- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- [email protected]
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #264360 przez [email protected]
vestusia po polsku tez dają
a powiem ci ze disco polubi:/
i to bardzo!
domis kocha dzieciece techno a juz padamy!
codziennie cala plyta leci naet 4 razy!
mam chusteczke itp w wersji techno hahaha

a powiem ci ze disco polubi:/
i to bardzo!
domis kocha dzieciece techno a juz padamy!
codziennie cala plyta leci naet 4 razy!
mam chusteczke itp w wersji techno hahaha
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #264372 przez Aleksandra
Moja chyba będzie wszystkiego słuchała łącznie z disco polo bo ja też niektóre kawałki lubię. Wczoraj Z mówił do niej tekst Kaliber 44 "Garbaty Anioł" i słuchała go uważnie
, a dziś tez z repertuaru Paktofoniki coś mówił, ale się nie wsłuchiwałam bo zajęłam się czymś innym. Tak więc hip-hop też będzie w jej repertuarze
Ja w ciąży słuchałam różnej muzy a najbardziej Pitbulla więc widzę, że Nacia reaguje na jego piosenki



Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez Aleksandra.
Temat został zablokowany.
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #264392 przez Dorciaition
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #264393 przez vestusia
No nie uwierzycie a ja razem z Wami ;D Jaki piękny dzień z Zuzą 
Wstała w końcu, pogadałyśmy sobie, przewinęłam ją, nakarmiłam i potem wzięłam na rączki i chodziłam po mieszkaniu w rytm muzyki. Potańcowałyśmy, ona na moich rękach. Na końcu troszkę już się zmęczyłam, więc usiadłam na tej mojej piłce, którą kupiłam, aby przyspieszyć poród
No i tak się bujałyśmy i ona zasnęła!!!! he, he, he
To chyba podobne kołysanie miała jak w moim brzuszku
No i teraz odłożyłam ją do łóżeczka i sama idę odgrzać sobie obiadek 
Ale dziś mam dzień. Jakiś wesoły mimo tej okropnej położnej.
Dorcia podsunęłaś mi myśl - chyba też komuś sprezentuję te Huggiesy. A że Ty masz aż tyle paczek to współczuję. No i naprawdę spróbuj te Dady - mnie się one naprawdę podobają i jak widać nie tylko mnie
Sarna - widziałam też polską wersję tego Smoczka, ale pomyślałam, że niech Zuzia też uczy się zawczasu języka angielskiego he, he, he
Bo jak tylko będzie więcej kumać, to będę do niej gadać po angielsku, aby się osłuchała
Takie moje zboczenie z językiem angielskim
Sama go uwielbiam, więc może ją zarażę 
Dorcia - ta Twoja Lenka to naprawdę śpioszek. Aż zazdroszczę tych nocek
Chociaż i tak nie mam na co narzekać, bo Zuzia budzi się standardowo dwa razy z częstotliwością co 3-4 godziny więc jest oki 
Idę zjeść obiada

Wstała w końcu, pogadałyśmy sobie, przewinęłam ją, nakarmiłam i potem wzięłam na rączki i chodziłam po mieszkaniu w rytm muzyki. Potańcowałyśmy, ona na moich rękach. Na końcu troszkę już się zmęczyłam, więc usiadłam na tej mojej piłce, którą kupiłam, aby przyspieszyć poród




Ale dziś mam dzień. Jakiś wesoły mimo tej okropnej położnej.
Dorcia podsunęłaś mi myśl - chyba też komuś sprezentuję te Huggiesy. A że Ty masz aż tyle paczek to współczuję. No i naprawdę spróbuj te Dady - mnie się one naprawdę podobają i jak widać nie tylko mnie

Sarna - widziałam też polską wersję tego Smoczka, ale pomyślałam, że niech Zuzia też uczy się zawczasu języka angielskiego he, he, he




Dorcia - ta Twoja Lenka to naprawdę śpioszek. Aż zazdroszczę tych nocek


Idę zjeść obiada

Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #264399 przez Aleksandra
To fajnie Vestusia, że Lenka dziś była taka grzeczna 
Od wczoraj Natalka upodobała sobie leżaczek i na nim śpi w dzień. Czasami udaje mi się ją położyc na łóżku ale jak się budzi to zaraz się krzywi. A przez to, że w dzień śpi poza łóżeczkiem to w nocy ładnie śpi w łóżeczku.

Od wczoraj Natalka upodobała sobie leżaczek i na nim śpi w dzień. Czasami udaje mi się ją położyc na łóżku ale jak się budzi to zaraz się krzywi. A przez to, że w dzień śpi poza łóżeczkiem to w nocy ładnie śpi w łóżeczku.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #264415 przez vestusia
Olcia he, he, he 
I Lenka, i Zuzia były grzeczne
A wiecie, odłożyłam Zuzię do wózeczka, napisałam Wam posta i Zuzia się obudziła. Zaczęła coś marudzić. Wzięłam ją na ręce, troszkę ponosiłam, znowu do wózeczka i znowu marudzenie. No to zciszyłam muzyczkę i jest oki
I zasypia sobie
Co chwila stęka, bo smok jej wypada, ale wycisza się. Dzisiejszy dzień jest lepszy to pewnie jutro będzie znowu gorzej

I Lenka, i Zuzia były grzeczne

A wiecie, odłożyłam Zuzię do wózeczka, napisałam Wam posta i Zuzia się obudziła. Zaczęła coś marudzić. Wzięłam ją na ręce, troszkę ponosiłam, znowu do wózeczka i znowu marudzenie. No to zciszyłam muzyczkę i jest oki



Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #264423 przez Dorciaition
Vestusia ale pesymistka z Ciebie
Jutro też będzie dobrze.
A co do wypadania smoczka to czasami bym go na jakiś klej zamontowała Lence
Moja koleżanka dziś urodziła synka, a miała być dziewczynka
Ale jajka. Dobrze, że żadnej z nas to się nie przytrafiło 
Dziewczyny pesel sami mi wyślą czy mam iśc do jakiegoś urzędu? Jak byliśy po akt to mowili, że coś nam wyślą, ale kurka nie pamiętamy co.

A co do wypadania smoczka to czasami bym go na jakiś klej zamontowała Lence

Moja koleżanka dziś urodziła synka, a miała być dziewczynka


Dziewczyny pesel sami mi wyślą czy mam iśc do jakiegoś urzędu? Jak byliśy po akt to mowili, że coś nam wyślą, ale kurka nie pamiętamy co.

Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #264428 przez Aleksandra
Ja dostałam sma'a z urzędu że jest już do odbioru. Musiałam mieć ze sobą dowód i akt urodzenia Natalki.
Temat został zablokowany.
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #264429 przez Kredka
No i nie dane było mi sie dzisiaj wyspać
najpierw obudził mnie mąż jak szedł do pracy, a myslałam że mu walnę zaraz bo ledwo na oczy patrzyłam. Potem było karmienie, przewijanie, zdążylismy sie połozyc z MIkusiem i juz tak błogo sie robiło a tu znów dzwonek do drzwi
sprzątaczka. EEh roznosiła pisma ze spółdzielni. No i idę sie dalej połozyc, i juz sie z gąską witałam az tu... znów dzwonek, gosciu ze spoldzielni ( ale mają zebranie, dzwoniłam wczoraj rano a dopiero dzisiaj ktos raczył przyjść
)No i potem karmienie, przewijanie i juz koniec spania
Wstałam i wzielam sie za sprzątanie. Mikus niespokojny, spał jak zając. Juz nie wiedziałam co zrobic... nakarmiony, lulam spi, kłade do łózeczka znów sie wierci i płacze. Kołysanki nie pomagają. Wkoncu włączyłam rmf max na maxa głosno i
parze a tu mój synus spi jak aniołek. No i odleciał bez przerw na 3 godziny, potem karmienie i przewijanie i znów 3 godziny snu. Jak miło 
hehe ciekawe co sąsiedzi powiedzą na techno nocą
jak Mikus nie bedzie chciał usnąć...
Ide sie zdrzemnąć bo jakos opadłam z sił.. Obiad juz zrobiony - mielone dla meza a ja dietetyczne pulpeciki w sosie warzywnym. eh zobaczymy co na to Mikuś
noc pokaze






hehe ciekawe co sąsiedzi powiedzą na techno nocą

Ide sie zdrzemnąć bo jakos opadłam z sił.. Obiad juz zrobiony - mielone dla meza a ja dietetyczne pulpeciki w sosie warzywnym. eh zobaczymy co na to Mikuś

Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez Kredka.
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #264434 przez vestusia
Dorcia mówię Ci - jutro będzie znowu rzeź z Zuzią 
Ja też bym chętnie przykleiła Zuzi smoka. Mam wrażenie, że ona specjalnie rękę do niego zbliża, żeby go wywalić z buzi
No i uśmiałam się z Daisy - unika Cię? Oby nie była agresywna. Moja Funia póki co przychodzi i się przymila. I obserwuje jak np. Zuzia płacze. Aż sama do niej idzie i sprawdza o co kaman (pewnie sama ma dość jej ryku i chciałaby pospać
)
Ja po pesel musiałam iść. Tak, jak Olcia pisze - musiałam mieść akt urodzenia Zuzi i na nim z tyłu nabiła nr pesel i informację o meldunku. Tak było u mnie. Czekałam na to 2 tygodnie...
Kredka - oj aż współczuję. Bo jak człowiek już bardzo chce się wyspać, to wtedy jak na złość telefony, domofony, esemesy
Moja Zuzia znowu pomarudziła, ale dałam jej cycusia, troszkę popiła, troszkę pomemlała i zasnęła. Chyba potrzebowała tego, aby zasnąć.

Ja też bym chętnie przykleiła Zuzi smoka. Mam wrażenie, że ona specjalnie rękę do niego zbliża, żeby go wywalić z buzi

No i uśmiałam się z Daisy - unika Cię? Oby nie była agresywna. Moja Funia póki co przychodzi i się przymila. I obserwuje jak np. Zuzia płacze. Aż sama do niej idzie i sprawdza o co kaman (pewnie sama ma dość jej ryku i chciałaby pospać

Ja po pesel musiałam iść. Tak, jak Olcia pisze - musiałam mieść akt urodzenia Zuzi i na nim z tyłu nabiła nr pesel i informację o meldunku. Tak było u mnie. Czekałam na to 2 tygodnie...
Kredka - oj aż współczuję. Bo jak człowiek już bardzo chce się wyspać, to wtedy jak na złość telefony, domofony, esemesy

Moja Zuzia znowu pomarudziła, ale dałam jej cycusia, troszkę popiła, troszkę pomemlała i zasnęła. Chyba potrzebowała tego, aby zasnąć.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona