- Posty: 132
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- darkdream89
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- "Dziecko to uwidoczniona miłość"
Mniej Więcej
13 lata 3 miesiąc temu #274503 przez darkdream89
Dzięki dziewczyny, bardzo mi miło, że mnie tak ciepło przyjęłyście
mam nadzieję, że nie będę Wam przeszkadzać na tym wątku...
i mam nadzieję również, że nie jestem odbierana jako wszechwiedząca... na paździrnikówkach zostałam tylko ja i Moni... 
Podpięłam się jeszcze do wrześniówek, im już można zadawać parę pytań, One już bardziej doświadczone
Ja zaraz jak wyjdę ze szpitala to jadę załatwić chrzest. I moja teściowa się upiera, żeby zrobić w domu, ale osobiście nie mam czasu ani siły żeby organizować taką imprezę... trochę kasy pójdzie, ale po prostu mi SIĘ NIE CHCE.
Chyba może, prawda?? Chociaż już zaliczyłam pare kłótni z teściową o to, bo Ona pomoże, Ona wszystko zrobi.. taaa....



Podpięłam się jeszcze do wrześniówek, im już można zadawać parę pytań, One już bardziej doświadczone

Ja zaraz jak wyjdę ze szpitala to jadę załatwić chrzest. I moja teściowa się upiera, żeby zrobić w domu, ale osobiście nie mam czasu ani siły żeby organizować taką imprezę... trochę kasy pójdzie, ale po prostu mi SIĘ NIE CHCE.

Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #274504 przez Malina86
A ja wlasnie posprzatalam, a teraz ide sie najesc 
darkdream dobrze wiesz, ze piszac "wszystkowiedzaca" nie Ciebie mamy na mysli
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

darkdream dobrze wiesz, ze piszac "wszystkowiedzaca" nie Ciebie mamy na mysli

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- darkdream89
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- "Dziecko to uwidoczniona miłość"
Mniej Więcej
- Posty: 132
- Otrzymane podziękowania: 2
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #274518 przez emkapl84
ja chrzciny bede robic w czerwcu bo wtedy dopiero do polskki lecimy...a wszystkim zajmie sie moja siostra blizniaczka, ktora jest chrzestna natalki...zalatwi wszystkie sprawy w kosciele i zorganizuje imprezke po kosciele wiec o nic sie nie musze martwic...musze tylko przyleciec 
moj m wlasnie przerabia pokoj natalki na swoj salon gier
bo stwierdzil, ze natalka i tak na razie z niego nie korzysta....

moj m wlasnie przerabia pokoj natalki na swoj salon gier

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #274519 przez Dorciaition
Malina Ty to udana jesteś
"chrzest z komunią" 
Zazdroszczę, że jesteś już po, bo to chyba jednak stres co?
Vestusia zapomnijmy już o tych szczepionkach
Nie chce już o nich myśleć. 
Darkdream fajnie, że do nas dołaczyłaś. Szkoda, że nie było Was od początku. Nasze listopadówki są wyjątkowe
Mam nadzieję, że forum nie padnie tak szybko i moja córcia za kiiiillllka lat będzie mogła sobie poczytać jak mama przeżywała ciażę. Tylko chyba będę musiała najpierw pousuwać rzeczy na temat jej babci
A ta "najmądrzejsza" to chyba wiem kto
Darkdream moja chciała żebyśmy zrobili chrzest u niej w domu, a mieszka 80 km od nas. Nie chce jej się do nas przyjeżdzać. Na razie była "aż" 1 raz u wnuczki, ale ciągle wydzwania żebyśmy my przyjechali. Mamy tak samo daleko jak ona, a z dzieckiem to wyprawa.
Dark dużo zdrówka dla Ciebie
Malina Miśka spała tak długo?? No no oby tak dalej
Emka to masz dobrze z siostrą. Ja zawsze marzyłam o bliźniaczce


