- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278353 przez Malina86
Dorcia to malo placilas. Pytam dlatego, ze mi powiedziano w przychodni, ze oni maja szczepionki na miejscu i sa taniej niz w aptece o 30zl, bo prosto od producenta, a kosztuja 120zl. Wydaje mi sie, ze to nie jest zadna tansza cena, chyba sie jednak zorientuje w aptekach.
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278354 przez iva 20
u mnie tez szczepienia za darmo za nic nie musze placic Emka pozniej pochwal sie wloskami
ja to mam taka ochote walnac sobie kolor ciemny braz ciemniejszy od mojego koloru tylko szkoda mi farbowac bo mam naturalne wlosy i szkoda troche ... ja za niedlugo bede musiala podciac troszke te wloski
ja to mam taka ochote walnac sobie kolor ciemny braz ciemniejszy od mojego koloru tylko szkoda mi farbowac bo mam naturalne wlosy i szkoda troche ... ja za niedlugo bede musiala podciac troszke te wloski
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278365 przez anakol
Hejka, ale naskrobałyście, myślałam że jak będziemy miały dzieci to nasz wątek będzie mniej gadatliwy, a tu proszę. Parę godzin człowiek nie zagląda i już się nie może połapać
Tyle się naczytałam że zapomniałam co chciałam odpisać
A, śliczna Michasia, jakie oczka ma duże
Sarna, życzę zdrowia dla Dominisia, ale z ospą dacie radę, grunt że z serduchem Dara OK
Co do szczepionek to ja szczepię skumulowanymi, tą pierwszą miałam sześcioskładnikową bo jeszcze z żółtaczką i kosztowała 190 zł, druga dawka (5w1) kosztuje 130 zł. Zdecydowałam się na skumulowane bo szkoda mi kłuć Natalki tyle razy a poza tym każda szczepionka ma pewną dawkę dodatkowej substancji, która musi być poza tą substancją działającą. Jak się szczepi raz, to wstrzykuje się dziecku raz ten dodatkowy syf, a jak pięć razy, to w sumie jest go pięć razy więcej.
Na rota nie szczepię. Będę szczepić na pneumokoki ale dopiero za jakiś czas.
Tyle się naczytałam że zapomniałam co chciałam odpisać
A, śliczna Michasia, jakie oczka ma duże
Sarna, życzę zdrowia dla Dominisia, ale z ospą dacie radę, grunt że z serduchem Dara OK
Co do szczepionek to ja szczepię skumulowanymi, tą pierwszą miałam sześcioskładnikową bo jeszcze z żółtaczką i kosztowała 190 zł, druga dawka (5w1) kosztuje 130 zł. Zdecydowałam się na skumulowane bo szkoda mi kłuć Natalki tyle razy a poza tym każda szczepionka ma pewną dawkę dodatkowej substancji, która musi być poza tą substancją działającą. Jak się szczepi raz, to wstrzykuje się dziecku raz ten dodatkowy syf, a jak pięć razy, to w sumie jest go pięć razy więcej.
Na rota nie szczepię. Będę szczepić na pneumokoki ale dopiero za jakiś czas.
Temat został zablokowany.
- katka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
Mniej Więcej
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278371 przez katka
Witajcie
Anakol masz racje że nie ma człowieka pare godzin a tu 3 strony czytania i potem człowiek nie pamieta co miał komu napisac.
My jeszcze nie byłyśmy na szczepieniach bo Ola ciagle ma problemy z moczem (wychodza bakterie w posiewie) i musi leki brac. Doktorka kazała mi sie na razie wstrzymac ze szczepieniami. Mam nadzieje ze juz niedługo bedziemy mogły isc bo w pt odbieramy wynik po przeleczeniu.Mam też nadzieje ze Ola bedzie tak reagowac na szczepionki jak Robert - znaczy jedna łezka i koniec.
Sarna super że serducho ok, bo wiem ile ja sie namartwiłam z Robuniem.
Anakol masz racje że nie ma człowieka pare godzin a tu 3 strony czytania i potem człowiek nie pamieta co miał komu napisac.
My jeszcze nie byłyśmy na szczepieniach bo Ola ciagle ma problemy z moczem (wychodza bakterie w posiewie) i musi leki brac. Doktorka kazała mi sie na razie wstrzymac ze szczepieniami. Mam nadzieje ze juz niedługo bedziemy mogły isc bo w pt odbieramy wynik po przeleczeniu.Mam też nadzieje ze Ola bedzie tak reagowac na szczepionki jak Robert - znaczy jedna łezka i koniec.
