- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu #335115 przez Malina86
Hejka!
My juz po spacerku, piknik niestety byl bardzo krotki, bo wiatr taki zimny, ze zmarzlam normalnie pomimo pieknego slonka. Malz oczywiscie przed wyjsciem powiedzial, ze jest goraco. No moze i mu bylo goraco jak dymal za pilka
Teraz A robi obiadek, a Miśka spi i obawiam sie, ze jej sie cos dzien z noca dzis pomylil, bo musze ja wybudzac na jedzenie i tylko zje to dalej w kime idzie. Juz drze przed noca.
Po obiadku zajrze.
Haha patrzcie na to:
My juz po spacerku, piknik niestety byl bardzo krotki, bo wiatr taki zimny, ze zmarzlam normalnie pomimo pieknego slonka. Malz oczywiscie przed wyjsciem powiedzial, ze jest goraco. No moze i mu bylo goraco jak dymal za pilka

Teraz A robi obiadek, a Miśka spi i obawiam sie, ze jej sie cos dzien z noca dzis pomylil, bo musze ja wybudzac na jedzenie i tylko zje to dalej w kime idzie. Juz drze przed noca.
Po obiadku zajrze.
Haha patrzcie na to:
Temat został zablokowany.
- mia1082
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335120 przez mia1082
Malina he he he superancki ten maly
wiesz co do spania to u mnie to samo Kacper jak zasnal o 13.30 to do teraz spi
tak mu sie jeszcze nie zdarzylo zaraz beda 3 godz tez go chyba zaraz pojde obudzic bo nie wiem co w nocy bedzie robil....
Szkoda ze z pikniku nici
to tak jak u nas z ta pogoda tez bardzo zimny wiatr wieje...




Szkoda ze z pikniku nici

Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335127 przez Malina86
No dobra to teraz dopisuje co pominelam 
madziaska my bylismy na kontroli bioderek ok. 6 tyg zycia Misi, a potem mielismy sie zglosic po skonczonym trzecim miesiacu wiec bylismy w lutym, a na nastepne badanie Michaśka ma przyjsc juz na wlasnych nogach ok. 12-18 miesiaca w zaleznosci kiedy bedzie juz dobrze chodzic.
sarna filmik z Domisiem za mocny! Hahaha biedny, normalnie zamieralam jak sie chwial.
Kredka super, ze w koncu to becikowe dostalas. Po naszym zostalo tylko wspomnienie.
Suari zdrowka Ci zycze.
Wczoraj pod wieczor poszlismy z psem, a ze byla piekna pogoda to chcielismy Misie jeszcze zabrac, a nie chcialo nam sie wozka taszczyc to malz wzial ja w nisidlo- ale byla zadowolona! Z takim zaciekawieniem obserwowala swiat, no happy byla bardzo

madziaska my bylismy na kontroli bioderek ok. 6 tyg zycia Misi, a potem mielismy sie zglosic po skonczonym trzecim miesiacu wiec bylismy w lutym, a na nastepne badanie Michaśka ma przyjsc juz na wlasnych nogach ok. 12-18 miesiaca w zaleznosci kiedy bedzie juz dobrze chodzic.
sarna filmik z Domisiem za mocny! Hahaha biedny, normalnie zamieralam jak sie chwial.
Kredka super, ze w koncu to becikowe dostalas. Po naszym zostalo tylko wspomnienie.
Suari zdrowka Ci zycze.
Wczoraj pod wieczor poszlismy z psem, a ze byla piekna pogoda to chcielismy Misie jeszcze zabrac, a nie chcialo nam sie wozka taszczyc to malz wzial ja w nisidlo- ale byla zadowolona! Z takim zaciekawieniem obserwowala swiat, no happy byla bardzo

Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #335144 przez Malina86
Chcecie foty? Chcecie czy nie i tak wrzucam 
Zdjecia z dzis:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zdjecia z dzis:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #335148 przez luska
Mia masz poprostu takiego mami synka
i tylko cyc mamusi i koniec.
U nas tez dzis taki wiatr , ze szkoda gadac .Kisimy sie z tego powodu w domu i oczywiscie sami , bo mój jak zwykle musiał wyj......wrrr.Mial chociaż Ola ze soba zabrać ale zawsze jakis powod jest dobry ,że by jechac samemu
Malina a ty jak zwykle z Misia pieknie wygladacie
Patrze tak na was to az mi głupio ja na spacery wychodze w trepach starych drechach i Ł bluzie ,czasem to nawet się nie uczeszę

U nas tez dzis taki wiatr , ze szkoda gadac .Kisimy sie z tego powodu w domu i oczywiscie sami , bo mój jak zwykle musiał wyj......wrrr.Mial chociaż Ola ze soba zabrać ale zawsze jakis powod jest dobry ,że by jechac samemu
Malina a ty jak zwykle z Misia pieknie wygladacie


Temat został zablokowany.
- katka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
Mniej Więcej
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335156 przez katka
Witajcie
Malinka ale super zdjęcia, szkoda że piknik krotki ale u nas też strasznie wiało dzis.
Luśka ja na razie tylko góre posprzątałam jeszcze dół mi został ale mam nadzieje ze w tym tyg sie wyrobie.
My dziś bylismy u R siostry i było b. przyjemnie posieddzieliśmy przy kawce i ciasteczkach. Miło tak sobie razem posiedzieć i poplotkowac.
Malinka ale super zdjęcia, szkoda że piknik krotki ale u nas też strasznie wiało dzis.
Luśka ja na razie tylko góre posprzątałam jeszcze dół mi został ale mam nadzieje ze w tym tyg sie wyrobie.
My dziś bylismy u R siostry i było b. przyjemnie posieddzieliśmy przy kawce i ciasteczkach. Miło tak sobie razem posiedzieć i poplotkowac.
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #335167 przez vestusia
Dżem dobry wieczór 
Zuzanka śpi we własnym pokoju
Przez zmianę czasu rozwiązał mi się problem i próba kładzenia Zuzi spać o około 19
Bo wyszła ta godzina ha, ha, ha 
Dziwnie mi troszkę, że ona będzie spała gdzieś tam, bo jakoś nie wiem czemu martwię się, że coś stanie. Chociaż to pewnie głupie
I nie wiem czy obrócić ją na brzuszek, ale chyba tak zrobię, bo tu przecież też spała
Głupia jestem, wiem 
Aurelcia cudaśna i jaka zainteresowana matą. I Oluś tam się też do niej wbił
Malina normalnie laska z Ciebie i Miśki. Jak patrzę to sobie myślę, że ja owszem - również przed wyjściem maluję się itp. ale tak pięknie to ja nie wyglądam. Ta fryzurka jest po prostu genialna. Znowu mi się zachciało zmiany i chyba pogadam z kumpelą fryzjerką
Suari - zdrowiej Kochana i odpoczywaj troszkę. Chociaż wiem, że jak Igorka tato wziął na spacer, to Ty z checią chciałaś posprzątać, bo przy dziecku to bywa trudne.
Katka - fajna, rodzinna niedziela
My też poszliśmy na spacer, też wiało, ale poszliśmy do lasu. Zuzanka pospała troszkę i w sumie też mnie zdziwiła, bo ranna drzemka trwała godzinę (a zawsze tylko pół godziny), na spacerku może z pół godziny pospała, a potem kolejna drzemka 1,5h.
No i dałam jej dziś na obiadek ziemniaczki ze szpinakiem i wrąbała cały słoik, chociaż troszkę na początku jej nie podchodziło. Mnie zresztą również he, he, he
No a potem dałam jej kaszkę ale z miseczki, tak jak Malina i zjadła około 120ml. Też nieźle i lepiej jej szło niż z butelki.
No i przed chwilą zasnęła więc wieczór dla nas
Jutro czeka mnie porządkowanie szaf i ciuchów, masakra ile tego jest. Mam nadzieję, że się pomieścimy ze wszystkim i w końcu zacznie tutaj wyglądać jak w normalnym mieszkaniu, a nie jak w jakiejś noclegowni
Kurdę, mam fotki w telefonie ale nie wiem czemu mój komp nie odczytuje telefonu gdy podłączam go kablem. Też tak macie dziewczyny, te, które macie Samsungi?? Wkurza mnie to, bo teraz nie mam tutaj stałego łącza i nie mogę połączyć się z kompem poprzez WiFi i przesłać zdjęć. Nie wiem jak mam to zrobić i mnie to wkurza

Miłego wieczorku życzę.
A, i dziś obejrzałam Ciążę z zaskoczenia na TLC. Normalnie na początku nie dowierzałam jak opowiadałyście, ale faktycznie bywa, że kobiety są zaskoczone. Dziś jedna urodziła dziecko w pracy i kuźwa wpadło ono do kibla!!!!! A one stały jak te idiotki i nie wiedziały co zrobić!!!! Dopiero dyspozytorka przez telefon kazała wyjąć to dziecko z tego kibla. No szok.
A druga jak rodziła to dziecko upadło na podłogę w jakimś kiblu przy polu namiotowym. Normalnie jestem w szoku.

Zuzanka śpi we własnym pokoju

Przez zmianę czasu rozwiązał mi się problem i próba kładzenia Zuzi spać o około 19


Dziwnie mi troszkę, że ona będzie spała gdzieś tam, bo jakoś nie wiem czemu martwię się, że coś stanie. Chociaż to pewnie głupie



Aurelcia cudaśna i jaka zainteresowana matą. I Oluś tam się też do niej wbił

Malina normalnie laska z Ciebie i Miśki. Jak patrzę to sobie myślę, że ja owszem - również przed wyjściem maluję się itp. ale tak pięknie to ja nie wyglądam. Ta fryzurka jest po prostu genialna. Znowu mi się zachciało zmiany i chyba pogadam z kumpelą fryzjerką

Suari - zdrowiej Kochana i odpoczywaj troszkę. Chociaż wiem, że jak Igorka tato wziął na spacer, to Ty z checią chciałaś posprzątać, bo przy dziecku to bywa trudne.
Katka - fajna, rodzinna niedziela

My też poszliśmy na spacer, też wiało, ale poszliśmy do lasu. Zuzanka pospała troszkę i w sumie też mnie zdziwiła, bo ranna drzemka trwała godzinę (a zawsze tylko pół godziny), na spacerku może z pół godziny pospała, a potem kolejna drzemka 1,5h.
No i dałam jej dziś na obiadek ziemniaczki ze szpinakiem i wrąbała cały słoik, chociaż troszkę na początku jej nie podchodziło. Mnie zresztą również he, he, he

No a potem dałam jej kaszkę ale z miseczki, tak jak Malina i zjadła około 120ml. Też nieźle i lepiej jej szło niż z butelki.
No i przed chwilą zasnęła więc wieczór dla nas

Jutro czeka mnie porządkowanie szaf i ciuchów, masakra ile tego jest. Mam nadzieję, że się pomieścimy ze wszystkim i w końcu zacznie tutaj wyglądać jak w normalnym mieszkaniu, a nie jak w jakiejś noclegowni

Kurdę, mam fotki w telefonie ale nie wiem czemu mój komp nie odczytuje telefonu gdy podłączam go kablem. Też tak macie dziewczyny, te, które macie Samsungi?? Wkurza mnie to, bo teraz nie mam tutaj stałego łącza i nie mogę połączyć się z kompem poprzez WiFi i przesłać zdjęć. Nie wiem jak mam to zrobić i mnie to wkurza



Miłego wieczorku życzę.
A, i dziś obejrzałam Ciążę z zaskoczenia na TLC. Normalnie na początku nie dowierzałam jak opowiadałyście, ale faktycznie bywa, że kobiety są zaskoczone. Dziś jedna urodziła dziecko w pracy i kuźwa wpadło ono do kibla!!!!! A one stały jak te idiotki i nie wiedziały co zrobić!!!! Dopiero dyspozytorka przez telefon kazała wyjąć to dziecko z tego kibla. No szok.
A druga jak rodziła to dziecko upadło na podłogę w jakimś kiblu przy polu namiotowym. Normalnie jestem w szoku.
Temat został zablokowany.
- mia1082
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335177 przez mia1082
Witam
Luska chyba masz racje straszny mamin synek mi rosnie ..... masakra jak on bedzie taki jak moj brat byl
mama nawet do lazienki nie mogla isc sama
zobaczymy
Malina wy jak zwykle dwie gwiazdy
Vestusia to super ale wiesz nie dziwie Ci sie ze swirujesz jak Zuzka w innym pokoju ma spac. Ja tez jakos nie wyobrazam Kacperka z dala od siebie
moze to i glupie no ale coz tak juz mam 
hehe jak powiedzialas o tym programie to przelaczylam i akurat leci faktycznie te kobiety sa jakies zakrecone ze nie wiedzialy..... maskra jak mozna nie wiedziec nie kapuje tego....
Jakos dziwnie z ta zmiana czasu tak jasno jeszcze bylo jak moj szkrabek zasnal... az sie balam ze moze nie zalapie ze to juz spanie na noc bo nie jest ciemno hehehe
My jutro rano na usg bioderek jedziemy
Luska chyba masz racje straszny mamin synek mi rosnie ..... masakra jak on bedzie taki jak moj brat byl


Malina wy jak zwykle dwie gwiazdy

Vestusia to super ale wiesz nie dziwie Ci sie ze swirujesz jak Zuzka w innym pokoju ma spac. Ja tez jakos nie wyobrazam Kacperka z dala od siebie


hehe jak powiedzialas o tym programie to przelaczylam i akurat leci faktycznie te kobiety sa jakies zakrecone ze nie wiedzialy..... maskra jak mozna nie wiedziec nie kapuje tego....

Jakos dziwnie z ta zmiana czasu tak jasno jeszcze bylo jak moj szkrabek zasnal... az sie balam ze moze nie zalapie ze to juz spanie na noc bo nie jest ciemno hehehe
My jutro rano na usg bioderek jedziemy
Temat został zablokowany.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #335191 przez luska
Katka no ja juz dól tez zaliczyłam 
Vestusia Olo to uwielbiał te ziemniaki ze szpinakiem
Powiem ci , ze ja na bank teraz bym młodej nie wyeksmitowała do innego pokoju a juz na pewno nie kładła bym ja spać na brzuszek , bo bym chyba zwariowała
Tym bardzie , ze ostatnio Ł ja położył u Oleśia w pokoju i sie w trakcje snu przekręciła.Wylądowała nosem w poduszce , jak zajrzałam do pokoju i to zobaczyłam to myślałam , że umre.
Z samsunkiem nie pomogę , bo mam motorole
Mia to musisz się wziąć za niego, bo bedzie ciężko.Chociaż mała moja to tez taki cycek mamy.Ale pracujemy nad nią

Vestusia Olo to uwielbiał te ziemniaki ze szpinakiem


Z samsunkiem nie pomogę , bo mam motorole

Mia to musisz się wziąć za niego, bo bedzie ciężko.Chociaż mała moja to tez taki cycek mamy.Ale pracujemy nad nią

Temat został zablokowany.
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335215 przez Suari
Mia- no niestety słoiczek nie przejdzie jako osobny posiłek. Zazwyczaj daję z godzinę po cycu, czasami wytrzyma po nim godzinę, a czasami już po pół godzinie musi doprawić cyckiem.
Malina- śliczne z was dziewczyny
A my we wtorek idziemy na badania- krew i mocz, a w piątek do alergologa. Więc rano we wtorek będę stała i łapała siuśki i mam nadzieję, że uda mi się nałapać wystarczającą ilość
Kiedyś pisałam, że jak próbowałam umówić nas nas na wizytę to w jednej poradni nie było miejsc na ten rok, a w drugiej dopiero na czerwiec. Ale w końcu podjechałam do jednej- prywatnej, ale mają kontrakt z NFZ i tam po małej wojnie udało się nas zapisać na 30 marca.
Vestusia- nioe zazdroszczę tego porządkowania
ja nie wiem jak to jest, że mieszkanie np jest małe, a jak przyjdzie do przeprowadzki to tyle wszystkiego się namnaża, że tych klamotów starcztłoby spokojnie na pięć pokoi
Malina- śliczne z was dziewczyny

A my we wtorek idziemy na badania- krew i mocz, a w piątek do alergologa. Więc rano we wtorek będę stała i łapała siuśki i mam nadzieję, że uda mi się nałapać wystarczającą ilość

Vestusia- nioe zazdroszczę tego porządkowania


Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #335217 przez Malina86
Dobry wieczor Babenki 
Moja Michaśka spi- miejmy nadzieje, ze do rana
Znowu poszlismy wieczorem z psem z Misia w nosidle. Chyba to bedzie nasz codzienny rytual
Vestusia fryzurke polecam. Mycie glowy, suszenie i ogolnie "zrobienie" fryzury zajmuje mi teraz 15 min., a wczesniej to trwalo godzine. Tylko ten kolor mnie dobija. No nie czuje sie w nim kompletnie. Jak przechodze kolo lustra to, az sie wzdrygam bo wydaje mi sie, ze ktos obcy mi po chacie lazi. Cos czuje, ze kolejna farba pojdzie w ruch
Zawsze zostaje zgolic sie na lyso 
Ja mialam wczesniej Samsunga i bez problemu sie laczyl przez kabel. A masz plyte z oprogramowaniem czy nie? Moze trzeba zainstalowac? Przeslj zdjecia do Boba i zgraj od niego
Nie stresuj sie tym osobnym pokojem Zuzi- Miśka spi w osobnym od urodzenia, mysle, ze my bysmy jej tylko przeszkadzali, no i na brzuchu tez spala jak byla malutka. W akcie desperacji innego wyjscia nie bylo- spala tylko na brzuchu, albo wcale.
luska Aurelka cudowna!!!
Ciekawe jak chrzciny Lenki przebiegly. Dorcia dzisiaj juz Ci odpuszcze, ale jutro relacje musisz zdac koniecznie!!! I foty!!!
Fajnie po tej zmianie czasu, tak dlugo jasno
Nie moge doczekac sie lata 
Dobranoc Dziewczynki, spijcie dobrze.

Moja Michaśka spi- miejmy nadzieje, ze do rana

Znowu poszlismy wieczorem z psem z Misia w nosidle. Chyba to bedzie nasz codzienny rytual

Vestusia fryzurke polecam. Mycie glowy, suszenie i ogolnie "zrobienie" fryzury zajmuje mi teraz 15 min., a wczesniej to trwalo godzine. Tylko ten kolor mnie dobija. No nie czuje sie w nim kompletnie. Jak przechodze kolo lustra to, az sie wzdrygam bo wydaje mi sie, ze ktos obcy mi po chacie lazi. Cos czuje, ze kolejna farba pojdzie w ruch


Ja mialam wczesniej Samsunga i bez problemu sie laczyl przez kabel. A masz plyte z oprogramowaniem czy nie? Moze trzeba zainstalowac? Przeslj zdjecia do Boba i zgraj od niego

Nie stresuj sie tym osobnym pokojem Zuzi- Miśka spi w osobnym od urodzenia, mysle, ze my bysmy jej tylko przeszkadzali, no i na brzuchu tez spala jak byla malutka. W akcie desperacji innego wyjscia nie bylo- spala tylko na brzuchu, albo wcale.
luska Aurelka cudowna!!!
Ciekawe jak chrzciny Lenki przebiegly. Dorcia dzisiaj juz Ci odpuszcze, ale jutro relacje musisz zdac koniecznie!!! I foty!!!

Fajnie po tej zmianie czasu, tak dlugo jasno


Dobranoc Dziewczynki, spijcie dobrze.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- Róża
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335219 przez Róża
Cześć babeńki 
wracam
Trochę Was podczytuje czasem, to myślę, ze jestem tak w 70% na bieżąco
Całuski, miłych wieczorków
Vestusia, ja Ci się wcale nie dziwię, my przenosimy teraz łóżeczko co wieczór do Nas jak się już kładziemy, bo kołyska już za mała na szkraba i przedwczoraj jakoś nam się przysnęło, obudził nas płacz koło 2 w nocy, jak się zerwałam z łóżka to pędziłam do małego pokoju jak głupia!
Malinka, ale Wy śliczne jesteście
Jak mój nie będzie kompa potrzebował to jeszcze potem wejdę, opowiem Wam o wczorajszych odwiedzinach teściów, mi to ciśnienie tak skoczyło, ze prawie eksplodowałam, ale Wy może się chociaz pośmiejecie
a jutro jakieś fotki wkleję, może z chrzcin coś będe już miała, bo szwagier powinien nam wysłać, no i z naszej pierwszej marchewki, nie wytrzymałam i dałam, od 5-ego m-ca można zacząć wprowadzać, a to już za chwilkę
moje dziecko prawie przy tym jedzeniu płakało z żalu i cierpienia 
Całuje Was :*

wracam

Trochę Was podczytuje czasem, to myślę, ze jestem tak w 70% na bieżąco

Całuski, miłych wieczorków

Vestusia, ja Ci się wcale nie dziwię, my przenosimy teraz łóżeczko co wieczór do Nas jak się już kładziemy, bo kołyska już za mała na szkraba i przedwczoraj jakoś nam się przysnęło, obudził nas płacz koło 2 w nocy, jak się zerwałam z łóżka to pędziłam do małego pokoju jak głupia!
Malinka, ale Wy śliczne jesteście

Jak mój nie będzie kompa potrzebował to jeszcze potem wejdę, opowiem Wam o wczorajszych odwiedzinach teściów, mi to ciśnienie tak skoczyło, ze prawie eksplodowałam, ale Wy może się chociaz pośmiejecie

a jutro jakieś fotki wkleję, może z chrzcin coś będe już miała, bo szwagier powinien nam wysłać, no i z naszej pierwszej marchewki, nie wytrzymałam i dałam, od 5-ego m-ca można zacząć wprowadzać, a to już za chwilkę


Całuje Was :*
Temat został zablokowany.
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #335230 przez emkapl84
Malinka naprawde ładnie wygladasz w tych włoskach!!!!!!!zreszta tak jak chyba vestusia mowila..ladnemu we wszystkim ladnie 
Ja dzis cały dzien spedziłam w ogródku...u nas było tak ciepło, że wskoczyłam w bikini i sie zaczełam opalac..M oczywiscie cyknał mi kilka fotek, po których nastapiła chwilowa załamka

Jutro o 9 m idzie do pracy...niby na rozmowe ale potrzebuja kogos od zaraz i najprawdopodobniej juz cały dzien bedzie tam pracował...poki co jest to praca b dobrze płatna ale na telefon....narazie potrzebuja ludzi wiec M bedzie mogl tam pewnie byc prawie codziennie a w miedzy czasie poszuka czegos na kontrakt..musze mu jutro napisac list motywacyjny...po angielsku
ciekawe jak sobie poradze 
Moja malutka jest taka kochana, ze daje jej na wieczor mleka wychodze z pokoju ona sobie do siebie pogada i za chwilke usypia
złote dziecko
miłego wieczoru mamuski

Ja dzis cały dzien spedziłam w ogródku...u nas było tak ciepło, że wskoczyłam w bikini i sie zaczełam opalac..M oczywiscie cyknał mi kilka fotek, po których nastapiła chwilowa załamka


Jutro o 9 m idzie do pracy...niby na rozmowe ale potrzebuja kogos od zaraz i najprawdopodobniej juz cały dzien bedzie tam pracował...poki co jest to praca b dobrze płatna ale na telefon....narazie potrzebuja ludzi wiec M bedzie mogl tam pewnie byc prawie codziennie a w miedzy czasie poszuka czegos na kontrakt..musze mu jutro napisac list motywacyjny...po angielsku




Moja malutka jest taka kochana, ze daje jej na wieczor mleka wychodze z pokoju ona sobie do siebie pogada i za chwilke usypia



miłego wieczoru mamuski



Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona