MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Malina ja też w tym roku 26 l skończe i jakoś wyjątkowo to przezywam, bo faktycznie już bliżej 30stki.
Ale Suari ma rację - 18 + 8 ha ha

Emka smaka na kawę robisz ogromną. To Dolce mnie wykończy. Jestem uzależniona. Po ile są kapsułki w Anglii? Kazałam mojej mamie sprawdzić, ale przecieć Ty wiesz najlepiej

Suari to jeszcze pewnie troszeczkę poczekasz na tą kawkę

Lenka też piąstki wkłada do buźki. To chyba normalne (mam nadzieję)

Kredka jak wróci mąż to niech zostanie z Mikim, a Ty śmigaj lepić bałwana ;P
U nas własnie odwilż. Nie ciekawie.

Emka ja latałam w ciaży, ale też byłam w mega stresie. Jednak lekarz zezwolił. Pytałam trzech Najlepiej latać w drugim trymestrze, najgorzej na początku.

KOlki opanowałam suszarką do włosów, po prostu "suszę" małemu brzuszek oczywiście z odpowiedniej odległości i przez ubranka i pieluchę Ale jak po takim suszeniu bąk idzie to pół osiedla słyszy. I automatycznie dziecko zasypia
Kredka u ans sapka wygląda mniej więcej tak. Wiecznie mu coś tam fiurczy w tym nosku (mimo tego, że nie ma żadnej kozy na "widoku") Kuba potrafił się przyduszać przez to. W ogóle dziecko oddycha jakby miało katar a tego kataru nie ma. Dziwne to to do wytłumaczenia. U nas pomaga ściągania wszystkiego fridą, nawilżanie noska solą fizjologiczną no i obowiązkowo nawilżacz powietrza w domu. Jak skończy się okres grzewczy to i ten problem powinien się skończyć.

A Kuba nie tylko piąstki ale też rękawy wsadza do buźki i je mieli Pani doktor powiedziała, że nawet brak takiego odruchu mógłby być niepokojący więc wydaje mi się, że to prawidłowe i normalne

Dark moja ma właśnie to samo. Wczoraj byłam z tym u lekarza. Lenka charczy, czuć, że oddychać nie może, a smarków nie ma. Robię dokładnie to co Ty. Psikam też w nosek Nose Frida Wczoraj skręciłam kaloryfery i w nocy było o niebo lepiej. Ogólnie ten problem był w nocy, w dzień było ok. Moze dlatego, że więcej przebywa w chłodniejszym pokoju.

My też spaliśmy z Natalka przez dwa miesiące ale nie całą noc tylko np. od 4 rano. Teraz nie chce z nami spac, poza tym nasze łóżko kojarzy jej się z dniem a nie spaniem nocnym.

Odkurzyłam....Jak ja nie lubię odkurzać!!! Jak to dobrze, że w naszym domu są panele i płytki i planuje mało dywaników

U nas temperatura w pokoju jest 20 stopni, w nocy ciut więcej bo mamy przewiewy.

Natalka też oprócz rączek memła np kocyk albo pieluszkę

moj miki nie da mi zrobic obiadu.. na raczkach na kolanacg lezy i buju buju i spi jak zajac jak chce go odłozyc to ocz

fajne zdjecie znalazłam

Suari naj dla Igorka:)
Malinko wszystkiego najlepszcego

sarna no najlepiej isc do lekarza ale ja widac co lekaz to opinia........no ja bym
powiejdziala , ze na tych policzkach to moze byc alergia tak mi sie wydaje......

moja mala miała czerwone suche place na policzkachy i na nich krostki i od czasu do czasu na całym brzuszku cycuchach i plecech dostaje wysypki ale nam pomaga bepanthen

suri z oczkiem to tez nie wiem co to moze byc i czy sie wchłonie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kredeczko to zdorwka dla Mikusia no ale co to za krosta w tej buzce??



