest taka linia bez wychyleń to oznacza że dzidzia śpi albo że coś jest nie tak (niedotlenienie, łożysko)a jak szaleje to wtedy te amplitudy są wyraźniejsze.
Mój mi pomaga, w sobotę mamy zawsze dzień porządków i on ostatnimi czasy odkurza i zmywa podłogi ale nie daj Boże jak maly coś rozleje albo rozsypie. Jak mężuś przeżywa
Dorcia, to Cię pocieszył mowiąc że w listopadzie urodzisz A z tym ktg to dla nich lepiej jak dzidzia szaleje, wtedy mogą dokładniej sprawdzić jak pracuje serduszko. Jak jest taka linia bez wychyleń to oznacza że dzidzia śpi albo że coś jest nie tak (niedotlenienie, łożysko)a jak szaleje to wtedy te amplitudy są wyraźniejsze.
Mój mi pomaga, w sobotę mamy zawsze dzień porządków i on ostatnimi czasy odkurza i zmywa podłogi ale nie daj Boże jak maly coś rozleje albo rozsypie. Jak mężuś przeżywa
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #229894 przez Dorciaition
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #229929 przez madziaska
Vestusia, Dorcia prosze mi tu nie krakac, ze ja przed WAMI sie rozpakuje ja jeszcze sie nie przeprowadzilam Szyjka skrocoa co prawda, ale juz chyba od jakis 5 tyg., a rozwarcoa ni ma... Wczorja lekarz mowil, ze lozysko dojrzale
Milla super, ze wszystko oki i napewno tak bedzie do konca. Moja mala tez wczorja szalala na ktg, ledwo slyszalam jej serduszko, na koniec dostala czkawki
sarna no to mnie pocieszylas z ta chlestaza, jeszcze czekam na dwa wyniki w sumie, ale mysle ze bedzie ok. Dobrze, ze to sprawdzilam bo bym chyba oszalala...
Dorcia fryza nowego juz mam Aaa Daisy jest nieziemska Ja mysle, ze ona czuje zagrozenie i tak sie zachowuje...
Joanna no TY tez masz niezlego klocuszka. Pociesze Cie, ze moja mama 152 cm i urodzila brata 4150 gram i 62cm. tylko, ze to byl 3 porod
malina witaj
Emka no to teraz pojdzie z gorki i urodzisz Trzymam kciuki
Kima gratuluje Kurka o co chodzi z tymi cesarkami
Milla super, ze wszystko oki i napewno tak bedzie do konca. Moja mala tez wczorja szalala na ktg, ledwo slyszalam jej serduszko, na koniec dostala czkawki
sarna no to mnie pocieszylas z ta chlestaza, jeszcze czekam na dwa wyniki w sumie, ale mysle ze bedzie ok. Dobrze, ze to sprawdzilam bo bym chyba oszalala...
Dorcia fryza nowego juz mam Aaa Daisy jest nieziemska Ja mysle, ze ona czuje zagrozenie i tak sie zachowuje...
Joanna no TY tez masz niezlego klocuszka. Pociesze Cie, ze moja mama 152 cm i urodzila brata 4150 gram i 62cm. tylko, ze to byl 3 porod
malina witaj
Emka no to teraz pojdzie z gorki i urodzisz Trzymam kciuki
Kima gratuluje Kurka o co chodzi z tymi cesarkami
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #229932 przez vestusia
Dorcia, zadanie odrobione. Bardzo dobrze, dostajesz 3+ he, he, he Żartuję of course
Zapomniałam też napisać o tej teściówce. Chyba na łeb upadła, że masz targać puszki z farbą. No ja nie mogę. Po prostu szok.
Dorcia, Daisy Ci nie wybaczy schowanego jeżyka. Macie gwarantowany koncert na noc, jak już go dostanie
Dorcia fakt - im więcej badań, tym więcej sobie wbijamy do głowy.
Milla nie ma to jak rozgadany lekarz he, he, he. Kurdę, ja to jeszcze ani razu tego ktg nie miałam robione. Już się stresuję, że jak akurat mała będzie spała, to będzie cisza. No ale...
Madziaska, a ja coś czuję, że wypakujesz się szybciej niż my. Istnieje pewna zależność, że te z nas, które są przygotowane, jakoś czekają i czekają... a rodzą te, które ledwo co się spakowały albo się tego najmniej spodziewały. Ty też czekasz na przeprowadzkę, uporządkowanie wszystkiego i dlatego coś czuję, że Hania zechce wyjść na świat szybciej
Ja nie pospałam. Oglądałam tv a teraz to już nie opłaca się zasypiać, bo co ja w nocy będę robić. Znowu wstanę przed 5
Kurdę. Myślicie, że dam radę sama nadmuchać tę piłkę? he, he, he Buehehe
Zapomniałam też napisać o tej teściówce. Chyba na łeb upadła, że masz targać puszki z farbą. No ja nie mogę. Po prostu szok.
Dorcia, Daisy Ci nie wybaczy schowanego jeżyka. Macie gwarantowany koncert na noc, jak już go dostanie
Dorcia fakt - im więcej badań, tym więcej sobie wbijamy do głowy.
Milla nie ma to jak rozgadany lekarz he, he, he. Kurdę, ja to jeszcze ani razu tego ktg nie miałam robione. Już się stresuję, że jak akurat mała będzie spała, to będzie cisza. No ale...
Madziaska, a ja coś czuję, że wypakujesz się szybciej niż my. Istnieje pewna zależność, że te z nas, które są przygotowane, jakoś czekają i czekają... a rodzą te, które ledwo co się spakowały albo się tego najmniej spodziewały. Ty też czekasz na przeprowadzkę, uporządkowanie wszystkiego i dlatego coś czuję, że Hania zechce wyjść na świat szybciej
Ja nie pospałam. Oglądałam tv a teraz to już nie opłaca się zasypiać, bo co ja w nocy będę robić. Znowu wstanę przed 5
Kurdę. Myślicie, że dam radę sama nadmuchać tę piłkę? he, he, he Buehehe
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #229939 przez Dorciaition
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona