MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Hello Mamuśki

Wczoraj Zuzia spała 5 godzin w ciągu dnia Leżała na balkonie, byłyśmy na spacerze, potem znowu troszkę na balkonie i w pokoju w gondoli. Wstała dopiero jakoś chwilę przed 17. Usnęła też w miarę o tej samej porze - chwilę po 20. Za to w nocy wstała więcej razy!
Najpierw o 23, potem o 3 a potem o 7. I od 7 nie śpi. Dorcia co Ty robisz z Lenką, że ona po tak długiej, przespanej nocy nadal śpi??? Szok.

Zuzia płacze w łóżeczku, bo nie mam siły jej nosić. Pralka się zdupczyła i robię pranie ręczne Zuzolka ciuszków w łazience...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A wiecie, bo Piotrek rano karmił Zuzię a ja za to miałam iść z Funią. No i poszłam. Ja przed blokiem mam już takie brzózki więc fajne widoczki mam z balkonu. No i idę z Funią (inni ludzie również chodzą z psami) no i dochodzę do skrzyżowania ścieżek i patrzę a tam kurwa w brzózkach stoi DZIK!!!!! Ja pierdzielę!!!! Ja w tył zwrot, żeby mnie nie zobaczył (a stałam od niego kilka metrów!!!), no i w stronę klatki odchodzę. Nagle patrzę a inna kobieta idzie z psem (dużym) i ten pies zauważył tego dzika. No i dawaj za nim. No i ten dzik zaczął kuźwa za nim lecieć w moją stronę, a ja nogi za pas, Funię ciągnęłam i uciekałam co sił w nogach. Jak dobiegłam do klatki to nogi miałam jak z waty. Masakra. Ten pies gonił tego dzika (albo dzik psa??). Masakra jak się wystraszyłam. Przecież tu ludzie mieszkają i dziki łażą. Ja wieczorem nie pójdę nigdy tutaj z psem. W dzień jeszcze widać co się w krzakach kryje, ale wieczorem to mogłoby być niewesoło...

Dorcia - może rzeczywiście problem w tym, że Lenka przesypia noc i przez to produkcja mleka jest wolniejsza? Ja się na tym nie znam, ale może właśnie w tym jest problem? Nio ale cóż masz robić, wybudzać ją? Ja to bym się cieszyła, gdyby Zuzia przesypiała mi całą noc...

Idę kończyć to pranie. Zuzia chyba usnęła, a Piotrek jeszcze śpi

kima napisał:

Vestusia myślałam, że umre przez Ciebie ze śmiechu

He, he, Kimuś Aparatka z Ciebie

Olcia, po szczegółowej instrukcji leżakowania na brzuszku - Zuzia ładnie leżała na moich udach i wysoko unosiła główkę. Dużo lepiej sobie radziła niż jak ją położę normalnie np. na tapczanie.

Hej dziewczynki, wklejam to co napisalam wczoraj w nocy, bo nim dobrnelam do konca to forum przestalo dzialac

My po wizycie u pediatry- Misia wazy 4850g i rozmawialam o tych szczepieniach, bo jak mowilam moje dziecko nadal nie zaszczepione wiec tak: jesli chodzi o te wstrzasy i powiklania po szczepieniach 5w1 to doktor powiedziala, ze takie przypadki wystepuja bardzo rzadko i sa wynikiem tego, ze dziecko np, jest chore (przeziebione), bylo niedawno chore i zbyt malo czasu uplynelo od przeziebienia, dostawalo jakies leki na zbyt krotko przed szczepieniem, przebywalo w towarzystwie chorej osoby itp. i ze powiklania powoduje wtedy konserwant zawarty w szczepionce i prawdopodobnie i po zwyklym szczepieniu takie dziecko mialoby powiklania bo tam konserwatnow jest jeszcze wiecej. W przyszlym tygodniu jedziemy szczepic mala na zoltaczke, bo lekarka powiedziala, ze najpierw pojedynczo podaje zoltaczke zeby zobaczyc jak dziecko reaguje na szczepienie, a po paru dniach dopiero 5w1. Wczesniej mamy zrobic bilirubine (nawet nie chce o tym myslec), bo jesli jest chocby troche podwyzszony poziom to tez moga wystapic powiklania. Takze tyle sie dowiedzialam, moja lekarka generalnie jest z tych co "dmucha na zimne" i wychodzi z zalozenia, ze lepiej wszystko sprawdzic, no i chyba dobrze.

Dorcia chyba Ty się zastanawialas jak z tymi witaminami przy dokarmianiu sztucznym mlekiem… wiec pediatra kazala witamine D3 podawac caly czas, a co do K to ona mowi, żeby nie dawac bo obciaza watrobe wiec ja daje tylko D3 teraz.

Wogole troche się balam co powie na to, ze Misia już nie jest na cycku, bo wiecie jak to z tymi lekarkami, zwłaszcza, ze to starsza babka, a ona do mnie mowi tak: „Najada się? Spi? Kupe robi?”, ja- tak, a lekarka: „no i bardzo dobrze, problemy się rozwiązały”.

Kredka kurcze, a juz myslalam, ze Twoje odczarownia pomogly...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


emka mam nadzieje, ze Natka pospi w nocy... Trzymam kciuki!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aj to tyle

A z nowosci to nocka znowu przesrana... emkapl84 moje dziecko tez jest "inne" tylko czasem ma lepszy humor . Misia poszla spac o 21:30 i spala do 1:30 i tu konczy sie bajka, bo potem sie darla, nic jej nie pasowalo, w koncu o 3:00 usnela u nas w kolysce i spala az o 4:00, o 5:00 obudzilam Meza bo juz mialam dosc zwlaszcza, ze Mała oczywiscie wstala nim ja zansnelam. Malz wstal i walczyl z nia do 6:00 i uspil ja suszarka do wlosow

vestusia, ale jazda z tym dzikiem! Ja mieszkam pod lasem i tez mialam kiedys spotkanie 1-go stopnia Pare razy tez zawalu malo nie dostalam jak mi watacha przez droge przeleciala jak autem jechalam. Ostatnio dwa male dziki zabite na drodze lezaly.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przez te rozwalone nocki caly dzien potem taki do dupy...

Nie wiem dlaczego Lenka tak śpi. Moze dlatego, że przez 6 tygodni miała przekręcony dzień z nocą i teraz się rekompensuje dając mi się wyspać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A z tym dziekiem to masakra! Dobrze, że nic się nie stało nikomu. Uważaj tam. A z tym psem dobiegli do siebie? Mam nadzieję, że psinie nic się nie stało.

Malina dziękuję Ci za informację o szczepieniach. Nie ukrywam, że zła byłam na dziewczyny, które pisały tu mrożące krew w żyłach historie, spać nie mogłam. Czytałam dużo o skojarzonych, akurat trafiłam wczoraj na artykuł w gazecie w którym pisali, że ktoś, gdzieś, coś usłyszał i się zaczeło. Podobno były robione badania i nie stwierdzono, że po skojarzonych coś sie dzieje złego. Moze się coś wydarzyć po jednych i drugich!
Pewnie, że dobrze, że lekarka dmucha na zimnę. Przynajmniej będziesz pewna, że wsio jest ok.

Pytałam też ostatnio o witaminy i kazała mi tak jak Tobie dawać tylko D3. Ale dziękuję

Fajna ta Twoja lekarka Moja też mówia, że mam karmić butlą, bo widać efekty przyrostu wagi, a wcześniej nie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Lenka w nocy też na początku krzyczała jak nie wiem co. Niby była najedzona, przebrana. Wszystko pięknie ładnie a ryk był. A ona po prostu była głodna. Tzn gdy już prawie usypia lubi troszkę popić. Daje jej kilka łyków (nie dużo, żeby nie miało sie co ulać) jak leży, potem szybko smoka i śpi.

Dorcia biore Femibion Classic, ale chyba musze jakas lecytyne sobie zakupic i to w podwojnej dawce Boziu, zebym tylko o dziecku kiedys nie zapomniala Musze morfologie zrobic, ale jakos nie mam kiedy, ale w przyszlym tygodniu sie skupie chyba i pojade.

Koniecznie pojedź! Przypilnuję Cię

Hehe no to teraz mam przechlapane

a z tymi chlopami to temat rzeka
Vestusia hehe myslalam ze padne ze smiechu ale wiem ze Tobie nie bylo do smiechu bo sama to przezywalam:
moje dzieci poszly spac o 24tej- mala o 5 wstala z krzykiem-dalam jej smoczka i zanim naszykowalam mleko to usnela i wstala o 9tej....
ja juz obiadek gotowy mam tylko pozniej ziemniaki ugotowac
Malina Ty jestes zakrecona to co ja mam powiedziec robie takie rzeczy o ktorych wogole nie pamietam

hejka dziewczynki
ja juz po spacerku z mala heh pospala sobie przyszlismy do domu z godzinke posiedziala z nami i teraz lezy na macie swojej i juz zasnela hihi mojej malej teraz sie zasypia dobrze z pieluszka przy twarzy ... musze jej dac to zasypia momentalnie:)
mi mala wczoraj tez dlugo spala w dzien od 1 do 18 no to troche podrzemala ale zawsze o 21 ona juz spi w swoim lozeczku i wstaje po 24 albo o 1 w nocy i tak co trzy godzinki ja juz sie do tego przyzwyczailam i ona chyba tez ja jestem wyspana rano i ona tez mam z tym dobrze ze ja tylko nakarmie odloze i ona dale spi
ja tez do tej pory nie moge sobie tego wyobrazic jak wasze dzieciaczki moga spac od wieczora do rana ojjj hehe ja bym tyle nie wytrzymala i musiala ja obudzic poprzytulac popiescic sie z nia hehe :D ona jak mamusia
Emka musisz chyba sie ´przyzwyczaic` do tego jak Natala spi
a tak wogole to nasze dzieciaczki koncza dwa mieisace hehe wiec wszystkiego Najlepszego dla Natali i dla mojej Niuni :* buziaczki od cioci :*
oki zmykam robic jakis obiadek nadrobie was pozniej

wlasnie wrocilam z silowni fajnie bylo wybiegalam sie na maksa fajnie ze m po nocce zawiozl mnie nawet na silke i przywiozl do domu..jak chce to potrafi byc kochany...teraz odsypia bo w sumie cala nocke pracowal...
taka mam ochote na romantyczny wieczor z M ale okres dostalam a w ogole znowu sie wkurzylam bo dali mi wczoraj w przychodni numer do kliniki planowania rodziny zebym sie umowila na spotkanie w sprawie spirali i dzwonie dzis i ktos odbiera to ja od razu zaczynam nawijac ze zastanawiam sie nad spirala itp a slysze ze dodzwonilam sie do prywatnego domu ehhhhh a tak w ogole to chyba sie na te tabletki jednak zdecyduje...

iva a faktycznie dzis maja 2 miesiace!!!! no to buziaczki dla Nadii

emka i Iva buziaki dla Waszych dwu miesiecznych Ksiezniczek


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.

Moje dziecko tradycyjnie teraz spi.