MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Luiza!!!!! Moje gratulacje!!!! Ja tylko to przeczytałam i od razu z gratkami posta wklejam!!! Superowo, bardzo się cieszę, że Aurelka jest już z Wami! I poród miałaś superowy - należało Ci się! Buziole i czekamy na fotki Aurelki!

Zaraz Was nadrobię!

GRATKI DLA EXPRESOWEJ LUSI!!!

Emka u mnie zbolami to mniej niz 3 godz a w szpitalu 15 minut.
Darusiowi odpadl wczoraj pepek!
w ogole nie mam teraz czasu pisac, musze wreszcie wam odpisac .
ide na sniadanie a potem mam sesje dla dziecka znajomej...

roza i tyszanka-przeslicznych macie chlopakow!!!

A tak to wyglądało u mnie:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Po porodzie nabralam tyle sił, ze w glowie się nie mieści, po dwóch godz pobytu na sali porodowej jak przewiezli nas na poporodowa wstalam z łóżka, aż polożne mnie ganiały, ze za wczesnie
Niesamowite było to wszystko, mnóstwo bólu, ale faktycznie zapomniałam o wszystkim w sekundę po tym jak synek przyszedł na świat

Empka u mnie odkąd zaczeły odchodzic wody wszystko trwało prawie 17 godzin Wygrywasz
Ja właśnie w ciązy od 5-ego miesiąca też pilam kawkę , jedną słaba dziennie, to chyba zrobie drugie podejscie, bo ja bez kawy to jak bez reki, przed ciaza to trzy dziennie musialby byc

Kurdę Róża to miałaś też przeboje. Podobne do mnie, choć u mnie położne tak głupio nie gadały. Co za pindy. Widać, jak się rzuci nazwiskiem lekarza, to potrafi to zdziałać cuda. Bez sensu, bo bez tego powinnyśmy być traktowane dobrze.

No i Szymuś Kochany

Mój poród w sumie trwał 16 godzin, więc również Empka wygrywasz

Ja osteniseptem psikam dwa razy dziennie. Czasami albo psiknę, albo jeszcze dodatkowo na taki patyczek do uszu popsikam i obmyję tego pempola.

Dorcia, życzę wszystkiego dobrego dla Krzysia no i udanej imprezki

My mieliśmy wczoraj okropny dzień. Początkowo myślałam, że chodzi znowu o cyca. I chyba początkowo tak było.... Ale potem zrobiłam w końcu butlę z mlekiem - kupiliśmy nowe - Bebilon 1 ale taki żółty niby przeciwko kolkom i wzdęciom. Przedwczoraj jak dostała troszkę tego mleka, to wyrzygała wszystko na mnie - poszło nosem itd. A wczoraj to zaczął się taki płacz, że prawie płakałam z małą. Od 14:30 nie spała, w końcu usnęła o 22. Ale przez te godziny był płacz, bolał ją ewidentnie brzuszek. Bardzo cierpiała. Nie wiedzieliśmy jak jej pomóc. W końcu, dostała kropelki te Sab Simplex. Co prawda kolki nie miała, ale może i one pomogły. A może po prostu padła z wycieńczenia. Ech. Piotrek mówi, że właśnie na zmianę mleka tak zareagowała.... tak bardzo mi jej było szkoda, ech. Któraś też pisała, że maleństwo bolał brzuszek

W nocy wstawała chyba ze 3 razy, ale karmiłam ją krótko i zasypiała.

Teraz znowu walka o cyca.
Iva, nie do końca mogę ulec Zuzi, bo naprawdę nie jestem w stanie nic zrobić. Dziś brałam prysznic, jak Zuzia się darła. Bo chciała oczywiście cycusia. Przy cycusiu spokój i cisza.

Zaraz Wam wkleję fotkę, kto wygrał

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejka
ja wlasnie leze z mala i chyba pojde spac razem z nia ;
Luska gratulacje dzidzia jest juz z Toba no i bardzo szybko ci poszlo
moja mala spala nawet super ale jakis dzien jest spiacy ....
ja jestem zla troche na M bo jest chory i go choroba zebrala ....
spie sama w sypialce z mala on spal w salonie hihi na tym nie wygodnym lozku hihi
ja juz bylam na zakupach w sklepie z malutka
Vestusia twoja mala Zuzia jest sliczna

Hej.

My już przygotowanie na wizytację teściów

Róża bardzo Ci współczuję.Kurka chyba bym oszalała jak ktoś by nade mną stał i krytykował.
Poryczałam się jak przeczytałam o Twoim porodzie.