Sarna super że serducho ok, bo wiem ile ja sie namartwiłam z Robuniem.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278384 przez Aleksandra
Natalka po kąpieli i na rękach taty. Tak marudziła przez ostatnią godzinę, że stwierdziłam że lepiej będzie jak Z ją nakarmi bo ja byłam troszkę poddenerwowana. Ze i pójdzie do łóżeczka spać a ja w końcu coś zrobię Teraz zaczyna wolec byc na rękach niż w leżaczku No ale taka kolej rzeczy
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278399 przez Dorciaition
Malina słyszałam , że różnica w cenie szczepionek może być nawet kilkadziesiat złotych, więc warto się zorientować.
Krzysiek kupił akurat w bardzo taniej aptece. Otwierają o 8, a za 20 już kolejka poza aptekę. Masakra. Ale akurat przejeżdzał i było pusto.
W aptece obok mnie chciałam zapytać ile kosztują, a dziewczyna w ogóle nie wiedziała co to jest, pierwszy raz o tym słyszała Porażka.
Katka mam nadzieję, że bakterie szybko zaginą.
Krzysiek chory, tzn tak twierdzi, ja tego nie widze. Ale wiadomo- jak chłop się trochę źle czuję to tak jakby umierał.
Anakol prosze zapodaj jeszcze jakąś fotkę Natalki. Wydaje mi się, że podoba jest do Lenki Na zdjeciu na fb i tym pierwszym pod tabelką. Krzysiu też tak mówi. No i chyba tez ma taką plamkę na czole, czy źle widzę?
Krzysiek kupił akurat w bardzo taniej aptece. Otwierają o 8, a za 20 już kolejka poza aptekę. Masakra. Ale akurat przejeżdzał i było pusto.
W aptece obok mnie chciałam zapytać ile kosztują, a dziewczyna w ogóle nie wiedziała co to jest, pierwszy raz o tym słyszała Porażka.
Katka mam nadzieję, że bakterie szybko zaginą.
Krzysiek chory, tzn tak twierdzi, ja tego nie widze. Ale wiadomo- jak chłop się trochę źle czuję to tak jakby umierał.
Anakol prosze zapodaj jeszcze jakąś fotkę Natalki. Wydaje mi się, że podoba jest do Lenki Na zdjeciu na fb i tym pierwszym pod tabelką. Krzysiu też tak mówi. No i chyba tez ma taką plamkę na czole, czy źle widzę?
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278401 przez Aleksandra
Oj tak Dorcia zgadzam się z tym - maja katar a zachowują się jakby mieli umrzeć. Chociaż nie powiem - Z to twardy okaz, musi go na prawdę wziąć porządnie żeby marudził, ale leków pobierze kilka dni i koniec, nigdy nie dobierze np antybiotyku do końca jak trzeba.
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #278428 przez Malina86
Mamuski, a pomozcie kolezance w potrzebie i zapodajcie jakies fajne przepisy na dobre jedzonko. W sobote szykuje mala imprezke i mam totalny brak weny co zrobic do jedzenia, a chce cos innego zrobic niz zawsze, ale moje pomysly sie juz chyba wyczerpaly. Moze jakas fajna saltaka, cos na cieplo, ciasto? No kobitki licze na Was
Chory facet w domu to gorzej niz chore dziecko.
Ide kapac Mała, ktora oczywiscie spi
Kuzwa w pogodzie mowia, ze zima idzie...
Chory facet w domu to gorzej niz chore dziecko.
Ide kapac Mała, ktora oczywiscie spi
Kuzwa w pogodzie mowia, ze zima idzie...
Temat został zablokowany.
- katka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
Mniej Więcej
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278449 przez Aleksandra
Malina to moje przepisy na sałatki:
Przepis na sałatkę makaronową:
- makaron muszelki - całe opakowanie np. lubella
- papryka czerwona 2szt
- cebula - jak mała to 2 jak duża to jedna albo dymka jak znajdziesz to wtedy całość
- boczek chudy wędzony ok.30-40dag
- majonez
- curry
Makaron gotujesz aldente, paprykę i cebulkę kroisz w kostkę - cebulkę drobno, boczek kroisz w cienkie plasterki i smażysz aż się się zarumieni. Majonez (ilość wg uznania) mieszasz z curry do smaku. Ma mieć żółty kolor. Wszystkie składniki mieszasz. Najlepiej zrobić ją dzień przed, żeby się przegryzła. Smacznego
Druga sałatka - hawajska
- ananas w puszcze
- szynka albo wędzony kurczak
- kukurydza
- majonez
Ananas i szynkę kroimy w kostkę, dodajemy kukurydzę i majonez. Najszybsza sałatka Doprawiamy do smaku - ja nie doprawiam bo wszystko ładnie samo się komponuje.
Trzecia - z pora
- dwa duże pory
- ogórki kiszone
- kukurydza
- majonez
Pora kroimy na pół wzdłuż i kroimy plasterki, ogórki w ścieramy na tarce na grubych
oczkach. Dodajemy kukurydzę i majonez i mieszamy Doprawiamy do smaku.
To moje imprezowe trio
Przepis na sałatkę makaronową:
- makaron muszelki - całe opakowanie np. lubella
- papryka czerwona 2szt
- cebula - jak mała to 2 jak duża to jedna albo dymka jak znajdziesz to wtedy całość
- boczek chudy wędzony ok.30-40dag
- majonez
- curry
Makaron gotujesz aldente, paprykę i cebulkę kroisz w kostkę - cebulkę drobno, boczek kroisz w cienkie plasterki i smażysz aż się się zarumieni. Majonez (ilość wg uznania) mieszasz z curry do smaku. Ma mieć żółty kolor. Wszystkie składniki mieszasz. Najlepiej zrobić ją dzień przed, żeby się przegryzła. Smacznego
Druga sałatka - hawajska
- ananas w puszcze
- szynka albo wędzony kurczak
- kukurydza
- majonez
Ananas i szynkę kroimy w kostkę, dodajemy kukurydzę i majonez. Najszybsza sałatka Doprawiamy do smaku - ja nie doprawiam bo wszystko ładnie samo się komponuje.
Trzecia - z pora
- dwa duże pory
- ogórki kiszone
- kukurydza
- majonez
Pora kroimy na pół wzdłuż i kroimy plasterki, ogórki w ścieramy na tarce na grubych
oczkach. Dodajemy kukurydzę i majonez i mieszamy Doprawiamy do smaku.
To moje imprezowe trio
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez Aleksandra.
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu #278461 przez vestusia
No dżem dobry wieczór
Macie szczęście, że moje dziecko w ciągu dnia coś śpi (na balkonie lub po spacerze), bo inaczej nie połapałabym się w tym, co tu chcę odpisać.
Malina - no Misia cudna. Ten bodziak powalający równie mocno, jak bodziak Lenki Oczywiście, że jej oczy są bardzo hipnotajzing A propos, wczoraj u Kuby Wojewódzkiego była Dżoana Krupa i jej siostra. Wesoło było i się pośmiałam
Emka - koniecznie pochwal się fryzurką. Coś fotki nie zapodajesz
Chłopek - ciekawa jestem co tam u Ciebie w brzuszku siedzi. Trzymam kciuki, aby za te 5 tygodni dzidzia nie ukryła tego, co ma między nóżkami
Sarna - cudnie, że z serduchem Dara jest oki. Ospa niezbyt fajna, ale minie szybko no i najważniejsze, że Daruś zdrowy. No i tak, jak u Was teraz choróbska się mnożą, tak jak w czasie ciąży nachorowałam się okropnie
Macie rację z tymi facetami - jak katar to już ledwo dycha, a jak gorączka to wręcz umierający. Ja nie mogę nieraz patrzeć na Piotrka jak stęka. Bo wtedy wydaje mu się, że jest "zwolniony" ze wszystkiego, co trzeba zrobić.
Te szczepionki u mnie też kosztują ok. 120 zł.
Iva i Emka - fajnie, że macie to u Was za darmo I rzeczywiście - jest wtedy na fryzjera
Malina tak się zastanawiam. Jak Miśka budzi się na jedzenie o tej ok. 1 w nocy, to co ona robi jak już się naje?? Bo moja Zuzia też ma problem, jeśli nie jest owinięta ciasno w kocyku (i jeszcze pieluszką tetrową owijam jej rączki, żeby się nie rozbudzała). Może u Misi jest podobnie? Może rozbudza się, gdy macha nóżkami i rączkami i odechciewa jej się spać? Może by tak spróbować ją ciasno opatulić, monia do buzi i może zaśnie??
Dorcia - ta farmaceutka to widać bardzo zorientowana he, he, he
Moje Dziecię usypia sobie, ja zaraz idę się myć i spać, bo padam na cyce.