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


kochana djesz sobie z zuzia swietnie rade i nie pisz nam tu gupot , ze sobie nie radziesz!!!!

emka ale twoj M pomyslowy

hejka
u nas wsio oki- poza moim hehe bo do niego nie dociera ze co mowie i mysli ze sobie jaja z niego robie z tym ze to juz koniec hehe
bylam wczoraj z mala u dermatologa -dala nam zaswiadczenie o azs i kazala mala smarowac clotrimazolem na glowke i brwi i za jakies 3 miesiace sprobowc dac normalne mleko
bylam tez u pediatry bo mala od zeszlej srody ma problemy z kupka dwa razy jej pomoglam termometrem, raz dalam wiburcol to troche zrobila kupke pozniej pare dnie znow nie mogla wiec znow termometr poszedl w ruch - i pediatra powiedziala ze to moze byc po tym bebilonie wiec zeby dac jej probiotyk- dalam wiec jej dzis do mleka lacidofil - to jak sie osrala po same kolana i plecy
kurcze teraz to miec kase i dzieci rodzic jak nawet taki rozpoznawacz placzu jest, hustawki samokolyszace- kiedys nasze mamy mogly pomarzyc o czyms takim
a mojego wyslalam Igorowi po butelke - kazalam kupic identyczna
ach wyniki ma bardzo piekne wiec zaczelam mu dawac sama wode niegazowana do picia- moze tym sposobem bedzie mniej pil- o dziwo nie stwaia oporow do wody - jak kiedys
ale jak mu sie odwidzi i nie bedzie chcial wody pic to niestety nie dostanie nic do picia moze i wredna jestm ale juz mam dosc jego sikania i picia po 3 butelki na raz
kurcze Anakol na AzS - do szpitala?? nie da sie tego w domu leczyc??
Katka jak ,,doroslo" i powaznie corcia wyglada
Suari- naj naj dla Igorka!!!
malina rowniez 100lat!!!!

Witajcie

W imieniu Szymka dziękuje za komplementy
Sarna ja kocham te zmarszczki, jak leży na brzuszku i podnosi główkę to wtedy jest jak taki śmieszny żółwik
A aparat mamy Nikona D70S, a fotki robione były obiektywem 50mm F1.8, mojemu marzy się D300 ale musi jeszcze trochę zaczekać na zmianę
Sarenko, nie wiem co Ci podpowiedzieć w sparwie tej skóry MAlucha, chętnie sama poczytam co dziewczyny piszą, bo nam się robi delikatna ciemieniucha właśnie,co prawda lekarka tydz temu powiedziała, ze to tylko skóra się łuszczy i żeby nie smarowac w żadnym wypadku oliwka glowy bo jak bede natłuszczac to zrobi sie ciiemieniucha, ale nie miała racji, ja już widze po kąpieli że jest na główce dodatkowa warstwa i zaczyna się od czubka głowy przesuszać i łuszczyć, póki co smaruje oliwka przed kapiela, zakladam czapeczkę na 15 minut i potem wyczesuje, ale chyba kupie jakieś kosmetyki, bo bardzo mi sie to nie podoba.

Katka, faktycznie, możemy stworzyć forumową parkę, a Olinka cudna

Dorcia, z Lenką na pewno wszystko będzie dobrze, a po takiej wizycie Ty będziesz spokojniejsza, więc się nie martw

Vestusia, nie wolno Ci tak myśleć, jesteś the best !!! i Zuzieńka Ci to setki razy jeszcze wynagrodzi

Suari mojemu Maluszkowi kilka tygodni temu pękło naczynko w oczku, ale szybko samo zniknęło, bo też się marwtiłam, więc się nie przejmuj. I buziaki dla Igorka :*

Anakol, oby leki szybko pomogły i obyś nie musiała długo zostać w szpitalu z Natalką, nie martw się kochana

MAlinko, spełnienia marzeń
Emkapl, jaki romantyczny gest Twojego męża, ehhh

I nie psizcie już o kawkach i o wieku, bo tutaj padnę !!! Kawy nie piję od niedzieli, przestałam, zeby mieć pewnośc, że dodatkowo nie pobudzam Szkraba, a jestem od niej uzależniona, więc mi bardzo ciężko a w tym roku kończę 28 lat już, więc chyba powinnam się czuć jak zabytek?

Ja spałąm dziś do 3.30 znowu przewa do 5 bo mojemu męzowi siadł cos kręgosłup i nie męczyłam go, a tak to on w nocy nosi Szymka i lula,a ja tylko cycuję i od szóstej znowu płacz wymasowałam biedakowi brzuszek, pobawiłąm się nóżkami i po kilkunastu minutach posżło co miało pójśc i dziecko szczęśliwe na kilka minut bo potem płacz na cycka, ale teraz oddpukać spi już ponad 2 godzinki

Miłego dnia !

Kredka napisał:

moj miki nie da mi zrobic obiadu.. na raczkach na kolanacg lezy i buju buju i spi jak zajac jak chce go odłozyc to ocz

Kredka- jak to czytam to mam wrażenie, że piszesz o mnie, dzisiaj mam to samo co ty

No dobijcie mnie... ja kończę 30 za 2 miesiące.....

Co do brania rączek do buzi to normalne,zaraz zamiast rączek będą brały wszystko co w tych rączkach się znajdzie A taka mądra jestem bo czytam:
babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html?cac_month=1
i
www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,82517.html
Polecam!

Ja też walczyłam z charczeniem, ale to tylko suche powietrze, teraz już się przyzwyczaił, nie charczy i nawet już rzadko psikam woda morską - jedynie nawilżacz co wieczór pracuje na pełnych obrotach

Suari napisał:

Kredka napisał:

moj miki nie da mi zrobic obiadu.. na raczkach na kolanacg lezy i buju buju i spi jak zajac jak chce go odłozyc to ocz

Kredka- jak to czytam to mam wrażenie, że piszesz o mnie, dzisiaj mam to samo co ty

hahha Suari ja to juz całe fasolki przatanczylam aby zmeczyc Mikołaja. Kon by sie usmiał jakie pirłety robilismy . Usnał ale na godzine i oczy jak piec złoty , potem cycek i znowu mnie zaczepia lezac sobie w lezaczku. No bo jak, na raczkach lepiej no a mamusia po cąłym dniu noszenia prawie 6 kilowego szczescia pada na cyce

To opowiem Wam jeszcze coś wesołego: wczoraj mówię do męża, żeby wygotował 2 gryzaki - jeden taki jak smoczek tylko z wypustkami a drugi taki z płynem w środku. Skoro pcha piąstki to może to mu pomoże. No i przynosi mi ten smoczek i jakieś rozciągnięte plastikowe zwłoki delfinka.... bo co zrobił? Wpadł na pomysł sterylizacji w mikrofali, bo mamy takie woreczki do sterylizacji butelek w mikrofali! Mówię pierdółce, że miał wyparzyć a on na to, że nie słyszał..... Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia jak ten gryzak wyglądał jak po pęknięciu woda wyleciała

Hello. Teraz Was nie nadrobię, ale wieczorem na pewno.

Przyszła do mnie koleżanka i zabrała Zuzię na spacer. Ja w tym czasie ucięłam sobie drzemkę. Teraz Zuzia już zaczyna koncert, ale jakąś godzinkę się pomęczę, bo ... wychodzę do koleżanki! A Piotrek zostanie z Zuzią sam do wieczora!! Niech sobie z nią posiedzi sam i zobaczy jak to jest. Ja muszę wyjść, bo oszaleję.

Nadrobię Was wieczorkiem, jak wrócę, bo widzę, że naskrobałyście już mnóstwo. Buziolki :*

vestusia napisał:

Hello. Teraz Was nie nadrobię, ale wieczorem na pewno.

Przyszła do mnie koleżanka i zabrała Zuzię na spacer. Ja w tym czasie ucięłam sobie drzemkę. Teraz Zuzia już zaczyna koncert, ale jakąś godzinkę się pomęczę, bo ... wychodzę do koleżanki! A Piotrek zostanie z Zuzią sam do wieczora!! Niech sobie z nią posiedzi sam i zobaczy jak to jest. Ja muszę wyjść, bo oszaleję.

Nadrobię Was wieczorkiem, jak wrócę, bo widzę, że naskrobałyście już mnóstwo. Buziolki :*

I bardzo dobrze Vertusia niech Bob zobaczy jak fajnie siedzi sie w domu z dzieckiem i nic nie robi hehe dopiero Zuzolek da mu wycisk A Ty baw sie dobrze, odpocznij bo nalezy Ci sie.Zobaczysz jak przyjdziesz to spojrzysz na Zuzolka inaczej, spokojniejsza i szczęśliwsza.

Bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

Jo_anna to mąż się postarał haha zapewne gryzaki odkazone na maksa. Mojemu tez czesto cos mowie a potem stawia oczy ze on nic nie wie..skubany chyba oni wszyscy sie wyłączają albo my mowimy na innych falach radiowych co ich słuch nie wyłapuje.

Suari na mojego dopiro teraz podziałało RMF MAX na cały regulator co dziwne przy innej stacji nie chce spać
Będzie Dj Miki

Kredka cudne te zdjecie. Fajny maluszek
Chciałabym zobaczyć jak tańcujesz z Twoim Djem

Joanna ha ha mój zrobił to samo. Wsadziłl do sterylizatora, ale nie powiem, że mu kazałam
I tak to wygląda. Był misiek (chyba)


A to mój skulkowany pies, jego pyty. Na zdjęciu już mało widać, bo się roztopiło, ale kule miała tak wielkie, że chodzić nie mogła, a ja byłam posikana