MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Oj Kima, strasznie współczuję tych kolek. Naprawdę polecam te kropelki Sab Simplex - do kupienia w Niemczech albo w Czechach. Ostatnio, jak tak Zuzia cierpiała daliśmy jej te kropelki. Co prawda niby na kolkę (generalnie powodują, że w brzuszku te pęcherzyki powietrza od razu znikają), ale Zuzia usnęła od razu po nich (a może po prostu była padnięta po tylu godzinach cierpień).

Dorcia, Lenka wpasowała się idealnie w urodziny Babci, więc oczywiste, że dostała po niej drugie imię A pamiętam, jak jeszcze mi pisałaś eska w tym dniu, że jesteś podłączona pod oxy, ale na razie na Ciebie nie działa O której w końcu Lenka przyszła na świat?

Ja to mam nerwa normalnie dzisiaj. Piotrek to mnie tak zirytował, że szkoda gadać. Ja mam na głowie normalnie cały dom. On dopiero wyszedł, więc skorzystałam z tego, że jest i zmyłam wszystkie naczynia (a obiecał po wczorajszym obiedzie i całym dniu z moim tatą, że on to zrobi, ale tylko obiecał - jak zawsze, bo naczynia zostały dla mnie), poodkurzałam, kurze, te prania itd. A on mnie tak wkurza, bo mówi, że wprowadzam nerwową atmosferę w domu. A jak mam jej nie wprowadzać, skoro wszystko na mojej głowie. Jak jestem sama z dzieckiem, to do tej godziny niewiele mogę zrobić, bo ona po prostu płacze beze mnie. Ech. Teraz też się darła w niebogłosy, w końcu dostała od niego butlę, wypiła może z 30ml i zasnęła.

W końcu zjadłam śniadanie! A to przecież taka godzina, że obiad mogłabym zjeść

No i wkleję Wam również zdjęcie moich Girek

Dorcia, mam do Ciebie pytanie, bo zawsze zapomnę o to zapytać.
W ciąży lekarze straszyli Cię tą hipotrofią itd. No a Lenka urodziła się jak rozumiem zupełnie zdrowa?

Vestusia jakich Twoich?? Zuzanki
Kocham pytuszki Takie malusie cą- cudaśne

Ach ten Piotrek. Chyba to, czego najbardziej nie lubicie do zmywanie co?

Od 8 do oxy byłam podłączona, nic a nic nie działało. Położna stwierdziła, że pewnie wrócę na patologię. Ale coś zaczęło się ze mną dziać (dostałam wodę w kroplówce, tlen), no i małej na chwilę zanikło tętno. Dr stwierdziła, że dosyć się już nacierpiałam i pewnie już chce mieć to z głowy wiec zaproponowała cc. O 13 zawieźli mnie na salę i o 13:20 Lenka była już z Krzysiem, a ja spałam

Tak Vestusia. Ten gin co chodziłam do niego prywatnie ciągle twierdził, że Lenka jest chudzinka, że będzie miała góra 2500g. W szpitalu mówili, że hipotrofii brak. Nie wiedziałam już komu wierzyć. Intuicja podpowiadała mi, że będzie ok. Miałam rację Jak bym spotkała tego gina to chyba bym go udusiła. Nastresowałam się pół ciąży przez niego, a niby taki dobry.

Mnie to ciągle zastanawia brzuszek małej. Taki płaski i szeroki jest. Wasze też takie są? Nie mam porównania z innymi maleństwami, ale chyba taki powinien być

Czesc Mamusie!

Vestusia ten moj Aniolek dawal dzisiaj czadu w nocy od 22:00 do 4:30, z przerwa na jedna drzemke 40-sto minutowa. To jest istny szatan! Potem od 4:30 spala oczywiscie do 11:00. Ja juz nie wiem co z nia robic normalnie. Girki Zuzolka sliczne, zaraz wkleje i moje tzn. mojej Miśki Czy tak wyglada ten Sab Simplex?- zebym jakiejs podroby nie kupila, bo zamierzam wziac w razie co. www.sabsimplex.org/

kima wspolczuje kolek, moja kolek nie ma (chyba), a i tak nocki przerabane.

Co do soli morskiej to ja normalnie psikam do nasa, moja Michaśka tez cos charczy.

Spadam poki co bo placze w nieboglosy.

Następna Kobitka co potrafi piękne fotki zrobić

Heh Dorcia, no one przecież Moje są To mnie kopały, więc jestem z nimi związana he, he, he Faktycznie łapię się na tym, że ciągle mówię w liczbie mnogiej, tak jak "wam" pępuszek jeszcze nie odpadł

Zmywać rzeczywiście nienawidzę. Jak staram się zmywać po sobie, to Piotrek tego nie respektuje i zostawia swoje gary w zlewie. Chyba go zabiję któregoś dnia

Cieszę się, że tak to się zakończyło Pewnie nawet nie wierzyłaś, że uda się w urodzinki Mamci. No i niestety nastresowałaś się przy okazji, ale wszystko zakończyło się dobrze

No to faktycznie ten gin to jakiś pacan. Pamiętam, jak się denerwowałaś, bo on gadał jedno, a w szpitalu co innego. No i jak widać Lenka wcale nie ważyła 2,5kg, normalna waga To już prędzej mój kurczak mógłby mieć podejrzenie tej hipotrofii

Swoją drogą zastanawiałam się, ile Zuzka będzie ważyć. Dzień przed porodem miałam to usg w szpitalu, po którym od razu skurczy dostałam. I tam gin mówił, że waga będzie 3 kg +- 400g. No to tak strzelił

Dziewczyna z mojej sali w szpitalu jak rodziła, to jej powiedzieli, że dziecko będzie ważyło tak 3 kg (na usg jej lekarz tak mówił). I urodziła 4,4kg i 59cm długi! Masakra!

Dorcia, Ty mnie nie stresuj z tym brzuszkiem. Nie przyglądałam się zbytnio brzuszkowi Zuzi. Ale jak leży to też taki jest jakby płaski i szeroki?

Ja też psikam jej bezpośrednio sól morską do noska, mam ten spray dla dzieci, więc jest ok. Krzywi się, ale moim zdaniem będzie jej się lepiej oddychać. Bo też czasami brzydko charczy.

Malina Tak Ci dokuczam bo na zdjęciach Michaśka wygląda jak aniołek He, he, he

No i te girki Jejor, ja bym je wszystkie zjadła Cudowne!

Cześc dziewuszki.

Udało mi się was nadrobic ale nie jestem w stanie wszystkim odpisac

Wczoraj się nie odzywałam bp jak wstaliśmy to ja byłam tak strasznie nie wyspana, że aż zła. Zbyszek ani razy nie wstała do małej w nocy, więc rano byłam niepatomna. Później mu to oczywiście powiedziałam i humor mi się poprawił. Za to dziś w nocy to on wstawał i mi nawet nie kazał, więc jestem wyspana - za to teraz dam jemu się wyspac Byliśmy wczoraj u moich rodziców na obiedzie w Warszawie. Wypiłam troszke szampana z okazji "urodzin" Natalki a małą spała jak zabita

Dziękuję kochane za życzenia dla Natalci

Dzieciaczki macie sliczne i te girki....ech...ja mogłabym je całowac non stop

Pogoda u nas beznadziejna. Spacer odpada po pada deszcz

Śliczne te nasze dzieciackzi i ich piętaski

Dorcia- najpierw stresy w ciąży, teraz po urodzneiu i jak tu człowiek ma żyć bezstresowo ale mój też czasami ma taki brzuszek, więc się nie martw i nie szukaj czegoś innego czym byś się mogła zamartwiać

Że te wasze dzieciaczki tak długo śpią- mój dzisiaj karmienie o 1, 3, a potem o 6 i 8 i pewnie za niedługo będzie pobudka, a tak ładnie sam usnął w łóżeczku

no zapomnialam, ze o po 11 tez jadl

Dziś w nocy NAM tez wreszcie pępuszek odpadł A Filip dziś był bardzo marudny - pobudka co 2 godziny, a wcześniej było co 3,5.... Trochę poje i śpi i tak w kółko. I tez coś charczy.... Psiknęłam solą morską - zobaczymy, bo rano coś pokasływał. Niestety nie zdążyliśmy zamówić wizyty pediatry, bo okazało się, że trzeba do 10tej zgłaszać!!! No szok!

Jestem dziś strasznie niewyspana.... a już Młody marudzi!!! Uciekam

A U NAS WLASNIE PADA SNIEG!!!!
ale juz przestaje...
Lusia pisała ze zostaje w szpitalu do jutra bo Hanuta ma paciorkowca od niej i dostaje antybiotyk, bidulka ma wenflon w glowce. Lusia miala wczoraj spadek hormonow i strasznie tesknila za chlopakami swoimi.a Hanuta oprocz paciorkowca to okaz zdrowia. tylko ze non stop wisi na cycki-doslownie non stop!!! ale lusia ma tam super opieke i swietna pomoc, wiec nawet nie ma poranionych sutkow ani nic podobnego

ja wode morską tez psikam bezposrednio do noska. najpierw aspiratorem odciągam ajak nie chce wyjsc to wode psikam po chwili jaksie rozuszcza gile to znowu odsysam i juz jest ok

Dorcia a gdzie ty mieszkasz? moze sie jakos skumamy na foteczki?
a co do mojej figury to heheh kiedys byłam tak chuda ze az przezroczysta, tarczyce miałam, nadczynnosc. jak zaleczylam to zaczelam dojrzewac i przytyłam jak prosie!!! ja nie miałam tyłka tylko siodło!! wazylam 70ileś tam kilo nie pamietam ile.
potem jakos zaczelam chudnąć i moja waga to byla tak 65-66kg
jak karmilam domisia to schudlam do 59 ale az mi zle bylo bo miednica ocierała mi sie o dywan jak lezalam heheh wiec jak wazylam 61-62 to bylo idealnie
zanim zaszlam w ciaze wazylam juz 63 a teraz 65. karmienie piersią zajebiscie odchudza wiec sie nie martwie planuje schudnąć do wymazonego 61 i będzie bajera!

KIMA IDE DZIS DO NIEMIEC-KUPIC CI SABSIMPLEX? i wyslac pocztą? tysięczny raz juz sie pytam:/

Vestusia-cholera nie pamietam co mialam Ci odpisac:/
pozniej Ci odpisze:* o ile nie wieczorkiem ups
ale pamietam ze mialam sie ciebie zapytac czy probowalas sliniaczków takich z dziurą na głowę, bo mowisz ze sliniaki i tak nie pomagaja tak mala ulewa. a jak moj jest w tych sliniakach to pod szyjke nic nie leci

hehe ideodkurzac i prasowac puki tani prąd, potem chce zdjecia znowu jakies zrobić i do Rzeszy przed 16 jadem z tesciową-chce kupic chłopakom prezenty na mikolaja wiec jedziemy razem hehe

Juz po wizycie w przychodni zapytalam sie grzecznie jak tam postepowanie w spawie natalki wyglada..tydzien temu zostal wyslany list do pediatry i dostalam numer do niego zeby zapytac co i jak...okazalo sie ze odebrali list dopiero we czwartek!!!!sprawa natalki musi byc teraz rozpatrzona przez jakiegos konsultatnta na ile jest powazna i jak szybko trzeba reagowac...wiec dopiero kolo czwartku mam zadzwonic jeszcze raz i wtedy juz powinni wiedziec kiedy bede miala spotkanie z pediatra!!!!normalnie cyrk!!!!jak to czy moja sprawa jest wazna???dla mnie jest najwazniejsza na swiecie!!!!ale spoko przynajmniej wiem ze cos dzialaja...tydzien mnie nie zbawi:)
Sarna to prawda ze karmienie piersia odchudza...mnie juz zlecialo 15 kg!!!!i zostal tylko jeden do mojej wagi sprzed ciazy-49kg ale i tak musze zaczac cwiczyc bo brzuszek jeszcze troszke flaczkowaty...poza tym przed ciaza ze 3 razy w tyg chodzilam na silownie i od stycznia znowu sie zapisuje i juz sie nie moge doczekac...juz to obgadalam z mezem..on bedzie zabieral natalke na basen a ja w tym czasie na silownie
joanna super ze pepuszek odpadl..pewnie nie moglas sie juz doczekac !!!

Biedna Hanula:( mój też jak był taki malusi miał wenflon w główce, a później w dłoni. Lusia trzymam kciuki żebyscie szybko wróciły do domku wiem co to znaczy siedzieć w szpitalu po porodzie spędziłam tydzien na sepytku

Sarna, sory, ja czytam to pierwszy raz, nie mam czasu żeby nadrabiać, ja nawet nie wiem gdzie Ty mieszkasz, jak byłam bardziej aktywna na forum - czyt.przed pójściem do szpitala, to Ciebie tu jeszcze nie było... chętnie, gdybyś mogła, pewnie odstawie reszte leków a wprowadze ten. To niebyłby problem dla Ciebie? zrobie ci przelew