MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

O kurka. Najgorsza jest niewiedza! :/ Oby do piątku szybko Wam zleciało.

No to super ze zabki widoczne i ciocia usatysfakcjonowana Zrobilam tak jak mowilyscie ale jakos opornie mu szlo i nie doknczyl jabluszka. Chyba za duzo jak na drugi raz i mamusia dojadla. Jutro ostatnia porcja i przechodzimy na marchewke.

Dorcia nie od rana chodzi do pracy na 12 lub 14, ale jak skonczy tak pozno to spi do 10 wiec czasu niewiele

Vestusiu super ze przeprowadzka juz prawie skonczona troszke odetchniesz i to na swoim Tak to byl chlebek po 25 wprowadzamy kaszke z glutenem. Ta skorka wcale nie taka straszna tylko caly czas siedze i pilnuje a Kacper ma tyle uciechy ze hohoho No i dresik obowiazkowo wlep to Ci corcia na golaska jej wygodnie heheheh usmialam sie jak to czytalam i sobie ja wyobrazilam. Moj Kacper czasem sciaga polspiochy.

Emcia bidulko oby do piatku szybko zlecialo.

Dorcia to sie u Ciebie goscinnie zrobi u mnie wizyta mamy w przyszly weekend. Juz sie nie moge doczekac oby tylko sie nie pochorowali.

Dziewczyny co do T. to serio wspolczuje ja naszczescie nie mam takowej i jak Was tak podczytuje to szczesliwa jestem z tego powodu a Was mi tak szkoda

A ja dzis mialam sen az sie tyaka zdenerwowana przebudzilam. Snilo mi sie ze zostawialam Kacperka pod opieka kuzynki a ta go nakarmila potrawka meksykanska do teraz mam przed oczami ta kukurydze normalnie koszmar jakis

Heja

emka kurcze, ale przeciagaja w tej pracy, ale tym bardziej uwazam, ze M nie zwolnia tylko specjalnie tak przedluzaja, zeby mu stracha napedzic.

mia, ale mialas sen! Potrawka meksykanska haha

Dorcia ta kaszka z Bobovity tez sie robi wodnista pod koniec takze chyba wszystkie takie maja konsystencje, tyle, ze ta jest ogolnie taka mniej grudkowata.

Moja Miśka znowu dzisiaj miala polgodzinny seans pt. "Wirujacy beben pralki"


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Naszykowalam sie na spacer, wygladam przez okno, a tam deszcz pada

Malina powodzenia 3mam kciuki!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia ja to co rusz czytam że masz gości gościnni jesteście.

Mia współczuje takiego snu. Podswiadomie boisz sie o Kacperka i stad takie sny

Vertusia Zuzia się rozbierala ?? hehe jakos mi umkneło.. dobra aparatka z niej hihihi


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam na chwilę.

Padam na cyce po tym przenoszeniu gratów. Pierwszy kurs samochodem pojechałam sama - załadowałam auto po sam dach he, he, he. Wlazłam na to drugie piętro chyba z 5 razy co najmniej, ledwo to niosłam.

Na drugi kurs poprosiłam kolegę, bo z sił opadałam. I razem na dwa auta jeszcze inne rzeczy poprzewoziliśmy. Kurka uzbierało się tego, nie ma co.

Zuzia była na spacerku z ciocią, zadowolona, troszkę pospała, ale mało. Zaraz nakarmię ją marchewką z ziemniakami i pójdziemy w kimkę. O ile zechce zasnąć. Ja opadam z sił. Ledwo dycham i aż mi słabo. Zajadam przekąskę przed obiadem, żeby nabrać sił.

Mia te sny to raczej tak, jak piszą dziewczyny - że my się tego obawiamy i potem nam się to śni


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kredka nie martw się - nie tylko u Was kiepsko z kasiurą. U nas zarabiam tylko ja a w przeciągu ostatnich 2 tygodni wywaliłam 1500 zł na mieszkanie, 350zł na żłobek i przeprowadzka przyczepą z paliwem wyszła jakieś 400 zł. A nawet tyle nie zarobiłam he, he, he

Dorcia super, że Mamitka przyjeżdża. Pewnie się cieszysz. Pomoże przy Lence no i na pewno bardzo się cieszy, że zobaczy wnusię

Idę dychnąć, do napisania.

Vestusia dobrze, ze juz blizej konca z ta przeprowadzka, ale wiem, ze to jest po prostu masakra. A potem to rozpakowywanie...

Dziewczyny dzisiaj Miśce chce dac zupke jarzynowa, dac jej cala czy znowu bawic sie w dzielenie na trzy? Zawsze mi szkoda jej zabierac

Moje dziecko dzisiaj caly dzien spi.

Dziewczyny chyba macie racje ale skad kuzynka i to w dodatku mojego A. no i ta potrawka meksykanska ja nigdy jej nawet nie probowalam hehehehe

Moj szkrab zasnal na dworze i jeszcze i spi a ja juz kawke z ekspresu z czekaolada popijam mniaaaam to jest moja ulubiona mocha U nas pogoda taka sobie w miare cieplo ale wiatr wieje.... chociarz 30 min pospacerowalismy wokol domu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusiu pomysl ze to trzeba jeszcze rozpakowac...... albo lepiej nie trzymaj sie

A Kacper uzyl dzis swoich dwoch zebow i dwa razy tak mocno mnie ugryzl jak jadl ze normlanie juz boje mu sie cycucha podawac bo tak bolalo ze az mi swieczki w oczach stanely moje biedne

Malina z zupka nie pomoge wiesz sama ze to Ty mmi rada sluzysz

Ja akurat zupkę dałam Zuzi w całości, ale dlatego, że nie jadła butli. Ale np. marchewkę najpierw dałam troszkę, jak widziałam, że nic jej nie jest, do dałam potem resztę, potem marchewka z ziemniakiem itp. ale teraz daję już w całości słoiczki.

Lecę gotować dalej, odezwę się później :*

Hej!
Dałam dziś marchewkę Bartkowi, ale mu nie smakowała, bo się krzywił, wypluwał i wręcz uciekał przed łyżeczką No cóż... Jutro jeszcze raz spróbujemy z tą marchewką a jak nie zasmakuje to spróbuję z innym warzywem. Chciałabym żeby jednak zasmakowała mu ta marchewka bo będzie problem... Ech

Anyanka gdzies czytalam, ze dziecku powinno sie robic nawet do 10 takich podejsc z jedzeniem

Emcia, byle do piatku

Anakol moc buziaczkow dla Twojej Natalki, bo konczy dzisiaj 5 m-cy!!!

Misia zjadla pol sloiczka zupki jarzynowej, zabrala sie do niej z wielkim zapalem, ale chyba troche sie zawiodla smakiem- nie dziwie sie, bo ta zupka jest obrzydliwa

Anyanka nie przejmuj sie ta marchewka- Misia pierwsze jablko zjadla w miare, drugie gorzej, a przy trzecim byla histeria, a teraz wciaga sloiczek jedna dziurka! Daj mu czasu troche. Moze sprobuj dac mu marchewke z jabluszkiem.

Ha ha ha Malina to samo odkryłam po spróbowaniu zupki jarzynowej - jest obrzydliwa, ale mojemu leżącemu przewodowi pokarmowemu wcale to nie przeszkadza wcina wszystko, cokolwiek mu dam! Idzie nam drugi ząb.... no i robi się marudny!

Bartuś zasnął ale nie wiem na jak długo bo w domu jest głośno. Dzieciaki znów chore Mają zapalenie krtani, pediatra stwierdziła że to wirusowe. Boję się o małego że znów coś złapie Daję mu wit C, ale to za mało a nie wiem co jeszcze mogę mu dać...

Dobry wieczór

Mia ale masz sny. Ło matko Ale Twój mąż ma nie ciekawe godziny pracy. Mój dziś od 8 do 20 podobno.

Malina ha ha widzę, że bęben lepszy niż wszystkie zabawki.
Spróbujemy tą kaszkę.

Mam nadzieję, że Twój małż znajdzie dobra pracę, gdzie się nie narobi i dużo zarobi

Kredka to prawda. Ostatnio co weekend ktoś u nas jest. Ale teraz to najważniejsi. Rodzice, brat i bratanica przylecieli z Anglii na chrzciny Lenki.

Kurcze oby szybko wpłacili Wam tą kasę. Co oni sobie wyobrażają.

Vestusia fajnie, że koleżanka zabrała Zuzię. Przynajmniej mogłaś na spokojnie się pozbierać. Choć nie wiem czy można to tak nazwać, bo widzę, że kawał dobrej roboty odwaliłaś.

Malinka ja pierwszą zupkę podzieliłam na 2. Ale dlatego, że Lenka coś nie miała na nią apetytu. Teraz już całą będę dawać.

No tak- macierzyński się nie długo kończy

Mia niech mężuś pomasuje cycuchy

Anyanka Lence też nie wszystko za pierwszym razem smakowało. Na pewno polubi marchewkę.

Ojejciu Anakol ucałuj NAtalcię

Moi już pojechali. Ale mama wróci w piatek i zostanie do poniedziałku, bo we wtorek juz wylatuje
Była tylko zrobić sobie makijaż pernamentny a brat u lekarza, bo ma żylaki na nogach okropne.

Bardzo jestem zadowolona. Lencia dostała maaasę ciuszków. No i też tą żyrafkę Sophie. Spodobała jej się, ale moim zdaniem chyba nie jest warta swojej ceny.

Zmykam się kąpać i czekać na męża. Tak, tak zrobię mu dziś niespodziankę.

Mama oddała mi też te pieniążki, które zapłaciła za bilety do Hiszpanii. Przelałam jej, ale dziś mi oddała. Nie chciałam, ale jak się uprze to koniec. Głupio tak. Najbardziej dobija mnie to, że nie można zrezygnować z podróży. Powinni chociaż połowę oddać.

Kobitki a co do tego macieżyńskiego to wykorzystujecie te 4 tyg dodatkowe. Ja juz napisałam podanie. A potem jeszcze zaległy urlop nowy urlop i do pracy wracam 1 sierpnia.

Vestusia ale z ciebie robotna kobitka.

No i znów moje dziecie marudzi do napisania pózniej o ile nie padne