Zazdroszczę, że jesteś już po, bo to chyba jednak stres co?
Vestusia zapomnijmy już o tych szczepionkach


Darkdream fajnie, że do nas dołaczyłaś. Szkoda, że nie było Was od początku. Nasze listopadówki są wyjątkowe

Mam nadzieję, że forum nie padnie tak szybko i moja córcia za kiiiillllka lat będzie mogła sobie poczytać jak mama przeżywała ciażę. Tylko chyba będę musiała najpierw pousuwać rzeczy na temat jej babci

A ta "najmądrzejsza" to chyba wiem kto

Darkdream moja chciała żebyśmy zrobili chrzest u niej w domu, a mieszka 80 km od nas. Nie chce jej się do nas przyjeżdzać. Na razie była "aż" 1 raz u wnuczki, ale ciągle wydzwania żebyśmy my przyjechali. Mamy tak samo daleko jak ona, a z dzieckiem to wyprawa.
Dark dużo zdrówka dla Ciebie

Malina Miśka spała tak długo?? No no oby tak dalej

Emka to masz dobrze z siostrą. Ja zawsze marzyłam o bliźniaczce

Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- darkdream89
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- "Dziecko to uwidoczniona miłość"
Mniej Więcej
- Posty: 132
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu #274526 przez darkdream89
Ja jestem z bliźniaków tylko mój brat-bliźniak nie miał tyle szczęścia co ja ale to stara historia... 
Ah, te babcie... długi temat nad którym też szkoda się rozwodzić... Postanowiłam postawić na swoim, już nikt nie będzie mi się wtryniał... bo jak posłuchałam lekarzy to skończyło się moje karmienie piersią...
szkoda gadać... teraz słucham własnej intuicji i jednego lekarza tylo i jak na razie z Kubusiem jest OK 
Dziękuję Dorcia
Mój syn jakby przeczytał to jak przeżywałam ciążę (chociaż październikówki zniknęły
) stwierdziłby "mama, ale byłaś maruda!!" hihihi 
My po chrzcie planujemy do restauracji, kawa, herbata, ciastko i do domów, każdy do swojego
z resztą będą tylko rodzice i chrzestni. Chociaż jak moje wesele nie mogło wyglądać (właśnie za namową teściowej robiliśmy w domu) to chciałabym żeby chrzest wyglądał tak jak ma wyglądać. I nie wiem czy nie zrobię rewolucji w domu, zaproszę cały komplet gości i będzie z obiadem, winem i tak jak ma być. A co!

Ah, te babcie... długi temat nad którym też szkoda się rozwodzić... Postanowiłam postawić na swoim, już nikt nie będzie mi się wtryniał... bo jak posłuchałam lekarzy to skończyło się moje karmienie piersią...


Dziękuję Dorcia

Mój syn jakby przeczytał to jak przeżywałam ciążę (chociaż październikówki zniknęły


My po chrzcie planujemy do restauracji, kawa, herbata, ciastko i do domów, każdy do swojego

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #274534 przez Dorciaition
Dark przykro mi.
No właśnie, to nasze dzieci i zrobimy jak będziemy chciały.
Czyli nie karmisz piersią tak?
No właśnie, to nasze dzieci i zrobimy jak będziemy chciały.
Czyli nie karmisz piersią tak?
Temat został zablokowany.
- darkdream89
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- "Dziecko to uwidoczniona miłość"
Mniej Więcej
- Posty: 132
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu #274542 przez darkdream89
NO niestety. Najgorsze jest to, że na prawdę mogłam i na prawdę chciałąm. ALe jak Kuba trafił do szpitala z refluksem to stwierdzili, że go przekarmiam (tak, wyobraźcie sobie, przekarmiałąm dziecko piersią!!
) i kazali mi go trzymać przy piersi max 10 min i pilnować przerwy 3 godzin... niestety potem się okazało, że zagłodziłam tym dziecko do tego stopnia, że nie miał czym się załatwić przez prawie tydzień!!
I kazali dokarmiać butelką... a mój Kubuś, no niestety... z butelki łatwiej leci niż z piersi... a i moje piersi już nie mogły walczyć o karmienie, bo raz nam się udało (Kuba też wcześniej był w szpitalu na OIOMie i w nocy nie mogłam go tam karmić)... i nie miałam już dłużej siły... poza tym Kubuś musiał być natychmiast bardzo dokarmiony!! No i cycusie się zakręciły... 
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak mi z tego powodu przykro ;( No ale już nic nie zrobię, trzeba się z tym pogodzić...
chociaż jest mi cholernie trudno.. i jeszcze jak ostatnio usłyszałam, że Kuba ma obniżoną odporność bo PRZECIEŻ NIE KARMI PANI PIERSIĄ TO CO SIĘ PANI DZIWI?! Myślałam, że się zapłaczę wtedy... 
Uuuuhhh... jak o tym myślę to cały czas zbiera mi się na płacz ;(
Zmienię temat... musiałam się zapisać do szkoły, bo studiowałam, ale nie mogą mi przedłużyć urlopu dziekańskiego (jeszcze tydzień temu mogli ale jak wiadomo to się lubi zmieniać
) a dostaję rentę rodzinną do 25 roku życia dopóki się uczę... I zapisałam się na Fototechnika do policealnej. I tak się cieszę, że się dostałam
będę robić to co lubię



Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak mi z tego powodu przykro ;( No ale już nic nie zrobię, trzeba się z tym pogodzić...


Uuuuhhh... jak o tym myślę to cały czas zbiera mi się na płacz ;(
Zmienię temat... musiałam się zapisać do szkoły, bo studiowałam, ale nie mogą mi przedłużyć urlopu dziekańskiego (jeszcze tydzień temu mogli ale jak wiadomo to się lubi zmieniać



Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #274546 przez kima
Darkdream witam serdecznie również i ja
rozgość się
Twój synuś ma bardzo ładne imię

Dorcia zapomniałam Ci chyba napisać, że Twoja Smerfojagoda jest do schrupania, mój Kubuś coś czuje będzie do niej smolił cholewki
Vestusia, ale jaja z tymi dzikami, uśmiałam się conajmniej tyle samo co z tekstu "wasze oczy w naszych dupach"
wiem, wiem, śmieje się z tego już któryś dzień z kolei, ale co poradzić - takie moje poczucie humoru

Ja się cieszę, że chrzciny już za nami, też uważam, że fajnie chrzcić na święta, bo można skorzystać, w sensie i tak każdy piecze i robi duże pysznego jedzonka
My robiliśmy w domu, ze względu na koszty, ale nie moge narzekać, ja praktycznie cały czas byłam z Kubusiem, a wszystko podawały kroiły moja mama i teśćiowa. Siostra i siostra męża miały dyżur na zmywaku i w sumie niewiele zostało mi do sprzątania. Wszystko zależy od organizacji.
Dzisiaj zrobiłam napad na rossmana, bo wkładki laktacyjne są za 12,99 a normalnie płace 15, więc zakupiłam 4 paczki i ludzie patrzyli na mnie chyba troche jak na krówkę mleczną. Ale co poradzić, leje mi się z cycuchów jak nie wiem
Kredzia, normalnie nie moge z tymi urokami
jak sobie wyobraziłam jak plujesz w każdy kąt to się prawie posikałam ze śmiechu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Anakol fajnie, że się odezwałaś
Napisz czy Ty też karmisz dalej cycuchem 
TyszAnka, Twój Olafek to też niezły pulpecik
Wogóle chłopaczki są z reguły więksi niż Te nasze laseczki 
Ivcia zauważyłam, że Twojej Naduni ostatnio dużo włosków urosło
fajna ta Twoja modnisia 
W tym miesiącu mamy sporo wizyt u lekarzy. Kolejna kontrola u okulisty, wizyta w poradni kardiologicznej, bo rodzinna jak go badała przy szczepieniu to stwierdziła, że są jakieś szmery w serduszku i trzeba to spradzić, wizyta w p.laryngologicznej, bo przy wypisie ze szpitala jak badali Kubusiowi uszko to lewe wyszło do kontroli, mówili, że to mogą być resztki wód płodowych, ale też trzeba sprawdzić, i idziemy jeszcze do OWI (ośrodka wczesnej interwencji) bo Kubuś bardzo skręca główkę w prawą stronę, potrafi utrzymać prosto, skręca też w lewo, ale jak sam kładzie, to zawsze na prawej stronie i to jeszcze pod kątem, rodzinna stwierdziła, że do 8 tygodnia dziecko ma prawo układać główkę jak chce (przez wzgląd na przyzwyczajenia z brzuszka) i że ona nie widzi nic złego, ale ja się uparłam, żeby to jednak sprawdzić
aha no i jeszcze szczepienia 
Ehh dziewczyny ta kolka mnie wykończy, wieczory są takie straszne
płacz i jeden wielki ryk, nic nie pomaga, najgorsze jak się na mnie patrzy z takim cierpieniem na twarzy
nie chcę Wam tu marudzić, ale czasami mam już dość




Dorcia zapomniałam Ci chyba napisać, że Twoja Smerfojagoda jest do schrupania, mój Kubuś coś czuje będzie do niej smolił cholewki

Vestusia, ale jaja z tymi dzikami, uśmiałam się conajmniej tyle samo co z tekstu "wasze oczy w naszych dupach"





Ja się cieszę, że chrzciny już za nami, też uważam, że fajnie chrzcić na święta, bo można skorzystać, w sensie i tak każdy piecze i robi duże pysznego jedzonka

My robiliśmy w domu, ze względu na koszty, ale nie moge narzekać, ja praktycznie cały czas byłam z Kubusiem, a wszystko podawały kroiły moja mama i teśćiowa. Siostra i siostra męża miały dyżur na zmywaku i w sumie niewiele zostało mi do sprzątania. Wszystko zależy od organizacji.
Dzisiaj zrobiłam napad na rossmana, bo wkładki laktacyjne są za 12,99 a normalnie płace 15, więc zakupiłam 4 paczki i ludzie patrzyli na mnie chyba troche jak na krówkę mleczną. Ale co poradzić, leje mi się z cycuchów jak nie wiem

Kredzia, normalnie nie moge z tymi urokami


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Anakol fajnie, że się odezwałaś


TyszAnka, Twój Olafek to też niezły pulpecik


Ivcia zauważyłam, że Twojej Naduni ostatnio dużo włosków urosło


W tym miesiącu mamy sporo wizyt u lekarzy. Kolejna kontrola u okulisty, wizyta w poradni kardiologicznej, bo rodzinna jak go badała przy szczepieniu to stwierdziła, że są jakieś szmery w serduszku i trzeba to spradzić, wizyta w p.laryngologicznej, bo przy wypisie ze szpitala jak badali Kubusiowi uszko to lewe wyszło do kontroli, mówili, że to mogą być resztki wód płodowych, ale też trzeba sprawdzić, i idziemy jeszcze do OWI (ośrodka wczesnej interwencji) bo Kubuś bardzo skręca główkę w prawą stronę, potrafi utrzymać prosto, skręca też w lewo, ale jak sam kładzie, to zawsze na prawej stronie i to jeszcze pod kątem, rodzinna stwierdziła, że do 8 tygodnia dziecko ma prawo układać główkę jak chce (przez wzgląd na przyzwyczajenia z brzuszka) i że ona nie widzi nic złego, ale ja się uparłam, żeby to jednak sprawdzić


Ehh dziewczyny ta kolka mnie wykończy, wieczory są takie straszne



Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #274553 przez Aleksandra
Darkdream witaj na pokładzie. Na pewno nie będziesz przeszkadzać 
Moja teściowa też by wszystko najchętniej sama zrobiła ale postawiliśmy na swoim i będzie obiad w restauracji. Ja nie mam zamiaru później tracic nocy na sprzątanie i zmywanie. Poza tym ani my ani teściowe zanic nie pomieścimy 20 dorosłych i troje dzieci w wieku 4-6 lat no i dwa maluszki (tzn Natalka będzie miała 6 miesięcy a Mikołaj 9).Jak wrócimy to zasiądziemy w bardziej kameralnym gronie (patrz my, siostra z mężem i brat) przy winku gdy dzieci pójdą spac
Kima ja mam do odsprzedania 3 paczki wkładek laktacyjnych po 12zł !!To jak ci sie skończą to wal śmiało, albo jak któraś potrzebuje to chętnie się ich pozbędę. No i mam herbatki laktacyjne Hippa.
Zmykam kochane. Idziemy do naszego domku na seans filmowy przy winku i pysznościach

Moja teściowa też by wszystko najchętniej sama zrobiła ale postawiliśmy na swoim i będzie obiad w restauracji. Ja nie mam zamiaru później tracic nocy na sprzątanie i zmywanie. Poza tym ani my ani teściowe zanic nie pomieścimy 20 dorosłych i troje dzieci w wieku 4-6 lat no i dwa maluszki (tzn Natalka będzie miała 6 miesięcy a Mikołaj 9).Jak wrócimy to zasiądziemy w bardziej kameralnym gronie (patrz my, siostra z mężem i brat) przy winku gdy dzieci pójdą spac

Kima ja mam do odsprzedania 3 paczki wkładek laktacyjnych po 12zł !!To jak ci sie skończą to wal śmiało, albo jak któraś potrzebuje to chętnie się ich pozbędę. No i mam herbatki laktacyjne Hippa.
Zmykam kochane. Idziemy do naszego domku na seans filmowy przy winku i pysznościach

Temat został zablokowany.
- darkdream89
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- "Dziecko to uwidoczniona miłość"
Mniej Więcej
- Posty: 132
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu #274556 przez darkdream89
Kima piękne imię wybraliście dla syna 
A Esputicon próbowałaś dla syna na kolki??
My też mamy pełno wizyt u lekarzy, laryngolog, kardiolog, audiolog, szczepienia, gastrolog... ah, szkoda gadać
nie zamęczam 
Ja mam pół paczki wkładek za "opłatę za przesyłkę" chyba 10 woreczków do mrożenia pokarmu (za "na przesyłkę + 5 złotych) i herbatkę laktacyjną z hippa. Jakby ktoś chciał to walić śmiało

A Esputicon próbowałaś dla syna na kolki??
My też mamy pełno wizyt u lekarzy, laryngolog, kardiolog, audiolog, szczepienia, gastrolog... ah, szkoda gadać


Ja mam pół paczki wkładek za "opłatę za przesyłkę" chyba 10 woreczków do mrożenia pokarmu (za "na przesyłkę + 5 złotych) i herbatkę laktacyjną z hippa. Jakby ktoś chciał to walić śmiało

Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #274562 przez kima
Wkładki laktacyjne preferuję tylko z Johnson&Johnson, bo wszystkie inne mi przemakają, nawet wielokrotnego użytku te do prania z Aventu, niewypał totalny, przynajmniej z moimi cycuchami 
Ola, jakie masz te wkładki? Chociaż narazie to0 mam konkretny zapas
a herbatek laktacyjnych nie piję, bo nie potrzebuję
apropo, Olcia, Ty już nie karmisz piersią? Czy ściągasz?
Oj, coraz mnie nas na samych cycuchach. W sumie to kto? Ja, Madzia, Iva? Kredka Ty też? Ciekawe jak Anakol
Dark próbowałam Delikol, Espumisan, BioGaie a obecnie jesteśmy na Sab simplex, który chyba rzeczywiście najlepiej się spisuje z tych wyżej wymienionych. Ale płacze i tak są i to konkretne, co wieczór koncert, ehh..

Ola, jakie masz te wkładki? Chociaż narazie to0 mam konkretny zapas


Oj, coraz mnie nas na samych cycuchach. W sumie to kto? Ja, Madzia, Iva? Kredka Ty też? Ciekawe jak Anakol

Dark próbowałam Delikol, Espumisan, BioGaie a obecnie jesteśmy na Sab simplex, który chyba rzeczywiście najlepiej się spisuje z tych wyżej wymienionych. Ale płacze i tak są i to konkretne, co wieczór koncert, ehh..
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez kima.
Temat został zablokowany.
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #274571 przez Malina86
Ale sie objadlam
I wino popijam znowu- no patologia normalnie 
darkdream nie przejmuj sie tak tym karmieniem... Wiadmomo, ze mleko matki najlepsze, ale ja odkad skonczylam karmic to skonczyly sie tez moje problemy z Mała tzn, brak kupy, cale nocki nie przespane itp. takze mysle, ze ona teraz jest chyba szczesliwsza i ja tym samym tez
Dorcia no Miśka tyle spala, ale wczesniej pobudka o 24:00 i godzina stekania, potem o 2:30 i znowu ponad godzina stekania i w koncu jak zasnela o 4:00 to spala 7 godzin. Powiem Wam, ze sposobem na moje dziecko jest kladzenie na brzuchu, wiem, ze to niebezpieczne itd, itp, ale ona sie wtedy szybko uspokaja i zasypia i o tej 4:00 dzisiaj tez polozylam ja w lozeczku na plasko na brzuchu i tyle godzin mi przespala.
Co do chrzcin to jest troche stresu, ale bardziej bym sie stresowala robiac w domu. W kosciele to mi sie plakac chcialo, chyba ze wzruszenia, dobrze, ze moje hormony juz byly w miare unormowane, bo tak bym chyba szlochala jak bober
kima ja tez uzywalam wkladek Johnsona i uwazam, ze sa najlepsze z tych ktorych probowalam. "Twoje oczy w naszych dupach" tez mnie niesamowicie ubawilo
hehe i nagle babcia pyta: "Co prosze?"
"Eeeee, babciu dlaczego masz takie wielkie oczy?" I tak powstanie kolejna czesc "Czerwonego kapturka"


darkdream nie przejmuj sie tak tym karmieniem... Wiadmomo, ze mleko matki najlepsze, ale ja odkad skonczylam karmic to skonczyly sie tez moje problemy z Mała tzn, brak kupy, cale nocki nie przespane itp. takze mysle, ze ona teraz jest chyba szczesliwsza i ja tym samym tez

Dorcia no Miśka tyle spala, ale wczesniej pobudka o 24:00 i godzina stekania, potem o 2:30 i znowu ponad godzina stekania i w koncu jak zasnela o 4:00 to spala 7 godzin. Powiem Wam, ze sposobem na moje dziecko jest kladzenie na brzuchu, wiem, ze to niebezpieczne itd, itp, ale ona sie wtedy szybko uspokaja i zasypia i o tej 4:00 dzisiaj tez polozylam ja w lozeczku na plasko na brzuchu i tyle godzin mi przespala.
Co do chrzcin to jest troche stresu, ale bardziej bym sie stresowala robiac w domu. W kosciele to mi sie plakac chcialo, chyba ze wzruszenia, dobrze, ze moje hormony juz byly w miare unormowane, bo tak bym chyba szlochala jak bober

kima ja tez uzywalam wkladek Johnsona i uwazam, ze sa najlepsze z tych ktorych probowalam. "Twoje oczy w naszych dupach" tez mnie niesamowicie ubawilo



Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona