MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

dzien doberek
troche dzis pospalam ale to nie zasluga natalki,ze dlugo spala tylko M,ktory wstawal do niej co godzine!!!!!
dzis idziemy cala rodzinka do fryzjera mam straszna ochote na jakas zmiane...
Malina ale bym sie wkurzyla gdyby tesciowa mi tak bez pytania do domu weszla...co to w ogole ma byc wchodzenie sobie do czyjegos mieszkania?????masakra
a chcialam sie zapytac czy wasze maluszki tak swiadomie lapia juz raczkami zabawki itp???
a mialyscie racje co do podnoszenia glowki...na kocyku natalka nie chciala tego robic ale jak lezy na moim brzuszku to slicznie wysoko glowke podnosi
sarna tak to jest ze jak sie czasami czlowiek nie wykrzyczy o swoje to nic nie zalatwi...dobrze,ze w koncu udalo wam sie dostac do lekarza no i ze wszystko juz lepiej..powodzenia na badaniu serduszka
anakol ja mam to samo z moja natalka...jak tylko znikam z pola widzenia to ona wydaje z siebie taki dzwiek jakby mnie normalnie wolala...a wczoraj to jak sobie gadalysmy to mialam wrazenie,ze sie ze mna klocila tak to smiesznie wygladalo bo jej gadalam,ze nie moge byc ciagle przy niej itp to ona z takimi emocjami mi po swojemu odpowiadala
wieczorem zaczelam jej tak delikatnie po cichutku spiewac kolysanke to sie w momencie wyciszyla i tak delikatnie z usmiechem sobie gugala...mowie wam istny slodziak

Dzień dobry wszystkim Aleście się rozpisały, przeczytałam ale nie wiem co której mam napisać, a wiem, że kilka wątków chciałam poruszyć
Sarna przykro mi, że maleństwo ma takie problemy z serduszkiem i musi tyle cierpieć Ale jak już pojedziecie do tego wszystkiego to na pewno będzie wszystko dobrze
Empka mój Kuba jeszcze nie jest chyba świadomy do końca, że to czym wywija tak to jego własne rączki Ale już chyba powoli zaczyna podłapywać... Chociaż żeby ciś do buzi to wie co ma

Wyszłam ze szpitala Diagnoza... "ma Pani astme ale jej Pani nie ma" bądź człowieku mądry i pisz wiersze
Dostałam tylko doraźnie inhalator, jak się będę dusić to mam sobie psiknąć
Wczorak jak wróciła to taaaaki przystojniak na mnie czekał :

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam o poranku. Zdjęcia oczywiście mi sie nie ładują. A tak wogóle to wy jesteście niesamowite ja jak mała wieczorem uśnie to padam, a wy tu jeszcze tyle rzeczy napisałyście.
A propo serduszka (sory że nie pisze nicków ale jeszcze nie pamiętam) Z moim Robertem też miałam przejścia i było praktycznie tak jak u ciebie. Okazało sie że przy zapaleniu płuc jak ma duszności to sie serce też wysila. po badaniach kardiologicznych wyd=szło że ma nie zarośnięty przewód Botala ( mam nadzieje że nazwy nie pomyliłam) i to nic grożnego i samo zarasta. Teraz jest już ok.
Nie wiem co wczoraj zjadłam ale Olinke wieczorem strasznie brzuch bolał. Rafał ją dryndał do 22. A poem nagle bomba (taka że az wyciekła z pieluszki) i jak usneła to spała do 3,30.
Dobra uciekam zrobić sobie śniadanie puki śpi
Buziaczki

darkale przystojniaczek!!!!!!
Malina twoja michasia ma dzis 2 miesiace wiec buziaki dla was
taka brzydka pogoda a ja chcialam isc na spacer....nie lubie tak siedziec w domu caly dzien...mala wtedy marudna...mnie sie dzien dluzy i w ogole bleeeeee

Witajcie.

Nasza noc dziwna jakaś. Lenka zasnęła o 00:30! Później spała, ale taka cos niespokojna jest. Teraz też niby śpi, ale popłakuje sobie czasami. Bidulka moja.

A mnie sie śniło, że jedna z Was umarła. Masakra. Widziałam ciało, jeju, no nie mogę.

Sarna w końcu jesteś z nami. Jak Ty przeżyłaś te welflony Dara? Najważniejsze, że już jesteście w domku

Emka moja nie łapie raczej świadomie. Obserwuje to ostatnio, ale nie bardzo.

Emka może blond?

Dark fajnie, że już wyszłaś, w końcu Diagnoza zarąbista. Masz ale nie masz! O jaa!

Przystojniak niesamowity. Napatrzeć się nie mogę. Elegancik mały. Strój rewelacyjny

Katka zdjęcia musisz zmniejszyć, może wtedy się uda.

Buziaki dla Michalinki naszej

dorcia oj M by sie ucieszyl z blondyneczki w domu na pewno nie moge sie sciac na krotko...raz sie scielam i M 3 dni sie do mnie nie odzywal poza tym lubie miec dlugie wloski...musze je tylko troche u gory wystrzepic, wycieniowac po bokach i bedzie bosko
katka ja wieczorem tez padem..tylko w weekendy chodze pozniej spac...a tak to kolo 21 juz jestem w lozku...troche bardziej z rozsadku bo wiem,ze jak sie nie wyspie to nasttepnego dnia bedzie masakra tymbardziej ze do 19 jestem zawsze sama w domu bo M pracuje..
moja tez jakos nie lapie tych zabawek dlatego sie was zapytalam czy to norma czy moja znowu jest z czyms do tylu

Emka to z włosami masz jak ja. Jak sie kiedyś obciełam na krótko to Rafał sie tydzień nie odzywał.
No mała śpi a ja sie prawie obrobiłam: pranie nastawione, zmywarka nastawiona, barszczyk czerwony doprawiony a do prasowania przyjdzie teściowa hi hi.
To teraz moge troche posiedziec bo mi znowu kostka spuchła, musze sobie zimny kompres zrobic.
A i całuski dla Michalinki
A tak wogóle to zdjęcia dodajecie tym dołącz obraz? Jak tak to mi nawet po zmniejszeniu nie wchodzą

A ja padam na pysk po dzisiejszej nocce gdyby nie kawa to pewnie literki z klawiatury już by mi sie na czole odbijały, bo pewnie bym padła poszłam spać przed północą, a tu podbudka o 0.30, 2, przed 5, 7 i o 8.30 już wstałam.

darkdream- diagnoza super, nic tylko chodzić do lekarza żeby usłyczeć od nich takie rzeczy przystojniacha jak się patrzy

emka- mój trzyma ale jeszcze nieświadomie

dorcia- to może którąś z nas czeka długowieczność, bo na opak rozumie się sny

sarna- witaj "w domu"

ja już sama nie wiem czy iść na spacer z moim czy nie, bo pogoda nie za bardzo. Ostatnio na następny dzień po spacerze miał taką chrypkę jak stary, gardło go chyba bolało i taki marudny był, że nic mu nie pasowało, zresztą poszłam z nim do lekarza, ale jest ok.

Wiatm moje panie:P
ja juz poskakana na skakance oczywiscie hihi posprzatany domek pranko wstawione malutka wkoncu usnela a ja cooo sniadanko zaraz zmykam robic
wczoraj byla u dentysty zrobila mi zabka tego co kiedys robila bo szczernial i jest piekny musze jeszcze jednego obok zrobic i bedzie git z moimi zabkami
ale wy tu piszecie nie idzie ogarnac
Witam nowe forumowiczki
Emka oczywiscie pozniej nam zapodaj jakies zdjatko jak pieknie wygladasz
Sarna super ze juz jestescie w domku i napewno bedzie wysztko dobrze wiec glowa do gory
oki pozniej cos naskrobie bo teraz musze zjesc

Mój to by się chyba ze mną rozwiódł jak bym się obcięła na krótko

Katka ale masz dobrze, że teściowa Tobie poprasuje.
Co masz z tą kostką?

Suari pewnie masz rację z tym snem, ale kurcze wolę nie mieć takich koszmarów. Ciągle teraz o nim myśle.

My dziś spacerek odpuszczamy, bo wieje.
A Ty Suari odpoczywaj póki Igor śpi.

Iva fajnie, że ząbki zrobione Smacznego

Dorcia- az milo popatrzec jak sie buziol smieje

taaaa odpoczne, pospal 45 min i znowu jesc, teraz usypia, ale pewnie niedlugo pospi

Dorcia twoja Lenka slodziutka
ja tez odpuszczam spacerek bo brzydka pogoda
ja mam dlugie wloski i nie wyobrazam sobie miec krotkich
mi zostal tylko wstawic krupniczek na obiad wszystko przyszykowane ziemniaczki obrane i warzywka jestem z siebie dumna ze tak szybko wszystko zrobilam nawet drugie pranko wstawilam chyba mi sie zalaczyl motorek w dupce hihi
Sauri wspolczuje ze taka zmeczona jestes ale niedziwie ci sie jak tyle razy wstawalas
ja dzisiejszej nocy mialam pobutke 0 12 i pozniej przed 4 rano wiec w miare isie wyspalam

Dorcia, ale sen, masakra. Jeszcze z detalami typu ciało. Brrr.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zmykam bo lecimy na spacerek. My chodzimy bez względu na pogodę - deszcz, wiatr, zamieć - bo ona tylko wtedy ma dłuższą drzemkę Najwyżej folię na wózek nakładam

A Ty Dorciu jak rozumiesz ten swój sen?