MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kredka dla niej slowo "przegiecie" nie istnieje.

No widze, ze wszystkie juz spia ja zwykle Ja tu foty T wrzucam, a tu cisza Zostawie je do jutra, bo Vestusia mi nie daruje jak skasuje nim obejrzy

Dobranoc Mamuski!!!

ja tez juz zmykam oczy mi sie kleją paaaaaaaaaaaaaaaaaa

Dobry wieczór.

Stówka dla Lenki i Olafka

Dziś Natalka zasypiała chyba 2 godz. Bo jak usnęła, to zwymiotowała. A jak zmieniłam pościel, przebrałam ją i uśpiłam znowu, to się przesikała na maksa. I znowu to samo. Jak wreszcie usnęła na dobre to byłam taka zmęczona, że nie dałam rady już się uczyć


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Laski, a gdzie tą kurtkę kupiłyście? W H&M? Też muszę o jakiejś kurteczce dla Natalki pomyśleć.

Malina, wyobraziłam sobie jak Misia robi "mmmmmmmm" po każdej łyżeczce No słodkie. Jak Natalka się wda w mamusię z apetytem, to też tak będzie robić

Kredka u nas tak samo było z becikowym, bo też podaliśmy konto. No wkurzające to jest


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Śliczna ta Twoja Michaśka. Fajną ma kamizelkę

Emka, kurcze... Faktycznie sytuacja nieciekawa, ale nie łam się. Może nie wywalą Twojego M, tylko go chcą potrzymać w strachu do przyszłego tyg... A Twoja Mama by się zgodziła przeprowadzić się do Was na tyle? Trzymam kciuki, żeby się udało bez tego, bo jednak mieszkanie z mamą to nie taki rarytas. A tak z ciekawości, co zmalował Twój M że aż takie konsekwencje???

Madziaska

Dziewczynki to był hoG-dog, proszę o poprawną pisownię haha
Emcia no właśnie co przeskrobal M? Myślę, ze jakby chcieli go wywalic to zrobiliby to natychmiast.
Anakol ją kurtkę na Realu kupiłam. Jest bardzo fajna na polarku.
No dobra odkładał tel. i idę spać. Bajo!

witam Mamuty z rana! Ok godz 5ej miałam pobudkę. Mikuś tak zaczął nagle tak płakać biedactwo a ja zerwałam sie w momenciena równe nogi. Najwyrażniej coś mu się śniło..biedactwo. Utuliłam kruszynę moją i juz sobie spi. Oczywiscie u mnie juz spania nie ma... Popijam wlasnie słabą kawusie, bo mojej śpiącej królewnie kawa nie szkodzi i tak wieczorem ok 20 bezproblemowo usypia.
Mój małż pojechał juz do pracy. Nasza latorośl śpi a ja postanowiłam zajrzeć do Was A co do spania w osobnym łózeczku to pierwsza noc była ok. Mikus jak wieczorkiem usnął w swoim łózeczku to spał do 3ej w nocy. O 3 ej było karmienie i juz myslałam że nie usnie bo oczka miał jak 5 zł ale jakos udało mi sie go ululać i usnął. Dalsze spanie jednak odłozylismy bo Mikołaj strasznie steka w nocy, chyba powodem tego jest katar a ponadto zaczął trochę ulewać i boje sie go zostawić samego..jakos mam dziwne wizje że może się udusić..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobra dosc tych smutkow.
POnoc dzisiaj ma byc baaardzo ciepło 18 stopni u nas a my jak za karę siedzimy w domu.
A jak WAm mija poranek???

Czyżbym dzis była sama o poranku,hę? Wstawać śpiochy!!

Witajcie
Kredzia my tez pobudka o 5 ale dziś moje słoneczko wyszarpalo tatę za nochala a moje włosy oszczędziła

Emka ja tez myśle ze jak by go mieli zwolnic to juz by go zwolnili. Pewnie chca go potrzymac w niepewnosci i trzymajcie sie dzielnie do pn

Madziaska badzcie dzielni wkoncu i dla was musi wyjsc słońce. Nie moze być ciągle zle. Nastaw sie psychicznie ze to juz koniec kłopotów i na pewno zadziała.

Malina ja tez myślałam ze jest grubsza i nizsza ale co do hog-doga to mozna sie tego było spodziewac

Anakol trzymam kciuki za egzamin

Ide sobie sniadanko zrobić a potem wybywamy na zakupy bo mi Robcio z butów wiosennych wyrósł Babcie zamówione do Ollinki więc my dzis mamy luzik

heja!
znowu dzis malutka do 7 spała i na tym koniec dobrych wiadomosci...
co do mieszkania z mamą to nie mam innego wyjscia naprawde bo nie dostane zadnego dof do przedszkola jak wroce do pracy i na przykladzie zlotowek zarabiajac 900 zl 700 musze oddac na przedszkole!!!kiedys rzad to finansowal a teraz wiadomo kryzys i nic nam kasy nie dadza!!!!wiem, ze bedzie bardzo ciezko....ogolnie jak mysle ze nie bedzie mnie od 9 do 18 w domu ze nie bedzie mnie z mała to płakac mi sie chce tak bym chciala zebym mogla wziac ja ze mna do przedszkola ale mnie po prostu nie stac
co do M to on pracuje w takiej fabryce z kablami i wiadomo powszechnie ze jak sa jakies scinki to sobie ludzie biora te kable i na boku sprzedaja no i akurat jego prrzyłapali ogolnie to nigdy nie mial zadnego upomnienia ani nic niektorzy gorsze przewinienia mieli i konczylo sie na upomnieniu wiec mam nadzieje....ale weekend mam z glowy bo i tak sie martwie i w ogole nie moge sie wyluzowac
Malina nie no biala sukienka tesciowej to juz serio przegiecie!!!!!! zero taktu, wyczucia, smaku!!!!! no masakra jakas

Dzien dobry

U nas piekne sloneczko, wystawie dzisiaj chyba troszke pyszczek, a noz slonko zlapie

Moja Hanka dzisiaj wstala o 6 Pierwszy raz jej sie tak zdazylo, ale bylam wsciekla No, ale pospala od 19.30 i tylko jedno jedzonko o 2.30. Cos za cos

Emka, tak jak piszesz... Niektorzy mieli wieksze przewinienia i jakos nie wylecieli z pracy. Mysle tak jak dziewczyny, gdyby chcieli go zwolnic, to juz by to zrobili.Glowka do gory A z mama pewnie nie byloby tak zle, z pewnoscia duo pomoglaby Ci. Ja to moja musze na rekach nosic. Tak mi pomaga w tych trudnych chwilach.... Super jest

Biala suknia T Maliny extraaaaaaaa

Katka, to dobrze, ze Olinka oszczedzila mamusi wlosy Moja tez tak robi. Milych zakupow

Milego dnia dziewuszki Biore sie za sprzatanie

A położyłam się na godzinkę z Mikusiem. Około 8ej mój szkrab zaczął tak gadać jak najęty, że nie było mocnych aby pospać. Taka gadułka z niego.

Powiem Wam, że mam problem z nim odniośnie jedzenia. I to od dłuzszego czasu. Wogóle nie pokazuje że jest głodny. Jak przychodzi do karmienia to się rzuca, wścieka, płacze przy cycu. Próbuje go uspokoić, nic nie daje. Muszę mu podać smoka i sie uspokaja, doi go zawzięcie. Cyca podaje ponownie i nie chce. Tak jak np dzisiaj zjadł o 6ej rano. Nie chciał jesc ani o 9ej, ani o 10ej, dopiero musiałam go uspic i wtedy jak złodziej cichaczem wcisnąć cyca po 4,5 godzinnej przerwie. Wtedy łaskawie pojadł z 5 minut i spi. Z tego co piszą dziewczyny co karmią piersią dzieci domagają się u Was jedzenia po 2-3 godzinach. Czasem częściej a u mnie odwrotnie. Trochę się martwię bo nie wiem co robic. Gdybym mu nie dała sama cyca i czekała na jakis znak z jego strony to tak jak kiedys po 6-7 godzinach moze by sie upomniał. Moze! I to nie zależnie od tego co zjam. Wczoraj zjadlam ziemniaki z marchewką na obiad a poza tym bułki z masłem i szynką. Juz sie zastanawiam czy moze nie powinnam słodzic herbaty? Czy cukier moze mu szkodzic?? Jak bylismy w szpitalu to nie kazali mi go karmic w nocy i nie jadł 9 godzin i po takim czasie wcale nie zachowywał sie na głodnego. Leżał sobie, uśmiechał się, gadał. Jak przystawiłam do cyca to płacz. Musiałam go uspokajać i dopiero po kilku podejsciach z mojej strony jakos siłą go nakarmiłam.
Od 2 miesiaca zycia takie mam cyrki. CZasem juz nie mam sił. Inna osoba na moim miejscu juz dawno przeszła by na butelkę ale mi szkoda ponieważ mleka mam duzo. Doradzcie proszę bo ja juz nie wiem co robić

P.S, A moze to ja już schizuje?

Kredzia,a prawidłowo przybiera na wadze? Moja Hania w dzień je co 2-3 godz. Czasami zdaża się ,ze 4 godz nie je,ale bywa również,ze upomina się co godzinkę. Karmię ja na zadanie. Może powalcz jeszcze trochę,jeśli waga ok . Niedługo wprowadzisz inne jedzonko i cyc będzie dopełnieniem żywienia. Wiem,ze Ci ciężko,bo u nas też zdażają się histerie przy cycku. Teraz juz rzadko,ale bywało, ze za każdym razem.
A i u nas pierwsza przerwa między posiłkami w nocy trwa ok 6-7 godz.

Czesc Dziewczynki!

Kredka nie wiem co Ci poradzic z tym karmieniem, chyba mamy cycowe beda lepiej wiedziec, moja Miśka nie je przez 12 godz. w nocy, ale jest na mm. Ona ogolnie tez sie nie upomina o jedzenie, musze pilnowac godzin, bo nie wiem ile musialoby minac, zeby zawolala.

emcia bedzie dobrze i M nie wywala zobaczysz.

U nas nocka super- 12 godz. snu mojego dziecka

Przyjechala mama i poszla do fryzjera. Wkurzylam sie bo mojej fryzjerki do ktorej ja zapisalam nie ma, bo cos tam- lekarz, srekarz itp. Kuzwa mogla zadzwonic. Mama jedzie do niej specjalnie z drugiego konca miasta. Jakas inna jest w zastepstwie, zobaczymy co to bedzie.

Ciasto z jablkami i budyniem sie piecze

Jak mama wroci to kawka i na spacer, bo na dworze cieplutko i pieknie!

Milego dzionka Mamusie!

MALina nie łądnie z jej str że nie uprzedziła. No ale może to rzeczywiscie cos naglego..
W nocy Mikołaja karmię o 23 a potem ok 3,30 i na śpiocha je a w dzien juz sił i cierpliwosci nie mam.

MAdziaska na wadze przybiera wazy juz 7100 ale co ja sie namęczę to brak słów...

Nie mam ostatnio do tego cierpliwosci...naprawde