MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

a to nasz mały szkrabek- rosnie
a tutaj z Eddie'm
te paputki sa jeszcze moje, maja juz 33 lata
i z dumnym tatusiem....Olaf cały "Łojciec"

no jamusze tego lekarza zobaczyc wreszcie bo jak nie to do konca przyszlego tygodnia moje dziecko bedzie chyba mialo wszystkie choroby na swiecie!!!!oczywiscie urojone przez spanikowana mame...tak sie zastanawialam czy ja czasem nie jem za duzo nabialu...bo przez dwa tyg praktycznie w ogole nie jadlam..maz mi ciagle warzywka gotowal...chude miesko itp ateraz tylko jogurty, maslanki, serki wiejscie...i moze z tego powodu ta wysypka na twarzy...jak myslicie?
Dorcia ciasto francuskie z dzemikiem i pieczarkami...mniam mniam mniam :silly:i swoja droga to pysznosci na te imprezke przyszykowalas!!!
vestusia super, ze ci sie udalo spacerek zaliczyc!!!!zawsze to chociaz na troche moglas sie wyrwac z domu...u mnie szaro i ponuro wiec siedze w domu..niby w weekend ma byc ladnie wiec pewnie sie z M do parku wybierzemy

a tutaj z moimi włoskami he he

dziewczynki włąsnie kalafiora nie a brokuły mozna, bo ja jadłam, raz zjadlam rybę taka w pomidorach bo miałam smaka, mały cyca nie chciał bo mu mleko śmierdziało
no tak vestusia szybko zleci, chciała bym żeby nam dzidzius niespodziankę zrobił i się urodził 13 czerwca super by było

To mi położna mówiła, że ani kalafiora ani brokułów bo wzdymają, tak samo kapusta, groch, fasola. Wiadomo, że trzeba pomału wprowadzac nowe smaki i po prostu obserwowac.

My już po spacerku. Byłam u teściowej w sklepie na zakupach bo w lodówce echo, a do niedzieli trzeba coś jeśc. W niedzielę jedziemy do moich rodziców na obiad i zrobili mi zakupy w eko sklepie więc znowu będzie pełna lodówa Wiatrzysko się zerwało to długo nie chodziłam.

TyszAnka Olaf rośnie jak na drożdżach i podobny do tatusia a z twoimi włosami mu do twarzy

Emka nie wydaje mi się. Ja też jem dużo nabiału. Poza tym nie nakręcaj się. Podejrzewam, że ma to samo co moja - tak mi z twojego opisu pasuje.

TyszAnia, przystojniaczek z Waszego Olafka

No i tyle pierogów??? Masakra! Jak Ty to robisz kobieto, z trójką dzieci i psami?
No i Ty zjesz te z kapustą i grzybami? To chyba niedozwolone? Czy nie karmisz piersią? Bo nie wiem, czy coś pomieszałam?

Empka - jestem za tym, co Ola pisze. Nie czytaj już niczego, bo naprawdę będziesz sobie wmawiać tylko różne rzeczy. Zupełnie niepotrzebnie.

Olcia, fajno, że spacerek zaliczony no i lodówka zapełniona Też bym tak chciała

Zuzia właśnie odstawia mi cyrk. Oczywiście wojna znowu o cyca. Już jest ładnie najedzona, przewinięta, odbeknięta, nie ulana, ale dalej się drze, bo ona chce cycusia. No way! Mój cyc i ja nimi rządzę Tatuś teraz nosi ją na rękach, jest chwila spokoju. Ale to chyba cisza przed burzą he, he, he
Smoka wypluwa. Mamy już drugiego, takiego "normalniejszego", ale też nim pluje. Cyc, to cyc.

Chłopek, a czemu akurat 13 czerwca??

Zuzia właśnie odstawia mi cyrk. Oczywiście wojna znowu o cyca. Już jest ładnie najedzona, przewinięta, odbeknięta, nie ulana, ale dalej się drze, bo ona chce cycusia. No way! Mój cyc i ja nimi rządzę Tatuś teraz nosi ją na rękach, jest chwila spokoju. Ale to chyba cisza przed burzą he, he, he
Smoka wypluwa. Mamy już drugiego, takiego "normalniejszego", ale też nim pluje. Cyc, to cyc.

Vestusia skas to znam mialam to samo z Igorem- a co do smoczka to ja nakupowalam z 5 i wkoncu natrafilam z canpol babies taka banieczka i Igorowi podpasowal- i mala tez nie chciala smoka z nuka wiec kupilam canpola banieczke ale kauczukowa i jej podpasila bo igor mial z sillikonu...
Madzia gratulujemy!!!!!
tyszania - mysle ze Olaf do Ciebie podobny a z Twoimi wlosami to juz napewno nie mam watpliwosci- cala mamusia:)

Vestusia bo 13 czerwca mamy 3 rocznicę ślubu

Tyszanka super Olaf wygląda. Wg mnie to też czysty tatuś

Podziwiam Cię. Dajesz radę tyle zrobić mając 4 facetów w domu, psy, no i nie długo szczeniaki!

Własnie czytałam o diecie mam karmiących, no i co strona to inne zdania. Myślę, że to trochę indywidualna sprawa. Trzeba dzieciaczki obserwować i tyle.

Ola, ale masz fajnie. Ja czekam na Krzysia i zakupy. Nie wiem o której będzie. Chyba to żarcie będe w nocy robiła.

Vestusia bądź twarda i nie daj jej wisiec na cycu. Ja to nie lubię cyckiem karmić. Swędzi mnie i marzę tylko o tym żeby Lena przestała ssać.

Chłopek mnie udało się wstrzelić w mamy urodziny, wieć jest szansa, że i Tobie się uda. Trzymam kciuki

hehe Vestusia mowisz ze twoja to jest cycus mamy nie zabieraj jej cycusia to jest cale jej zycie ,cyc,
Tyszanka widze ze szalejesz nie masz co robic chyba ze tyle pierogow zrobilas mozesz mi podeslac troszeczke a wlasnie chyba tych pierogow nie jesz chyba ze cycem nie karmisz to masz labe hihi ja lece na zupkach a na drugie danie jem miesko gotowane ale dietka nigdy na takiej nie bylam
a moja mala kozulka spi pewnie zaraz wstanie hih

ale wam powiem że ja po takiej dietce schudłam, no ale jak przestałam karmic to od nowa stara waga

M mi dokladnie to samo pwtarza..nie nakrecaj sie!!!!postaram sie...pewnie by nie bylo calej tej sprawy gdybym mogla wreszcie isc do jakiegos spechjalisty...bo tak zawsze jest, ze jak czlowiek nie wie co sie dzieje to sobie najgorsze rzeczy wmawia...w kazdym razie w poniedzialek ruszamy na podboj przychodni i nie ma zmiluj sie!!!!maja mi zbadac moja Natalke!!!!!!! zal mi tylko M bo pewnie przez caly weekend bede mu trula na temat tej wysypki i szyi natalki...wam juz chyba dam spokoj
za godzinke przychodza goscie...w sumie do natalki nie do mnie nie iwem czy mam na to sile jeszcze dzis gosci obslugiwac ale zawsze to jakas mila odmiana odezwac sie do kogos poza wlasnym dzieckiem mam tylko nadzieje, ze M nie wpadnie dzis na jakis genialny pomysl popijania sobie z goscmi bo na to to juz zdecydowanie nie mam ochoty
a Natalka nawet dzis ladnie spi...tzn tak w miare...nie ze 5 godzin czy cos jak wasze maluszki ale tak na 1.5- 2 godzinki sobie przysypia to na pewno zasluga tego spiworka dla niemowlakow

Emka widze ze jak nie dopniesz swego to nie odpuscic i dobrze pewnie jak bym byla w twojej sytuacji to tez bym sie zamartwiala ale nie wmawiaj sobie czegos czego nie ma bo nikt tak nie stwierdzil ze mala ma to czy tamto byc dobrej mysli i bedzie dobrze mam nadzieje ze pojdziesz do lekarza i uslyszysz napewno mile rzeczy nic co bys sie miala martwic a ty sie zadreczasz

Emka zrelaksuj się przy gościach i odpocznij troszkę

Ja znikam. Idę do gina co prawda na 18 ale muszę się ogarnąc

Czesc Dziewczynki!
Co Was nadrobie i chce odpisac to moja mala terrorystka sie budzi i koniec siedzenia przed laptopem
A wiec szybko:
Przede wszystkim Madziaska wielkie gratulacje!!! Czekamy na zdjecia Hani!
emkapl84 tez by mnie szlak trafial jakbym tak miala czekac, kuzwa zeby nie mozna sie bylo z marszu do pediatry dostac Przesada. Ale dziewczyny maja racje nie czytaj nic w necie i nie nakrecaj sie, napewno wszystko bedzie dobrze! A wogole to Natalka jest czadowa
Sarna super fotki, male stopki sa przeslodkie!
My bylismy wczoraj u pediatry i Miśka w koncu przybrala dobrze na wadze, wazy juz 3810g i wniosek taki, ze jest malym leniem i slabo cycca ciagnie i mam jej odciagac i dawac z butli, wiec laktator zostanie moim przyjacielem na dobre i na zle. Poza tym dostalysmy skierowanie do ortopedy i neurologa. Troche mnie martwi ten neurolog, lekarka powiedziala, ze po to do neurologa, bo Michaśka miala zanizona punktacje przy urodzeniu i zeby profilaktycznie sprawdzic czy wsio ok, ale pytala tez czy ona zawsze sie tak prezy (bo akurat przy badaniu sie wila jak waz) wiec mysle ze cos ja zaniepokoilo tylko nie chce na zapas nas denerwowac. Nie udalo jej sie- i tak sie denerwuje.
Poza tym emkapl84 moja cora moglaby sobia z Twoja podac reke z tym spaniem... W nocy dalej przeboje... Dzisiaj od 23:30 do 3:00 zero snu i krzyk za kazdym razem gdy wypadl jej smoczek, a wypada srednio raz na minute, bo wogole wszystkie smoczki zachodza jej na nos. O 3:00 usnela, spala do 5:00, nakarmilam ja i potem pobudka o 7:30 i caly dzien takie krotkie drzemki, myslalam, ze sie w dzien kimne troche, ale skad... Chcialabym zeby spala po 3h naprawde, bylabym happy
Co do produktow zakazanych w diecie matki karmiacej to mi polozna mowila, ze z takich "kapustnych" to jedynie wlasnie brokula mozna.
Kupilam wczoraj Misi sukienke na chrzciny w Reserved Kids. Patrzylam na tkie typowo chrzcielne sukienki, ale same tiule, koronki i inne dziwne sztywne materialy i stwierdzilam, ze chyba bedzie sie wkurzac jak z niej zrobie taka beze i zrezygnowalam z tych "balowych" sukienek.
Jejku grudzien juz mamy... zaraz swieta Fajnie, ze dzieciaczki juz sa z nami