- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- katka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
my na 8 na szczepienie mam nadzieje że bedzie ok
No Vestusia to chyba nieżle zabalowałaś że nic nie piszesz
Anyanka na pewno jak bedziesz przystawiać to produkcja cie zaskoczy i bedzie ogromna
Emka ale przebiegły plan
Dziewczyny dzieciaczki super na zdjęciach powychodziły
Pa uciekamy sie szczepić
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
moja pospala sporo wykapalam ja o 21wszej usnela sama w lozeczku chyba ok 22giej i wstala teraz o 8mej:))
gorzej z Igorem wstal sobie po22giej i poszedl spac po 24tej co za dziecko..
hehe Vestusia snilo mi sie ze Bob strzelil focha jak wrocilas i dal Ci tylko Zuzie nic nie mowiac
mialam sie wybrac na miasto ale obudzilam sie i mam katar:(
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Tak krótko na razie napiszę jak było wczoraj, a jak wrócę ze spacerku i Zuzolka będzie spała, to nadrobię zaległości
Na spotkaniu u kumpeli fajnie. Przyszła jeszcze jedna koleżanka z córeczką - urodzoną w kwietniu zeszłego roku. Ona miała ze swoją Julcią tak samo, jak ja z Zuzią - non stop ryk. Tyle, że oni mieli jeszcze sajgon w nocy, a u mnie noc ok. No i tak jakoś mi się lżej na serduchu zrobiło. Ale fakt, faktem - mówi, że po prostu to jej minie, ale lepiej, żebym nie nastawiała się, że np. jak będzie miała 3 m-ce, potem jak będzie miała pół roku... ona przestała myśleć takimi kategoriami i po prostu żyła z dnia na dzień. Nie myślała, kiedy jej to minie, po prostu przyjmowała to tak, jak jest. Z tymi jej płaczami.
W domu byłam jakoś o 21:30. Czyli jak co dzień Zuzia powinna spać.
Weszłam do domu i cisza. No to ja zdziwiona pytam, czy Zuzia śpi?
Bob zmierzył mnie wzrokiem mogącym zabijać i stwierdził, że owszem - od jakichś 15 minut (wow). Zuzia dała mu koncert odkąd z pracy przyszedł. Darła się, darła i jeszcze raz darła. Prawie oszalał. Pytałam, czy ją wykąpał i robił wszystko tak, jak ja zawsze robię. Odparł, że tak, ale że nic nie pomagało. Ani lulanie, nic. W końcu zostawił ją samej sobie i darła się tak długo, aż zasnęła.
No ale po tym jak przyszłam, to po jakichś 15min Zuzia się obudziła... No więc poszłam jeszcze po butelkę, bo krzyczała ewidentnie, że jest głodna, ululałam ją w ciągu 15minut i spała. Czyli Bob nie dał rady. I dobrze mu tak, że się darła.
No a ja też pomyślałam, że może ona płakała też dlatego, że ZAWSZE ja ją usypiam więc taka odmiana dla niej mogła być szokiem. Ale prosiłam niejednokrotnie Piotrka, żeby ją uspał, żeby po prostu robił to jak ja jestem, bo różnie może być. No ale on wiecznie zmęczony i nigdy nie podjął inicjatywy. No więc jak wczoraj został sam to miał cyrk.
Powiedziałam mu tylko, że widział dzisiaj jak to jest z Zuzią na co dzień, bo ja to mam od rana. I ja jeszcze muszę zrobić zakupy, posprzątać, ugotować, poprać, sama się ogarnąć itd. Więc niech naprawdę weźmie się za siebie i zacznie mi pomagać, bo ja mam tylko dwie ręce a Zuzia jest naprawdę bardzo absorbującym dzieckiem. Potrzebuje w ciągu dnia bardzo dużo uwagi.
No a Bob skwitował to krótkim "mówiłem Ci, że będzie przeje****, ale uparłaś się na dziecko". Ech.
Ta koleżanka mi powiedziała, że jej lekarka mówiła, że ta jej Julcia nie radzi sobie z emocjami i dlatego tak ciągle płacze. Że niektóre dzieci po prostu potrafią same się wyciszyć, zająć się sobą, czymkolwiek. A Julcia nie potrafiła i stąd ten płacz. Może Zuzia też tak ma.
Idę teraz szybko do łazienki, bo Zuzia chwilowo nie krzyczy. Potem na spacer i do sklepu a potem muszę koniecznie Was nadrobić. Buziole :*
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
Kredka, ten szpital się specjalizuje w diagnozowaniu i leczeniu alergii, więc raczej do tego. U nas to na pewno AZS i to jakaś ciężka postać, bo ma pod kolankami i za uchem takie rany z wysiękami surowiczymi. Niby teraz trochę przeszło po maściach, no ale.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Suari, fajnie słyszeć ze dobrze oceniasz ten szpital, może od czasu tamtych opinii się pozmieniało, bo one były z 2009.
Ta oliwka, której używasz, też jest z emolium?
Ja mam wpisane w karcie wcześniactwo ale może dlatego, że tygodniowo się nie łapała (37 tydz.) a zachowywała się jak wcześniak. Wiecie co, wpienia mnie że moja pediatra nic nie powiedziała o tym, że Natalka ma te pneumokoki darmowe i obowiązkowe! Ona chyba tego nie wie A jeszcze jakieś szczepionki są darmowe dla wcześniaków?
Dobra, na razie nie dam rady wiecej napisać, do później.
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
anakol-moj Daro ma takie atopowe obiawy tylko na twarzy ale na główce ma te surowicze wysięki-jak mówiłam ze zolte strupki się robią-fak! zobaczymy co mi powie Ludmiła...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
Hej, wczoraj nie zaglądałam a dziś tez tylko na moment więc na pewno nie nadrobię wszystkiego.
Kredka, ten szpital się specjalizuje w diagnozowaniu i leczeniu alergii, więc raczej do tego. U nas to na pewno AZS i to jakaś ciężka postać, bo ma pod kolankami i za uchem takie rany z wysiękami surowiczymi. Niby teraz trochę przeszło po maściach, no ale.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Suari, fajnie słyszeć ze dobrze oceniasz ten szpital, może od czasu tamtych opinii się pozmieniało, bo one były z 2009.
Ta oliwka, której używasz, też jest z emolium?
Ja mam wpisane w karcie wcześniactwo ale może dlatego, że tygodniowo się nie łapała (37 tydz.) a zachowywała się jak wcześniak. Wiecie co, wpienia mnie że moja pediatra nic nie powiedziała o tym, że Natalka ma te pneumokoki darmowe i obowiązkowe! Ona chyba tego nie wie A jeszcze jakieś szczepionki są darmowe dla wcześniaków?
Dobra, na razie nie dam rady wiecej napisać, do później.
to jest zwykła oliwka bambino, a innych darmowych szczepionkach ja nie wiem, a mój urodził się w 36t6dc i nie ma wpisanego wcześniactwa.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
A to dziwne, bo ja widzę normalnie napis „Lenka”.
Emka niezła ta wróżka Ja to się boję, ale moja mama chodzi. Była u niej miesiąc po tym jak straciłam Alanka, no i ta wróżka mówiła, że widzi dziecko, ale jednak go nie ma. Sama mówiła, że tego nie rozumie. Kurka, wiedziała, a mama jej nic nie mówiła wcześniej. Wiele rzeczy zawsze się zgadza. Jak mama opowiada to ja ryczę.
Co do dzieci to na razie nie. Po cesarce mówiłam, że już nigdy dzieci, ale kto wie. Ale co najmniej 3 lata. Nie brakuje mi stresu z okresu ciaży. Nadenerwowałam się za wszystkie czasy, ale podobał mi się brzuszek. Eksponowałam go, wypinałam, a teraz jest odwrotnie
Sarna chciałam Ciebie już wcześniej zapytać, jak byś dała dziewczynce na imię. Masz takie oryginalne dla chłopaków, no i widze, że dla kobitki też
Daro cudas normalnie. I jaki pulpecik fajny. W końcu widzę oczęta
Batmanik ha ha no to do roboty. Dwójkę dzieci jeszcze musicie zrobić Tak żeby każdy miał siostrę i brata
Malina teściowa się nie wyśliła, ale w sumie lepsze 5 dych niż nic
Lenka do rączek nie bardzo łapie. Uparciuch jeden. Oczywiście już się zestresowałam, bo w necie wyczytałam, że 9tyg niemowlę łapie już przedmioty i potrafi je chwile utrzymać.
Suari piękne zdjecie Igorka. Jakie duże oczka. Śliczny jest.
Emka ha ha ale wymyśliliście, ale przynajmniej romantyczny wieczór w winkiem był
Katka jak po szczepieniu?
Vestusia dobrze, że Zuzia dała popalić Bobowi. Ale za ten tekst to bym go palnęła. Ale mnie wnerwił!
Mam nadzieję, że Zuzole szybko stanie się spokojniejsza. Wyobraź sobie tą koleżanke jak jeszcze nocki mieli nie przespane. Ojej
Anakol wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś, że lekarka Tobie nie powiedziała o szczepieniach. Pewnie wie, ale zapomniała.
Miłego dnia
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- Róża
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Szymcio jest już z nami ;)))
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas nocka podobna do wcześniejszych, czyli do 3.30 cisza a potem jej brak, musimy się nauczyć chodzić spać przed północą bo się wykończę, a teraz właśnie udało nam się ululać, zobaczymy na jak długo Ale po wczorajszym popołudniu nie mogę narzekać było s[panie dwa razy pod rząd po 3 godziny, aż nie wiedzieliśmy co robić i zasnęliśmy czytając książki, masakra obudziłam się po jakiś 40 minutach wystraszona i skołowana na maxa, pierwszy raz się kimnęłam chwilę w dzień odkąd mały jest z nami, pierwsze co to poleciałam do kołyski sprawdzić czy wszystko ok
Joanna, ale się uśmiałam z tego delfinka
Sarna, ZAZDROŚCIMY aparatu na maxa, pamiętaj, nigdy nie podawaj dokładnie adresu, bo mój gotowy pojechać i ukradkiem Ci go zakosić i daj znać jak wrócicie od lekarza, wierze że się martwisz, bo nigdy nie wiadomo co to i od czego ;/ ja się też wkurzam na tą łuszczącą się skórę na główce, kupie oilatum albo emolium, tylko juz sama nie wiem, które lepsze ... no i te nasze oczka, jeszcze do konca sie nie wyleczyly, a kaciki już takie podraznione ze az mi smutno i do tego brzuszek, wierz mi, że chwilami łapie doła jak nie wiem co ...
a z Domisia Twojego niezły agent ;P
Ola ale już masz kolęde z głowy, my mamy w poniedziałek, nigdy sama nie przyjmowałam księdza ... dobrze że Ł ma wolne :D:D o włąśnie doczytłam, że ksiądz nie dotarł do Ciebie, też bym się wściekła, ja w ogóle nienawidzę na kogokolwiek czekać do szału mnie to doprowadza, a jak finalnie ktoś się nie zjawi to już w ogóle ... !!!
Malinka, hehe, dobrze, że się nie wprosiły się na waszą kolację, byłoby jak w śmiesznym serialu tylko Wam na pewno nie byłoby śmiechu:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Suari Igorek jest boski
Dorcia, nie sugeruj się netem, bo tylko będziesz się zamartwiać, a dzieciaczki wszystko w swojej własnej kolejności będą robić, a że każde jest inne to porównywać też nie co
Buziaki, pisałam od godz z przerwami na nieśpiące moje dziecko, tzn śpiące u mamy na rączkach wiece co, ja już nie mam siły fizycznie, Szymcio coraz większy a mi ręce już odpadają a i kręgosłup niedomaga ;/ chyba zacznę jakieś ciężary dźwigać ;]
- katka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
Vestusia bardzo sie ciesze że Zuzolek dala koncert. Ale takst mnie rozwalił
Dziewczyny ja mam wytestowany na Robercie sposób walki z ciemieniuchą u Olinki stosuje i nawet śladu nie ma. Najpierw parafinka nakładana ostrym gazikiem pod włos a potem do kąpania balneum i nacieranie główki myjka z recznika. Pięknie wszystko schodzi a jak jest dużo to parafina nakładana co pare godz i dopiero na wieczor kapiel.
Dorcia na prawde nie ma Lenki
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
ale po drodze kupilam dzbanek filtrujacy wode bo tu jest straszny kamien i dzieci pija tylko zywca...
wogolle przyszedl fotelik ale nie mam pojecia jak go zamontowac- cos mi swita a instrukcja nic mi nie daje
co do marudzenia dzieci to ja nie mam cierpliwosci- moj to ma i tu go podziwiam bo zazwyczaj jest na odwrot...
ja bylam u rodzicow na kolendzie hehe a tu nie zdazylam byc i nie wiecie jak mi orzykro z tego powodu;)
Vestusia tekst tez mnie rozwalil-az nie wiem co odpowiedziec ale wkoncu dziecka na drutach sobie nie zrobilas....
moja wlasnie opierdzielila 180 ml butli glodomor maly a dzis znow sie osrakala po pachy i D...musial ja przebrac- co za widok hehe bo z takiego kupsztala jeszcze jej nie przebieral
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
Róża- super, że z Szymusiem coraz lepiej, biedaczek wycierpiał się już co swoej, więc teraz musi być tylko lepiej
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Filtr też używamy. Woda jest całkowicie inna. Jak zakupiliśmy to robiliśmy doświadczenie w szklankach i była ogromna różnica między woda przefiltrowaną, a nie.
Suari mam tą samą bazę.
Róża pewnie w końcu nauczysz się zasypiać w dzień