MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Kredzia no muszę to napisać- VeStusie mamy na forum, a nie VeRtusie haha Od razu mi się Makumba i empka przypomniała. Ale posta trzasnelas. Jutro będę odpisywać, bo z tel. to nie robota

Dobranoc!

MALINA troche sie uzbierało.. starałam sie kazdemu odpisać. Jesli kogos pominęłam przepraszam. Posta wlanęłam jak Vertusia, no ale nikt nie dorówna w jej opisywaniu historii z zycia wzięte czyta sie jak książkę.
VERTUSIA a moze zaczniesz pisać książkę. Ja jako pierwsza zgłosiłabym sie aby ją kupić, co??? Talent do pisania masz.

Zmykam bo juz pozno. Dobranoc. Mam nadzieje że nie bedzie znow cyrków z forum i bedzie mozna normalnie wchodzic i pisać. Bo na fb jakos opornie szlo pisanie.

P.S. A co z Chlopek? Sarną? ello

bayyyyyyyyyyy

dzien dobry
no to pospalam do 5.30 ale za to w nocy nie musze karmic tylko kolo 3 biore mala do siebie jak sie rozbudza i poplakuje..a wyobrazcie sobie,ze jak sie do M przytuli to do 8 spi ze mna tak nie chce...no ale sie nie dziwie ja tez sie lubie do niego przytulic
kredka fajniusia sukienka i tak jak malina napisala mamy vestusie a nie vertusie widze ze swieta podobnie spedzilysmy bo ja tez sie z moim posprzeczalam w niedziele a w pon juz bylo ok...a wiecie o co poszlo????ubzdurał sobie,ze po dniu picia moze wieczorem jechac samochodem do domu z dzieckiem myslalam,ze padne i wielce obrazony,ze na pieszo musimy wracac...ale w pon mi juz dziekowal,ze go do auta nie wpuscilam
no wlasnie co z sarenka???

Witam melduję się jako druga:)

EMKAPL widzę z Ciebie ranny ptaszek. Mój małżonek szacowny dzisiaj około 5ej jak wychodził do pracy narobił takiego rabanu że zerwałam sie w sekundzie na równe nogi,ja i Mikus oczy jak 5 zł. Szukał czegos i wypadła mu puszka z gwozdziami No ale jakos udalo mi sie uspic szkraba. U nas nocka wygląda tak. Zacznijmy wiec od kąpieli około 19-19:30 o 20ej karmienie.Mikus idzie spać. Potem około 23-23:30 karmię go na śpiocha i spi juz sobie do 4:30-5:30. Wstajemy około 8-9. Dzisiaj przed 8 najadł sie i znowu spi. Ciekawe jak długo. Ja piję kawusie i buszuje po allegro. Bo ten mój facet jak nakrecał karuzele to popsuł Od kiedy MIkus sie ur mialam ochote na tą z Fisher price ale dostalismy taka zwykłą i nie kupowałam juz.Teraz chyba mu kupie..
Emkapl ten Twoj to nie poważny jakis. Ja nie wiem o czym on myslał, albo wcale nie myslał bo mu % nie wywietrzały. Dobrze że pożniej poszedł po rozum do głowy i przyznał Ci rację.

A i dzieku Emkapl za komplement. Wtedy to byłam taka chudzinka jak Ty, taka filigranowa. A po ciazy to mi dupa urosła. No ale tłumacze sobie tym że karmie i odchudzac mi sie nie wolno. Ale za to potem wezmę się za siebie niestety u mnie tak nie ma że jak karmie to kg same spadają...

Dzień dobry mamusie

Ja już nie śpie od 2 godzin bo Wojtuś ma tak, że o 6 sie budzi i nie ma zmułuj trzeba wstawać, to byla święta prawda żeby spać póki można jak jest sie w ciąży , a tak poza tym to Wojtus budzi sie jeszcze w nocy na jedzonko, nie wiem jak Wasze dzieciaczki, ale Wojtus przeważnie raz no czasmi mu sie zdarza że 2, jak w dzień mniej zje, a tak ma ostatnio i mnie to strasznie denerwuje!!! Bo coś nie chce jeść i nie wiem czemu;/, a to pewnie przez to, że nachwaliłam go u pediatry, że je wszytko co mu podam i od tamtej pory jakby go cos trafiło nie chce jeść

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witaj Aniu! Mój Mikołaj tez ma takie dni, że mało zje. Hm...a na to nocne wstawanie to moze spróuj go w nocy zapchac smokiem, troszkę przegłodnieje to w dzień przeprosi się z mleczkiem. Ja wczesniej karmiłam w nocy Mikusia i nie chcial mi w dzien jesc. A jak karmie go o 23 i potem dopiero rano to nabrał ochoty.
Co do chwalenia.. ja mam to samo. Pochwalę to koniec, na odrót zupełnie.
No powiem Ci że oczka ma cudowne czaruje nimi ze ho ho. Śliczny chłopczyk

Dżem dobry

Mówicie, że wira nie ma na forum czy po prostu moj avast nie dziamie i komp mi znowu padnie??

Kurdę ale naprodukowałyście. Wieczorem jeszcze czytałam Was z telefonu przed snem, ale zasnęłam i nie odpisywałam nic (zresztą, z telefonu to jak wiecie nie jest pisanie, tym bardziej na dotykowym ekranie).

Luska - Aurelcia ślicznie wyglądała, widzę nowe ciuszki poszły w ruch - uroczo po prostu. No i grzeczna na szczepieniu Ładnie waży, aż zazdroszczę, że z Zuzi taki klocuś Chociaż trzymam się tego, co napisałyście, że gruba nie jest he, he, he

Kredka aleś posta walnęła. Nie pobiję Cię, bo mój nastrój sięga zera.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No to pomarudziłam

Będe szła na spacer z Anetą i Michałkiem, więc jakoś odetchnę.

Idę do łazienki, Zuza ogląda bajki. I oczywiście ciągle girki odkopuje spod kocyka

Kurka, Zuzia też tak się wierci, że jak ją przewijam, to nieraz nie umiem jej pieluszki zapiąć, bo tak się przewraca na boki. A potem okazuje się, że albo za mocno któryś rzep zapięłam, albo za luźno. He, he, he

A, a to uczulenie to ja chyba wiem, skąd jest. Tzn. stawiam na pampersy Sleep & Play, bo one są z rumiankiem i może to. Bo nie wiem.
Chłopek mi mówiła, że jej Ksawcia te pampki uczuliły, siostrzenicę (chyba) też i moja kumpela też mi powiedziała, że jej Hania miała uczulenie po nich. Te plamki znikają, mam nadzieję, że to zniknie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kredka co do smoka, to ja nie wiem ale Wojtkowi coś sie odwidziało, tak z dnia na dzień i nie lubi smoka, jak byłam przeciwnikiem smoczka, mąż go nauczył byłam zla, tak teraz brakuje czasami bo to taki fajny zatykacz był jak krzyczał to smoka do buzi i cisza, a tak to nic nie pomaga, tylko na rąćzki.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ANIAA_ no nie mogę fotki wymiatają. No ja nie wiem, że tak na siedząco mozna spać haha
Śliczna z Was para, wiesz? Zdjęcia w plenerze na polu superowe Śliczna miałaś wiązankę ja miałam kulkę z margaretek. fajnie tak powspominać.

My sobie zycia bez smoka nie wyobrazamy. Moze spróbuj mu inny kształt smoka kupic. Albo był za mały. Musisz pokombinować.
Dobrze że mamy tu siebie, mozemy wyzalic sie i lzej jest na duszy. Kazda z nas ma takie dni ze narzeka na swojego chlopa. Nie ma ludzi idealnych.

Mikus przed 9 sie obudził i zacieszał przeogromnie w łózeczku. Wiecie że on zaczyna specjalnie pokasływać bo wie ze zaraz lece zobaczyc co mu jest. Taki cwaniak z niego Teraz siedzi w lezaczku i ogląda "bąbelkowy świat gupików". A mamusia ma chwilę aby doprwadzic sie do porządku

Możliwe, że mu kształt nie odpowiada bo w sumie to jest od czasu jak mu zmieniłam na wiekszy to prawda dobrze, że mamy tu siebie, no ja niestety musze zmykać bo marudząca sie włączyła

Dzień dobry
My już po śniadanku. Lenka dalej śpi.

Anyanka mój niekapek jest z Tommy Tippee. Co do soczkó1) t oraz kupiłam taki marchewkowy, nie pamiętam z jakiej firmy. Ale gównie daje Lence wodę, czasami herbatkę z Hippa.

Malina Twój małż się zgadza na tatuaże? Ja chciałam małego aniołka z literką A. ale Krzysiu…

Luśka nie widziałaś mojego? Na kostce jest. Aurelka piękna strojnisia mała. Co do Waszego wesela to szkoda. Kurcze nie fajnie tak, że będziesz musiała wszystko sama robić. A gdyby zrobić dla mniejszej ilości osób w restauracji? Obiad, kawa kolacja. Jakiś znajomy dj i weselicho jest.
Tak jak kredka uważam, że 17:45 to póżno. Goście tego nie lubią. Byliśmy kiedyś na ślubie o godzinie 18, msza trwała do 19, zanim dojechaliśmy na miejsce, złożyliśy życzenia to była 20. Bawić zaczęliśmy się po „obiedzie” czyli 21. No i za chwile koniec wesela. Wszyscy byli źli, że tak póżno. My mieliśmy ślub o 14:30, wesele do 7 rano, na 14 poprawiny (z orkiestrą) do 22, wieć chyba goście się wybawili. Pomyślcie nad tym.
Ślicznie waży Aurelka.

Vestusia Ty już przestań- Zuzia to też chudzinka i cały czas się tego trzymaj

Luśka skąd Aurelce się 3 babcie wzięły?

Pałąk kupiłam. Nie wytrzymałam Tylko nie wiem gdzie ja to wszystko będę trzymała. Przydałby się jeszcze jeden pokój albo dwa najlepiej

Kredka dobrze, że mąż zrozumiał swoje błędy. Oby na długi czas.
Cudna kurteczka. Fajnie, że znalazłaś czas na fryca, no i kupiłas sobie buciki. Zakupy zawsze poprawiają kobiecie humor. Tym bardziej, że obkupiłas trochę siebie i Mikiego.
Oj Kredzia ja nie schudłam, oj nie, niestety
Ty pięknie wyglądałaś. Taka opalona chudzinka- cudnie!

Też oglądałam o tych szczepieniach- masakra. Oby żadnego z naszych dzieci to nie spotkało. W ogóle żeby nikogo takie rzeczy nie spotykały.

Sarna ma dużo gości ostatnio, więc nie ma czasu na forum. Postara się dziś wejść, no i znowu jedzie na basen. Ale ma fajnie

Emka mnie się wydaje, że Lenka woli Krzysia, ale to chyba dlatego, że mniej go widzi. A Natalka to po prostu córeczka tatusia

Kredzia nie wiem czy jest sens kupować jeszcze taką drogą karuzelę. Za chwilę Mikuś będzie za nia ciągnął i trzeba będzie ściągać. Może lepiej zakup taki projektor allegro.pl/fisher-price-zabawka-do-lozec...wan-i2267788441.html tutaj jest akurat używany, bo nie mogę znaleźć normalnego. Bardzo mi się to podoba i już mam na to chęć W ogóle za dużo rzeczy na tym allegro
O taki allegro.pl/fisher-price-projektor-na-dzi...zoo-i2267830444.html

Aniaa Wojtus jest cudowny! Co do jedzenie to Lenka też ma takie dni. A Ty jeszcze na piersi tak?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My teraz pampersy Sleep & Play używamy i nic się nie dzieje, ale kto wie, może Zuzka ma delikatniejszą pupkę.
Z tym przewijaniem wiem o czym mówisz. Lenka tak na bogi się wygina, że czasami aż się denerwuje bo nie mogę sobie z przewinięciem poradzić A co to będzie później. Gdy przewijaam moją 9 miesięczną bratanicę byłam przy tym zawsze spocona jak wieprz

Zamówiłam wczoraj wieczorem w DOZ Pampersy, choć produkt niedostepny i dziś juz są do odbioru. Dziwne.

Czy Wasze dzieci też sie tak wkurzają, że nie mogą siedzieć. Lenka to ma nerwy jak nie wiem co. łapie się za wszystko żeby się podnieść. Karmić jej ostatnio nie mogę bo nawet wtedy wygina się do siadania. Ach nie mogę sie juz doczekać

aniaa_ napisał:

Możliwe, że mu kształt nie odpowiada bo w sumie to jest od czasu jak mu zmieniłam na wiekszy to prawda dobrze, że mamy tu siebie, no ja niestety musze zmykać bo marudząca sie włączyła

mój synus mimo iz ma 4 miesiace ma nadal tego smoka do 3 miesięcy. Kupiłam mu wiekszy ale też nie chciał. Moze po prostu kup mu tego mniejszego. W sumie to co 3 miesiace powinno sie smoka wymieniac, chocby tak dla higieny. Dzisiaj zamowilam mu takiego z serii rock star zobaczymy cyz mu podpasuje, ten jest powyzej 3 miesiecy..

Ale jestem zacofana Pisze, pisze a tutuaj nowe posty już.

Anka Wojtuś niesamowity. Ucałuj go mocno.
Fotki ze ślubu rewelacyjne, takie romantyczne. Chyba musze to moje też poszukać.
Co to za mundur Twojego?

Krzysiu też nie pierze. Po obiedzie włoży do zmywarki, ale garki, które trzeba umyć już mi zostawia.

U nas smok też jest niezastąpiony Choć nie chciałam go dawać.

Własnie zajrzałam do mam październikowych i to samo co u nas- temat facetów, którzy po pracy nic nie pomagają.

Aniaa myślałam, że Wojtuś jutro ma miesięcznicę. Cały czas wydaje mi sie, ze on się urodził 13go A to pewnie dlatego, że przed porodem tyle pisałyśmy o tych datach, no i Ty z 13go. Jeju dobrze pamietam?