Sarna no to dziś pępkowe
Szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo też zamówiłabym u Ciebie sesje

Oj Vestusia biedny Zuzolek jak brzuszek boli. No i Twoje cycki też biedaki

Krzysiu dziękuję za życzenia Co to za imprezka będzie

Zuzia jest cudowna. Aniołek prawdziwy

Lenka

Została Milla do rozpakowania.
No i Kredka i Doti coś się nie odzywają.

Cześc kochane

My już po spacerku. Musiałam iśc do sklepu po cienkie podpaski (bo plamię po zakładaniu spirali) bo te wkładki które mam w domu są do d... i się przesuwają.

Emka to nie babcia tylko moja mama

Milla wszystko dobrze się zakończy, dlaczego uważasz inaczej??

Vestusia i Dorcia śliczne córcie Szkoda mi Zuzolka

Róża trochę się na męczyłaś psychicznie i fizycznie, ale masz to już za sobą. Ja bym się wściekła jakby ktoś mnie tak krytykował.

Biorę się za sprzątanie, jeszcze góra prasowania mnie czeka

olcia a to pewnie cos pokrecilam...to pewnie przez to ze czytalam o 5 nad ranem po nieprzespanej nocce zaraz M wraca do domku...a ja uciekam na miasto

Oj, namęczyłam się od 14, ale mały Awanturnik w końcu śpi i chyba mama się kimnie

Dorcia ja poryczałam się jak pisałam Lenka jest urocza, widac, ze taka zadowolona

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kurcze, boli mnie zyła na bicepsie, na rece po welfronie, jak ponoszę Szymka to z godziny na godzine gorzej, taka mam niefajna gule, jakbym pakowala na jedna reke

Vestusia - Zuzia jest slodka
Mojego Maluszka przed wczoraj tak brzuszek bolał, tez plakalam, walczylismy do 3 rano zaczelam pic poza herbatka laktacyjna 3 razy dziennie koper wloski i jest lepiej, mam nadzieje, ze mu to pomaga, bo taka bezsilnosc jest straszna

Empka miłego łażenia po sklepach

Róża to powinno ci samo zniknąc. Może miałaś za długo jeden welfron w tym samym mejscu. Ja miałam tak z nadgarstkiem. Miałam welfron ponad 12 godzin i już mnie tak bolała ręka że nie dawałam sobie nawet czyścic przepływu i w końcu mi go wyjęły a gulka na żyle zniknęła dopiero po dwóch tygodniach. Nie mogłam sie opierac na lewej ręce tak mnie bolało. Ale jak ci nie przejdzie to zgłoś to lekarzowi.

Idę dalej sprzątac bo od rana oczywiście na raty...

czesc z wieczora
ja porod malam caly 5 i pol godzinki:)
ale mam sprawe do was moja mala codziennie po kapieli jak ide z nia do sypialki ja karmic i uspic to sie drze w nieboglosy nie wiem czemu i nie chce spac ja juz glupia jestem z tego wszystkiego mala wstala o godzinie 4 popoludniu i do tej pory nic oczy jak 5 zl mam nadzieje ze zasnie za niedlugo -.....

Czesc Dziewczynki!
Luśka gratulacje serdeczne! Ekspresowa babeczka z Ciebie!
Vestusia i Dorcia slodkie te Wasze corcie!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

U nas wczoraj noc masakra. Miśka nie spala od 22:00 do 5:30. Myslalam, ze ocipieje... Jak zasnela o 5:30 to spala do 11:30 i ogolnie caly dzien jedzenie i spanie. Bylismy w gosciach, prawie cala wizyte przespala i wszyscy mowia jakie grzeczne dziecko Ha na nocke by do nas wpadli to by zobaczyli. Wrocilismy przed 21:00, wykapalismy Mała i poki co spi- oby jak najdluzej.
Moj prawy cycek znowu mnie boli i jest twardy jak kamien- pochlastam sie z tymi cycami.
emkapl84 czemu juz nie bedziesz karmic cycem? Co bedziesz robic, zeby mleko sie juz nie produkowalo? Ja tez sie zastanawiam nad odstawieniem i wiem, ze to dziwne uczucie, chyba takie poczucie winy, no nie wiem jak to nazwac. W dodatku jak sie dowie rodzinka, ze nie karmie cyckiem to chyba mnie wychłostaja A rozstepy na cycach coraz wieksze, a nawet smarowac nie ma jak, w dodatku ten ciagly bol i goraczka. Jak tak dalej bedzie to bede 25 latka z cyckami 50 latki