Byłam u Gienia, podwozie ok, przepisał mi takie tablety antywłamaniowe dla kobiet karmiących i zaczęłam je dziś brać (tak mi zalecił, żeby nie czekać na kolejny okres tylko brać je już od dziś). Zapomniałam zapytać od kiedy będą działać, ale zakładam, że te 7 dni to na pewno musimy bardzo uważać, co by nie tankować do pełna he, he, he
(to tak a propos bezpośredniości, jak u Emki i jej mężula, który zaatakował ją w kuchni )
Jeszcze się wkurzyłam, bo karmiłam Zuzolka po kąpieli cycorem i co? I Pięknie się zarzygała tak, że nawet śliniak nie pomógł. I musiałam ją przebrać, co mi się nie podobało, bo ona bardzo postękiwała i przy okazji dalej ulewała. Ocipieję przez to jej ulewanie. Gdyby nie to ulewanie, to byłoby naprawdę cudnie. Zniosłabym nawet to, że się tak codziennie drze. A może faktycznie nie darłaby się, bo może to jest związane z tym okropnym ulewaniem, tak jak u Darkdream...
Piotrek zasnął na narożniku, ale zaraz go obudzę, bo on rozściela wyro. Zresztą, jak go zbudzę, to mi powie, że on wcale nie śpi tylko odpoczywa (tylko dlaczego chrapie?)
No i chyba Anakol pisała, że zdawałoby się, że jak urodzimy dzieciaczki, to na forum będzie troszkę ciszy. A tu widać jesteśmy naprawdę nieźle zorganizowane, bo nie dość, że tyle piszemy, to jeszcze jesteśmy w stanie nadrabiać nas nawzajem
No to lecę.
Ciekawe jak moje Dziecię będzie dziś spało Z rana napiszę Wam (a w szczególności ukochanej Emci) ile Zuzolinka spała
Cmok, cmok :*
a, i mój sprzedający odpisał na maila, że przeoczyli moją wpłatę i dziś o 13 została nadana paczka priorytetem i że na poczcie zapewniali, że będzie jutro. Super. Tylko ciekawa jestem, o której ta paczka przyjdzie, bo znając moje zezowate szczęście, będę wtedy na tym usg bioderek i zostanie mi awizo w skrzynce, które będę mogła odebrać następnego dnia. A żeby było weselej, to za awizowaną przesyłkę (paczkę) muszę zapłacić przy odbiorze. Już raz tak miałam. Ależ jestem wściekła
Macie szczęście, że moje dziecko w ciągu dnia coś śpi (na balkonie lub po spacerze), bo inaczej nie połapałabym się w tym, co tu chcę odpisać.
Malina - no Misia cudna. Ten bodziak powalający równie mocno, jak bodziak Lenki Oczywiście, że jej oczy są bardzo hipnotajzing A propos, wczoraj u Kuby Wojewódzkiego była Dżoana Krupa i jej siostra. Wesoło było i się pośmiałam
Emka - koniecznie pochwal się fryzurką. Coś fotki nie zapodajesz
Chłopek - ciekawa jestem co tam u Ciebie w brzuszku siedzi. Trzymam kciuki, aby za te 5 tygodni dzidzia nie ukryła tego, co ma między nóżkami
Sarna - cudnie, że z serduchem Dara jest oki. Ospa niezbyt fajna, ale minie szybko no i najważniejsze, że Daruś zdrowy. No i tak, jak u Was teraz choróbska się mnożą, tak jak w czasie ciąży nachorowałam się okropnie
Macie rację z tymi facetami - jak katar to już ledwo dycha, a jak gorączka to wręcz umierający. Ja nie mogę nieraz patrzeć na Piotrka jak stęka. Bo wtedy wydaje mu się, że jest "zwolniony" ze wszystkiego, co trzeba zrobić.
Te szczepionki u mnie też kosztują ok. 120 zł.
Iva i Emka - fajnie, że macie to u Was za darmo I rzeczywiście - jest wtedy na fryzjera
Malina tak się zastanawiam. Jak Miśka budzi się na jedzenie o tej ok. 1 w nocy, to co ona robi jak już się naje?? Bo moja Zuzia też ma problem, jeśli nie jest owinięta ciasno w kocyku (i jeszcze pieluszką tetrową owijam jej rączki, żeby się nie rozbudzała). Może u Misi jest podobnie? Może rozbudza się, gdy macha nóżkami i rączkami i odechciewa jej się spać? Może by tak spróbować ją ciasno opatulić, monia do buzi i może zaśnie??
Dorcia - ta farmaceutka to widać bardzo zorientowana he, he, he
Moje Dziecię usypia sobie, ja zaraz idę się myć i spać, bo padam na cyce.
Byłam u Gienia, podwozie ok, przepisał mi takie tablety antywłamaniowe dla kobiet karmiących i zaczęłam je dziś brać (tak mi zalecił, żeby nie czekać na kolejny okres tylko brać je już od dziś). Zapomniałam zapytać od kiedy będą działać, ale zakładam, że te 7 dni to na pewno musimy bardzo uważać, co by nie tankować do pełna he, he, he
(to tak a propos bezpośredniości, jak u Emki i jej mężula, który zaatakował ją w kuchni )
Jeszcze się wkurzyłam, bo karmiłam Zuzolka po kąpieli cycorem i co? I Pięknie się zarzygała tak, że nawet śliniak nie pomógł. I musiałam ją przebrać, co mi się nie podobało, bo ona bardzo postękiwała i przy okazji dalej ulewała. Ocipieję przez to jej ulewanie. Gdyby nie to ulewanie, to byłoby naprawdę cudnie. Zniosłabym nawet to, że się tak codziennie drze. A może faktycznie nie darłaby się, bo może to jest związane z tym okropnym ulewaniem, tak jak u Darkdream...
Piotrek zasnął na narożniku, ale zaraz go obudzę, bo on rozściela wyro. Zresztą, jak go zbudzę, to mi powie, że on wcale nie śpi tylko odpoczywa (tylko dlaczego chrapie?)
No i chyba Anakol pisała, że zdawałoby się, że jak urodzimy dzieciaczki, to na forum będzie troszkę ciszy. A tu widać jesteśmy naprawdę nieźle zorganizowane, bo nie dość, że tyle piszemy, to jeszcze jesteśmy w stanie nadrabiać nas nawzajem
No to lecę.
Ciekawe jak moje Dziecię będzie dziś spało Z rana napiszę Wam (a w szczególności ukochanej Emci) ile Zuzolinka spała
Cmok, cmok :*
a, i mój sprzedający odpisał na maila, że przeoczyli moją wpłatę i dziś o 13 została nadana paczka priorytetem i że na poczcie zapewniali, że będzie jutro. Super. Tylko ciekawa jestem, o której ta paczka przyjdzie, bo znając moje zezowate szczęście, będę wtedy na tym usg bioderek i zostanie mi awizo w skrzynce, które będę mogła odebrać następnego dnia. A żeby było weselej, to za awizowaną przesyłkę (paczkę) muszę zapłacić przy odbiorze. Już raz tak miałam. Ależ jestem wściekła
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu #278472 przez chłopek
vestusia rozumiem cie tez by mnie trafiało jak tyle co dziecko umyjesz śliczne pachnące, zje cyca i całe brudne, moja siostra tak miałam i juz miala dosc.
mam nadzieje ze dzidzia sie ujawni ze bedzie tak uprzejma,
sarna chyba lepiej że Daro ma tera ospę, siostrzenice męża miały ale mój sie nie zaraził
mam nadzieje ze dzidzia sie ujawni ze bedzie tak uprzejma,
sarna chyba lepiej że Daro ma tera ospę, siostrzenice męża miały ale mój sie nie zaraził
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu #278473 przez vestusia
Aleksandra napisał:
Ja do tej sałatki daję jeszcze seler taki w słoiczku. Jest naprawde rewelacyjna Z szynką drobiową to robię i to jest moja ulubiona sałatka. Majonezu dosłownie ze 3 łyżki, bo ta sałatka sama w sobie jest wodnista (ananas i seler) i jest naprawdę superowa
Druga sałatka - hawajska
- ananas w puszcze
- szynka albo wędzony kurczak
- kukurydza
- majonez
Ananas i szynkę kroimy w kostkę, dodajemy kukurydzę i majonez. Najszybsza sałatka Doprawiamy do smaku - ja nie doprawiam bo wszystko ładnie samo się komponuje.
Ja do tej sałatki daję jeszcze seler taki w słoiczku. Jest naprawde rewelacyjna Z szynką drobiową to robię i to jest moja ulubiona sałatka. Majonezu dosłownie ze 3 łyżki, bo ta sałatka sama w sobie jest wodnista (ananas i seler) i jest naprawdę superowa
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona