- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
12 lata 9 miesiąc temu #341105 przez Malina86
Czesc Mamusie!
U nas nocka super- poza karmieniem o 6:00. Cos sie mojemu dziecku znowu poprzestawialo. Zjadla i spala do 9:30.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dorcia szkoda, ze z przebicia uszu nici, poszukaj moze jakiegos innego dobrego salonu kosmetycznego.
Uciekam sie ogarnac.
U nas nocka super- poza karmieniem o 6:00. Cos sie mojemu dziecku znowu poprzestawialo. Zjadla i spala do 9:30.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dorcia szkoda, ze z przebicia uszu nici, poszukaj moze jakiegos innego dobrego salonu kosmetycznego.
Uciekam sie ogarnac.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #341147 przez Dorciaition
Kimuś dobrze, że masz mamę blisko i zajmie się Kubusiem. Wiesz, że będzie w dobrych rękach.
Neurolog mówił mi też własnie, że trzymac pupkę dziecku.
Jak tam czytam o sprzątaniu to widzę, że też musze się zabrać za porządki, a tak mi się nie chce
Co do prezentów to własnie zobaczymy. My dajemy głównie dzieciakom. Mam nadzieję, że Lenka też dostanie
Kima z tym pływaniem to lepiej późno niż wcale Ja to kocham pływać i umiem od małego. Zawsze chciałam zostać ratowniczką. Kiedyś zapisałam się na kurs, ale nie poszłam
MAlinka o matko, to chudzielce naprawdę.
Zazdroszczę tego snu Misi. Moja jak zwykle pobudka na jedzonko ok 3-4, a następna o 6.
W czwartek idę przekłuć uszka Lence A co tam. Przypomniało mi się, że moja kosmetyczka przekłuwa uszy
Ale zastanawiam się cały czas czy to nie za szybko co? Moja chrześniaczka miała przekłute w wieku 4 miesięcy.
Neurolog mówił mi też własnie, że trzymac pupkę dziecku.
Jak tam czytam o sprzątaniu to widzę, że też musze się zabrać za porządki, a tak mi się nie chce
Co do prezentów to własnie zobaczymy. My dajemy głównie dzieciakom. Mam nadzieję, że Lenka też dostanie
Kima z tym pływaniem to lepiej późno niż wcale Ja to kocham pływać i umiem od małego. Zawsze chciałam zostać ratowniczką. Kiedyś zapisałam się na kurs, ale nie poszłam
MAlinka o matko, to chudzielce naprawdę.
Zazdroszczę tego snu Misi. Moja jak zwykle pobudka na jedzonko ok 3-4, a następna o 6.
W czwartek idę przekłuć uszka Lence A co tam. Przypomniało mi się, że moja kosmetyczka przekłuwa uszy
Ale zastanawiam się cały czas czy to nie za szybko co? Moja chrześniaczka miała przekłute w wieku 4 miesięcy.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #341200 przez vestusia
Jestem z powrotem!!!
Dorcia, przekłuwaj śmiało uszy Lence! Nadziejka też ma i jest git Poza tym, moim zdaniem, im szybciej, tym lepiej. Mniej bólu i płaczu i nie będzie tego pamiętać. Ja dziś mijałam jeden salon kosmetyczny i myślę, że może po następnej wypłacie przejdę się tamtędy i zobaczę co i jak
Z tym basenem to wiem, że można od ok. 3 miesięcy, kiedy dziecko stabilnie trzyma główkę. Zuzia w sumie bardzo stabilnie główkę trzyma już dawno, bo przeważnie była trzymana w pionie, więc się "wyćwiczyła". No i nie ryczy i nie umiem się doczekać basenu. Zabiorę teściówkę, bo faktycznie ktoś fotki robić musi. Tzn. ja, żeby mi nikt przypadkiem fotki nie strzelił. Jak ktoś chce zobaczyć fokę w wodzie, to niech idzie do zoo he, he, he
Byłam w US, Boziu jaka kolejka. To już może będąc w ciąży ktoś by mnie przepuścił, a z małym dzieckiem to nikt. No ale Zuzia grzeczna, więc nie mam z takimi sprawami problemu. Załatwiłam, co mam załatwić, oby szybko przelali mi zwrot, bo kasiura się przyda, a 750 zł piechotą nie chodzi
Miałam powrotny spacerek więc nieźle.
Zuzia przed wyjściem nie wycisnęła kupy i miałam wrażenie w drodze powrotej, że chyba ma coś w pieluszce, bo marudziła i trzepała się w wózku. Ale nie miałam gdzie jej przewinąć (no bo gdzie? Na ławce????) Jak mnie wkurza brak takich miejsc do przewijania dzieci. W ogóle o toaletę ciężko, a co dopiero o miejsce do przewijania niemowląt). Wróciłyśmy do domu, ale Zuzia po drodze zasnęła, więc nie budzę jej, poczekam aż wstanie.
Ja ledwo dychom, ale miałam spacerek. I dziwne, bo przed wyjściem ważyłam się i wyszło 63,5kg (o Maj Gat!!! - to te chipsy i Redsiki ostatnimi dniami), a jak wróciłam, to wyszło 61,5kg. Czyżbym tyle spaliła? Ale tak czy inaczej zaprzestaję jeść chipsów, bo dobrze mi szło, a to potem w tyłek idzie.
Ze sprzątaniem to nie mam tak źle, bo generalnie mam wysprzątane odkąd się tu wprowadziliśmy, zostają ogólne porządki, no a zresztą i tak jedziemy do teściów, więc nie mam co szaleć. U nas prezentów nie ma, chyba że dziadki coś Zuzance kupią, ale niekoniecznie jest mi to do szczęścia potrzebne.
Idę dychnąć, bo zaraz Zuzia wstanie. Buziole :*
No i dziś 5 m-cy kończy Olafek TyszAni, ale ona w ogóle do nas się nie odzywa. Tak czy inaczej - sto lat Olafku
Dorcia, przekłuwaj śmiało uszy Lence! Nadziejka też ma i jest git Poza tym, moim zdaniem, im szybciej, tym lepiej. Mniej bólu i płaczu i nie będzie tego pamiętać. Ja dziś mijałam jeden salon kosmetyczny i myślę, że może po następnej wypłacie przejdę się tamtędy i zobaczę co i jak
Z tym basenem to wiem, że można od ok. 3 miesięcy, kiedy dziecko stabilnie trzyma główkę. Zuzia w sumie bardzo stabilnie główkę trzyma już dawno, bo przeważnie była trzymana w pionie, więc się "wyćwiczyła". No i nie ryczy i nie umiem się doczekać basenu. Zabiorę teściówkę, bo faktycznie ktoś fotki robić musi. Tzn. ja, żeby mi nikt przypadkiem fotki nie strzelił. Jak ktoś chce zobaczyć fokę w wodzie, to niech idzie do zoo he, he, he
Byłam w US, Boziu jaka kolejka. To już może będąc w ciąży ktoś by mnie przepuścił, a z małym dzieckiem to nikt. No ale Zuzia grzeczna, więc nie mam z takimi sprawami problemu. Załatwiłam, co mam załatwić, oby szybko przelali mi zwrot, bo kasiura się przyda, a 750 zł piechotą nie chodzi
Miałam powrotny spacerek więc nieźle.
Zuzia przed wyjściem nie wycisnęła kupy i miałam wrażenie w drodze powrotej, że chyba ma coś w pieluszce, bo marudziła i trzepała się w wózku. Ale nie miałam gdzie jej przewinąć (no bo gdzie? Na ławce????) Jak mnie wkurza brak takich miejsc do przewijania dzieci. W ogóle o toaletę ciężko, a co dopiero o miejsce do przewijania niemowląt). Wróciłyśmy do domu, ale Zuzia po drodze zasnęła, więc nie budzę jej, poczekam aż wstanie.
Ja ledwo dychom, ale miałam spacerek. I dziwne, bo przed wyjściem ważyłam się i wyszło 63,5kg (o Maj Gat!!! - to te chipsy i Redsiki ostatnimi dniami), a jak wróciłam, to wyszło 61,5kg. Czyżbym tyle spaliła? Ale tak czy inaczej zaprzestaję jeść chipsów, bo dobrze mi szło, a to potem w tyłek idzie.
Ze sprzątaniem to nie mam tak źle, bo generalnie mam wysprzątane odkąd się tu wprowadziliśmy, zostają ogólne porządki, no a zresztą i tak jedziemy do teściów, więc nie mam co szaleć. U nas prezentów nie ma, chyba że dziadki coś Zuzance kupią, ale niekoniecznie jest mi to do szczęścia potrzebne.
Idę dychnąć, bo zaraz Zuzia wstanie. Buziole :*
No i dziś 5 m-cy kończy Olafek TyszAni, ale ona w ogóle do nas się nie odzywa. Tak czy inaczej - sto lat Olafku
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu #341225 przez Dorciaition
Vestusia fajnie z tym basenem. Też bym już chciała, ale nie mam kiedy bo Krzysiu ciągle do wieczora w pracy. Teraz podobno będzie miał trochę więcej luzu więc mam nadzieję, że się wybierzemy. A teraz z niecierpliwością będę czekała na Twoje relacje.
Z tą foką to przesadziłaś. Ale się uśmiałam wariatko
Jeśli chodzi o wpuszczaniem w kolejki to masakra. W tych dużych marketach są kasy dla uprzywilejowanych, ale zawsze stoi tam masa ludzi, z tym, że ani nikt w ciąży, ani z dzieckiem. Wiec i tak trzeba tam tak samo długo stać.
U mnie też problem to chipsy. Nie potrafię się im oprzeć i ciągle mam na nie ochotę
Vestusia może babcia kupi jakiś fajny dresik
Z tą foką to przesadziłaś. Ale się uśmiałam wariatko
Jeśli chodzi o wpuszczaniem w kolejki to masakra. W tych dużych marketach są kasy dla uprzywilejowanych, ale zawsze stoi tam masa ludzi, z tym, że ani nikt w ciąży, ani z dzieckiem. Wiec i tak trzeba tam tak samo długo stać.
U mnie też problem to chipsy. Nie potrafię się im oprzeć i ciągle mam na nie ochotę
Vestusia może babcia kupi jakiś fajny dresik
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #341240 przez vestusia
Dorcia samej na basen to raczej niemożliwe, więc mam nadzieję, że Krzyś znajdzie czas. Jak Lenka lubi się kąpać (i inne dzieciaczki) to tylko korzystać
Te chipsy to mi nie mów. Co idę do biedronki to Lejsy biorę, bo tam duża paka za 3,99 zł he, he, he A wczoraj kupiłam w Biedronce czteropak małych Reddsów, no bo były (a w Biedronce normalnie Reddsów nie ma), więc jak miałam ich nie kupić
No właśnie a te kolejki dla uprzywilejowanych to rozumiem, że matki z dziećmi nie łapią się na to? Zresztą, ludzie to takie świnie, że same wiemy, że kobiet w ciąży niektórzy nie chcieli wpuszczać, a co dopiero ludzi z małymi dziećmi.
Zuzia wstała, ale kupy nie miała. Czyli trzeba ją pilnować, żeby zrobiła kupkę.
Od dziś nie będe jej dawała żadnych słoiczków przez kilka dni, żeby zobaczyć czy ta wysypka znika. Nie mam pojęcia z czego to. Nivei nie stosuję już a ta wysypka zamiast maleć, to mnie się wydaje, że jest jej coraz więcej. Ale tylko na brzuszku. I w jednym miejscu ma taką plamkę tych krostek, że to dziwnie wygląda, jakby miało się zrobić z tego jakieś bubu. Smaruję jej to tą oliwką z Emolium, dziś posmarowałam Linomagiem, bo nie wiem już co robić.
Madziaska, a ten Fenistil to na receptę jest???
Zuza ogląda Klub Myszki Miki a ja idę sprzątać kuchnię. Obiad dziś szybki - paluchy rybne, ziemniaki i surówka, więc nie napracuję się. Ale zlew pełen naczyń jest, więc śmigam.
Jak przekłujesz Lence uszy to koniecznie dawaj fotkę.
My w czwartek na bioderka. Mam nadzieję, że jest jakaś poprawa od ostatniej wizyty, bo Zuzia śpika ładnie na brzuszku, więc mam nadzieję, że to daje jakieś efekty. No i mam nadzieję, że jest to ostatnia wizyta, bo mam dość tych bioderek - muszę na nie jechać autobusem do Koźla, a wcale mi to nie na rękę. Zresztą same wiecie jak to jest samej z dzieckiem, tym bardziej do lekarza. Przychodnię mam za blokiem, ale na te bioderka taki kawał muszę jechać. No nic.
Lecę.
A z tą foką nie przesadziłam. He, he, he Piotrek zapytał się mnie czy ja w ciąży nie jestem, bo mam jakiś dziwny brzuch. Nie wiem, ale to na pewno od tych chipsów.
ps. Dorcia z tym babcinym dresem to mnie nie dobijaj Jest tak brzydki, że nie wiem. Zresztą, babcia teraz obrażona, więc mam spokój na co najmniej tydzień ha, ha, ha Albo dłużej
Te chipsy to mi nie mów. Co idę do biedronki to Lejsy biorę, bo tam duża paka za 3,99 zł he, he, he A wczoraj kupiłam w Biedronce czteropak małych Reddsów, no bo były (a w Biedronce normalnie Reddsów nie ma), więc jak miałam ich nie kupić
No właśnie a te kolejki dla uprzywilejowanych to rozumiem, że matki z dziećmi nie łapią się na to? Zresztą, ludzie to takie świnie, że same wiemy, że kobiet w ciąży niektórzy nie chcieli wpuszczać, a co dopiero ludzi z małymi dziećmi.
Zuzia wstała, ale kupy nie miała. Czyli trzeba ją pilnować, żeby zrobiła kupkę.
Od dziś nie będe jej dawała żadnych słoiczków przez kilka dni, żeby zobaczyć czy ta wysypka znika. Nie mam pojęcia z czego to. Nivei nie stosuję już a ta wysypka zamiast maleć, to mnie się wydaje, że jest jej coraz więcej. Ale tylko na brzuszku. I w jednym miejscu ma taką plamkę tych krostek, że to dziwnie wygląda, jakby miało się zrobić z tego jakieś bubu. Smaruję jej to tą oliwką z Emolium, dziś posmarowałam Linomagiem, bo nie wiem już co robić.
Madziaska, a ten Fenistil to na receptę jest???
Zuza ogląda Klub Myszki Miki a ja idę sprzątać kuchnię. Obiad dziś szybki - paluchy rybne, ziemniaki i surówka, więc nie napracuję się. Ale zlew pełen naczyń jest, więc śmigam.
Jak przekłujesz Lence uszy to koniecznie dawaj fotkę.
My w czwartek na bioderka. Mam nadzieję, że jest jakaś poprawa od ostatniej wizyty, bo Zuzia śpika ładnie na brzuszku, więc mam nadzieję, że to daje jakieś efekty. No i mam nadzieję, że jest to ostatnia wizyta, bo mam dość tych bioderek - muszę na nie jechać autobusem do Koźla, a wcale mi to nie na rękę. Zresztą same wiecie jak to jest samej z dzieckiem, tym bardziej do lekarza. Przychodnię mam za blokiem, ale na te bioderka taki kawał muszę jechać. No nic.
Lecę.
A z tą foką nie przesadziłam. He, he, he Piotrek zapytał się mnie czy ja w ciąży nie jestem, bo mam jakiś dziwny brzuch. Nie wiem, ale to na pewno od tych chipsów.
ps. Dorcia z tym babcinym dresem to mnie nie dobijaj Jest tak brzydki, że nie wiem. Zresztą, babcia teraz obrażona, więc mam spokój na co najmniej tydzień ha, ha, ha Albo dłużej
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #341242 przez kima
hahahaha z tą fotką to pojechałaś Vestuho!
Dorcia też pomyślałam od razu o tym, że może babcia kupi Zuzi jakieś fajne wdzianko a ten dres to normalnie mnie powalił nawet mojemu P. pokazywałam, to stwierdził, że on do gnoju by się lepiej ubrał
Meble prawie ogarnięte, ale masakra ile ja mam ciuchów w których nie chodzę.. a w które nie wejdę to już wogóle ale zostawie, może jeszcze kiedyś przyjdą "lepsze" czasy
Dorcia a tych dzieciaczków to dużo? Bo jeśli tak, to kupcie jakieś drobne upominki, bo przy małym dziecku jest dość wydatków. A z tą pupcią to widocznie coś jest, teraz będę mu pewnie przytrzymywała
Dorcia też pomyślałam od razu o tym, że może babcia kupi Zuzi jakieś fajne wdzianko a ten dres to normalnie mnie powalił nawet mojemu P. pokazywałam, to stwierdził, że on do gnoju by się lepiej ubrał
Meble prawie ogarnięte, ale masakra ile ja mam ciuchów w których nie chodzę.. a w które nie wejdę to już wogóle ale zostawie, może jeszcze kiedyś przyjdą "lepsze" czasy
Dorcia a tych dzieciaczków to dużo? Bo jeśli tak, to kupcie jakieś drobne upominki, bo przy małym dziecku jest dość wydatków. A z tą pupcią to widocznie coś jest, teraz będę mu pewnie przytrzymywała
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu #341244 przez vestusia
Kima dobrze określiłaś ten dres, lepiej bym tego nie opisała ha, ha, ha
Z ciuchami nie przesadzaj Kochana, Wy tu wszystkie marudzicie, a na fotkach widzę ekstra laski, tylko ja coś się zapuszczam. No ale.
Z tą pupą to nawet nie wiedziałam i muszę zwrócić uwagę, co Zuza robi. Ale raczej tak się nie dźwiga. W ogóle martwi mnie to, że ona krótko na brzuszku poleży. Kilka minut, tak do 10 i to maksymalnie, a potem już się złości i zaczyna się krzywić i płakać, więc już jej nie męczę i obracam z powrotem na plecki. A jak mają Wasze dzieciaczki?
Ps. możesz Kima przekłuć Kubusiowi uszy, a co. Chociaż jedno hi, hi, hi
A propos kolczyków. Muszę kupić kolczyk do pępka i sprawdzić czy mi nie zarósł, bo przez ciążę nie nosiłam i potem też. A kolczyk gdzieś mi wcięło więc muszę mieć nowy.
Z ciuchami nie przesadzaj Kochana, Wy tu wszystkie marudzicie, a na fotkach widzę ekstra laski, tylko ja coś się zapuszczam. No ale.
Z tą pupą to nawet nie wiedziałam i muszę zwrócić uwagę, co Zuza robi. Ale raczej tak się nie dźwiga. W ogóle martwi mnie to, że ona krótko na brzuszku poleży. Kilka minut, tak do 10 i to maksymalnie, a potem już się złości i zaczyna się krzywić i płakać, więc już jej nie męczę i obracam z powrotem na plecki. A jak mają Wasze dzieciaczki?
Ps. możesz Kima przekłuć Kubusiowi uszy, a co. Chociaż jedno hi, hi, hi
A propos kolczyków. Muszę kupić kolczyk do pępka i sprawdzić czy mi nie zarósł, bo przez ciążę nie nosiłam i potem też. A kolczyk gdzieś mi wcięło więc muszę mieć nowy.
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #341248 przez kima
Kurcze, mi też zarosła jedna dziurka w uchu, bo miałam w lewym 4, muszę ją "dobić" kolczykiem, bo nie nosiłam ostatnio, wyciągnęłam na poród i jakoś tak wyszło
Kubuś na brzuszku różnie, ale w sumie lubi, jak leci tv to potrafi i z 20 minut leżeć, a tak to mu się szybciej nudzi, jak macham jakąś grzechotą to też dłuzej.
Ta ze mnie laska jak z koziej d*** trąbka jak patrze na Was to wpadam w depresję Mi to nawet cycowanie na chudnięcie nie pomaga Paskudne chudzielce
Ok lecę dalej z szafkami, już mi nie dużo zostały, zaraz porządki w papierach, a tam mam w teczce świadectwo maturalne mojej koleżanki, która do tej pory go sobie nie odebrała i widać wcale jej nie potrzebne
Kubuś na brzuszku różnie, ale w sumie lubi, jak leci tv to potrafi i z 20 minut leżeć, a tak to mu się szybciej nudzi, jak macham jakąś grzechotą to też dłuzej.
Ta ze mnie laska jak z koziej d*** trąbka jak patrze na Was to wpadam w depresję Mi to nawet cycowanie na chudnięcie nie pomaga Paskudne chudzielce
Ok lecę dalej z szafkami, już mi nie dużo zostały, zaraz porządki w papierach, a tam mam w teczce świadectwo maturalne mojej koleżanki, która do tej pory go sobie nie odebrała i widać wcale jej nie potrzebne
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez kima.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu #341259 przez Dorciaition
ha ha Kima, ale Twój mąż pojechał dresikowi
Chciałam to samo napisać co Vestusia, że możesz Kubusiowi jedno uszko przekłuć
Wiecie co, ja to bym chciała wyglądac jak Wy, więc nie marudźcie.
Vestusia u mnie to kolczyka nie byłoby nawet widać, taki mam wielki pępek
O matko Kima, nie rób tego. Ała
Vestusia Lenka też nie leży długo na brzuszku. Sprawdzę dziś dokładnie
Chciałam to samo napisać co Vestusia, że możesz Kubusiowi jedno uszko przekłuć
Wiecie co, ja to bym chciała wyglądac jak Wy, więc nie marudźcie.
Vestusia u mnie to kolczyka nie byłoby nawet widać, taki mam wielki pępek
O matko Kima, nie rób tego. Ała
Vestusia Lenka też nie leży długo na brzuszku. Sprawdzę dziś dokładnie
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #341302 przez vestusia
No ja już posprzątałam, naobierałam ziemniaczki więc za jakieś 20 min je włączę do gotowania
Zuzanka usnęła, ale marudziła troszkę. Czasami tak ma, że niby zmęczona, oczy aż czerwone, a zamiast próbować zasnąć, to bawi się pościelą (gada do owieczek lub żyrafek), dotyka ją, przewraca się na boczki i takie tam.
Dorcia nie dobijaj mnie i Ty. Widziałam fotki z chrzcin, niezła z Ciebie Dżaga i koniec marudzenia. A Malina niech się nie waży nawet słowem odezwać he, he, he I Emcia tak samo. O Ivie nie wspomnę, bo to nasz chudzielec
Wiecie co to forum to mnie dobija momentami. Dziś nie wyskakują mi alerty ale aż się boję. Bo niby w avaście wpisałam w wykluczeniach adres tej strony, ale nie wiem czy to zadziałało, czy coś innego. Mam nadzieję, że za niedługi czas komp mi nie padnie, bo nie wytrzymam.
Kima ja to też taka jestem jak Ty - w prawym uchu mam 4 dziurki, z czego 2 przekłułam sobie sama, a jedną kumpela. Pępek przebijała mi koleżanka w pracy ha, ha, ha
Ja ostatnio kupiłam taką bluzeczkę z długim rękawem dla Zuzi, tzn. ona jest w jakiś samochodzik, rękawy białe i była z H&M za całe 2 zł, więc wzięłam. Spodobała mi się i już
A babciny dres to chyba wyrzucę, bo jak na niego patrzę, to stwierdzam, że chyba nawet po domu Zuzi nie założę takiego dresu. Myślę, że moja babcia w takim kiedyś chodziła i pomyślała, że będzie super.
A orientujecie się czy te pieluszki Huggies Swimmers czy jakoś tak, to one są jeden rozmiar czy jak? I rozumiem, że zakłada się je na gołą dupcię, bez dodatkowego pampersa?? He, he, he
Dorcia ja z kolei boję się, że u mnie nie będzie widać kolczyka, bo mam taki duży badzioch he, he
O, już znalazłam info odnośnie tych Huggies Little Swimmers. Są od 7 do 12 kg, więc Zuzia jeszcze się łapie
Zuzanka usnęła, ale marudziła troszkę. Czasami tak ma, że niby zmęczona, oczy aż czerwone, a zamiast próbować zasnąć, to bawi się pościelą (gada do owieczek lub żyrafek), dotyka ją, przewraca się na boczki i takie tam.
Dorcia nie dobijaj mnie i Ty. Widziałam fotki z chrzcin, niezła z Ciebie Dżaga i koniec marudzenia. A Malina niech się nie waży nawet słowem odezwać he, he, he I Emcia tak samo. O Ivie nie wspomnę, bo to nasz chudzielec
Wiecie co to forum to mnie dobija momentami. Dziś nie wyskakują mi alerty ale aż się boję. Bo niby w avaście wpisałam w wykluczeniach adres tej strony, ale nie wiem czy to zadziałało, czy coś innego. Mam nadzieję, że za niedługi czas komp mi nie padnie, bo nie wytrzymam.
Kima ja to też taka jestem jak Ty - w prawym uchu mam 4 dziurki, z czego 2 przekłułam sobie sama, a jedną kumpela. Pępek przebijała mi koleżanka w pracy ha, ha, ha
Ja ostatnio kupiłam taką bluzeczkę z długim rękawem dla Zuzi, tzn. ona jest w jakiś samochodzik, rękawy białe i była z H&M za całe 2 zł, więc wzięłam. Spodobała mi się i już
A babciny dres to chyba wyrzucę, bo jak na niego patrzę, to stwierdzam, że chyba nawet po domu Zuzi nie założę takiego dresu. Myślę, że moja babcia w takim kiedyś chodziła i pomyślała, że będzie super.
A orientujecie się czy te pieluszki Huggies Swimmers czy jakoś tak, to one są jeden rozmiar czy jak? I rozumiem, że zakłada się je na gołą dupcię, bez dodatkowego pampersa?? He, he, he
Dorcia ja z kolei boję się, że u mnie nie będzie widać kolczyka, bo mam taki duży badzioch he, he
O, już znalazłam info odnośnie tych Huggies Little Swimmers. Są od 7 do 12 kg, więc Zuzia jeszcze się łapie
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #341346 przez Malina86
Czesc Laseczki!
Apropos wagi- ogladacie "Rozmowy w toku"? Masakra....
Pity zlozone, tylko czekac ma kaske
Bylismy na spacerku, ale deszcz kropi wiec za dlugo nie pochodzilismy.
Mi dziurka w pepku nie zarosla i kolczyka nosze.
Ide glodzille nakarmic bo jeczy. Sama tez cos musze zjesc.
Apropos wagi- ogladacie "Rozmowy w toku"? Masakra....
Pity zlozone, tylko czekac ma kaske
Bylismy na spacerku, ale deszcz kropi wiec za dlugo nie pochodzilismy.
Mi dziurka w pepku nie zarosla i kolczyka nosze.
Ide glodzille nakarmic bo jeczy. Sama tez cos musze zjesc.
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #341349 przez emkapl84
Heja!!!!!
Vestusia moja Natalka uwielbia Klub Myszki Miki!!!!!A z tymi chipsami tez mam problem!!!!zwlaszcza ze przez dwa tyg M byl w domu to nie dalo sie nie jesc niezdrowych rzeczy bo ciagle cos kupowal!!!!
Wygrałam wczoraj aukcje na e bayu i kupilam malej taka bluze www.ebay.co.uk/itm/251027761658?ssPageNa....l2649#ht_500wt_1287
Bylismy dzis po raz ostatni u fizjoterapeutki.Powiedziała, że Natalka super sie rozwija i z szyjka już wszytsko w porzadku i ogolnie mała zebrała mnostwo pochwał...mozecie sobie wyobrazic jaki tata chodzi dumny
Jutro m zaczyna prace i przez nastepne 4 dni pracuje po 12 godzin a pozniej ma 4 dni wolnego i mam nadzieje, ze dadza mu kolejnego shifta zeby znowu na 4 dni poszedl pracowac...to wszytsko zalezy od tego czy sie sprawdzi...jestem dobrej mysli...tak wiec dzis ostatni dzien laby wiec sobie z M winkujemy..kupiłam sobie jakies Porto i jest przepyszne!!!!!a wiecie jak sie nazywa Cockburns (sprawdzcie sobie w slowniku co znaczy cock po ang )
Mieszkanko tez juz mam wysprzatane dzis rano M zabrał Natke do kolegi a ja moglam spokojnie wszytsko wysprzatac i udekorowac troszke mieszkanie zajaczkami i kurczaczkami co do polowania na jajeczka to ja w tamtym roku mialam polowanie na piweczka bo pochowałam M w domu jego ulubione piwka chyba ze 4 i znajdywal je a to w szafie z ubraniami a to w torbie na silownie
Vestusia moja Natalka uwielbia Klub Myszki Miki!!!!!A z tymi chipsami tez mam problem!!!!zwlaszcza ze przez dwa tyg M byl w domu to nie dalo sie nie jesc niezdrowych rzeczy bo ciagle cos kupowal!!!!
Wygrałam wczoraj aukcje na e bayu i kupilam malej taka bluze www.ebay.co.uk/itm/251027761658?ssPageNa....l2649#ht_500wt_1287
Bylismy dzis po raz ostatni u fizjoterapeutki.Powiedziała, że Natalka super sie rozwija i z szyjka już wszytsko w porzadku i ogolnie mała zebrała mnostwo pochwał...mozecie sobie wyobrazic jaki tata chodzi dumny
Jutro m zaczyna prace i przez nastepne 4 dni pracuje po 12 godzin a pozniej ma 4 dni wolnego i mam nadzieje, ze dadza mu kolejnego shifta zeby znowu na 4 dni poszedl pracowac...to wszytsko zalezy od tego czy sie sprawdzi...jestem dobrej mysli...tak wiec dzis ostatni dzien laby wiec sobie z M winkujemy..kupiłam sobie jakies Porto i jest przepyszne!!!!!a wiecie jak sie nazywa Cockburns (sprawdzcie sobie w slowniku co znaczy cock po ang )
Mieszkanko tez juz mam wysprzatane dzis rano M zabrał Natke do kolegi a ja moglam spokojnie wszytsko wysprzatac i udekorowac troszke mieszkanie zajaczkami i kurczaczkami co do polowania na jajeczka to ja w tamtym roku mialam polowanie na piweczka bo pochowałam M w domu jego ulubione piwka chyba ze 4 i znajdywal je a to w szafie z ubraniami a to w torbie na silownie
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #341353 przez Dorciaition
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Emka super, że wygrałaś aukcję. Fajna bluza. ale masz dobrze z mężulkiem, że zabierze Tobie na chwilę Natkę.
Cudowna wiadomość i wcale się nie dziwię, że tatuś dumny chodzi, mamusia pewnie też
U mnie jakoś brak atmosfery świątecznej (oprócz zanikającej kaski). Nie mam nawet jeszcze żadnych ozdób. Trza się za to zabrać.
ha ha fajna nazwa winka, ciekawa skąd się wzięła
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Emka super, że wygrałaś aukcję. Fajna bluza. ale masz dobrze z mężulkiem, że zabierze Tobie na chwilę Natkę.
Cudowna wiadomość i wcale się nie dziwię, że tatuś dumny chodzi, mamusia pewnie też
U mnie jakoś brak atmosfery świątecznej (oprócz zanikającej kaski). Nie mam nawet jeszcze żadnych ozdób. Trza się za to zabrać.
ha ha fajna nazwa winka, ciekawa skąd się wzięła
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 9 miesiąc temu #341394 przez vestusia
Dżem dobry wieczór
Emcia:
Tłumaczenie: COCK
N M KOGUT; M KRAN; M KUREK; M KURAK; M KUTAS; M FANFARON; N ZADARCIE NOSA; F KOPKA
V NASTAWIĆ (USZY); KOPIĆ
Kurka nie oglądałam rozmów w szoku, ale widziałam zapowiedzi. Nawet nie chciałam oglądać, bo mi się niedobrze robiło. Jak można tak nie jeść. Zwłaszcza ta jedna "nie mam marzeń".
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Emcia to jednak wygrałaś licytację, supcio
No a Mąż spisuje się na medal Korzystajcie Kochani, bo potem troszkę rozłąki będzie.
Zuzanka właśnie usnęła. Jestem z siebie dumna, że udało mi się ją przeciągnąć troszkę, bo wczoraj to Bob przegiął - o 18 już spała. I stąd ta pobudka o 5 rano.
Wymęczyłam Zuzię, potańczyłam, pobawiłam się, powydurniałam, pogadałyśmy, poczytałyśmy baje i w ogóle aż się zmachałam
A co tu dziś taka cisza??? Myślałam, że zajrzę tu i będą co najmniej 3 strony do nadrobienia
Ps. Dorcia ja to byłam przekonana, że jednak Lenka przesypia noce bez pobudki. A tu czytam, że budzi się w nocy na jedzonko?
Malina, a ile Miśka zje na dobranoc i o której to jest godzinie?
Emcia:
Tłumaczenie: COCK
N M KOGUT; M KRAN; M KUREK; M KURAK; M KUTAS; M FANFARON; N ZADARCIE NOSA; F KOPKA
V NASTAWIĆ (USZY); KOPIĆ
Kurka nie oglądałam rozmów w szoku, ale widziałam zapowiedzi. Nawet nie chciałam oglądać, bo mi się niedobrze robiło. Jak można tak nie jeść. Zwłaszcza ta jedna "nie mam marzeń".
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Emcia to jednak wygrałaś licytację, supcio
No a Mąż spisuje się na medal Korzystajcie Kochani, bo potem troszkę rozłąki będzie.
Zuzanka właśnie usnęła. Jestem z siebie dumna, że udało mi się ją przeciągnąć troszkę, bo wczoraj to Bob przegiął - o 18 już spała. I stąd ta pobudka o 5 rano.
Wymęczyłam Zuzię, potańczyłam, pobawiłam się, powydurniałam, pogadałyśmy, poczytałyśmy baje i w ogóle aż się zmachałam
A co tu dziś taka cisza??? Myślałam, że zajrzę tu i będą co najmniej 3 strony do nadrobienia
Ps. Dorcia ja to byłam przekonana, że jednak Lenka przesypia noce bez pobudki. A tu czytam, że budzi się w nocy na jedzonko?
Malina, a ile Miśka zje na dobranoc i o której to jest godzinie?
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 9 miesiąc temu #341402 przez Malina86
I ja witam z wieczora
Moje dziecko spi juz 1,5 godz.! To jej sie w dzien nie zdarza! Zawsze tylko drzemki max.40 min. Polozylam ja na brzuszku i chyba dlatego tak dobrze jej sie spi. Bede musiala ja dzisiaj pozniej polozyc, bo pewnie mi nie zasnie o 20:00.
Vestusia Misia na wieczor zjada zazwyczaj 210 ml mleka z kleikiem lub kasza i spac idzie 20:00- 20:30. Zawsze spala tak do 9:00, a teraz cos sie budzi wczesniej- tak jak dzisiaj o 6:00, cale szczescie zatankuje i spi dalej
Wracajac do basenu to idziecie na taki normalny czy na jakies specjalne zajecia dla dzieciaczkow? Ortopeda mi mowil, ze warto chodzic na basen, tylko u dziewczynek czesto dochodzi do infekcji drog moczowych przez krotka cewke i troche mnie to zniechecilo, ale chyba tez sie wybierzemy w niedalekiej przyszlosci tylko jakos nie wiem jak ja w stroju kapielowym mialabym wystapic... Stroj pletwonurka pilnie poszukiwany
emka super, ze z Natlka wszystko ok.
Te anorektyczki w Rozmowach w toku byly przerazajace, zwlaszcza ta pierwsza.
Chyba obudze to moje dziecko...
Moje dziecko spi juz 1,5 godz.! To jej sie w dzien nie zdarza! Zawsze tylko drzemki max.40 min. Polozylam ja na brzuszku i chyba dlatego tak dobrze jej sie spi. Bede musiala ja dzisiaj pozniej polozyc, bo pewnie mi nie zasnie o 20:00.
Vestusia Misia na wieczor zjada zazwyczaj 210 ml mleka z kleikiem lub kasza i spac idzie 20:00- 20:30. Zawsze spala tak do 9:00, a teraz cos sie budzi wczesniej- tak jak dzisiaj o 6:00, cale szczescie zatankuje i spi dalej
Wracajac do basenu to idziecie na taki normalny czy na jakies specjalne zajecia dla dzieciaczkow? Ortopeda mi mowil, ze warto chodzic na basen, tylko u dziewczynek czesto dochodzi do infekcji drog moczowych przez krotka cewke i troche mnie to zniechecilo, ale chyba tez sie wybierzemy w niedalekiej przyszlosci tylko jakos nie wiem jak ja w stroju kapielowym mialabym wystapic... Stroj pletwonurka pilnie poszukiwany
emka super, ze z Natlka wszystko ok.
Te anorektyczki w Rozmowach w toku byly przerazajace, zwlaszcza ta pierwsza.
Chyba obudze to moje dziecko...
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona