BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

12 lata 9 miesiąc temu #335255 przez Malina86
Róża czekam z niecierpliwością na relacje z wizyty u teściów. No i cieszę się, ze w końcu się odezwalas do nas.

Suari no cudowny ten Twój Brzdac!

Emcia napewno dasz radę z listem i trzymam kciuki, żeby M na stale zalapal się w tej pracy.
Pokaz foty w bikini :)

Ja już w łóżku leze i się nudze :) chyba trza spać :) Do jutra!
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335287 przez vestusia
Dżem dobry Kochane :D

Ja znowu pierwsza? Niemożliwe :D

Spóźnione życzonka dla Mikusia no i dzisiejsze dla Szymusia :D Buziaczki Chłopaki :*

Suari - ale Igorek wyrósł, zupełnie inny mężczyzna :D

A widzę, że te z Was, które macie leżaczki z Fisher Price - dzieciaczki nie wyrastają z nich? Bo jakoś na zdjęciu to tak wygląda....

Róża, koniecznie wklej fotki, czekamy na nie :) I koniecznie opowiedz co tam z teściami :D

Dorci też faktycznie dziś możemy odpuścić, ale jutro to już nie ma zmiłuj się :D

Emka - super taki dzionek :D Ja widzę, że Twój M to taki Paparazzi he, he, he, ciągle Ci zdjęcia robi. Ale fajnie, no i po zdjęciach na FB widać, że bardzo Was kocha :)
Super, że już coś załapał nawet jeśli to tymczasowa praca. Faceci są jednak zaradni i żadnej pracy się nie boją. No a w międzyczasie, tak jak piszesz, znajdzie inną pracę. A z listem motywacyjnym poradzisz sobie :D I dobrze wiedzieć, że zajmujesz się tym he, he, he :D

Moja Zuzanka kolejna noc przespana w całości - 12 godzin snu :D

Jeśli idzie o to spanie na brzuszku, to Zuzia nie śpi na poduszcze, więc jakoś nie martwię się, że się udusi, bo przecież nie ma buzi na poduszce...

Zuzia spała w swoim pokoju. Złote dziecko. Uwielbiam ją ostatnio chociaż ciężko mi ją nosić na rękach. Albo ona tak rośnie, albo ja opadam z sił. Wy też tak macie???

W nocy chodziłam kilka razy do Zuzi zobaczyć czy dycha. Chociaż to głupie, bo pewnie ja gorzej tę noc przeżyłam od Zuzi. No ale spała słodko. Standardowo około 4:30 zaczęła się kręcić, ja to usłyszałam, poszłam i położyłam ją na boczek i spała dalej do 7:30 nowego czasu. Więc super.

Teraz ciśnie klocka i ogląda bajki :D

A ja zjadłam śniadanko i popijam kawusię... uwielbiam takie poranki. Tylko mam sporo do sprzątania (układania) i mycia garów, bo oczywiście weekend z Bobem = syf w kuchni.

Pójdę dziś na spacerek.

Malina - super, że Misia taka zadowolona w tym nosidle. Ja chyba też spróbuję, bo też mamy takie fajne, ale jakoś po domu go nie wykorzystuję, bo generalnie Zuzia już nie jest taka marudna i płaczliwa. Tzn. znowu od kilku dni zębiska jej podchodzą, ma całe spuchnięte dziąsła, pcha rączki do buzi, szuka zębów, ślini się i ryczy. Nieraz nie umiem jej w ogóle uspokoić, więc w ruch idzie albo czopek, albo syropek. Ech biedactwo moje...

A Malina, Misię jak nosicie w nosidle to "przodem" do siebie czy do świata? he, he, he :D
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335306 przez Róża
Witajcie dziewuszki :)

Suarii Igorek jest super słodki :) uśmiech ma zabójczy :)

Vestusia, widzisz Zuzienka wynagradza Ci czasy marudzenia :) ciesze się, ze się wysypiasz :) a co do noszenia na rekach, to nie jesteś sama, mi kręgosłup niedługo pęknie :) na szczęście jakoś znowu się Szymkowi odwidziało i od 3 dni nie lubi jak się go lula na rękach, odkładam go do łóżeczka i leży kochany aż uśnie, szybciej, wolniej ale sam, a ja jestem z tego taka szczęśliwa, że nie wiem co :)

No tak co do wizyty ...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No i tak :) przepraszam za taki długi opis, mogłabym, dwa razy tyle napisać, aby oddać swoje oburzenie :)

Malec kwękoli idę z cyckiem łagodzić sytuację :) będę potem!
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335307 przez Malina86
Dzień dobry!

Szymonku wszystkiego naj! Calujemy mocno!

Vestusia my nosimy przodem do siebie bo tak jest skonstruowane to nosidlo, ze inaczej nie da rady o co się ścielam z mama bo twierdziła inaczej, dopiero instrukcje po angielsku znalazłam to się opanowała, a gotowa była chyba Misi ręce i.nogi ponaginac.

Dobra pora wstać :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335362 przez Malina86

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia super, ze Zuzolek znowu nocke przespala :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #335366 przez [email protected]
hello hello!
ja tak przelotnie tylko zdjęcia zobaczyłam i Róże przeczytałam na koniec.

wszystkiego naj naj naj dla Mikołaja i Szymka!!!

Róża-hehehe no teście są gites!!! sami dzieci mieli i już nie pamiętają jak sie dziecko rozwija? masakra jakaś...moi tescie są w kratke-sama niewiem co myśleć-niby super ludzie ale jak czasem czymś dowalą to nie wiemgdzie się schować:/ na szczescie w wychowanie dzieci sie nie wtrącają-właściwie prawie sie nie wtrącają...ale z kasy naszej nas rozliczją, fakt:/

ja wczoraj miałąm nielada kłopot. Daruś mało w dzień spał jak na niego a po południu jak zaczął kupy robić to każda po pachy i strasznie wodniste. no pomyślałam że nadrabia bo 2 dni kupy nie było-zdziwiłam sie tylko ze takie wodniste. to u moich rodziców było-na szczescie u mamy jest pełno ciuszków-bo jak w ciązy byłam to mama dostła z niemiec tone dziecięcych ciuszków i same firmowe, pożądne, używane ale jak nowe-niestety wszystko dziewczeńskie:( no i z braku laku ubierałąm Darysia w bodziaki w kwiatuszki i różowe bluzeczki hehehh. po jakimś czasie w domu Daruś zaczął wymiotować-oj strasznie tryskał:( potem męczyły go ogromne pierdy...i całą nocspał strasznie niespokojnie. az wziełam go do łóżka i jestem okropnie niewyspana-co chwile jęczał, pierdział i ciągnął cycka.

uciekam teraz bo musze jechać do Bogatyni i od razu odniore Adama z pracy
widziałyście we wiadomościach tych z green peace jak wisieli na kominie chłodni w elektrowni kilka dni temu? to własnie u nas czuby hehehe
koło mojego Adama wisieli

ok uciekam. wieczorkiem postaram się Wam odpisac ale nie obiecuje-jutro mam 2 sesje zdjęciowe i muszę przygotować "studio" na strychu. no i wreszcie zrobie jaieś foteczki Darusiowi

tesknie za Wami kochane jak tak nie mam dla Was czasu :*



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335405 przez Róża
:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Sarenka, mam nadzieję, że Drusiowi minie ... mój miał tydzień temu takie kupy, przeszły, po tych kilku m-cach doszłam do wniosku że duże ilości jajek mu nie służą ... i wyczytałam w necie, bo miałam isc do lekarza, ze na piersi jest różnie i żeby jeść ryż, banany i gorzką czekoladę i kupy się unormują, moze to głupie ale po jednym dniu wszystko wróciło do normy, a dwa dni z rzędu był upaciany po szyje jak się nad kupą napracował :)


A ja poszukuje w moim pieknym mieście warzyw z upraw ekologicznych i dupa, te sklepy, które sparwdziłam nie mają świeżych warzyw ... jakie dno ;/ u mojej babci w ogródku będą dopiero latem, wiem, ze sa słoiczki, ale chciałam Małemu sama zupki gotowac na razie póki mam czas ... mam jedną marchewke eko w domu, jakis czas temu szwagier nam zakupił parę kilo, myślałam, ze będzie mógł znowu więc zjedliśmy a tu dupa, juz nie ma jak ;/
Katka, a może Ty się orientujesz, gdzie jakieś zdrowe warzywka w radomiu można kupić?:)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335415 przez Malina86
sarna mam nadzieje, ze Darusiowi sie wszystko unormuje i czekamy na foty malego przystojniaka.

Róża no z tymi warzywami to jakas przesada, wszedzie trabia, zeby jesc ekologiczna zywnosc, a dostac ja gdzies to graniczy z cudem.

Moja Miśka znou w kinie dzisiaj tzn. przed pralka :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335526 przez Dorciaition
Hello Kochane.

Wpadam tylko na chwilę powiedzieć Wam, że chrzciny się udały. Jestem zadowolona ;) Choć zdnerwowała mnie zakonnica, która była gdy załatwiałam chrzest. Powiedziała, że w katedrze nie można robić zdjęć, no i że będzie fotograf, który potem zdjęcia wysyła. No ok. Na mszy okazało się, że fotografa nie było. Były 4 chrzty i każdy miał swoich fotografów z rodziny, tylko nie my :( Wiec w kościele zdjęć brak :angry:

Poźniej wkleję Wam fotki te, które mam.

Nadrobiłam Was troszke w nocy, ale tak porządnie to wieczorem się za to zabiorę. :)

Buziaczki


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335530 przez luska
heloo kobietki

Sto lat dla naszych chłopakow :kiss: :kiss: :kiss:

Suari wow ale Igor juz duzy i chyba zaraz wyrośnie ci z lezaczka ;)

Różyczko to czekamy na fotki.

Sarna oby wszystko było oki z młodym .

Emka no nie juz w bikini :laugh: Tez chce taka pogodę!!!Co prawda ja to się mogę co najwyżej wbić w strój płetwonurka :dry:

Vestusia to ty teraz masz dobrze.Super , ze Zuzia już tak ładnie śpi w nocy.

Mi mała od rana tez fontanke uzadziła , zarzygala mnie siebie i poł przedpokoju , aż się Olo przstraszył B) Ale jak na razie to wszytko tylko bardzo niespokojnie śpi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335690 przez madziaska
Witam :laugh:
Nadrobilam weekendowe posty, ale w tel. i na bierzaco nie odpowiadalam, wiec wybaczcie ;)

Wszystkiego najjjjjjjj dla Mikołajka i Szymusia :kiss:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No, to sobie ponazekalam ;) Za ewentualna literowke przepraszam, ale w stresie jestem ;)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zdjecia dzieciaczkow cudne :)

Dorcia, kurcze to WAS zakonnica zalatwila :(
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #335834 przez mia1082
Witam z wieczorka jakos tak mi dzien przelecial ze nie mialam chwilki tu zajrzec....

Luska he he he a co Ty myslisz ze ja robie ;) zeby to bylo takie latwe :S i zdrowka dla Aurelci

Suari to podobnie u mnie jak zje pol to swieto w domu :woohoo: :woohoo: :woohoo: i zaraz po tym wydoi cycora :woohoo: co do przychodni to masakra jakas i co czlowiek ma zrobic jak zachruje i potrzebuje lekarza czekac rok?????? paranoja.... dobrze ze udalo Ci sie znalezc wczesniejszy termin... a Igorek przesliczny :woohoo: i juz taki duzy...

Emka super ze u Ciebie juz ta cieplo juz bym chciala lato u nas :laugh: zazdroszcze tego opalania... super ze M. ma ta prace przynajmniej na razie bo kaska sie napewno przyda...

Vestusiu tak Ci zazdroszcze Zuzi ze tak ladnie spi co ja bym dala za choc jedna taka noc :ohmy: co do noszenia to Vestusiu ona tak rosnie... tez tak mam z Kacperkiem juz mnie tak plecu bola ze czasami az mi rece mdleja.... on juz tak duzo wazy... Z zabkowaniem to umnie tak bylo przez dwa tygodnie. Pamietasz akcje z kupkami??? Jakos po tym czasie wyszedl pierwszy zabek no i pozniej kilka dni po drugi wiec badz cieprliwa :laugh:
Kacperek tez lubi byc w nosidle ale tylko przodem do swiata innej opcji nie ma :silly:

Rozyczko no nie zazdroszcze dobrze ze u mnie brak T. Widze ze swatac chcecie z Malina he he he. Jesli chodzi o warzywa to powiem szczerze ze tez sie jeszcze nigdzie nie spotkalam z takimi...

Sarna zycze zdrowka dla Darusia oby szybciutko mu przeszlo a Ty zebys mogla odespac :laugh:

Dorcia to super ze udane ale ta zakonnie=ce to bym ochrzanila.... bez sensu tak zle poinformowac ludzi. Wrzuc fotki chociaz z imprezki :laugh:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A my dzis na bioderkach bylismy ale sie wkurzylam bo jak dzwonilam to myslalm ze Pani rejestruje nas juz na USG. Na miejscu okazalo sie ze mamy wizyte u lekarza ktory poogladal Kacperka dal nam skierowanie na USG. Poszlismy ze skieowaniem do kolejnego okienka a tam umowili nas dopiero na 05.04. Po wizycie mamy ponowinie zglosic sie do pierwszego lekarza w maju. To jest 60 km od nas wiec troche mnie to wkurza ze nie mozemy zalatwic wszystkiego w jeden dzien :( no ale coz... prywatnie pewnie by sie dalo.
Dzis po raz pierwszy probowalismy marchewki z ziemniaczkami i okazala sie nie bardzo do jedzenia ale wysmienita do plucia. Dzieki bogu ze Kacper byl odwrocony tylem do sciany bo to co bylo przed nim bylo cale pomaranczowe wlacznie z mama :laugh:
Vestusiu Ty chyba pisalas ze Zuzia jest taka fajana i tak sie zmienia. Wiesz Kacper tez od kilku dni jest jakis inny. Caly czas sie smieje do mnie wystarczy ze na niego spojrze i nie musze nic robic. To takie cudowne uczucie zawsze go tak bardzo wycaluje za to bo nie moge sie powstrzymac :woohoo:
W czwartek moja mama przyjezdza :woohoo: :woohoo: :woohoo: a widzialyscie co sie z pogoda ma dziac od czwartku???? masakra jakas :ohmy:
Wrzuce kilka fotek z dzis jak zajada marchewke z ziemniaczkami :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335908 przez Malina86
Czesc Mamuski!

Dorcia super, ze chrzciny udane, a ta zakonnica to jakas zla kobieta byla. Szkoda, ze nikt sie nie domyslil i jednak nie zrobil tych fotek.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


mia przesliczny jest Kacperek! Co do plucia marchewka to Miśka wczoraj jadla zupe marchewkowa z ryzem i kichnela majac pelna buzie... Efekt mozecie sobie wyobrazic... :)

W tym pudelku z Hippa, ktore mi przyszlo byly kupony rabatowe i kupon na odbior drugiego pudelka w Rossmannie. Dzisiaj odebralam i byl w nim: sloiczek dynia z indykiem, soczek jablko- marchew, duza lyzka i miniatura kremu na odparzenia.

Aaaaa moj obecny kolor wlosow to rudy blond- no juz lepiej w czarnych wygladalam :) Jutro znowu farba pojdzie w ruch. Jak nastepnym razem bede znowu cos chciala kombinowac z samodzielnym farbowaniem to prosze mnie palnac w leb!!!

Uciekam, kregoslup mi peka- ja tez juz rady z Miśka nie daje, a co bedzie dalej?!

Dobranoc!!!
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #335915 przez luska
hej z wieczorka

Madziu też bym sie wkurzyła, bo później ty masz przerąbane, a mała się męczy :dry: Dobrze , ze twój Sz. jej potem powiedział co i jak może dotrze do niej to.
Z Aurelcia robię tak samo , noszona jest bardzo rzadko na raczkach i tylko w kryzysowych sytuacjach,ale na szczęście mła ma tak , ze jak się właśnie zapona teście , szwagry ,ciotki i inne to nie wymusza pózniej ale mimo wszystko tez nie jestem za tym żeby ją nosili

A jutro będę bardzo mocno trzymać kciuki za twojego Sz.Kochana na pewno wszytko będzie dobrze

Mia no to działaj hehehe.A twój Kacperek jest śliczny , i ma piękne niebieskie oczka :laugh:

Mnie chyba dziś czeka ciężka noc , bo mała po tych wymiotach nadal bardzo niespokojnie śpi i się budzi z płaczem , a raczej płacze przez sen.

To tez wrzucam fotki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #335918 przez Malina86
mia czy Twoj Kacperek tez wczoraj konczyl 5 miesiecy?! Ja pierdziele jaka gafa!
Kacperku calujemy Cie bardzo mocno, zwlaszcza Miśka haha :) :kiss: Wszystkiego naj naj!
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl