MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

iva ja zwsze mojego karmiłam po kąpieli wtedy smacznie sobie spał. ja też mam takie duże dziecko jak ty, mój tylko dom ogarnął jak byłam w szpitalu i jak miałam przyjechać to mieszkanie lśniło tak to mu sie nawet zabawek nie chce sprzatnac

Emka w takim razie trzymam kciuki żeby zadziałało

Iva ja tak jak chłopek zawsze karmie małą po jedzeniu.

dorcia po kąpaniu :)chyba miało byc

Ha ha ha tak

ale tutaj dzisiaj cichutko
ja na moja tak ostatnio narzekalam ze spi o po 12 do tej pory hihih chyba odsypia ta nocke to nie spala
ja leze sobie razem znia wtulona w mamusie to jej dobrze
leniwa ta niedziela tez z nia troszeczke spalam nabralam sil przed nocka
ja mam we wtorek wizyte domowa i pielegniarka przyjdzie bede musiala troche dom ogarnac hihi

Witam

Dorcia, Lenka jest cudna. I te usteczka ma naprawdę duże Moja Zuzia to takie malutkie

Ja też karmię małą po kąpieli. Zresztą wydaje mi się, że jakby miała pełny brzuszek to czułaby się źle w kąpieli, bo jednak jak zje, to ja staram się delikatnie z nią obchodzić, aby nie ulała, aby jej nie gnieść brzuszka itd. A w kąpieli, to różnie może być.

U nas wizyta dziadka minęła fajnie. Było wesoło i miło
Oczywiście zdjęcia Zuzi zapomniałam zrobić, nawet głowy do tego nie miałam. Cudem udało mi się ugotować obiad i generalnie zabawiać gości. Mała była troszkę niespokojna, ale w końcu zasnęła. No i oczywiście ulała w międzyczasie mleko na pięknego bodziaka Jak wstanie, to zrobię jej fotkę, bo jeszcze jest ubrana

Kurtkę kupiłam. U teściów Zuzia spała, ale zakupy zajęły nam może z 30 minut, więc nie było tak źle

Iva, ja Cię rozumiem z tym Twoim chłopem. Idzie się wkurzyć. Ja też zawsze się denerwuję, bo odkąd tu przyjechałam po porodzie, to ja zdążyłam już 3 razy odkurzać, zmywam naczynia tylko ja, a Piotrek oczywiście ma luzik jak na rybkach. I jak tu się nie wkurzać.

Idę dychnąć.

Ps. Dorcia - Lence też odpadnie pępek. Ja też traciłam nadzieję, a tu jednego dnia odszedł jakby z jednej strony, następnego dnia bez zmian, a trzeciego już całkiem. Znalazłam kikucik i będę go trzymać na pamiątkę

Jakby któraś chciała to ja tez mam na zbyciu te tabletki na powstrzymanie laktacji - niewiele ich wzięłam, ale zadziałały.

Powiedzcie mi bo ja nie wiem, czy jak się karmi sztucznie to czy trzeba dziecko przepajać? Bo opinie są podzielone - położna, która przychodzi twierdzi, że nie, a znajomi twierdza, że tak i to jeszcze wodą z glukozą..... no i zgłupiałam.... wiecie coś na ten temat?

Dzięki Vestusia

Pliss zrób zdjęcie Zuzi Lubię oglądać "nasze" dzieciaczki

Fajnie, że wizyta minęła dobrze, no i że kurteczkę sobie kupiłaś.

Co do jedzenia i kąpieli zgadzam się. Tak samo z pampersem, zawsze przed jedzeniem. Położne w szpitalu mówią, że nikt nie chciałby być "szarpany" mając pełny brzuch.

Vestusia mam nadzieję, że odpadnie. Nie chce już go

Co do facetów to Krzysiu nie wstaje do małej, nie przewija ale za to sprząta. Wczoraj nawet okna umył.

Joanna, a dlaczego zdecydowałaś się nie karmić, jeśli moge spytać?

Z tym przepajaniem nie pomogę Tobie, nie mam pojęcia :/

Dorciaition napisał:

Dziękuję Kochana Dla Ciebie również dużo zdrówka, no i szcześliwego rozwiązania. Jeszcze troszeczkę

Kurka, znowu się wzruszyłam. W ciąży ciągle ryczałam, teraz też

mowisz "troszeczke", a dla mnie te 3 miesiace to jak lata swietlne , nie moge sie doczekac! prosze, trzymaj kciuki!
odpoczywajcie, sliczne, i trzymajcie sie cieplo!

To Mały zdecydował - ma za krótkie wędzidełko pod językiem i nie umiał się zassać W szpitalu z doradcą laktacyjnym walczyliśmy przez calutki dzień, ale się nie udało A dodatkowo nie miałam dużo pokarmu i tak się stało, bylo mi bardzo przykro, zwłaszcza czy naciskach rodziny, ale nie mogłam męczyć dłużej ani Flipa ani siebie! Ale teraz jest ok, nie ma kolek, mleko bardzo ładnie toleruje, nawet zmiane mleka przeszliśmy bezboleśnie i nie stresuje mnie to wywalanie cyców Ja też nie byłam karmiona piersią i żyję

Trzymam, trzymam
3 miesiące zlecą szybko Niesamowicie dłużyć będą się ostatnie dni

Aaa Joanna, rozumiem
Mnie mama też nie karmiła, no może 1 miesiąc Brata tak samo, dlatego nie naciska. Gorzej z teściówką

Dorcia, Twoja teściówka to karmiła piersią naprawdę długo. Chyba nie chciałabyś jej przebić w karmieniu he, he, he

Zuzia dalej śpi. Chyba jutro ją wystroję i zrobię jakieś porządne zdjęcia. Zuzia od dziadka dostała dziś troszkę cudnych ciuszków, więc nawet jak je ubrudzi, to chyba warto je założyć, bo potem wyrośnie i ich nawet nie włoży

Jo_anna, mnie się wydaje, że powinno się dopajać dziecko jak jest karmione butlą. Tak mi położne mówiły w szpitalu. Albo glukoza, albo te herbatki. Że przy karmieniu piersią nie ma takiej potrzeby, ale przy mleku modyfikowanym powinno się.

Dorcia, jak dobrze, że Krzyś sprząta. U mnie co prawda Piotrek palcem nie kiwnie, ale za to nie mogę narzekać - pomaga przy małej. Przewija, kąpiemy ją razem, nosi na rękach, nawet w nocy, jak czasami zaniemogę. Jest oki

ja od wczoraj karmie mlekiem mod i tez kupilam sobie herbatke bobovita- rumiankowa ale na niej jest napisane, ze nalezy ja stosowac okazjonalnie tylko w czasie wiekszych upalow gdy dziecko ma goraczke itp...wiec juz zglupialam czy dac ja malej...

Emka też już nie wiem. Może daj Natalce od czasu do czasu troszeczkę tej herbatki.

Vestuśka koniecznie rób Zuzi dużo fot. Ja to ciągle z aparatem latam
Warto chociaż na chwile wystroić te nasze maluszki.

Wolałabym żeby Krzysiu czasami w nocy wstał, tak jak Piotrek, a ja bym sprzątała w dzień

Luśka Gratulacje expresowa dziewczynko